WIADOMOŚCI

Ferrari najszybsze, Mercedes najwytrzymalszy
Ferrari najszybsze, Mercedes najwytrzymalszy
Ostatni dzień pierwszej tury testów na torze pod Barceloną ponownie odbył się w sprzyjających warunkach atmosferycznych i po raz kolejny ogromne wrażenie zrobił zespół Mercedesa, który łącznie pokonał dzisiaj rekordowe 185 okrążeń.
baner_rbr_v3.jpg
Ekipa z Brackley po pierwszych dwóch dniach testów na ostatnie dwa postanowiła podzielić obowiązki testowe między swoich kierowców. Dzisiaj rano na torze pojawił się Lewis Hamilton, który do przerwy obiadowej pokonał 99 okrążeń. Po południu do kokpitu W07, który był dzisiaj wyposażony w nową wersję nosa, wskoczył Nico Rosberg, który dołożył kolejne 86 okrążeń.

Konstrukcja Mercedesa w tym tygodniu pokonała oszałamiające 675 okrążeń i ani razu nie uległa przy tym poważnej awarii.

Taki obrót sytuacji na drugi plan spycha nawet osiągi zespołu Ferrari, który podobnie jak przed rokiem podczas testów plasuje się w górnej części tabeli wyników. Dzisiaj najszybszym kierowcą na torze był Kimi Raikkonen, jednak Fin swój czas 1:23,477 uzyskał na nowej w tym sezonie, ultra-miękkiej oponie, wyprzedzając Daniiła Kwiata, który w końcówce sesji również pokonał szybkie okrążenie na ultra-miękkiej mieszance opon Pirelli.

Trzeci i czwarty wynik należał do Alfonso Celisa z Force India jadącego na super-miękkiej mieszance oraz Kevina Magnussena z Renault, który na miękkim ogumieniu Pirelli stracił do lidera blisko dwie sekundy. Duńczyk był sprawcą jednej z trzech czerwonych flag wywieszanych dzisiaj na torze, ale zdołał pokonać dzisiaj 153 okrążenia, najwięcej spośród wszystkich kierowców testujących w czwartek swoje bolidy.

Podobnie jak w poprzednich dniach zespoły najczęściej jeździły dzisiaj na średniej mieszance opon. Swoje najlepsze czasy na miękkim ogumieniu Pirelli ustanowili dzisiaj jeszcze tylko Felipe Nasr, testujący zmodyfikowaną ubiegłoroczną konstrukcję bolidu C34, Rio Haryanto z Manora oraz w końcówce Felipe Massa z Williamsa.

Brazylijczyk reprezentujący barwy Saubera uplasował się na szóstym miejscu, podczas gdy Rio Harytano, pierwszy indonezyjski kierowca F1, kończył dzień z ostatnim, 11 czasem po tym jak po południu rozbił swój bolid w piątym zakręcie toru. Bolid Manora kierowany przez Haryanto miał w tej części toru problemy również wczoraj. Wtedy jednak udało się uniknąć kontaktu z bandą. Felipe Massa sesję zakończył z odległym 9 wynikiem, wyprzedzając Estebana Gutierreza z Haasa.

Fatalny dzień zaliczył natomiast McLaren, który po początkowej fazie niezawodności podczas testów już wczoraj zaczął wykazywać oznaki zmęczenia materiału. Wczorajsze przejazdy Jensona Buttona zostały ograniczone przez awarię układu hydraulicznego, podczas gdy dzisiejsze testy Fernando Alonso w zasadzie w ogóle się nie rozpoczęły na skutek kolejnej awarii jednostki napędowej.

Hiszpan rano zdołał pokonać tylko trzy okrążenia instalacyjne i mimo wysiłków ekipy technicznej, jego bolidu nie udało się naprawić do samego końca dnia. Tym samym przy nazwisku kierowcy nie pojawił się żaden czas.

Zespół Mercedesa zgodnie z zapowiedzią w tym tygodniu w ogóle nie korzystał z opon innych niż średnie. Nico Rosberg wykręcił na nich 7, a Lewis Hamilton 8 czas. Kończący testy z Toro Rosso Max Verstappen na średnich gumach uzyskał czas 1:25,393, zajmując 5 miejsce.

Punktualnie o godzinie 18:00 tor został zamknięty i zakończyła się pierwsza tura przedsezonowych testów F1. Po krótkim podsumowaniu wykonanej przez pierwsze cztery dni testów pracy zespoły powrócą na tor Catalunya we wtorek, aby przeprowadzić kolejną czterodniową turę ostatnich już przygotowań do sezonu.
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

20 KOMENTARZY
avatar
Heytham1

25.02.2016 18:24

0

Ta Honda to sobie jaja robi...obiecali poprawe niezawodności jednostki na ten sezon a tu znów awaria i to taka że nie mogli uporać sie z tym całą noc i cały dzień...jak silnik nie potrafi dnia testowego wytrzymać to co to będzie na wyścigu..znów klapa. Z taką jednostką napędową to McLarena pokona Manor z palcem w nosie tym bardziej ze posiada silnik Mercedesa


avatar
adams_123

25.02.2016 18:28

0

Aż szkoda patrzeć na McLarena. Chociaż mieli sprawdzać kilka jednostek i z najlepszą wystartować a Australii, dlaczego nie wymienili?


avatar
MeekeFan

25.02.2016 18:29

0

Myślę, że ostatnie 3 miejsca w trakcie sezonu mogą wyglądać podobnie, może jeszcze Sauber się tam wciśnie. Generalnie nie oczekuje żeby ten sezon znacząco różnił się od poprzedniego. Pozdrawiam


avatar
belzebub

25.02.2016 18:38

0

@1 Tam Manor, ale Renault i podejrzewam że i Haas będą lepsi. Co po mocniejszym silniku, jeśli nie będzie trwały? Niewiele ugrają, dlatego poleciał Arai. Wychodzi na to, że cały ten mariaż z Hondą będzie się odbijał czkawką.


avatar
gujak

25.02.2016 18:47

0

za rok McLaren z silnikiem Ferrari :D


avatar
adams_123

25.02.2016 18:49

0

Haryanto też za bardzo się nie popisuje jak narazie. Ferrari 3 dni najszybsze i wiem, że testy itp. ale marketingowo sprawa załatwiona :)


avatar
KF1Maciej

25.02.2016 19:09

0

A co do McLarena to mi się nasuwa mi się jeden wniosek. Są oni jak piłkarski FC Liverpool w Premier League. Co roku niby walczą o Mistrzostwo Anglii i co roku koncertowo dają ciała. Tutaj jest tak samo, tylko przyczyny niepowodzeń różne. Aktualnie kwestia dotyczy niezbyt udanej konstrukcji silnika Hondy a także myślę, że i podwozie nie jest idealne delikatnie mówiąc. Może powinni pomyśleć o gruntownej restrukturyzacji w całym zespole McLarena, tak jak to miało miejsce w przeszłości np: w Mercedesie?


avatar
Heytham1

25.02.2016 19:17

0

@3 Też tak myślę...znów zapewne Mercedes zdominuje sezon. Może tylko troche więcej będzie im Ferrari przeszkadzało no i być może Williams czasem liźnie podium. Ale za to zapowiada sie fajna walka w środku stawki. No i ta o ostatnie miejce będzie pewnie bardziej zacięta niż o pierwsze.


avatar
maras78

25.02.2016 19:29

0

@5 za rok to chyba nie bo związali się na ciut dłużej, ale jak nie wypali to - THE END :P


avatar
ttghmtbh

25.02.2016 21:28

0

Jesli Honda bedzie hondą z 2015 to Alonso odejdzie, co najmniej z Mclarena. I tak już mu dodatkowo placa za to ,,ze jest niby optymistycznie nastawiony."


avatar
tommek7

26.02.2016 12:31

0

Zobaczycie, że jeszcze trochę i McLaren pójdzie z torbami. Teraz mówią, że wszystko będzie ok i że będą wygrywać, a zobaczycie, że z dnia na dzień powiedzą o odejściu.


avatar
maras78

26.02.2016 13:03

0

@11 patrząc na wyniki finansowe firmy choć są na plusie, może tak być... McLaren 665 milionów $ porównując to do Hondy 119 billionów $ wygląda skromnie


avatar
gzr

26.02.2016 15:05

0

@12 billion po angielsku to po polsku miliard :)


avatar
jaga23

26.02.2016 16:30

0

Wszyscy skupili się na jednosce McLarena do tego stopnia ze udało im się ukryć ze mają takie same rozwiązanie jak Mercedes czyli kanał S


avatar
maras78

26.02.2016 17:18

0

@13 o przepraszam, już się poprawiam ;)


avatar
Tutankhamun

26.02.2016 18:00

0

F1 2016 Testing Barcelona Day One - wpisac na Youtube, pod filmem day 2 i 3 :) milego ogladania!


avatar
hubertus

26.02.2016 21:40

0

merc wyliczył sobie że prawdopodobnie wiekszość torów bedzie na mieszace sredniej wiec testuja ją do upadłego - wiedz a ze miękka i ultra miekka jest szybsza (bo ferrari robie lepsze czasu) wiedz aby tylko to sobie udowodnic nie ma sensu odkrywac wszytkich kart. przetestuja i zestroją bolid na miekkie i ultra n aostatnich testach gdy juz wszytko bedzie obcykane i pewne- Australia raczej wyglada że padnie łupem Merca - wnioskuje to z niezawodności oraz czasów na sredniej


avatar
jenks

27.02.2016 08:36

0

Wyścigi F1 za darmo na stronie www.telewizjada.net


avatar
Tom66

27.02.2016 19:48

0

W Australii będzie sensacja i to duża sensacja.


avatar
Boombastic

27.02.2016 23:08

0

Raczej sensacji nie będzie, stawiam na gładkie zwycięstwo Mercedesa.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu