Max Chilton przeprosił Pastora Maldonado za swoją jazdę, która doprowadziła do groźnie wyglądającego wypadku Wenezuelczyka. Na szczęście żadnemu z kierowców nic się nie stało.
„Widziałem się z Pastorem ponieważ chciałem dowiedzieć się czy wszystko jest okay, a on miło mnie przyjął” mówił Brytyjczyk. „Powiedział, że zajechałem mu drogę a ja przeprosiłem go i powiedziałem, że nie było to celowe.”
„Sędziowie ocenili, że to moja wina. Z bolidu nie można zobaczyć wszystkiego tak jak z nagrania wideo. To był incydent, musieliśmy przeprosić i żyć dalej.”
Za niebezpieczną jazdę kierowca zespołu Marussia jeszcze podczas wyścigu został ukarany przejazdem przez aleję serwisową.
26.05.2013 20:40
0
Max wyrasta na najgorszego debiutanta niestety. Zarówno jeżeli chodzi o osiągi jak i zachowanie na torze. Dziś o mało nie doprowadził do sporej tragedii.
26.05.2013 21:26
0
_______obecnie z debiutantami w F1 jest tak że rządzi TYLKO KASA. gdzie oni są (ci tegoroczni debiutanci), w czarnej d.... ale mają miliony i jeżdżą. co innego taki np Vettel, w pierwszym sezonie w F1 był 14 w klasyfikacji generalnej chociaż brał udział tylko w 8 wyścigach. w pierwszym swoim sezonie zdobył punkty i na koniec zostawił w pokonanym polu takich kierowców jak Jenson Button, Ralf Schumacher, Takuma Satō, Vitantonio Liuzzi, Adrian Sutil czy Rubens Barrichello.... w swoim 2 sezonie Seb był 8 a w trzecim był już v-ce mistrzem... co było później wiemy wszyscy...
26.05.2013 21:27
0
To nieźle, jak go oceniasz po jednym takim incydencie. Popatrz na Guttiereza lub Van der Garde.
26.05.2013 21:38
0
@2 uczepiłeś się jednego powiedzonka i teraz je męczysz cały czas :)
26.05.2013 21:39
0
@1. Święty - No co Ty... Przecież uatrakcyjnił nam wszystkim wyścig (tak samo jak Perez i opony "Fartelli" 2013). Dawno już przerwy nie było ;) Kibice zadowoleni ;)
26.05.2013 22:13
0
Coś słaba ta kara. To było dużo groźniejsze niz starcie PER i RAI. MSC chciano dać DFN jak wypychał kiedyś Barichello, ale skączyło się +20 (albo -10 już nie pamiętam), tutaj myśle, że się już nawet należał DFN.
26.05.2013 22:43
0
@6 W którym roku i w którym GP?
26.05.2013 23:37
0
7. na hungaroringu, ale nie chce mi sie szukac kiedy - to byl ostatni albo przedostatni sezon rubensa w f1.
26.05.2013 23:57
0
W sezonie 2010r. miało zajście między Rubensem i Michaelem. Wyprzedzający Brazylijczyk o mało nie wjechał w bandę, kiedy to Niemiec tak jakby go w nią wpychał, chcąc przestraszyć przed atakiem. Byli wówczas na równi. Rubens wówczas powiedział przez radio, że MSC powinien dostać czarną flagę, a po wyścigu stwierdził, że Schumi chciał go zabić.
26.05.2013 23:58
0
https://w ww.youtube.com /watch?v=wLw R7F9EX14 Oto link. ;)
27.05.2013 00:57
0
@2 J.Villeneuve (pewnie jak on debiutował to jeszcze Cię na świecie nie było) w debiutanckim sezonie był wicemistrzem świata, a w kolejnym - mistrzem. Czyli wg. Twojej logiki był lepszym debiutantem i kierowcą od Vettela :) Hamilton to samo - w pierwszym sezonie przegrał tytuł o 1 punkt, w drugim był mistrzem. Też lepszy debiut od Twojego ukochanego misia-pysia. Tak więc nie masz co się spuszczać w gacie - bywali lepsi debiutanci przez Vettelem. I często na początku też się zapowiadało, że mogą zdominować F1 na najbliższe lata. Nie stało się tak. I z Vettelem też różnie może być - po zmianie regulaminów w 2014 Red Bull może już nie mieć najlepszej maszyny i wtedy z kolejnych tytułów będą nici.
27.05.2013 10:21
0
Chilton wykonał b.niebezpieczny manewr - cud że Maldonado nic się nie stało. Moim zdaniem powinien być zdyskwalifikowany na co najmniej 1 wyścig.
27.05.2013 13:33
0
@12 zgadzam się w zupełności. Jakoś inni kierowcy widzą co się dzieje w lusterkach.
27.05.2013 19:58
0
max rośnie na następce pastora i romaina ;)
27.05.2013 22:09
0
@LuckyFindet - tylko, że Pastor i Romain są szybcy. :) I pomijam tu kwestię możliwości maszyny.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się