Po spektakularnym debiucie w Bahrajnie wiele wskazuje na to, że kariera Stoffela Vandoorne’a nabierze tempa.
Fernando Alonso po ostatnim wyścigu stwierdził, że na 99 procent powróci do kokpitu swojego bolidu już w Chinach, ale szefostwo McLarena nie szczędziło słów uznania dla formy młodego Belga.„Miał spektakularny weekend” mówił dyrektor wyścigowy McLarena, Eric Boullier cytowany przez El Mundo Deportivo. „Byłem zaskoczony tym, że nie popełnił najmniejszego błędu, zawsze był opanowany i nie miał problemów z ustawieniami auta.”
„To nowe pokolenie mocnych zawodników, którzy będą otaczali wielu obecnych kierowców. Chcemy aby Stoffel był jednym z nich.”
„Z pewnością zostanie kolejnym Alonso, czy kolejnym Buttonem.”
Boullier nie chciał odpowiedzieć na pytanie czy młody Belg otrzyma szansę zastąpienia któregoś z kierowców McLarena w sezonie 2017. Pewne jest jednak to, że kontrakt Jensona Buttona kończy się w tym roku, a mistrzowi świata może być bardzo trudno przedłużyć go o kolejny sezon.
05.04.2016 11:43
0
Dokładnie. Po co im dalej Button. Powinni na 2017 wziąć Vandoorna. Teraz obecne bolidy nie potrzebują nie wiadomo jakiego doświadczenia, Max Verstappen to potwierdza.
05.04.2016 11:48
0
Oby nie został kolejnym Buttonem
05.04.2016 12:00
0
Taaa, tak samo rozplywali się w zachwytach z Magnusena a jak się skończyło to wszyscy doskonale wiemy. Nie życzę mu źle ale McLaren ma te swoje dziwne zagrywki, z resztą czemu nie miałby zastąpić Buttona któremu będzie ciężko o kontrakt albo po prostu nie będzie nim zainteresowany. Sam już napominal o emeryturze. Y
05.04.2016 12:03
0
Średni komplement. To był klasyczny team order w dziale PR. Nie mógł powiedzieć, że zostanie kolejnym Vettelem czy Hamiltonem, więc musiał zużyć mit Alonso, w który jego pracodawca tak dużo zainwestował czy raczej realnie patrząc umoczył tyle kasy...
05.04.2016 12:04
0
Vandoorn tym występem udowodnił że jest gotów aby jeździć w F1. Decyzja McLarena o pozostawieniu w składzie Buttoba na kolejny sezon hamuje rozwój Belga. Można się domyś zeza Buttonem przemawiały względy marketingowe - brytyjska ekipa chciala mię w składzie brytyjskiego kierowcę. Ale przedłużanie kontraktu miałoby sens gdyby McLaren miał bolid umozliwiajacy walkę o mistrzostwo. Jazda przeciętnym bolidem nic nie da Buttowo, a dla Vandoorna byłaby to szansa na zbieranie doświadczenia...
05.04.2016 12:10
0
@3 Yachu, bo McLaren-Honda robi w F1 wszystko od d. strony. Normalny zespół jak zaczyna, to inwestuje w bolid, zespół i jakiegoś ambitnego, ale taniego kierowcę. Tak jak Haas z Grosjeanem. Nie wzięli byle kogo, ale też Romain nie zarabia tam milionów na godzinę. Jak pojawiają się wyniki i bolid jest dobry, to dobrzy kierowcy i sponsorzy sami się pojawią. Honda natomiast wystartowała z totalnie słabą *I* awaryjną jednostką, ale od Day-One mają na liście płac dwóch mistrzów F1, z czego jeden jest znany w ciągu ostatnich kilku lat głównie z tego, że nie zakłada kombinezonu za mniej niż kilkadziesiąt milionów na sezon. Rok w rok koszty są olbrzymie, wyników nie ma, a gwiazdorzy przewracają oczami i są wiecznie sfrustrowani. Dopiero musi się pojawić taki świeżak jak Vandoorne, żeby wszyscy zrozumieli, że król Alonso jest nagi. Płacą idiotyczne pieniądze dla tego bufona, a pierwsze punkty przywozi zespołowi kierowca testowy.
05.04.2016 12:27
0
Zgadzam się z St Devote, że McL-H postawili na głowie całą logikę działania :-)
05.04.2016 12:36
0
@St Devote Takimi komentarzami udowadniasz ze jedynym bufonem jestes Ty. Zarowno Alonso jak i Button w mniej konkurencyjnym sprzecie zdobywali wysokie punkty w zesżłym roku maja doswiadczenie i buduja zespol. Obaj sa mistrzami swiata Ty jak zwykle bredzisz ze ich pokonał jak Button jechał lepiej wyscig ale mial awarie a Alonso nie mogl startowac. Gdyby nie problemy Button bylby najprawdopodobniej przed Vandoornem Jeden wystep mlodziana a Ty juz skreslasz dwóch mistrzow swiata za jednym razem Jak juz wczesniej pisałem Vandoorne pojechał swietnie ale miał sporo szczescia ze duzo bolidow odpadło (w tym Button i Vettel) bo tak prawdopodobnie nie przywiozłby nic a Button byłby przed nim. Gdy Button odpadął był na 9 lokacie W wyscigu to Button był góra. Zobacz onboard Vandoorna: https://v id.m e/2R48 (dwie spacje) Zobacz co Button zrobił na 1 okrazeniu w 10 zakrecie, jednym manewrem wyprzedził 3 bolidy, Vandoorne za to popełnił spory błąd w ostatnim zakrecie na 1 okrazeniu ale to i tak nie zmienia tego ze pojechał nadspodziewanie dobrze. Przekreslanie zas Buttona ktory jechał lepiej oraz Alonso ktory nawet nie mogł startowac oraz Twoje wczesniejsze wypowiedzi (po wyscigu) ze w ten sposob ich pokonał oraz osmieszył sa przejawem skrajnej głupoty
05.04.2016 12:47
0
@8 Pełna zgoda. Dodałbym jeszcze do tego grona GUT, który pewnie również byłby przed Belgiem.
05.04.2016 12:49
0
@8 Masz moze link do onboardu Buttona ?
05.04.2016 12:57
0
Wszyscy jesteśmy Alonsami
05.04.2016 12:59
0
@ Klociuch12 Na razie nic nie znalazłem
05.04.2016 13:25
0
Z tego co czytam widać, że bycie fanem Alonso to bardzo trudne zajęcie. Ile się trzeba naobrażać innych i ogólnie natrudzić, żeby co kolejne GP udowadniać światu, że Mistrz jest genialny, wygrywa nawet jak nie startuje, jak nie startuje to przecież w tym czasie "buduje zespół" przez radio, a w ogóle cały zespół jest fantastyczny. Button wykonując jeden udany manewr ale nie dojeżdżając do mety też oczywiście wygrał z Vandoorne'm. Brakuje już tylko podsumowania, że z nimi wszystkimi wygrał Kubica. Może i oglądał wyścig tylko przed telewizorem w swoim mieszkaniu w Monaco, ale pewnie również byłby przed niejednym Belgiem (gdyby tylko liczyły się te wszystkie GP ze światów alternatywnych). @Emer7, ja nie potrzebuję szukać na sieci on-boardów Buttona, żeby zobaczyć co on zrobił w tym GP. Wystarczy, że spojrzę na tabelę wyników i widzę ile zrobił Alonso, ile Button, a ile Vandoorne. Jeśli mistrzowie McH są już na takim dnie, że muszą licytować się na liczbę udanych manewrów z kierowcą testowym, to czarno widzę przyszłość tego zespołu. Niech tak jeszcze rok-dwa "budują zespół" jak przez ostatnie lata, to wtedy inwestorzy Hondy wykwiczą w końcu radosne sayonara.
05.04.2016 13:46
0
@St devote " Ile się trzeba naobrażać innych"- akurat to Ty zacząłeś w tym temacie od obrazania innych od "bufonów" "Button wykonując jeden udany manewr ale nie dojeżdżając do mety też oczywiście wygrał z Vandoorne'm"- chodzi o to ze DO MOMENTU AWARII wygrywal z Vandoornem a Ty probujesz umniejszac Buttonowi jakby to awaria była jego wina. Ten onboard miał byc dowoem na to jak dobrze jechał Button i jak bardzo NIE ZASŁUZYŁ sobie na krytyke ktora od niedzieli kierujesz pod jego adresem jak i Alonso "Wystarczy, że spojrzę na tabelę wyników i widzę ile zrobił Alonso, ile Button, a ile Vandoorne" - a co mógł zrobić Alonso jak siedział w boksach? Co mogł zrobić Button jak miał awarie?? Patrzysz w tabele a nie wiesz co sie na torze dzieje. Button jechał lepiej ale bolid nawalił - ale to wystarczyło zeby napisac ze to Vandoorne z nim wygrał a nawet go osmieszył. "ja nie potrzebuję szukać na sieci on-boardów Buttona, żeby zobaczyć co on zrobił w tym GP"- a powinienes zanim zaczniesz krytykowac bo moze wtedy zrozumiałbys jak bardzo sie mylisz.
05.04.2016 14:16
0
@Emer7 pełna zgoda
05.04.2016 15:17
0
@Emer7 I po co karmisz trolla? Wystarczy kretyna zablokować jak ja zrobiłem daaaawno temu (jak i wielu innych durnych userów z tego portalu) i jest spokój :) Ja to podsumuję tak: ' Z tego co czytam widać, że bycie fanem Vettela to bardzo trudne zajęcie. Ile się trzeba naobrażać innych i ogólnie natrudzić, żeby co kolejne GP udowadniać światu, że Mistrz jest genialny, wygrywa nawet jak nie dojedzie do pól startowych, jak odpadł to przecież w tym czasie "buduje zespół" przez radio, a w ogóle cały zespół Ferrari jest fantastyczny. Vettel nie dojeżdżając do mety też oczywiście wygrał z Vandoorne'm. Wystarczy, że spojrzę na tabelę wyników i widzę ile zrobił Vettel a ile Vandoorne. Taki Haryanto w słabym Manorze na pierwszym okrążeniu zdublował Vettela! To pokazuje, jak słaby jest Vettel :) Ergo - Vettel nie jest potrzebny Ferrari. Niech biorą Vandoorne'a. Albo Haryanto. ' Ot taka typowa wypowiedź typowego głąba z F1dp. Dlatego ostatnio zaglądam tu raz na tydzień. I wychodzę z niesmakiem ;) Normalnych ludzi i normalnych dyskusji już tutaj jak na lekarstwo. Zostali sami fanboje i trolle, obrzucający się łajnem na prawo i lewo - hejterzy i fanboje Hamiltona/Vettela i Alonso. A mozna to było dawno temu ukrócić banując takich chamskich pieniaczy jak viggen i temu podobni - skoro jednak kempa wydał zgodę na wyzywanie ludzi, obrażanie, obelgi i robienie ścieku z forum - to teraz zostlali tu tylko tacy ludzie. No i dexter piszący jakieś wypracowania w tonie "teraz głupki opowiem wam co to jest pitstop" :) (nie mówię, że nie przemyca też ciekawych treści ale po prostu często nie da się tego czytać) Oczywiście głównym winnym tego stanu rzeczy jest moderacja. No ale to już nie mój problem...
05.04.2016 15:54
0
@devious Muszę się z Tobą zgodzić, od paru lat śledzę ten portal,choć konto założyłem stosunkowo nie dawno i coraz rzadziej można spotkać merytoryczną wymianę zdań, wrażeń. Zamiast tego trollowanie, bicie piany, obelgi i traktowanie innych jak głupków przez ekscelencje tego serwisu.
05.04.2016 16:06
0
St Devote Możesz mi zacytować kto Cię pod tym newsem obraził? Ja mogę znaleźć mnóstwo błędów na przykład Vettela. Oto niektóre: Bahrajnie 2015 rok, uszkodził w wyścigu skrzydło. Meksyk 2015 nie dojechał do mety z własnej winy. Australia 2016 błąd w wyścigu, jechał za Hamiltonem i wyleciał po za tor w przed ostatnim zakręcie. Belgia 2014 błąd w wyścigu, dlatego D.Ricciardo go tam wyprzedził. Węgry 2014 obrócił bolid o 360 stopni w wyścigu. Mógłbym tak wymieniać i wymieniać. Vettel jak widzi mnóstwo błędów popełnił, łatwo z pamięci wymienić. Alonso, Hamilton również więc nikt nie jest idealny. Bycie fanem Alonso to wspaniała dla mnie sprawa. Jest uważany za najlepszego kierowcę, więc ja nie mam problemu jako fan. Kevin Magnussen po Australii 2014 roku był przez wielu określany jako nie wiadomo kto. Debiut to nie wszystko.
05.04.2016 16:08
0
Nie odpisujcie kretynowi to skończy pitolić. Niestety Kempa ani myśli chwasta wyrwać.
05.04.2016 16:27
0
@devious Na ogół staram sie ignorować ale z drugiej strony jeżeli nie bedziemy reagowac to taki poczuje sie pewnie, znajdzie drugiego podobnego sobie klakiera i bedzie jeszcze wieksze bzdury wypisywał. Chociaz bez watpienia nie tylko nasza reakcja jest tu potrzebna "No i dexter piszący jakieś wypracowania w tonie "teraz głupki opowiem wam co to jest pitstop" - haha dobre :)))) Chociaz dexter jest charakterystyczna postacia tego portalu
05.04.2016 16:47
0
@1. ekwador15 "Teraz obecne bolidy nie potrzebują nie wiadomo jakiego doświadczenia" twój HAM to potwierdza, powinien odejść bo pomimo tak łatwej F1 nie potrafi startować, byle gówniarz lepiej od niego startuje
05.04.2016 16:58
0
Ja osobiście pragnę podziękować wszytkim tym, którzy zareagowali na tego trolla (co w ostatnim czasie oznacza bycie fanem Vettela). Na głupotę nie można pozostać obojętnym. Pozdrawiam Jan
05.04.2016 17:18
0
@Emer7, skoro tak bardzo starasz się ignorować, to może staraj się jeszcze bardziej, bo coś ci ewidentnie nie wychodzi. Sam zaczepiasz mnie wpisem, a potem płaczesz, bo ci odpisałem nie to co się tobie akurat podoba. Tak to niestety bywa w DYSKUSJI z osobami, które mają INNE ZDANIE niż ty, że często się zwyczajnie z tobą nie zgadzają. Nawet jeśli podajesz jakieś swoje "argumenty", to one mogą również nie zadziałać i ktoś pozostanie przy swoim zdaniu. To jest NORMALNE, więc nie ma się co ekscytować i od razu reagować agresją. Jeśli taki tryb wymiany poglądów ci nie pasuje, to może zamiast odwiedzania forum powinieneś pomyśleć o uczęszczaniu na jakieś zajęcia z krzyczenia synchronicznego dla grup zorganizowanych. Odezwało się tu wielu twoich fajnych kolegów ;) z fanklubu Alonso, więc jest szansa, że zbierzecie liczną i jednomyślną grupę do ćwiczeń. Oni mają wszystkich "trolli", "kretynów", "chwastów", itp. na ignorze, co jednak oczywiście nie przeszkadza im czytać i komentować wpisy tych tak pogardzanych "innych". Jestem pewny, że jak wrzucicie wszystkich "złych" na ignore'y, to wreszcie będziecie mieli swoje upragnione forum z wysokim poziomem merytorycznym i oczywiście kulturą na 100%. Nic tylko prawić sobie komplementy i odpisywać w nieskończoność "pełna zgoda!". @Dawid-_F1, sorry ale nie wiem o co ci chodzi :) Co ty mi tu z Vettelem wyjeżdżasz jak ja Rosbergowi kibicuję. Poza tym nikt nie twierdzi, że jest kierowca w stawce, który nie popełnia błędów itd. Albo czegoś nie zrozumiałeś, albo chciałeś się na siłę włączyć do dyskusji i wymyśliłeś jakiś pseudo-problem, który teraz tak bohatersko atakujesz. @MarTum, ty to już kompletnie wstydu nie masz. Jak ci wygrzebią z historii wyśmiewanie się z kalectwa Kubicy, to dopiero zrobisz karierę podżegacza tłumu na tym portalu. Opamiętaj się póki jeszcze masz taką możliwość...
05.04.2016 17:23
0
PS. i do tego żeby jeszcze dexter obrywał za moje występy... Naprawdę odrobiny przyzwoitości nie macie :]
05.04.2016 17:25
0
@22 Brylant, zaiste nie można było nie zareagować. Dziękuję ci za to świadectwo w imieniu całej redakcji. Brawo! Gdyby tylko więcej było takich ludzi, to głupota już dawno opuściłaby ten kraj.
05.04.2016 17:48
0
@St Devote "Sam zaczepiasz mnie wpisem"- to Ty prowokujesz swoimi głupimi komentarzami- a jak spotykasz sie z rekacja to zle bo ktos Ci zwrocil uwage " Nawet jeśli podajesz jakieś swoje "argumenty", to one mogą również nie zadziałać" - jezeli argumenty sa tak oczywiste i widoczne na nagraniu wideo a Ty ich dalej nie dostrzegasz badz tez nie przyjmujesz do wiadomosci to tylko potwierdza ze problem lezy po Twojej stronie Wypisywanie ze jeden kierowca ośmieszył drugiego mimo iz drugi jechał lepiej ale mial awarie to jest dopiero śmiezne Niestety nie byla to Twoja pierwsza głupia wypowiedz stad tez reakcja i nie tylko ja Tobie zwracam uwage - im szybciej wyciagniesz wnioski tym lepiej. Najpierw piszesz bzdury, czesto obrazajac innych a jak spotykasz sie z reakcja to nagle wszyscy zli i odwracasz kota ogonem Twoj komentarz po wyscigu w niedziele cytuje: "Pewnie niektórzy teraz żałują, że Fernando nie potłukł się trochę mocniej i w Chinach drugi raz pojechałby Vandoorne." Sadze ze te wybrane przykładyi Twoich wypowiedzi najlepiej oddaja po czyjej stronie lezy problem. A to tylko przykłady z ostatnich dni bo przeciez nie moge pamietac wszystkiego
05.04.2016 18:24
0
18. Haha, co za idiota. :D Jestem pewien, że w pocie czoła pracowałeś przynajmniej godzinkę, aby cokolwiek znaleźć "na Vettela". :D Najbardziej, poza głupotą, nie tolerują skrajnego braku obiektywizmu, dlatego już gnijesz w liście ignorowanych. Pozdrawiam Prawdziwych Fanów F1
05.04.2016 18:29
0
@St Devote, albo ? Ty sie kryjesz za tym wszystkim ? Ja pomalu dodaje ziarno do ziarna, ale jeszcze poczekam... :))
05.04.2016 18:50
0
27. Blazefuryx Haha trafiłem w Twój czuły punkt? Jak chcesz to znajde błędy Alonso również, Hamiltona również. Idiotą to jesteś Ty, chcesz obrażasz kogoś? Ludzie też potrafią obrażać, ja również, ale wolałbym tego nie robić. Wierz mi czy nie ale ja to z głowy wiem. Moge znaleźć Ci z głowy jeszcze conajmniej 10 tych błędów. A z internetu mogę Ci znaleźć ponad 20. Ja nie toleruje ludzi którzy jedyne co potrafią to obrażać innych. Tak dużo mi dowaliłeś, że się prawie popłakałem. Jesteś takim obiektywnym, że aż postanowiłem Cię nie ignorować. Z resztą w przeciwieństwie do Ciebie ja nikogo nie ignoruje, nawet tych z którymi się nie zgadzam. Gratuluję Ci tego fantastycznego komentarza o poziomie IQ wyższym niż 200! Gratuluję! Nie wiem czy przeczytałeś to czy nie, nie obchodzi mnie to. Ja uważam się za fana Formuły 1, S.Vettel to jeden z lepszych kierowców, ale są lepsi obecnie w stawce. Mógłbym o Sebastianie jeszcze wiele napisać, ale nie wiem czy do Ciebie warto skoro idiotą mnie nazwałeś. Ginę w liście ignorowanych, haha, wiesz jak się tym przejąłem? Aż napisałem do Ciebie specjalnie i chce mi się płakać z tego powodu. Kolejna sprawa. 23. St Devote cytuję: ,,@Dawid-_F1, sorry ale nie wiem o co ci chodzi :) Co ty mi tu z Vettelem wyjeżdżasz jak ja Rosbergowi kibicuję. Poza tym nikt nie twierdzi, że jest kierowca w stawce, który nie popełnia błędów itd. Albo czegoś nie zrozumiałeś, albo chciałeś się na siłę włączyć do dyskusji i wymyśliłeś jakiś pseudo-problem, który teraz tak bohatersko atakujesz. ''. Sam sobie wymyśliłesz w takim razie pseudo-problem bo w innym temacie napisałeś: "@9 jogi2, dobrze pamięta się zwykle błędy tych kierowców, którzy popełnili ich niewiele lub w istotnych momentach ;)''. Napisałeś to w odpowiedzi na: ,,Ten słaby Button potrafił tak pogonić pewnego siebie i wygranej Vettela i przycisnąć ,że ten popełnił błąd i wyleciał na ostatnim okrążeniu:) .... i Button wygrał wyścig ... a były momenty ,że był ostatni w trakcie wyścigu .Kto zainteresowany to wie kiedy to było" Ja Ci udowodniłem, że pamiętam błędy Sebastiana Vettela nie tylko w kluczowych momentach. Do tego popełnił On WIELE błędów skoro aż tak dużo ich pamiętam. Niejaki Blazeforyz za to mnie zignorował i mnie rozśmieszył na maksa. Na koniec: N.Rosberg. Też lubie Nico Rosberga, osobiście wolałbym żeby On zdobył mistrzostwo, też Mu kibicuje w Mercedesie, więc mamy przynajmniej razem jedną cechę wspólną :)
05.04.2016 18:56
0
Lece po popcorn
05.04.2016 19:15
0
Przepraszam, Blazefuryx a nie ,,Blazeforyz''. Z resztą On i tak chyba tego nie czyta, więc nie ważne to jest.
05.04.2016 19:38
0
STDevotka ahhh czyli multikonto bo znowu czytam te mityczno legendarne wyśmiewanie z Kubicy, którym ciągle mnie straszycie, a jakoś nie możecie go pokazać. Może dlatego, że go nie ma ? hehehe I musisz tekst zmienić bo ten "wstydu nie masz" już się przejadł. A wstydu nie masz bo chcesz robić trolla ,a klepiesz ciągle to samo niczym tania chińska nieudolna podróbka. Lipa niby trollu. Na dobrego trolla to trzeba mieć łeb.
05.04.2016 19:56
0
@ST Devote - porównanie do Alonso jest najlepszym z możliwych kolego. :))
05.04.2016 22:26
0
Czy to forum o F1, czy kłótnia w kolejce do rybnego ??? Dla odmiany napiszę coś na temat. Taki Mark Webber też miał wymarzony debiut w F1 (5 miejsce w GP Australii 2002 za kierownicą słabiutkiego Minardi), a jakoś drugim Alonso nie został, więc chyba za wcześnie na robienie mistrza z Vandoorne'a. Na razie to solidny debiut. Aż solidny debiut i tylko solidny debiut.
05.04.2016 22:37
0
Panie Boullier. Zmiana stołka zobowiązuje a młodych trzeba chwalić tak jak kiedyś w Lotusie. Grosjean drugi raz z rzędu został mianowany kierowcą dnia, Vandoorn zdobył pierwszy punkt u McL. Może kiedyś razem zagracie koncert na jakimś francuskim torze pod egidą Reno. Belmondo byłby zachwycony. Faktycznie to młode pokolenie ma wielkie szanse, tylko nijak nie mogę ogarnąć kwestii "otaczania wielu obecnych kierowców". Ale co tam, fajnie jest jak jest. P.S. O Alonso i Buttona jestem spokojny, dadzą radę..
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się