To miał być dzień Ferrari. Fernando Alonso i Felipe Massa dobrze czuli się w bolidzie i chcieli walczyć o podium. Niestety u Hiszpana wystąpił problem z DRS-em już na samym początku. Zespół polecił kierowcy nie używać go przez większą część wyścigu. Massa z kolei już na starcie miał kolizję z Adrianem Sutilem. Uszkodził przednie skrzydło. Potem pojawiły się problemy z tylną prawą oponą, która dwukrotnie zmusiła Brazylijczyka do wcześniejszego zjazdu.
„Nie mieliśmy dzisiaj za dużo szczęścia. Aż do tego popołudnia to był dla mnie i dla Felipe świetny weekend. Dobrze radziliśmy sobie na treningach i w kwalifikacjach. Oczekiwaliśmy dobrego wyścigu. Po kilku okrążeniach od startu myślałem, że już nie mam tylnych opon. Wtedy poinformowano mnie, że mam dodatkowo problem z DRS-em. Nie naprawiliśmy tego odpowiednio za pierwszym razem, więc musiałem zjechać ponownie. Potem dostałem polecenie, aby go nie używać, co wpłynęło na mój wyścig. Bez DRS ciężko było odrabiać stracone pozycje. Kiedy ścigasz się w środku ciężko zarządza się oponami. Bez tych problemów, razem z Felipe powinniśmy skończyć znacznie wyżej. Mamy najlepszy samochód od czterech lat. Jednak zawsze musi Ci towarzyszyć odrobina szczęścia. Mam nadzieję, że szybko się odkujemy, może już w Barcelonie, w moim domowym wyścigu. Tam kwalifikacje będą bardzo ważne. Na tym torze trudno się wyprzedza.”
Felipe Massa, P15
„Naprawdę dzisiaj nie miałem szczęścia. W tym sporcie dzieje się wiele rzeczy, ale nie potrafię znaleźć wyjaśnienia dlaczego aż tyle musi być tak negatywnych. Na starcie straciłem pozycję po kontakcie z Sutilem. Potem straciłem jeszcze więcej czasu zjeżdżając do boksu. Nie miałem już szans na dobry wyścig. Na starcie odczułem problem z podsterownością, ale nie wiem z czego to wynikało. Musimy sprawdzić też, co stało się z moimi oponami. Za pierwszym razem to mogła być delaminacja, z kolei za drugim prawdopodobnie miałem przebitą oponę. Sprawdzimy, co się stało i skupimy się na kolejnym wyścigu.”
21.04.2013 20:57
0
Fernando naprawa super robota jak na takie problemy ze sprzętem, a Massa - miernota. Mam dość tej jego słabej jazdy nawet jeśli ma problemy.
21.04.2013 21:03
0
@1. Mat5 - Taaak... Bo przecież każdy inny kierowca dojechałby na podium z urwanym skrzydłem i dwukrotnie przebitą oponą...
21.04.2013 21:05
0
Ciekawe jak ty byś jeździł
21.04.2013 21:05
0
@1
21.04.2013 21:11
0
@1. Massa miał problemy również tylko z przednim skrzydłem, więc nie określaj go mianem miernoty. Każdy ma gorszy dzień, Massa miał go dzisiaj. Co do Alonso - pierwszy stint przejechał z otwartym DRS a w pitstopie mu go na trwałe zamknęli, więc P8 w tej sytuacji to klasa. Liczę na jego walkę w Hiszpanii, oby pokazał dziecku z palcem gdzie jego miejsce.
21.04.2013 21:21
0
No mieli pech ale odkują się w Hiszpanii... FORZA FERRARI
21.04.2013 21:22
0
Dziecko z palcem znowu stanie na pierwszej albo drugiej pozycji ,a potem w wyscigu to juz tylko ucieczka dzięki najszybszemu autu w stawce. Jak zawszem tyle widzimy z umiejętności Fiuttela. Mistrza który nie pamięta jak sie wyprzedza bo jak zawsze ma najlepsze auto i od początku ucieka i jest poza zasięgiem reszty.
21.04.2013 21:36
0
Śmieszą mnie wasze komentarze. "Każdy ma gorszy dzień". Massa ma gorszy dzień od początku jego kariery? Massa jest przeciętny, średniak. Uważam wręcz, że jest słabym kierowcom. Naprawdę tego nie widzicie ? Ile jeszcze będziecie go tak bronić ? M I E R N O T A !
21.04.2013 21:36
0
Moim zdaniem Alonso na pierwszych okrążeniach zbyt łatwo poddał się Vettelowi. Szkoda, że Ferrari nie przygotowało się dobrze do wyścigu. Massa w sumie jechał w porządku ale i też nic nie pokazał. W sumie 2 razy przebita opona plus awaria i cały weekend jest do zapomnienia.
21.04.2013 21:36
0
dziś Vettel objechał Alonso jak małe dziecko, więc nie przesadzaj ...
21.04.2013 21:38
0
MarTum. Nie jestem zwolennikiem ani fanem Vettela, ale tydzień temu pokazał jak się jeździ na krawędzi goniąc Hamiltona w walce o trzecie miejsce, a dzisiaj też się odgryzł Alonso zaraz po starcie. Ma najlepszy samochód, ale też wie jak z tego skorzystać. Mam nadzieję, że w Barcelonie czerwone bolidy będą górą.
21.04.2013 22:05
0
najciekawsze bylo, ze z otrwartym DRS radzil sobie calkiem dobrze na zakretach :) a na prostej DRS na stale... moze takie skrzydla powinni zaczac robic? Zanim nasi cudowni komentatorzy zauwazyli, ze cos jest nie tak ze skrzydlem ALO minelo prawie 2 okrazenia. SA MISTRZAMI :]]]
21.04.2013 22:05
0
@8 w takim razie Kimi Raikkonen również musi być słabym kierowcą.
21.04.2013 22:16
0
@13. LubięSutila - Źle... "kierowcom" się pisze ;P
21.04.2013 22:20
0
Alonso miał problem z tylnym skrzydłem, które nie mogło się zamknąć. Musiał więc zjechać do boksu po raz drugi, gdyż nie miał przyczepności w zakrętach. Nie uznawałbym tu od razu nadchodzącej dominacji RBR.
21.04.2013 22:22
0
@Martitta - otóż nie... "kierowcom" odnosi się do liczby mnogiej. Z kolei "kierowcą" do jednostki. Pzdr
21.04.2013 22:30
0
Niestety jak to opowiada Pan Andrzej Borowczyk " Problemy natury technicznej" pozbawiły dzisiaj Ferrari walkę o podium. Mam nadzieję, że w Europie Ferrari odrobi straty do czołówki.
21.04.2013 22:42
0
@1 Żebym nie wspomniał coś o tak prostym błędzie Alonso z Malezji, przez co rozwalił sobie wyścig. Massa jedzie i tak ładnie, a dzisiaj miał pecha nie i przynajmniej nie ze swojej winy.
21.04.2013 22:55
0
@16. Skoczek130 - Chyba mi nie zarzucasz takiej niewiedzy?! :) Komentarz miał być ironią odnośnie komentarza nr 8, traktującego o tym, że Massa jest złym "kierowcom" ;)) Szkołę to ja już dawno skończyłam... pozytywnie ;)
21.04.2013 23:17
0
czemu vettelowi nigdy nie może się przebic opona ani uderzyc w niego jaki maruder ja i tak będe kibicował alonsowi bo pokazuje na co go stac
21.04.2013 23:23
0
@ Jahar. Od 3 albo 4 okrązenia Alonso jechał z otwartym DRSem całe okrążenia. Stąd tyle tracił. Kamera pokazywała to kilka okrążeń wcześniej niż nasi eksperci to zauważyli. Zastanawiam się tylko jak on właściwie z tym jechał, bo np MSC w Kanadzie miał olbrzymie kłopoty a tu Alonso jechał tylko ze sekunde wolniej na okrazeniu. Massa jest miernotą ? Powiem tak. Na najwyzszej półce bym go nie postawił , ale stoi wg mnie na równi z takimi kierowcami jak Sutil, Di Resta, Button, Rosberg. Nawet ciut wyżej bym go postawił , bo jak zespół na niego postawił w 2008 to przecież został mistrzem świata na najkrótszą kadencję w historii :) Z resztą chłopia wiele przeszedł, zarówno fizycznie ( 2009 ) jak i psychicznie ( 2010 , 2012) tyle, ze miewa ogromnego pecha.
22.04.2013 00:15
0
@Martitta Jakos po dwoch pit stopach na poczatku wyscigu i z awaria DRS Alonso awansowal do 10 , a Massa to juz ok ma wytlumaczenie .Prawda jest taka ze Massa sie juz skonczyl i tego juz nic nie zmieni . Wszyscy sie dziwia czemu Ferrari stawia na Alonso .A na kogo ma postawic na Masse ? Troche powagi i objektywizmu by cie sie przydalo !!
22.04.2013 00:24
0
Dominacja Vettela wcale mi się nie podoba. Niemniej uważam, że Lotus z Raikonnenem i Grosjeanem są większym zagrożeniem dla RBR niż Ferrari. Pech w szeregach Ferrari ma mocne korzenie, Alonso nadwrażliwy a Massa bojażliwy. Trudno to wszystko zamienić na sukces. Trzy tygodnie, to sporo na eliminacje błędów, jednak wszyscy to robią a z jakim skutkiem to zobaczymy w Hiszpanii. Inne teamy pominę, bo nie reprezentują (jak dotychczas ) równej formy a tu jest raczej klucz do sukcesu. Z mojej strony brawa za wolę walki Ferrari i życzenie poprawy osiągow Lotusa (taktykę opanowali).
22.04.2013 06:01
0
@22. DTM1 - Zwracasz się do mnie i piszesz o Alonso, podczas gdy ja o nim nic nie napisałam. Bronić Massy będę zawsze, bo krytyka po tym GP jest bezpodstawna. Jeśli sądzisz, że to słaby kierowca, to taki "obiektywizm" zostaw dla siebie...
22.04.2013 06:16
0
Lotus może i jest zagrożeniem , jednak zbliżają się wyścigi na torach gdzie ciężko się wyprzedza , jak nie poprawią kwalifikacji to mogą przestać być zagrożeniem
22.04.2013 08:46
0
no cóż Ferdek, szczęście sprzyja lepszym.............
22.04.2013 09:01
0
26. skoropian no cóż głupi ma zawsze szczęście....
22.04.2013 09:39
0
Nie wiem czy zwróciliście uwagę na tekst idioty Giermaziaka w studiu po wyściugu. "Moim zdaniem ferrari za wcześnie ściągnęło Alonso do boksu, skoro z otwartym DRS wcale nie notował słabych czasów." Po co taki matoł przychodzi do studia jako wielki ekspert sportów motorowych. :O
22.04.2013 09:57
0
@28 Powiedzmy, że jest kimś znaczącym - jeździ w jednej z serii wyścigowych i nieźle mu idzie. Wyraził po prostu swoje zdanie i ma do tego pełne prawo. Powstrzymaj się więc od tego typu komentarzy, które odzwierciedlają jaki poziom prezentujesz, nazywając drugą osobę idiotą i matołem.
22.04.2013 10:13
0
@29. Wytłumacz mi zatem jakim cudem Alonso mógł jechać z otwartym DRS'em jeszcze pare okrążeń skoro na torze są 2 strefy DRS ?? Bo nie wydaje mi się żeby sędziowie przymknęli na to oko :))
22.04.2013 10:16
0
28. desiu Widocznie nie rozumie w jakich warunkach pracowały tylne opony w sutuacji, kiedy zostały pozbawione odpowiedniego docisku. Docisku w krętych częściach toru rzecz jasna. Akutat miałem gości i musiałem zrezygnować z oglądania podsumowania - obsługiwałem korkociąg:)
22.04.2013 10:21
0
@31. Czytaj ze zrozumieniem wielka prośba.
22.04.2013 10:24
0
Kurkey - zamilcz qrwo..........
22.04.2013 10:30
0
@30. Desiu. Ciężko skomentować to co napisałeś. Chyba nie oglądałeś wyścigu skoro piszesz to co piszesz. Przecież Alonso z powodu awarii jechał z otwartym DRSem również poza do tego wyznaczonymi strefami. A dlaczego sędziowie mieliby interweniować, skoro otwarte skrzydło zmniejsza docisk i tym samym nie daje możliwości szybkiej jazdy na zakrętach.
22.04.2013 10:35
0
8. Fan#1 Chyba chłopczyku ogladasz F1 od 2011 roku. Massa jest obecnie w stawce najlepszym kierowcą bez mistrzowskiego tytułu. Poprzednie sezony miał słabe ale teraz powrócił stary dobry Felipe. Co z tego że przegrywa z Alonso, Hiszpan to wybitny kierowca i tylko Hamilton mógł nawiązać z nim walkę jako kolega zespołowy. Więc gościu odpieol się od Massy. Co do klasyfikacji generalnej to jestem spokojny o to że obaj kierowcy Scuderii bedą walczyć o mistrzostwo do samego końca.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się