Jenson Button, który dzisiaj zakończył swoje obowiązki testowe pod Barceloną mocno wierzy w swój zespół. Brytyjczyk uważa, że konstrukcja wyścigowa stworzona przez duet McLarena i Hondy jeszcze w tym roku może wygrać wyścig.
Jeszcze wczoraj wydawało się, że McLaren przełamał w końcu passę ciągłych usterek technicznych, po tym jak Fernando Alonso zdołał pokonać blisko 60 okrążeń nie do końca sprawnym autem. Dzisiaj w bolidzie McLarena wymieniono wadliwą uszczelkę układu MGU-K jednak czwartkowe problemy z tą częścią powróciły i zmusiły ekipę do dalszej pracy.Efekt był taki, że Jenson Button z długimi przerwami pokonał dzisiaj tylko 21 okrążeń, kończąc zmagania z ostatnim, 10 czasem.
Mimo to pozostaje optymistą: „Nie będziemy mieli zwycięskiego auta podczas pierwszego wyścigu sezonu, ale być może będziemy takie mieli w ostatnim wyścigu.”
„Myślę, że jeszcze będziecie świadkami dużej poprawy z naszej strony. Od pierwszego testu udało nam się zrobić olbrzymie postępy, ale nie widać tego, gdyż ciągle mamy kolejne problemy do rozwiązania.”
„Wszyscy jesteśmy ciekawi, aby dowiedzieć się co ten bolid potrafi z pełną mocą, gdyż uważamy że ma duży potencjał. Ciężko jest go jednak teraz wykrzesać.”
21.02.2015 21:29
0
Ja też mam nadzieję że w tym roku będą w końcu wygrywać
21.02.2015 21:53
0
Już tacy byli, co mogli mieć wszystkie trofea Red Bulla jeszcze w ten wieczór. Też ich nie złapali, więc może i McHondzie się uda.
21.02.2015 22:29
0
Jeśli chodzi o samochód to nadzieja tylko w Buttonie. Alfonso nigdy nie był dobrym testerem.
22.02.2015 00:35
0
Nie oczekujcie nieoczekiwanego ;)
22.02.2015 11:22
0
" Never underestimate HONDA the car is yet to run at full power and the chassis seems good might be a surprise in Melbourne"
22.02.2015 14:49
0
Szczerze Im kibicuję! :)
22.02.2015 15:30
0
Jeśli Button nie blefuje, to faktycznie mogą wygrywać ostatnie wyścigi. McL zawsze mi się kojarzy ze słabym startem i z mega progresem w ciągu sezonu.
22.02.2015 15:40
0
@7 Ta, Alonso już właśnie "wygrał" jeden przejazd czy raczej przelot helikopterem do centrum medycznego.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się