WIADOMOŚCI

Prost przetestuje silnik Renault na sezon 2014?
Prost przetestuje silnik Renault na sezon 2014?
Alain Prost, który w miniony weekend poprowadził bolid Red Bulla z 2010 roku na torze Paul Ricard w południowej Francji, zasugerował że jako ambasador marki Renault wkrótce mógłby jako pierwszy przetestować na torze nowy silnik V6, którego pojawienie się w F1 jest planowane na sezon 2014.
baner_rbr_v3.jpg
Czterokrotny mistrz świata F1 w weekend podczas imprezy organizowanej przez World Series by Renault miał okazję poprowadzić bolid RB6 oraz R30, oba napędzane silnikami francuskiego producenta.

Francuz przyznał także, że w ciągu dwóch miesięcy może otrzymać szansę sprawdzenia na torze jednostki V6 Renault na sezon 2014.

„Prowadzenie współczesnego bolidu Formuły 1 jest bardzo pomocne” mówił 57-latek. „Być może w ciągu dwóch miesięcy będę miał kolejną taką szansę, sprawdzając nowy silnik [Renault na sezon 2014]. To byłoby kolejne dobre doświadczenie.”

„Już myślę o nowej technologii, która zostanie wdrożona do Formuły 1 jeżeli chodzi o silniki. Zamierzam ciężko pracować wraz z Renault na tym tematem; to nasz nowy cel.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

29 KOMENTARZY
avatar
fanAlonso=pziom

01.10.2012 18:35

0

ciekawe tylko w czym to przetestuje bo zespoły nie zgodziły się aby v6 zamontować do starszych bolidów i testować je


avatar
loluje

01.10.2012 18:36

0

Usunięty


avatar
sliwa007

01.10.2012 19:07

0

To już w świecie F1 nie ma młodych kierowców, dla których każda godzina spędzona w bolidzie jest niezwykłą frajdą i bezcennym doświadczeniem??? Bez urazy, ale stary dziad zamiast zająć się czymś pożytecznym to pcha się tam gdzie nie trzeba...


avatar
Kamil-F1

01.10.2012 19:16

0

To skandal. Dość utytułowany kierowca, a pomaga w niszczeniu F1.


avatar
pjc

01.10.2012 19:46

0

@4 wybacz, ale zanim coś Napiszesz to pomyśl 10 razy. Jak nie pomoże to w ogóle nic nie Pisz. Dość utytułowany? Błagam, to JEST JEDEN Z WIELKICH TEGO SPORTU. On promuje tę markę i ten silnik swoim nazwiskiem. To jest teraz jego praca. @3 sliwa007 nigdy nie czepiałem się Twoich komentarzy ale DZIADA to z siebie robisz takimi komentarzami. To jest zaszczyt przetestować taki silnik a zaszczytu doświadczają legendy. Kropka.


avatar
sliwa007

01.10.2012 20:17

0

5. pjc bez urazy ale na dobrą sprawę pierwsze testy każdego nowego bolidu są czymś wyjątkowym i kierowca który to robi może czuć się zaszczycony. W obecnych czasach kiedy młodzi kierowcy nie mają szans na jazdę bolidami F1 Renault najpierw urządza sobie imprezę na której jeździ Prost a teraz jeszcze silniki ma testować. Dużo w tym przekłamania, bo zespół który kiedyś stawiał na rozwój młodych teraz (chociaż już tylko jako dostawca silników) takie cyrki odstawia. Nigdy nie podważałem osiągnięć żadnego kierowcy F1, na torze był wielkim kierowcą ale to nie zmienia faktu że mam prawo krytykować to co ten człowiek obecnie robi. Słowo "dziad" odnosiło się do jego wieku i trudno się z tym nie zgodzić bo owe 57 lat jak na jego plany to stanowczo za dużo. Być może też źle zrozumiałem artykuł. Jeśli to ma być kilka kółek zrobionych pod publikę to ok, niech Renault promuje się i w ten sposób. Ale jeśli to mają być testy w pełnym tego słowa znaczeniu to uważam to za głupotę, bo żadna ze stron nic dobrego z tego nie wyniesie. No cóż, możesz mnie nazywać dziadem nie obrażę się... nie zamierzam się z Tobą kłócić na ten temat bo akurat twoje posty pod artykułami czytam jako jedne z nielicznych, co w pewien podświadomy sposób jest przejawem takiego "forumowego szacunku"... Tak więc mimo wszystko pozdrawiam


avatar
pjc

01.10.2012 22:39

0

@sliwa007 Prost był, jest i będzie moim idolem. Dziadek brzmiałoby sympatyczniej :) Za bardzo się uniosłem. Myślę,że mi wybaczysz. Tak, to raczej ma być kilka kółek pokazowych o ile będzie. Pozdrawiam również i bardzo Cię przepraszam za ostre słowa.


avatar
Gosu

01.10.2012 23:27

0

Panie i Panowie z onetu i innych tym podobnych portali ... Uczyć się dialogu od starych użytkowników tegoż forum :D


avatar
Kalor666

01.10.2012 23:55

0

Według mnie to fajny news. Prost to żyjąca legenda F1 i fajnie ze wspomaga takie projekty. Na pewno wniesie coś ciekawego. Robi to chyba z pasji bo nie sądzę żeby dla kasy / co nie znaczy ze za darmo;-)/. A młodzi kierowcy będą mieć możliwość by sie wykazać. Bez obaw. Stary "miszczu" nikomu pracy nie zabiera.;-)


avatar
Kalor666

01.10.2012 23:57

0

Co o tym sądzisz Maurycy??? ;-)))


avatar
kaspur

02.10.2012 00:40

0

sliwa007 & pjc Wielki szacunek dla obu za wiedzę i za kulturę ....... bardzo miło się czytało Wasz spór... a to rzadkość


avatar
Herbie1

02.10.2012 07:42

0

Dlaczego nie? Z jego wiedzą i doświadczeniem mógłby rozwijaniu tego nowego silnika tylko się przysłużyć. Jego uwagi byłyby bezcenną pomocą dla inżynierów pracujących nad tym agregatem :)


avatar
Kamil-F1

02.10.2012 08:51

0

5. pjc No właśnie jest to jeden z wielkich.Dlatego jest to nie do pomyślenia, że były mistrz F1 bierze współudział w jej zagładzie. Pytanie dlaczego?Dla kasy?Dla możliwości wykręcenia kilku kółek bolidem...? Powinno być hańbą dla niego promowanie marki, która zniszczyła F1.


avatar
dia8el

02.10.2012 09:54

0

@13 "marka, która zniszczyła F1" -mógłbyś rozwinąć tę myśl?


avatar
pjc

02.10.2012 09:58

0

@dia8el dobre pytanie. Wyprzedziłeś mnie. Tez jestem ciekaw odpowiedzi.


avatar
Kamil-F1

02.10.2012 10:09

0

@14. dia8el Chyba każdy wie, że Renault i Todt są odpowiedzialni za te niedorzeczne zmiany. Nie ma tu nic do tłumaczenia...


avatar
Skoczek130

02.10.2012 10:45

0

@Kamil-F1 - ciekaw jestem, czy tak samo pisałeś, kiedy zmieniono jednostki na V8. ;) Poczekaj cierpliwie. A może będzie lepiej?? Wszystko wyjdzie "w praniu". pzdr


avatar
Kamil-F1

02.10.2012 11:36

0

@17. Skoczek130 Akurat kiedy wchodziły V8 nie miałem jeszcze ''dostępu'' do F1.Jednak oczywiście byłbym przeciwny i dziś uważam, że była to decyzja skandaliczna oraz pierwsze przymiarki do zielonego terroru.Mimo to V8 to nadal jest silnik i można go zaakceptować, choć strata V10 i V12 jest dotkliwa.Natomiast na wdrażanie zielonych wizji typu V6 czy ''elektryk'' zgody być nie może i nie będzie! A ''w praniu'' to mogą wyjść gacie.Bo lepiej będzie, ale dla zielonych i portfeli koncernów.


avatar
fracky

02.10.2012 15:44

0

@18 Wpisz sobie w youtube "F1 1986 vs F1 2011" i posłuchaj jak działa silnik 1,5 l turbodoładowany renault 1500 hp w porównaniu do pierdzenia V8. Jeżeli nie rozumiesz jak działa turbosprężarka - zapraszam do wikipedii. Nie liczę ,że coś dotrze do Twojej głowy - już mi udowodniłeś wielokrotnie ,że masz bardzo hermetyczną czaszkę ale mam nadzieję ,że przestaniesz chociaż pisać tą herezją którą uprawiasz.


avatar
Kamil-F1

02.10.2012 17:38

0

@19. fracky Pierdzieć to możesz sobie sam. Ty nie masz żadnego pojęcia o F1 i motoryzacji. W kółko tylko ten zielony, maniakalny bełkot. Co ty, wybrałeś sobie strony o F1 jako cel do trolowania...? Już wielokrotnie mówiłem, że nie ma mowy o dyskusji z tobą.Ponieważ jesteś jak ta mina; aby cie ruszyć i wybucha fala miliona postów o najróżniejszych głupotach, tylko nie o F1 nie mówiąc już o związku z tematem. Przenieś się lepiej gdzie indziej, bo to już naprawdę przekracza pewne granice; wytrzymałości i moralności.


avatar
fracky

02.10.2012 18:52

0

@20 Czy mój komentarz nr 19 nie dotyczy tylko i wyłącznie F1 ? Po za małym wypadem w kierunku Twojej osoby ? Czy rok 1986 to nie było F1 ? Czy lata 50 także nie dotyczyły F1 ? Tam był silnik turbo. Więc po co mnie pouczasz o F1 skoro sam nie wiesz czym ona jest , nie znając jej historii ?


avatar
Kamil-F1

03.10.2012 08:46

0

@21. fracky Szukać w google każdy może.Nawet ktoś ''z innego świata'', jak Ty. Reasumując.Dobrze kojarzysz- m. in. w latach '80 było cos ak tragicznego jak ''pseudo-silniki''.I co z tego...Nie ma potrzeby już sie rozwodzić na temat wszelkich konotacji z tym związanych.


avatar
Reaglag

03.10.2012 11:12

0

Japa kapcie. Kłocić się idżcie na onet. To jest strona dla was greenhorny.


avatar
rokosowski

03.10.2012 16:49

0

To troll, nie dyskutujcie z nim to sam przestanie


avatar
fracky

03.10.2012 23:23

0

@22 Proszę co ja widzę, nauczyłeś się kilku nowych słów. Choć po kilkunastu dyskusjach z Tobą mam sporę wątpliwości czy do końca należą do Ciebie ale ... łoł Uściślijmy sobie coś dobrze ? Chcesz mi powiedzieć ,że 18 letni chłopak, z zaścianka wyścigowej Europy, nie mając na co dzień styczności z żadnymi wyścigami, oglądający F1 od 2006 r i to w dodatku w telewizji, może wytykać błędy takim legendom F1 jak m. in. Enzo Ferrari, czy Colin Chapman ? Negując tym samym ich pasję , doświadczenie , wiedzę i umiejętności konstruktorskie ? Przepraszam nie wiedziałem ,że mam do czynienia z bogiem motoryzacji, bo tylko on może mieć taką moc. @23 Reaglag Ja mam inną propozycję - idź do biedronki , tam jest całkiem niezła promocja i szeroki wybór wszelkiej maści kubłów. Przynieść taki kubeł do domu postaw na biurku i wsadź w niego głowę. Pzdr


avatar
Kamil-F1

04.10.2012 08:49

0

@25. fracky Może inaczej. Co troll internetowy może wiedzieć o Formule 1, Enzo Ferrarim i Colinie Chapmanie...?O których z resztą nikt tu nawet nie wspomniał... Powiem prosto: zbierz sobie grupę nawiedzonych eko-terrorystów, zamelinujcie się gdzieś i prowadźcie między sobą dyskusję o głupotach, a nie tytaj. Tym samym już po raz n-ty oświadczam, że nie mam zamiaru rozmawiać z tobą o nie wiadomo czym.Po prostu nie chcę mieć nic wspólnego z ''ludźmi'' takimi jak ty.


avatar
fracky

04.10.2012 19:32

0

@26 Może być i troll ale to nic dobrego dla Ciebie nie oznacza ponieważ , nawet internetowy troll z płytką wiedzą o F1 jest w stanie zbić wszystkie Twoje święte argumenty. Tak są słabe. Od miesięcy wałkujesz jeden i ten sam wątek, a gdy ktoś w prosty sposób skonfrontuję Twoje zdanie z logiką - wyzywasz go od ekoświrów. Masz mały problem, bo tematyka naszej dyskusji jest o silnikach i F1, news pod którym się kłócimy także , więc ze strony formalnej jest ok. Ani razu nie użyłem sloganów ekologicznych. Co więcej nikt po za Tobą nie wspomniał o ekologii, więc po co w ogóle poruszasz ten wątek ? . Wcześniej zadałem Ci dwa proste pytania z ukrytą konkluzją i teraz zastanawiam się czy uciekasz od meritum ponieważ wyczułeś grząski teren swoich wywodów , albo jesteś tak nierozgarnięty ,że nie łapiesz pewnych wątków. Obstawiam, to drugie ale tylko i wyłącznie osobiście. Jestem trollem i wiem o Enzo i Colinie jak wielu innych konstruktorach, którzy korzystali z turbodoładowanych jednostek napędowych, tylko tyle ,że dzisiaj w paddocku mówi się o nich z nabożną czcią, a także nie jest tajemnicą ,że korzystali z , jak to nazwałeś - pseudo-silników . Chyba oni lepiej wiedzieli czego w danym momencie potrzebują do swoich konstrukcji ? Więc jeszcze raz czy uważasz ,że masz wystarczającą wiedzę na temat F1 aby wytykać błędy legendom F1 i krytykować ich wybór turbodoładowanych jednostek w przeszłości ?


avatar
Kamil-F1

04.10.2012 21:03

0

@ 27. fracky Grubo się mylisz.Ten temat dotyczy niemal wyłącznie za przeproszeniem ''ekologii''.Oraz na pewno opłakanych konsekwencji z tym związanych. Co do Enzo i spółki.Byli to ludzie wybitni, ale nie słyszałem by ktoś stawiał im ołtarze...Poza tym pokaż który z nich był jawnym orędownikiem pseudo-silników do tego stopnia, że nakazywał zmianę przepisów i nakładał obowiązek używania wyłącznie tych ''jednostek'', jako jedynych słusznych, w imię oszczędności i troski o środowisko.Z resztą to ich problem co wkładali do swoich bolidów; była alternatywa. W ogóle po co wyjeżdżasz z tymi ludźmi, skoro temat ich nie dotyczy.To było pytanie retoryczne, bo i tak wiadomo, że to tylko prowokacja. Poza tym od niczego nie uciekam, a twoje wcześniejsze wypowiedzi na kilometr jechały prowokacją i były tak żałosne, że szkoda czasu i klawiatury na wdawanie się w dyskusje na ten temat. Na dodatek teraz zasłaniasz się wiedzą o F1 i jej stosunkiem do oceny silników turbo.Kiedy czyta się takie brednie, to to już nawet nie jest śmieszne, lecz godne politowania. Skoro jesteś trollem, to radze prowadzić swoja wątpliwą ''działalność'' gdzie indziej lub udać się do odpowiedniego specjalisty. To tyle co mam do powiedzenia w sprawie odpowiadania na twoje bezczelne i prowokacyjne komentarze, bo jak powiedziałem szkoda czasu na pogawędki z kimś takim. To jest ostatni komentarz pod tym tematem pisany w twoim kierunku.Jeśli chcesz dalej sobie pogrywać, to baw się sam lub znajdź innego ''jelenia'', bo moja cierpliwość już się skończyła i czas zamkną tą puszkę pandory otwartą trochę na własne życzenie wdając się w ogóle w utarczki z tobą.


avatar
fracky

04.10.2012 22:13

0

Proste pytanie, prosta odpowiedź - TAK lub NIE. Jeżeli ja jestem trollem , to Ty jest lekko niedorozwiniętym tchórzem, unikającym odpowiedzialności za swoją opinię. Pytanie było prowokacyjne ale było także homogenizacją Twoich poglądów czyli w tym wypadku jest to sprzeczność. Zarzucasz mi wiecznie odbieganie od tematu F1 na rzecz ekologii , a kiedy zasłaniam się wiedzą i historią o F1, to także zarzucasz mi bredzenie. Wyjaśnisz mi dlaczego to sie kupy nie trzyma ? Widzę ,że trzeba tą odpowiedź wyciągać po kawałku. Skoro mądrzejsi ludzie od Ciebie , mieli środki, wolną wolę i alternatywę , to wybrali silnik turbo po prostu dlatego ,że był lepszy od tradycyjnego. Po prostu miał lepsze osiagi od wolnossących. Gdyby byłe one do niczego nikt by z nich nie korzystał. Na pewno nie chodziło w latach 50 czy 80 o środowisko. Przyjmij to do wiadomości. Silniki turbo były używane już F1 bo były dobrym rozwiązaniem. Możesz mi wygrażać , nakazywć i przezywać do woli. Dopóki piszesz te brednie i tchórzysz przed konsekwencjami ich wypowiadania, dopóty będę reagował. Jak Ci się nie podoba - zmień portal. Z jednego już Cię wywaliłem, z innego wywalił Cię Olek. Sam znajdź jakieś wąskie grono dinozaurów i tam wygłaszaj tą herezję. Pzdr


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu