DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
20.03.2007 16:23
0
ta, mhm. pod warunkiem, że bmw wycofa się z F1, kubica przerzuci się na wędkarstwo, raikkonen skończy karierę, a alonso zmieni płeć. hamilton jest świetny, ale chyba się przecenia...
20.03.2007 16:28
0
Kubica jest na pewno wolniejszy o Hamiltona a tamci w ciagu 3 sezonów nie sa w stanie u3mac dobre formy wiec jak widze go w roli mistrza swiata ...
20.03.2007 17:11
0
kubica wolniejszyt od hamiltona? weź no popatrz na karierę obydwu. są bardzo porównywalni. a tamci nie utrzymają formy przez 3 sezony? schumacher utrzymywał ją przez prawie milion lat. F1 to nie futbol
20.03.2007 17:12
0
No spoko. Zycze mu tego... ale wydaje mi sie ze nie bedzie to mozliwe w przeciagu trzech lat. Sluchajcie tak myslalem nad sprawa Hamiltona. I uwazam, ze wlasnie Robert i Lewis maja najwiekszy potencjal wsrod wszytskich debiutujacych kierowcow. tylko ze problem lezy w tym, ze Hamilton dostal sie od razu na wyzyny. Chodzi mi o to, ze wsiadl do doskonale przygotowanego bolidu na sezon 2007. Niestety Kubica nie jezdzil w takim wysmienitym bolidzie, dlatego tez nie mial szans stanac na podium w debiutanckim wyscigu. Chcialbym kiedys, aby Hamilton jezdzil z Kubica, w jednym zespole. I tym zespolem powinno byc Ferrari. To jest takie moje marzenie. Bo zarowno Hamilton jak i Kubica maja w sobie cos, co stanowi zalazek przyszlego mistrza swiata. Mam wrazenie, ze Kubica, jezdzac w tym roku w Mclarenie walczylby z Raikkonenem o zwyciestwo na Melbourne, albo przynajmniej pokonalby Alonso. A Lewis.... to byl jego debiut, wiec trzecie miejsce jest bardzo adekwatne do jego nieprzecietnych umiejetnosci i szybkosci samochodu. podoba mi sie postawa tego chlopaka, choc skromnoscia nie grzeszy. Ale jak to mowia, mistrza poznaje sie po.... wynikach i skromnosci :)
20.03.2007 17:24
0
Robert i Lewis z tego co wiem rywalizują ze sobą od czasu do czasu już od wielu lat, w różnych seriach wyścigowych. Zwykle górą był Kubica. Teraz z pewnością nie bez znaczenia był fakt, że Hamilton dysponuję bolidem skądinąd lepszym od BMW Sauber. Mimo wszystko Brytyjczyk jest bardzo utalentowany i być może dopnie swego. Jednakże w tej chwili wydaję mi się, że trochę mu woda sodowa uderzyła do głowy. Pierwszy sukces i już poczuł się pewnie. Jeśli chodzi o charakter jest absolutnym przeciwieństwem Kubicy. Zobaczymy, który z nich zajdzie wyżej.
20.03.2007 17:34
0
tak, tak - sodówka! a ja śmiem twierdzić, że gdyby nie pier&$%ne uszczelki w skur#@&łej skrzyni, to właśnie kubica stałby na podium. no i charakterem przewyższa murzyna
20.03.2007 18:57
0
"ta, mhm. pod warunkiem, że bmw wycofa się z F1, kubica przerzuci się na wędkarstwo, raikkonen skończy karierę, a alonso zmieni płeć." - dobre...hahaha jak kubica na wędkarstwo to Massa może zacznie sprzedawać buty a Heidfeld zrobi kariere jako piosenkarz....heh to nie było śmieszne ale mnie jak zwykle wszystko śmieszy
20.03.2007 19:18
0
Ciekawe co Alonso na to. To pierwszy wyścig w dobrym samochodzie trzecie miejsce to było w zasięgu każdego dobrego kierowcy. Mistrzostwo świata to on zdobędzie w zjeżdżaniu na Bridgestonie z górki na śniegu. Za trzy lata BMW będzie rządzić. hahaha
20.03.2007 19:24
0
Hamilton zapowiada się na bardzo dobrego kierowcę. W Melbourne pojechał rewelacyjnie. Jako debiutant trafił od razu do czołówki, McLaren posiada w tym roku bardzo dobry bolid. Lewis zapewne wygra nie jeden wyścig w tym sezonie, jednak byłabym ostrożna, jeśli chodzi o zdobycie tytułu w ciągu trzech lat. Chociaż, jeśli kierowca ma szczęście i znajdzie się w odpowiednim teamie i nie ma sobie rónych przeciwników, to jest w stanie u progu kariery zdobyć mistrzostwo. Jak pokazuje przykład Villeneuve'a z 1997 roku, który nawet rewelacyjnym kierowcą nigdy nie był a jednak w drugim roku startów został mistrzem - miał wtedy najlepszy bolid w stawce, konkurencja była słaba, więc mu się udało. www.robertkubica.blog.onet.pl
20.03.2007 20:30
0
Nie wspominajcie o Villeneuve bo mi się humor psuje ubawiliści mnie tymi swoimi komentarzami ale szczeniak też ubawia , jak to mówi trener piłkarski Łazarek - "medale brzęczą na szyji , a wyników brak " obawiam się że sodówa jeszcze bardziej uderzy a wtedy szybko pooopłynie , podobna sytuacja była z Jensonem Buttonem wygral chlopak 1 GP a już wszyscy okrzykneli go mistrzem świata ,sodówa walnęła i po mistrzu ja osobiście juz nabawiłam się urazu do gnojka . A Kubica i tak da sobie z nim radę ;-)))
20.03.2007 20:39
0
chłopak zdobył 3 miejsce w debiucie i się podniecił jeśli on zdobędzie tytuł w 3 lata to jestem święty
20.03.2007 21:21
0
Dobra autopromocja to podstawa... Takie tam zagrywki, zgrywki. My wiemy lepiej, prawda...?
20.03.2007 21:25
0
bea17...Button swoje pierwsze GP wygral dopiero w zeszłym sezonie na Węgrzech...al robiono z niego gwiazde juz od kilku sezonów....co do Hamiltona to na pewno umie jeździc i to pokazał...ale pokazał tez jak się woził po poboczu i na bardziej slizskim torze niż w Australii mógł skończyć na bandzie
20.03.2007 21:25
0
zapominacie o Rosbergu, nie przekreślałbym Nelsinho, Heikkiego i Vettela (choć ten ostatni wydaje mi się przereklamowany)
20.03.2007 21:50
0
a ja bym przekreślił nelsibho i heikkiego... zresztą ronaldinho też bym przekreślił ;)
20.03.2007 22:25
0
Heikkiego to nie przekreslaj ocknie się o tak;-)
20.03.2007 22:31
0
reikorp,ale Ty "świrujesz".Hehehehe.Podoba mi się.Wymyśl coś jeszcze.Pozdr.
21.03.2007 03:12
0
w tym roku wygra ktos z Ferrari. Wszyscy to wiemy, bo nie ma na nich mocnych... A w przeciągu trzech lat to raczej ktos z BMW sięgnie po tytuł. Kiedykolwiek za coś w sporcie wzięło sie BMW odnosiło sukcesy. I tak będzie tym razem... Zapamiętajcie ten wpis...
21.03.2007 09:28
0
Jeżeli BMW postara się tak jak w innych kategoriach, to ma szansę i w przyszłym roku na medal, a za dwa to już niemal na pewno.
21.03.2007 13:50
0
Przydalby sie w F1 jakis geniusz. Ja trzymam za niego kciuki ale tylko pod jednym warunkiem. Bedzie sie cial z Kubica jak Senna z Prostem :)
21.03.2007 14:14
0
Mamy już geniusza -Kimiego :-) zapamiętajcie ten wpis... jak pisze witek70 :-) pozdrawiam :-)))
21.03.2007 15:03
0
Hamilton ma dopiero dwa jajka między nogami za bardzo jest podniecony tym co osiągną w niedziele przecież Kubica go połknie i z jego kaskiem.Hamilton sobie myśli że skoczył na podium i do trzech lat będzie mistrzem "jakiś chyba żart" niech zobacz jak długo Raikkonen musi na to pracować,on naprawdę z butki spadł albo jeszcze śpi to jak śpi to niech go obudzą w Malezji jak przyjedzie za Ferrari,BMW i dobrze by było za Reno.Tego chłopaka trzeba na ziemię sprowadzić i to jak najszybciej.
23.03.2007 07:41
0
Każdy by chciał zdobyc tytuł w jak najkrótszym czasie. Nie widze przeszkód, aby Hamilton miał go nie zdobyc w przeciągu 3 lat. Jest zdolny, szybki, puki co ma dobry samochód. Powodzenia!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się