WIADOMOŚCI

Pietrow: Heidfeld jest dość otwarty
Pietrow: Heidfeld jest dość otwarty
Witalij Pietrow w wywiadzie dla serwisu Autosport.com przyznał, że forma zespołu Renault na tle konkurencji jest ciężka do oszacowania, mimo że część obserwatorów uważa, że ekipa z Enstone poczyniła w trakcie przerwy zimowej znaczący postęp.
baner_rbr_v3.jpg
„Ciężko jest to ocenić, ponieważ nikt nie jeździ z pustym zbiornikiem” mówił Pietrow. „Przynajmniej my nie jeździmy tak. Ciężko powiedzieć gdzie jestem a gdzie są inne zespoły. Red Bull cały czas wygląda na mocną ekipę, ale reszta- nie mam pojęcia.”

Rosjanin przyznał także, że po pierwszych jazdach R31 nie był zadowolony z bolidu, ale sytuacja w miarę upływu czasu poprawiała się.

„Na początku po pierwszym dniu testów nie byłem zadowolony z bolidu. Myślałem sobie co to za gówno, ponieważ naprawdę ciężko było prowadzić ten bolid na nowych oponach. Gdy bolid zaczynał tracić tył, nie można było tego kontrolować, gdyż wszystko działo się tak szybko.”

„Na oponach Bridgestone można było go kontrolować, można było pojechać bokiem, pobawić się trochę w rajdy, wiecie o co chodzi? Ale na tych oponach, gdy coś się dzieje, dzieje się dość szybko i ciężko jest to kontrolować.”

„Teraz jednak mamy sporo nowych części aerodynamicznych i wiele innych nowych rzeczy więc auto staje się coraz lepsze. Sądzę, że po kilku grand prix będziemy mieli więcej części i będzie znacznie lepiej.”

Pietrow zapytany o relacje z Nickiem Heidfeldem odparł: „On jest chory. Nie rozumiem co robi na torze, powinien być w hotelu. Aktualnie wszystko jest okay. Rozmawiamy, dyskutujemy wiele rzeczy, gdy on pokonuje dystans wyścigu idę do niego i rozmawiam z nim, a on wyjaśnia mi co się działo z oponami, ponieważ ważne jest dla naszego zespołu, aby dzielić się informacjami. On jest całkiem otwarty.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

27 KOMENTARZY
avatar
kam39

10.03.2011 11:34

0

„Na oponach Bridgestone można było go kontrolować, można było pojechać bokiem, pobawić się trochę w rajdy, wiecie o co chodzi? ... a to dobre tak się bawił w te rajdy że na bandach lądował i po wyścigu


avatar
Warning

10.03.2011 11:42

0

Rozbawiła mnie ta jego wypowiedź. Szczególnie ten fragment, w którym opowiada jak prowadziło się auto pierwszego dnia testów. Mimo wszystko,powodzenia Witalij! :-)


avatar
jar188

10.03.2011 11:43

0

@1 Dokładnie, nie tylko w wyścigu ale na treningach czy w qualu zaliczał bandy czy wyjazdy poza tor i wcale nie wyglądało to na zabawę. Co do miejsca Pietrowa i R31 to nawet jeżeli bolid będzie szybki to i tak pewnie utrzyma póki co "przewagę" ;) z zeszłego sezonu 0,5sek przed najlepszymi;)


avatar
Kojag

10.03.2011 11:44

0

Delikatna aluzja, że Nick jest dla niego lepszym kolegą zespołowym od Roberta...


avatar
petrq

10.03.2011 11:59

0

rozbawila mnie ta jego wypowiedz :D


avatar
beltzaboob

10.03.2011 12:04

0

"myślałem sobie , co to za gówno" - rewelacja. Witas ma u mnie plus za polityczność. Przynajmniej mówi, co myśli.


avatar
Gosu

10.03.2011 12:17

0

4. Kojag o tym samym pomyślałem. Nick open, Robert closed :)


avatar
Claroos

10.03.2011 12:19

0

chciałbym zobaczyć minę Allisona kiedy przeczytał "co to za gówno" :D


avatar
atomic

10.03.2011 12:33

0

będzie wesele oj będzie. może jakiś suber baby się narodzi


avatar
skubie

10.03.2011 12:44

0

Witek ma problemy z brakiem oleju w głowie i nie powinien jeździć niczym poza osobówką. Nick mu tłumaczy co i jak,ale jak się nie ma inteligencji to i tak nic się nie zrozumie.


avatar
BLOO

10.03.2011 12:44

0

Nie chce mi się szukać jego wypowiedzi z pierwszego dnia testów , ale z tego co pamietam bardzo chwalił bolid =].


avatar
f1at

10.03.2011 12:50

0

"wszystko działo się tak szybko" W F1 z reguły wszystko dzieje się szybko..


avatar
Vysogota

10.03.2011 13:02

0

Przynajmniej tekst przetłumaczony dosłownie, wiadomo co autor miał na myśli. Tak trzymać 007.


avatar
6q47

10.03.2011 13:19

0

6. beltzaboob Witas jest nazwiskiem zastrzeżonym - nie nazywałbym tak Witalija:) Edyta:) Rozgadał się jak 3-latek... Pozdr.


avatar
padre

10.03.2011 15:23

0

Chłopak ciągle chce aby mu tłumaczyć wszystko jak dziecku!!! Jak się jeździ w F1 to wypada chyba mieć jakieś swoje opinie i wyrobione zdanie na jakiś temat??? No i powalająca wcinka że Nick jest otwarty z aluzją do MISTRZA to już powala z nóg...Lekka żenua?


avatar
RoninRonin

10.03.2011 16:11

0

Dajcie spokój, Piertow może mieć swoje zdanie i może ono być uzasadnione. ALE Kubica nie jest tam po to by uczyć jeździć kogokolwiek, a po drugie może ruska zwyczajnie nie lubić i tyle.


avatar
figo7

10.03.2011 17:22

0

Pietia tylko się nie zkochaj w nicku.


avatar
Jaahquubel

10.03.2011 17:43

0

Widać Nick, w przeciwieństwie do Roberta, ma w umowie wpisane w obowiązkach służbowych rozmowy z Witkiem.


avatar
hlaine

10.03.2011 17:44

0

gdy za pierwszym razem przeczytałem o Quick-Nicku że "jest chory" i że Rakieta nie wie po co pokazywał się na torze, to aż przewinąłem na tytuł żeby sprawdzić czy dobrze przeczytałem że HEI jest dla niego otwarty. potem uświadomiłem sobie że PET chodzi o stan fizyczny, nie psychiczny xD


avatar
reikynn

10.03.2011 17:50

0

Rosjanie z Niemcami zawsze dobrze się dogadywali, nie inaczej musi teraz być ;) Na dodatek w teoretycznie francuskim teamie...;)


avatar
Marti

10.03.2011 17:59

0

Ech... jak miodzio :) Robert nie chciał uczyć Witalija, to może zechce Nick?? ;))


avatar
rewol

10.03.2011 20:17

0

Heidfeld jest dobrym kolegą bo nie ma wyboru, musi każdemu lizać d..pę by utrzymać się w teamie jak najdłużej. Jakby miał stały angaż to by wicie olał


avatar
fezuj

10.03.2011 20:43

0

Większość Witkowych rewelacji już opisanych więc ja zwrócę na jeszcze jedną- "co to za gówno, ponieważ naprawdę ciężko było prowadzić ten bolid na nowych oponach." Pewnie teraz zakładają mu laczki, które już Nickuś przytrze ( on o tym nie wie) a Witkowi to pasi ;)


avatar
mariusz-f1

10.03.2011 21:11

0

22.rewol - Chciałem napisać dokładnie to samo :-)) Wiadomo, Nick to.... cwany lis. I w tej chwili, musi sprawiać wrażenie dobrego, uczynnego, pomocnego....


avatar
tom17

10.03.2011 21:53

0

witek powinien jezdzić na hulajnodze po torach F1 to by się wszystko wolno działo i może by ją opanował hahaha brak słów


avatar
michal3a1

11.03.2011 00:33

0

„Jestem zadowolony z tego, co udało się dziś osiągnąć – wiele się nauczyłem na temat samochodu i opon” - mówił Witalij Pietrow. „Rano skupiliśmy się na krótszych przejazdach i pracy nad ustawieniami. Pod koniec sesji byłem już całkiem zadowolony z bolidu”. --- no to coś Witi wysłowić się nie umie :D tutaj mówi, że bolid ok a później że gównem jeździ.... to niech kur..a do malucha wsiądzie i niech po tej swojej rosyjskiej pipid..wie jeździ...


avatar
piotrek74

11.03.2011 07:28

0

Nick wie że gdyby nawet przekazał 100% informacji i rad Witkowi to i tak nie będzie dla niego zagrożeniem .Witia postaraj się ,zagroź trochę Nickowi to zobaczysz jaki z niego OTWARTY i poczciwy człowiek .


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu