WIADOMOŚCI

Ford pozywa Ferrari, czyli pick-up vs. bolid F1
Ford pozywa Ferrari, czyli pick-up vs. bolid F1
Wygląda na to, że nowa maszyna zespołu Ferrari jeszcze przed startem sezonu zaczyna sprawiać problemy. Wszystko przez niefortunnie dobraną nazwę samochodu z Maranello – sygnatura „F150” jest bowiem używana od wielu lat przez firmę Ford.
baner_rbr_v3.jpg
Ferrari swoje nowe dziecko ochrzciło w ten sposób, aby uczcić 150. rocznicę zjednoczenia Włoch. Idea bez wątpienia szczytna, jednak spółka z siedzibą w Dearborn uważa, że decyzja włoskiej stajni naraża firmę założoną przez Henry'ego Forda na ogromne straty.

Amerykańska spółka z branży motoryzacyjnej nazwy o którą toczyć będzie się spór używa bowiem od ponad 35 lat, a pick-up o kontrowersyjnym oznaczeniu to od 29 lat najlepiej sprzedający się samochód w Stanach Zjednoczonych.

Szczególne pretensje firma z centralą w Michigan ma odnośnie stworzonej przez Ferrari strony internetowej promującej nowy bolid. Ze strony Forda padły oskarżenia o cybersquatting oraz naruszenie znaku towarowego.

Jak donoszą źródła, Ferrari miało szansę na uniknięcie procesu, ponieważ niedługo po ogłoszeniu nazwy nowej wyścigówki, Ford poprosił o jej zmianę. W związku z brakiem odzewu ze strony Włochów, sprawę skierowano do sądu federalnego.

Ford Motor Company chce wywalczyć zakaz stosowania przez Ferrari oznaczenia F150 na terenie Stanów Zjednoczonych. Oznacza to, że tegoroczny bolid Fernando Alonso i Felipe Massy prawdopodobnie będzie musiał zostać przechrzczony.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

25 KOMENTARZY
avatar
lc1

10.02.2011 00:33

0

Ogromne straty? Ktoś pomyli pick up'a z bolidem?


avatar
fabian

10.02.2011 00:36

0

Mi jakoś to F150 z niczym się nie kojarzy a już na pewno nie z Fordem choć jeżdżę Fordem na codzień :)


avatar
black knight

10.02.2011 00:42

0

2. fabian, mówi Ci coś "od 29 lat najlepiej sprzedający się samochód w Stanach Zjednoczonych"? Tobie się nie kojarzy, ale w USA na pewno jest inaczej.


avatar
Smyczek

10.02.2011 00:43

0

20 lat temu na tyle okładki zeszytu do biologi napisałem od tak sobie MP4-26. Chyba muszę założyć sprawę McLarenowi, parę groszy wpadnie :)


avatar
Lanckorona

10.02.2011 01:22

0

Jak miliony amerykańskich farmerów się o tym dowiedzą, to przesiądą się ze swoich pick-upów do bolidów Ferrari i Ford poniesie naprawdę olbrzymie straty..


avatar
staszeka

10.02.2011 02:00

0

No dla amerykanów F1 to tak jak dla nas nascar czyli cos obcego. Wiec sie amerykany mogą zdziwić widząc nowego czerwonego forda f150 :)


avatar
biter1

10.02.2011 02:36

0

Niekoniecznie, F150 jest najlepiej sprzedającym się PicUpem w Norwegii zostawiając w tyle Hiluxa o innych nawet nie mówiąc. Ma również całkiem spory udział w ogólnym rynku skandynawskim. Całkiem nieźle sprzedaje się również w Krajach azjatyckich oraz Arabskich, co prawda tam ustępuje Hiluxowi ale ci bogaci wybierają raczej Forda. 150 jest symbolem niezniszczalności. Nowym seryjnym modelem możesz skoczyć z wysokości 4 metrów spaść na twarde podłoże i pojechać dalej bez najmniejszego uszczerbku na zawieszeniu. Ferrari stworzyło Bolid który nie wiadomo w jakim stopniu będzie zwycięski i jednak osobom którym picupy są bliskie może się kojażyć z Fordem, w razie zawodności konstrukcji lub jej niezadowalających osiągów moze się to odbić na Fordzie jako że potencjalni klienci moga uznać ze Ford udostępnił ta nazwe dla bolidu jako symbol jakości. Nie dziwię się temu pozwowi i uważam go za zasadny,


avatar
moretti

10.02.2011 03:47

0

7.biter1 Naprawde mnie rozbawiles. Dla Forda i jego F150 najwiekszy rynek sprzedazy to USA, Canada i Meksyk. Przecietny Amerykanin wie tyle o F1 co Kowalski o budowie satelitow. Oni sie tym nie interesuja, poza mala grupa ludzi zwiazanych ze sportami motorowymi lub osobami siedzcymi w sprawach moto jako hobby. Ford nic nie straci na tej nazwie. Jedyne co jest zasadne, ze upomnial sie o swoj znak firmowy a ferrari to olalo. Zreszta jak w wiadomosci, jesli Ford wygra Ferrari nie bedzie mogla uzywac tego oznaczenia bolidu na terenie USA.


avatar
frg1pl

10.02.2011 06:12

0

Skoro ich wcześniej poprosili o zmianę to teraz nie powinni mieć pretensji. Firmy samochodowe zastrzegają sobie nazwy na samochody które pojawią się za 10 - 15 lat. Mogli np. dodać "S" i by grało (SF 150)...


avatar
roko

10.02.2011 08:11

0

Szczerze mówiąc coraz bardziej chora jest pazerność na kasę i zawłaszczanie pewnych symboli, słów, zdań, fraz itd na wyłączność. Jeszcze przed kilkunastu laty publiczne stwierdzenie - "Baśkla miała fajny biust" wywołać mogło uśmiech lub policzek od ... Basi :))), teraz zaś spór sądowy o użycie zwrotu, bo ktoś tam sobie zaśpiewał piosenkę z takimi słowami. Wracając do muzyki polskiej i tej dawnej, to klasycznym przykładem jest punk-rockowa, świetna zresztą, kapela, Siekiera. Swego czasu nagrała jeden ze swych najlepszych numerów i postanowiła go zgłosić do ZAIKSu pod nazwą "Szewc, zabija szewca". Nie dało rady bo to fragment "Szewców" Witkacego (nieżyjącego przecież od 45 lat ówcześnie !!!), postanowiono zatem zmienić na "bumtarara, bumtarara", też tytuł zajęty. Chłopaki się nie zmartwili i nazwali swoją piosenkę (choć żadnych innych słów oprócz wyżej wymienionych nie ma) ... "Misiowie Puszyści", nazwa okazała się być wolną i pod taką nazwą piosenka funkcjonuje od ćwierć wieku. To tylko przykład z absurdów praw autorskich, pokrewnych itp.


avatar
arek889

10.02.2011 08:11

0

taaa syf jak 150


avatar
jar188

10.02.2011 09:58

0

Rozwiązanie jest proste, niech nazwą bolid F1 50 i po sprawie :)


avatar
robtusiek

10.02.2011 10:12

0

Znając amerykanów to chodzi tutaj szybciej o reklamę tego ich F150, najlepszą reklamą jest skandal lub jakiś proces więc nadarzyła sie okazja w postaci Ferrari F150. Tak jak napisał 8. moretti największy rynek sprzedaży to USA, Canada i Meksyk, a Europa nadal pozostaje potencjalnym klientem.


avatar
MARTINWTCC

10.02.2011 10:19

0

rzeczywiscie nie trafili z ta nazwa bo f150 jest bardzo znany każdemu kto choc troche sie interesuje motoryzacja niech zmienia na f150 italia albo f150 f1


avatar
kapuch

10.02.2011 10:56

0

Ford Motor Company chce wywalczyć zakaz stosowania przez Ferrari oznaczenia F150 na terenie Stanów Zjednoczonych. Oznacza to, że Ferrari nie musi niczego zmieniać bo F150 w USA się nie pojawi, a Ford ma reklamę tak jak napisał robtusiek. No chyba że Ford boi się, że jak amerykanie zobaczą co potrafi Ferrari F150 to zaczną wymagać takich osiągów w swoich pick-up'ach i będą rządać odszkodowań od Forda :D


avatar
redlum

10.02.2011 11:57

0

zakaz pojawienia się F150 w USA - może także dotyczyć transmisji telewizyjnych - a to już będą potężne straty finansowe. No i jak Ford wygra sprawę z Ferrari - to zawsze pójdzie jakiś rozgłos że są lepsi.


avatar
Gieniu16

10.02.2011 13:30

0

no wlasnie mi tez sie to dziwne wydawalo.w dniu prezentacji wpisalem F150 w google i ku mojemu zaskoczeniu pojawil sie pickup Ford a nie bolid Ferarki....wiec tak jakby maja racje z tym pozwem


avatar
schumi1

10.02.2011 14:17

0

No tak tylko durnym amerykanom Ford moze sie kojarzyc z Ferrari.Nie jest zadna nowoscia ze amerykanie to bardzo malo rozgarniete spoleczenstwo oczywiscie elita jak najbardziej ale to moze jakies 10% spoleczenstwa


avatar
Matthias13

10.02.2011 14:23

0

To jest śmieszne. Oba oznaczenia mają inne znaczenie. Ferrari nazwało tak bolid ze wzgledu na 150 rocznice zjednoczenia Włoch a Ford nie wiem skąd wziął to oznaczenie. Skoro mają zakaz promowania F150 na terenie USA to w czym problem. Przecież i tak w tym sezonie nie ma GP USA to nawet ten bolid moze się tam nie pojawić?


avatar
Gieniu16

10.02.2011 14:28

0

19. Ale niektorzy w USA ogladaja F1 a tam transmisje tez sa prowadzone,poza tym reklamy itp a skoro maja zakaz to ktos straci duuuzo DUKATOW


avatar
fanRosberga

10.02.2011 17:32

0

7.biter1 ten F150 z tym zawieszeniem to był model specjalny - Ford F150 Raptor


avatar
mattimek

10.02.2011 20:55

0

13. robtusiek mam dokładnie takie same odczucia!


avatar
fanRosberga

10.02.2011 21:53

0

A ja nie. Ludzie, wy macie naprawdę dziwne pomysły.


avatar
modafi

11.02.2011 07:46

0

Znak towarowy to znak towarowy. Dziwi mnie to, że nikt z Ferrari nie zastanowił się nad tym. Z góry było wiadomo, że Ford upomni się o swoje, i Ferrari ten proces przegra. No chyba, że lubią płacić odszkodowania. A co do Forda F150 to samochód kultowy, wręcz jeden z symboli Ameryki.


avatar
beltzaboob

11.02.2011 16:20

0

Pierwsza Warszawa w sedanie miała oznaczenie 202. Peugeot zaskarżył i musieli zmienić na 220. To taki przykład z naszego podwórka, tak że problem jest dość stary. @roko -"czy tu się głowy ścina, czy zjedli tu murzyna...". Nie znałem tej historii z Witkacym i Siekierą, ale jako że swego czasu specjalizowałem się w twórczości Stanisława Ignacego, myślę, że się w grobie wykopyrtnął. Pozdr!


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu