WIADOMOŚCI

Alonso podsumowuje tydzień w Abu Zabi
Alonso podsumowuje tydzień w Abu Zabi
Fernando Alonso, najszybszy dziś na oponach Pirelli, przyznaje, że zmiana dostawcy ogumienia nie powinna sprawić trudności. Hiszpan chwali zespół, który bez najmniejszych problemów poradził sobie z dostosowaniem F10 do PZero. Wicemistrz dzieli się również przemyśleniami na temat tegorocznych mistrzostw.
baner_rbr_v3.jpg
„Ogólnie, dzień był pozytywny. Nie mieliśmy żadnych konkretnych problemów z oponami Pirelli i udało się nam zebrać mnóstwo informacji do analizy przez inżynierów. Jesteśmy zadowoleni z naszego sposobu pracy oraz z umiejętności zaadaptowania ustawień pod nowe opony, szczególnie pod kątem pracy jaką możemy wykonać w nowym samochodzie podczas przygotowań do sezonu. Z tego co widzieliśmy, zmiana opon z Bridgestone na Pirelli nie powinna być bolesna”.

„Powrót na tor po rozczarowującej niedzieli? To normalne, że nadal wszyscy jesteśmy rozczarowani, ale to jest częścią sportu. Powiedziałbym, że to podobne uczucie, które towarzyszyło holenderskim piłkarzom, gdy w lipcu przegrali walkę w finale mistrzostw świata – potem, kilka tygodni później, zdali sobie sprawę, że coś osiągnęli, podczas gdy wielu innych nawet nie zbliżyło się do swojego celu. Tak samo wygląda to w naszym przypadku – ominęło nas ostateczne zwycięstwo, ale pod wieloma względami zaliczyliśmy wspaniały sezon z fantastyczną walką w drugiej jego części. Za rok spróbujemy ponownie, ponieważ jesteśmy z Ferrari!”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

16 KOMENTARZY
avatar
lukasz1

20.11.2010 17:24

0

Nie tylko Ferrari spróbuje, wszyscy spróbują. W końcu w f1 jest się po to żeby wygrywać, a nie dla samej jazdy. W przyszłym sezonie każdy może zostać mistrzem, tyle że jedni mają duże szanse, a inni tak nikłe że ich nie widac :)


avatar
FAster92

20.11.2010 17:28

0

"Za rok spróbujemy ponownie, ponieważ jesteśmy z Ferrari " To mi sie podoba mam nadzieję,że Ferrari w 2011 będzie jeszcze mocniejsze niż w tym roku ! FORZA FERRARI


avatar
McLfan

20.11.2010 18:03

0

W tym roku Ferrari było mocniejsze, niż McLaren, tylko do połowy sezonu mieli dwóch chłopców do bicia. Dopiero potem Alonso wziął się w garść.


avatar
konradosf1

20.11.2010 18:37

0

za rok to Ferrari zdominuje sezon. Miejmy nadzieję że dorówna im tylko Robert


avatar
xdomino996

20.11.2010 18:50

0

No niestety mam przeczucie ze Ferrari dziwnym trafem bedzie pienknie pracowac na oponach Pirelli ale mam nadzie ze tak nie bedzie moja wymarzona walka o tyłuł jest taka ze Hamilton Button Massa Kubica Alonso Red Bull nie powinnien walczyc o tyłuł poniewaz oporucz bolidu nie maja nic swietnego w odróznienu do 3 teamów wyrzej


avatar
mariusz199734

20.11.2010 18:53

0

Za rok spróbujemy ponownie, ponieważ jesteśmy z Ferrari!”. To się nazywa mocne zakończenie ;-)


avatar
mariusz199734

20.11.2010 18:54

0

5. Co ty wygadujesz?!Dopiero się sezon ledwo skończył, a ty już gadasz kto będzie mistrzem w kolejnym roku


avatar
Juzek Banan

20.11.2010 18:58

0

Zgadzam sie w 100% co do RedBulla


avatar
FAster92

20.11.2010 19:50

0

5. xdomino996 "Red Bull nie powinnien walczyc o tyłuł poniewaz oporucz bolidu nie maja nic swietnego " - to mi sie podoba;)


avatar
beltzaboob

20.11.2010 19:55

0

4konradosf1 - będę wdzięczny za wyniki najbliższego totka, gdybyś jako prorok był łaskaw.... 5xdomino996ferrari dziwnym trafem świetnie pracowało na Bridgestonach, co wydatnie udowodniło pojawienia się Michelina i dwa tytuły dla Alonso oraz wyniki Williamsa w sezonach 2001-2004. Było sporo szumu o to, ale, jak mniemam, wtedy skupiałeś się na skokach narciarskich. Co do Red Bulla i "czegoś świetnego" poza bolidem, czego nie mają....tegoroczne dwa tytuły dla tego zespołu jak najbardziej potwierdzają twoje przypuszczenia. Zawsze mnie powala siła tego typu twierdzeń. Pozdrawiam!


avatar
xdomino996

20.11.2010 22:44

0

10@ sory ciekawe jak ciezko miec WDC jezeli sie ma 10PP a druga sprawa jest to ze z taka ilosca PP to tytuł powinnien byc juz okolo Japoni ale to juz inna sprawa


avatar
mariusz199734

21.11.2010 09:29

0

@11 nie powinien; > patrz przypuszczajaco Przypuśćmy Rosberg wygrywa 10 GP Do końca jest ich 9(mówie o tym seoznie)Robert podczas 10 GP przyjezdza a to 2,3,4 Do końca sezonu z 9 startów.Nico 4 razy odpada z wyscigu i mistrzem jest Robert w Brazylii


avatar
beltzaboob

21.11.2010 10:41

0

@11xdomino996 - no, przynajmniej jakoś argumentujesz, to daje podstawy do normalnej dyskusji. 10pp i całkowity knockout partnera z teamy, który od początku kariery w F1 uchodził za dość szybkiego i w sumie solidnego kierowcę też o czymś świadczy - o piekielnej szybkości młodego Niemca(to, że jest szybki i potrafi zwyciężać, udowodnił na Monzy w 2008r w nie najszybszym, przyznasz, bolidzie). Można dyskutować, ale konieczna jest jakaś logiczna arg. anie tylko przekonania oparte o prywatne preferencje. Też za Vettelem nie przepadam, swoją drogą i też mi ten mistrz nie leży. Pozdr.


avatar
pjc

21.11.2010 10:45

0

@xdomino996 chyba lepiej,że mogliśmy cieszyć się z rywalizacji o mistrzostwo do ostatniego GP. Było dzięki temu trochę emocji. Ja osobiście do końca wierzyłem,że tytuł wymknie się "Red Bullom" z rąk. Mimo,że Ferrari nie kibicuję.


avatar
fanAlonso=pziom

21.11.2010 11:18

0

dobrze widzieć Fernando znowu choć pewnie nie w do końca dobrym humorze


avatar
cyk

21.11.2010 20:04

0

7. mariusz199734 spokojnie, xdomino996 to chyba dość młody fan więc może do końca nie zna realiów F1, może zbyt bardzo żyje marzeniami xdomino996 marzenia marzeniami ale Massa jest za słaby aby walczyć o tytuł w jednym teamie z Alonso podobnie jak Jenson z Lewisem choć jemu daje większe szanse


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu