Małe kroczki będą w przypadku ekipy Manora kluczowe. Zespół ma już za sobą pierwszy wyścig, w którym udało mu się doprowadzić bolid do mety. Roberto Merhi zakończył walkę na 15 pozycji. Przez problemy z bolidem nie wystartował Will Stevens.
Roberto Merhi, P15„Bardzo się cieszę z tego 15 miejsca dla zespołu. To duże wyróżnienie za pracę wykonaną podczas ostatnich miesięcy. Jestem dumny z całej ekipy. Wiedzieliśmy, że będzie nam bardzo trudno. Musieliśmy ciężko pracować i pozostać skupieni. Nie było perfekcyjnie, ale cieszymy się, że przejechaliśmy cały dystans wyścigu. To był główny cel. Informacje, które posiadamy są bardzo ważne dla naszego rozwoju. Cieszymy się z dobrego rezultatu i faktu, że nie skończyliśmy na samym końcu. Szkoda, że Will nie mógł się dzisiaj pościgać, ale dobrze rozpoczęliśmy naszą współpracę. Będziemy to kontynuować w Chinach.”
Will Stevens
„Szkoda, że nie udało się dzisiaj wskoczyć do bolidu. Mimo to nadal możemy wyciągnąć pozytywy z tego weekendu, zwłaszcza że mieliśmy dobre tempo podczas pierwszego treningu. Popracujemy nad tym w Chinach. Chciałem także pogratulować ekipie za pierwszy wyścig przejechany od początku do końca. To nagroda za ciężką pracę.”
29.03.2015 14:18
0
Jedyny plus to wlaśnie osiągnięcie mety.
29.03.2015 14:19
0
Trzeba przyznać że było pasjonujące obserwować was jak dojeżdżacie trzykrotnie zdublowani do mety
29.03.2015 14:22
0
Śmiech na sali z tym Manorem. Mam nadzieje że zrobią z nimi porządek przed kolejnym sezonem i że ten nowy Hass F1 nie będzie kolejnym Manorem.
29.03.2015 14:41
0
@3 Hass napewno nie będzie Manorem, ponieważ będzie posiadał silne wsparcie Ferrari co więcej przyszły bolid Hassa to właśnie tegoroczne Ferrari oczywiście zgodnie z regulaminem przystosowane do nowego sezonu. Będzie to zasada clients cars.
29.03.2015 14:42
0
Podczas startu wyraźnie było widać braki Manoru w porównaniu z resztą stawki, gdzie Merhi wszedł w zakręt tak plus minus 0,1 sekundy później. Z drugiej strony trzeba mieć na uwadze to, że do marca nie było jasne, czy wystartują, czy nie. Szkoda, że Stevens nie mógł wystartować, bo był dużo lepszy w treningach niż Merhi.
29.03.2015 14:58
0
Można się naśmiewać z Manoru, ale faktem jest, że ich bolid dojechał do mety ... Więc w tym wyścigu osiągnęli więcej niż McLaren.
29.03.2015 15:38
0
Ale żałosne typki, jak dla mnie jest to nic innego jak psucie reputacji Marussi, a przede wszystkim obraza dla Julesa. I właśnie dlatego życzę im szybkiego bankructwa. "Szkoda, że Will nie mógł się dzisiaj pościgać, ale dobrze rozpoczęliśmy naszą współpracę. Będziemy to kontynuować w Chinach.” Nie ładnie tak źle życzyć koledze ;)
29.03.2015 16:46
0
W przeciwieństwie do Caterhama są dalej w stawce. Fakt, nadal na samym końcu, ale zaczynają od zera. Dzisiejszy wyścig to dla nich przedsezonowe testy. Przypadek Manora, to przykład że w F1 musi się zmienić system dofinansowywania zespołów. Te 50 mln, które dostaną na pewno nieco im pomoże w rozwoju - choć będzie ciężko, żeby zminimalizować stratę do pozostałych zespołów. Niemniej życzenie im źle jest żałosne, skoro dostali możliwość startów, to mają prawo startować na równi z innymi zespołami. A to, że są słabi i co z tego? Zawsze były słabe ekipy, a nawet jeszcze słabsze w historii F1.
29.03.2015 17:01
0
@8 Już o tym pisałem i teraz powtórzę: zawsze byłem za słabymi zespołami w stawce, ale tymi które naprawdę pracowały nad rozwojem. A startowanie zeszłorocznym autem to zwykłe widzimisię i szopka.
29.03.2015 17:08
0
@elin z tą różnicą, że Manor w Australii nawet nie wyjechał z boksu a Button dowiózł 11 miejsce z niepełną mocą silnika dodatkowo wdając się w drobną potyczke z Sergio. Widziałaś coś podobnego dzisiaj w wykonaniu kierowcy Manora? Za to Mclareny walczyły już trochę w wyścigu.
29.03.2015 17:17
0
@9 W historii też zdarzały się przypadki startowania tzw. przejściowymi bolidami.
29.03.2015 17:19
0
@10 Porównywanie Mclarena do Manora jest hmmm dyskusyjne. To już nie chodzi o budżet, ale i kadrę inżynierów, itd... Między jednymi, a drugimi jest przepaść.
29.03.2015 17:44
0
@ pjc Witaj. Oczywiście zgadzam się i nie porównuję tych zespołów pod względem osiągów czy możliwości rozwoju, ale samego ukończenia wyścigu. Jak wiesz ja nie kibicuje zespołowi, tylko kierowcy. Jednak bardzo szanuję McLarena ... i zwyczajnie szkoda, że obecnie są tak daleko w stawce i mają problem, aby w ogóle dojechać do mety. Pozdrawiam
29.03.2015 17:58
0
W ich przypadku to ogromny sukces. Co ma zrobić zespół, który walczy o przetrwanie? Jedni walczą o zwycięstwo, drudzy o przetrwanie. Taka już jest F1...
29.03.2015 18:47
0
Następnym sukcesem będzie dotrzymanie tempa samochodowi bezpieczeństwa. Moim zdaniem Button powinien dostać zezwolenie na wyprzedzenie Merchiego w czasie neutralizacji.
29.03.2015 18:51
0
A propos. Merchi czy Merhi? W zakładce ze składami jest Merchi, w poście Kayo, Merhi.
29.03.2015 18:53
0
@16 Merhi.
29.03.2015 19:06
0
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2015) Merhi - Stevens Wyścigi 1 - 0
29.03.2015 19:43
0
@elin rozumiem. Twój kierowca pojechał dzisiaj trudny wyścig. Jak widzieliśmy nie stracił woli do scigania po sezonie 2014 i pomimo trudności zanotował perfekcyjny wynik. Pozdrawiam.
29.03.2015 22:36
0
@ pjc Dziękuję :-). Faktycznie, po przygodach z początku wyścigu, Kimi uzyskał dzisiaj chyba najlepszy z możliwych ( w jego sytuacji ) wynik. Chociaż kiedy zobaczyłam jak jedzie na przebitej oponie, pomyślałam, że ( znowu ) dla niego koniec wyścigu ... Na szczęście dobrze się skończyło. Zastanawia mnie jednak, czy powoli nie mija czas tych " starych " kierowców - Raikkonena, Alonso, Buttona, czy Massy ... Teraz górują - Hamilton, Vettel, czy Bottas ..., a i najmłodsze pokolenie zawodników pokazuje, że potrafi jeździć. Jeszcze raz Pozdrawiam
29.03.2015 22:56
0
W wynikach w tym sezonie tej przepaści nie widać. A w sporcie to wynik się liczy.
01.04.2015 21:45
0
należy im się szacunek, ledwo co odpalili bolid i dojechali do mety, to prawie jakby wygrali wyścig, są dopiero na początku długiej i wyboistej drogi jaka ich czeka... brawo!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się