Zespół McLarena za pośrednictwem Twittera poinformował, że przywilej pierwszego przetestowania nowego bolidu napędzanego silnikiem Hondy otrzyma nie kto inny jak Fernando Alonso.
Hiszpan rozstając się z Ferrari zdecydował, że powróci do Woking i dokończy rozpoczęty tam przed lat biznes, z nadzieją że japońska Honda skonstruuje równie konkurencyjną jednostkę napędową co w minionym sezonie Mercedes.Czy tak się stanie pokaże dopiero czas jednak już dzisiaj zespół zna dokładny harmonogram swoich testów w Jerez.
Jak się można było domyślać MP4-30 napędzamy silnikiem Hondy zostanie po raz pierwszy sprawdzony przez Fernando Alonso, który będzie nim jeździł pierwszego i trzeciego dnia testów na południu Hiszpanii. Drugiego i czwartego dnia za kierownicą zasiadał będzie Jenson Button.
Pierwsze testy silnika Hondy McLaren przeprowadził jeszcze na przejściowej konstrukcji MP4-29H podczas listopadowych testów F1 w Abu Zabi. Wtedy problemy techniczne nie pozwoliły na dokładniejsze sprawdzenie wszystkich podsystemów bolidu.
22.01.2015 15:19
0
będzie się działo oby do przodu jak silnik będzie odpowiedni to Alonso zrobi swoje.
22.01.2015 17:05
0
Tak, tak.. Al*onso przy pełnych trybunach, to nawet na silniku z Rometa wygra.
22.01.2015 17:52
0
to musi być policzek, nie dość że musi brać udział w testach to jeszcze pierwszego dnia :) zazwyczaj pierwszego dnia startują kierowcy nr2 :D
22.01.2015 18:32
0
meamea, Ty tak na serio ? Falonso pewnie znowu dostanie grata, ale przynajmniej będzie jeździł za grube hajsy, więc to będzie rekompensata za tułanie się na miejscach 5-10
22.01.2015 19:07
0
2.RyżyWuj ty to jesteś niezły PAJAC.........
22.01.2015 21:00
0
Ciekawe, czy Alonso uda się przejechać więcej okrążeni, niż zrobił Stoffel na testach w Abu Zabi ...
22.01.2015 21:01
0
* okrążeń
22.01.2015 21:29
0
@2 ale cie to boli widze...zebys sie nie pocial z tej zawisci czasem ;)
22.01.2015 22:19
0
A ja kibicuję Ferdkowi, bez względu na kolor kombinezonu w jakim jeździ. Alonso od paru lat jest moim nr 1, ale moja sympatia jest dzielona od 3 lat dodatkowo na FIlipka, któremu życzę jak najlepiej w tym sezonie. Honda niestety spóźniła się o ten jeden rok, wszyscy pozostali są o ten jeden rok do przodu, no może poza Renault :P Mercedes powinien startować w innej kategorii wyścigowej :-)
22.01.2015 22:26
0
@3 Nikt nie potwierdził oficjalnie że Alonso to nr.1
22.01.2015 23:40
0
@9 ale reno jest lepsze od ferrari, w zasadzie po rm widać że wcale zle im tak nie szło, i po torrorosso, ferrari sauber przegrywały z swoimi odpowiednikami
22.01.2015 23:43
0
10@ oficjaleni nikt nie powiedział też ze vetel był 1 a webber 2, tak samo alonso massa,
23.01.2015 01:43
0
Uderz w stół i zaraz zbiegną się pieski Falonso. El Ninja dał nogę z Ferrari i "polscy tifosi" nie wiedzą jak tu teraz Polsat oglądać bez czerwonego breloka w zaciśniętej piąstce.
23.01.2015 08:38
0
@12 Toro Rosso nie miało silnika Ferrari
23.01.2015 10:00
0
A ja mam cicha nadzieje ze bolid siadzie Jensonowi i zdobedzie wiecej punktow niz Fernando.
24.01.2015 20:50
0
@15 Też na to liczę i to wcale nie jest takie nierealne. Button jest typem długodystansowca, który kalkuluje ryzyko i dowozi punkty mimo braku mega formy. Zdziwiłbym się, gdyby na koniec sezonu nawet jeśli Falonso wygra jego różnica do Buttona była jakaś znaczna.
26.01.2015 19:53
0
@17 RyżyWuj No tak, bo Alonso nie jest typem, który dobrze kalkuluje ryzyko i pomimo braku mega formy bolidu nie dowozi zawsze mocnych punktów... :) Wielu tak samo pisało o Raikkonenie na 2014 rok - miał być tuż obok Alonso albo nawet przed nim... Viggen pisał wprost, że w 2014 będzie wielkie zdziwienie i płacz fanów Alonso i szukanie wymówek kiedy Fin zdobędzie z czerwonymi tytuł :) Bardzo wysoko cenię Jensona i myślę, że jest on ogólnie najbardziej niedocenianym obecnie kierowcą w stawce - i jestem pewien, że na tle Alonso Button wypadnie lepiej od Massy i Raikkonena. Jednocześnie zdziwię się, jeżeli Anglik na koniec sezonu będzie punktowo blisko Alonso. Myślę, że dla Jensona przekroczenie pułapu 75% punktów Alonso będzie już dużym sukcesem (zakładając "spokojny" przebieg sezonu obu kierowców, bez seryjnych awarii bolidu czy kontuzji wykluczających z udziału w GP). Póki co na 13 sezonów startów jedynie 2 kierowców zdołało zgromadzić więcej niż 60% punktów Alonso - Trulli w 2004 i Hamilton w 2007. Przy czym wówczas jeszcze Alonso był niestabilnym emocjonalnie "gówniarzem" i popełniał więcej błędów niż obecnie - i oba te sezony były raczej nieszczególne w wykonaniu Alo. W sezonie 2014 - który był jednym z najlepszych w karierze Fernando - Hiszpan w zasadzie był mocny nieprzerwanie od pierwszego do ostatniego wyścigu (pomimo, że przy takim bolidzie i fakcie odejścia z Ferrari "miał prawo" do "obniżki formy"). I tak samo w zasadzie było przez cały jego pobyt w Ferrari - nieudane wyścigi można policzyć na palcach jednej ręki. No może 2 rąk :) Jeżeli w 2015 w McLarenie "Ferdek" zaprezentuje formę z ostatnich sezonów w Ferrari - to raczej Button będzie na straconej pozycji. Anglik nawet jeżeli będzie dorównywał Alonso tempem wyścigowym - to raczej powinien przegrywać kwalifikacje. I będzie mu ciężko "przeskakiwać" Hiszpana na dystansie wyścigu - jego jedyna nadzieja to odmienne strategie na wyścig, oszczędzanie opon itp. i jedynie na tym polu może mieć nad Hiszpanem przewagę i zyskać kilka punktów.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się