Debata na temat team orders w dominującym na torach F1 zespole Mercedesa przeniosła się na wyższy poziom. Głos w tej sprawie zabrał sam prezes Daimlera, Dieter Zetsche.
Jego zdaniem w ekipie z Brakley nie będzie poleceń zespołowych chyba że podczas wyścigu będzie mieć miejsce sytuacja awaryjna.„W minioną niedzielę [GP Węgier] nie było sytuacji awaryjnej” mówił Zetsche w wywiadzie dla Bild am Sonntag. „Kierowcy nie walczyli zderzak w zderzak i dlatego mogę zrozumieć, że Lewis nie zwolnił, aby puścić Nico.”
„W Mercedesie nie ma poleceń zespołowych. Trzymam się tego. To umiejętności kierowców i odrobina szczęścia zadecydują o tym kto ostatecznie będzie miał przewagę.”
„Prawdą jest jednak, że Rosberg i Hamilton nie mogą się wstrzymywać, gdy jadą z różnymi strategiami- dla przykładu, gdy jeden z nich jedzie z dwoma postojami a drugi z trzema.”
05.08.2014 09:08
0
Cyt: "Lewis nie zwolnił". Komentarz do sytuacji jest chyba zbędny :)
05.08.2014 10:00
0
Nowy poziom newsów, literówki w tytule :D
05.08.2014 10:12
0
"...zderzak w zderzak...", są takowe w bolidach ? ;) Przez poroniony pomysł podwójnych punktów w ostatnim wyścigu, kierownictwo Mercedesa ma problem, bo żaden z kierowców nie odskoczy na więcej niż 50 pkt od teammate. Dla kibiców będzie ciekawie do ostatniego wyścigu.
05.08.2014 11:45
0
Ratują twarz, ale prawda jest taka, że w niemieckim zespole słucha się poleceń szefostwa bez żadnych dyskusji czy własnych przemyśleń. I choćby ten jeden aspekt pokazuje, że Rosberg jest 100% Niemcem.
05.08.2014 13:43
0
"Odrobina szczęścia" taka aluzja do tego, że to Rosberg ma więcej tego szczęścia. W Mercedesie nie będzie team orders, ale to co było tydzień temu to niby co?
05.08.2014 16:40
0
2. Sztandi sorry, ale jestem na urlopie ;-)
06.08.2014 09:51
0
Szykujmy się na kolejne awarie Hamiltona czy jakieś inne karne wymiany silnika, skrzyni biegów "na wszelki wypadek"
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się