Monish Kaltenborn, która od 2010 roku kierowała zespołem Saubera postanowiła opuścić ekipę.
Informacja ta oficjalnie nie została jeszcze potwierdzona, ale wiele wskazuje na to, że jest to tylko kwestią czasu.Kaltenborn została dyrektorem zarządzającym szwajcarskiego zespołu w 2010 roku po tym jak Peter Sauber odkupił od BMW udziały, które sam mu sprzedał pięć lat wcześniej.
W 2011 roku otrzymała ona możliwość nabycia części udziałów w Sauberze i skorzystała z tego prawa. W 2012 mająca hindusko-austriackie korzenie Kaltenborn została pierwszą kobietą na stanowisku szefa zespołu.
Pod przywództwem Kaltenborn Sauber jako niezależny zespół F1 zaliczył poważne problemy i nie potrafił pewnie utrzymać się w środku stawki. W sezonie 2015 ekipa była w centrum skandalu kiedy to na pierwszy wyścig sezonu, GP Australii, jechała z trzema zakontraktowanymi zawodnikami.
Giedo van der Garde skutecznie dochodził wtedy swoich praw na drodze sądowej, podczas gdy kierowcami zostali Marcus Ericsson i Felipe Nasr. Ekipa Saubera musiała jednak zapłacić holenderskiemu kierowcy spore odszkodowanie.
W zeszłym roku ekipa była o włos od bankructwa, ale z pomocą przyszli jej inwestorzy kryjący się za spółką Longbow Finance. Kaltenborn odsprzedała jej swoje udziały w zespole, a umowa przewidywała zabezpieczanie nazwy ekipy oraz składu jej szefostwa.
Obecnie ekipa zajmuje 9 miejsce w klasyfikacji konstruktorów z czterema punktami na swoim koncie zdobytymi przez Pascala Wehrleina pod Barceloną.
21.06.2017 11:53
0
W końcu. Jak można było tak nisko upaść w sprowadzaniu na dno tego zespołu co roku? To, co zrobili z tym składem na 2015 to była kompromitacja na całej linii.
21.06.2017 11:55
0
Czy to początek końca tego zespołu?
21.06.2017 12:08
0
Czy to początek odrodzenia zespołu?
21.06.2017 12:22
0
Jej odejście to najlepsze co mogło spotkać ten zespół
21.06.2017 12:29
0
Uwaga ponosi mnie :D Kaltenborn odchodzi, Mercedes pisze że może zaopatrzyć 4 zespół w silniki. Wolf wykupuje akcje Saubera tworząc drugi zespół dla Mercedesa (jak Toro Rosso) i na szefa zespołu ściągają Rosberga który już sam kiedyś powiedział że mógłby na takie stanowisko powrócić do F1. :)
21.06.2017 12:35
0
@2,3 Poczatek na pewno :) Powinni sie na Force India wzorowac, bo jednak da sie za niewielkie pieniadze zrobic cos dobrego, nawet kosztem koloru bolidu :)
21.06.2017 13:00
0
@ 5. Duke_, raczej Honda kupuje Saubera jak McL przechodzi na silniki Merca :D Jak napisałeś, że Cie ponosi, to byłem pewien, że napiszesz, że Kubica będzie jeździł w Sauberze :D
21.06.2017 13:02
0
To dobra informacja.
21.06.2017 13:09
0
W sumie dobrze. Przez ten czas, kiedy ona pełniła funkcję szefa zespołu oprócz sezonu 2013 (w zasadzie dzięki Hulkowi) Sauber spisywał się przeciętnie (2015) i bardzo słabo (pozostałe). W przyszłym roku nie wróżę im sukcesu ze względu na przejście na jednostki Hondy. Może w późniejszych latach znajdzie się ktoś lepszy na stanowisku szefa i wyprowadzi zespół na prostą.
21.06.2017 13:17
0
Czas najwyższy ...nie ma co ukrywać ze kobieta nie nadaje sie do kierowania zespołem F1
21.06.2017 13:26
0
@10 Tja, Claire Williams na pewno się z Tobą zgodzi.
21.06.2017 14:26
0
Sauber - Mercedes już był, może to powrót do dobrych lat :)
21.06.2017 14:28
0
@11,a co osiągnął Williams pod rządami Claire?
21.06.2017 16:01
0
@10 Masz wielką rację. To męski sport!
21.06.2017 16:02
0
@13 Szach i mat :)
21.06.2017 16:26
0
10. Za czasów Kaltenborn Sauber zachowywał się wyjątkowo nieprofesjonalnie, sytuacja z początku sezonu 2015 była już kompletnym kuriozum, gdzie zakontraktowano nowego zawodnika w sytuacji, gdy pozostałych dwóch miało wciąż ważne kontrakty.
21.06.2017 16:51
0
@11. Purrek Niestety C.Williams z jej obecną szefową może poszczycić się - np. w bieżącym sezonie - spuszczeniem 3-ciego zespołu w stawce na początku sezonu na 3-cie miejsce od końca (przed Sauberem i McL). Williams, po zatrudnieniu nieudacznika Strolla jest dla mnie synonimem upadku. Pod rządami C.Williams:)
21.06.2017 18:29
0
Cóż, ani sukcesów osiągnęła, ani nie osiągnie. Najgorszy zespół w stawce obok Mclarena, więc jej odejście to najlepsze rozwiązanie. Inna sprawa że z tym budżetem cudów nie osiągną. Szkoda Wehrleina, zasługuje na lepszy bolid. Z Hondą w przyszłym sezonie będzie jeszcze gorzej niż obecnie, przewiduję że ten mariaż skończy się drugim Manorem. Chyba, że Honda ma cel stworzyć swój własny producencki zespół. Może dlatego Kaltenborn odchodzi.
21.06.2017 21:05
0
W polityce i w wielkim biznesie pojawiały się, pojawiają i będą pojawiać panie, które osiągają sukcesy nie gorsze - a często lepsze - niż mężczyźni. Więc to nie jest kwestia płci, ale konkretnego zestawu cech. W przypadku byłej już szefowej Saubera i obecnej szefowej Williamsa niestety tych cech brak. Stąd obie są uważane za najsłabszych szefów nie tylko w obecnej stawce ale w ogóle w ostatnich latach - czy nawet dekadach. Zarówno Monisha jak i Claire mają jedną podstawową wadę - wpoiły w swoich zespołach mentalność przegranego, "zespołu B" - który cieszy się z byle przetrwania. Stary Williams był w stawce w jednym, jedynym celu - by wygrywać. Kiedy nie wygrywali, to wszyscy w zespole chodzili jak struci i cierpieli, szef myślał tylko o powrocie na szczyt. Teraz? Teraz cieszą się jak głupi z 9 miejsca na mecie, oddają lepszego kierowcę by zatrudnić dwóch "słabiaków" i gdyby nie silnik Mercedesa i naprawdę niezły projekt bolidu (dział techniczny WIlliamsa ciągle daje radę) to byliby w dużych tarapatach. Tak jak od kilku lat Sauber. Zespół, który "fartem" w zeszłym sezonie przeskoczył Manora i dzieki temu jakoś wiąże koniec z końcem - ale to wegetacja, a nie walka na całego. Szkoda.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się