2010-09-20
Zmiany w Singapurze
Organizatorzy Grand Prix Singapuru poinformowali o wprowadzonych przed wyścigiem poprawkach, które powinny poprawić bezpieczeństwo na torze.R E K L A M A
Podczas ostatnich dwóch edycji wyścigu kierowcy bardzo narzekali na nierówności na torze. Organizatorzy wzięli sobie te skargi do serca i ponownie wylali asfaltem tor pomiędzy zakrętem numer 3 i 7, jak również pomiędzy 14 i 19.
Zmiany nastąpiły także w pit lane, którą obniżono o 1 centymetr, aby umożliwić zawodnikom łagodniejsze włączenie się do walki po wyjechaniu z boksów.
Zmiany nie ominęły najbardziej kontrowersyjnej szykany na torze – Singapore Sling. Tarki zostały tak przeprojektowane, aby zakręt był bardziej bezpieczny. W minionych latach dochodziło tam często do wypadków spowodowanych utratą kontroli nad bolidem, który został wybity w powietrze na wysokich krawężnikach.
Organizatorzy pierwszego w historii F1 nocnego wyścigu zadbali także o poprawę estetyczną ich obiektu. W tym roku ściany otaczające tor zostaną pomalowane w jasnych kolorach, a strefy wyjazdowe specjalnie udekorowane.
Zmiany nastąpiły także w pit lane, którą obniżono o 1 centymetr, aby umożliwić zawodnikom łagodniejsze włączenie się do walki po wyjechaniu z boksów.
Zmiany nie ominęły najbardziej kontrowersyjnej szykany na torze – Singapore Sling. Tarki zostały tak przeprojektowane, aby zakręt był bardziej bezpieczny. W minionych latach dochodziło tam często do wypadków spowodowanych utratą kontroli nad bolidem, który został wybity w powietrze na wysokich krawężnikach.
Organizatorzy pierwszego w historii F1 nocnego wyścigu zadbali także o poprawę estetyczną ich obiektu. W tym roku ściany otaczające tor zostaną pomalowane w jasnych kolorach, a strefy wyjazdowe specjalnie udekorowane.
komentarze
1. sssebooo
no i git
2. Jimek
Miejmy zatem nadzieję, że ten nowy asfalt będzie naprawdę równy :)
3. Ataru
A ja mam nadzieje, ze bedzie nierowny, to bedzie premiowalo lepszych kierowcow, a nie ciamajdy. A nierowny asfalt wyjatkowo bedzie premiowal naszego rodaka i jego pszczolke, ktora sobie niezle bedzie radzic w takich warunkach ;-) Takze licze na to, ze spartaczyli robote.
4. konradosf1
Jezdżąc w nierównościach i po ciemku mogło by być niebezpiecznie jednakże faktycznie jazda po takim asfalcie premiuje doświadczonych kierowców i wpływa na prędkości uzyskiwane na torze.
5. AndrzejOpolski
4. konradosf1: dlaczego piszesz "po ciemku"?
6. konradosf1
@5. AndrzejOpolski: szczerze niewiem przyzwyczajenie
7. matidj
i tak bedzie bum bum i sc pare razy moze byc ciekawie
8. roberttc
Czas na RK... Robert trzymam kciuki
9. Siffredi
Mam taki wniosek, by buszmen z Łukowa zastanowił się zanim coś napisze, a po drugie nie używał gwary więziennej na forum. Nie wszyscy mogą rozumieć ten gryps.
10. peeroF1
na f1 com przewiduja deszcz wiec moze byc ciekawie
11. tommy
10. deszcz + noc = niesamowite przedstawienie :)
oby do piątku Panowie :)
12. tomaszf1
3. Ataru może nasi rodzimi drogowcy to robili - dziury murowane :)))
13. Paatryk
"pitlane obniżono o 1 centymetr, aby umożliwić zawodnikom łagodniejsze włączenie się do walki po wyjechaniu z boksów" - co to ma być ;P
14. kukus
Oby było tak jak piszą.
15. rafekf1
Za tym, że Robson może być wysoko w Singapurze przemawia:
Jego umiejętność jazdy na tego typu obiektach;
Dobra przyczepność mechaniczna bolidów Renault;
Coraz lepsze aero R30 w połączeniu z dobrze działającym F-Duct, który co prawda na tym torze nie jest jakoś wybitnie przydatny ale z pewnością nie będzie przeszkodą i pozwoli ustawić bolid na maksymalny docisk bez straty prędkości na prostych;
Niewiele możliwości wyprzedzania, co może być pozytywne pod warunkiem, że kwalifikacje ukończy wysoko lub jeszcze lepiej ..... i proszę tu na mnie nie najeżdżać bo jestem wielkim fanem talentu naszego jedynaka. Nie trolluje, nie prowokuję ale jedyne czego mi brakuje w jego jeżdzie, to odrobina agresji;
Za tym, że przeżyjemy rozczarowanie z pozycji Roberta przemawiają:
Wszystkie inne czynniki, których nie można przewidzieć w mniejszym lub większym stopniu.
Czyli czeka nas ciekawy mam nadzieje weekend. Mam też nadzieję na powtórkę z GP Monaco;)
16. Zgred Zen
15. rafekf1 Trafna wypowiedż . a co do tej "odrobiny agresji"w jego jeżdzie,której Ci brakuje i chyba większości fanów Roberta także,.to brak "jej" bardziej wynika z realnych osiągów jego bolidu niż jego zachowawczości,bo jak już niejednokrotnie Robert powtarzał interesują go tylko zwycięstwa, A do tego potrzeba dobrego samochodu.Sądze,ze w dwóch następnych latach,też będzie miał z tym problem,ale jak pisał ostatnio Joe Saward zajmujący sę F_1"Renault z całą pewnością musi znaleźć zastępstwo dla Polaka na 2013. Z całym prawdopodobieństwem, podpisał on już kontrakt z jednym z wielkich teamów",a że każdy z kierowców chce jeżdzić w Ferrari ,to bardzo prawdopodobne,ze zobaczymy go w tym zespole i będzie miał bolid w którym zaprezentuje swoje wysokie umiejętności w całej krasie i zdobędzie upragnionego maksa.Pozdro.
17. rafekf1
16. @Zgred Zen - Bardzo prawdopodobne, że jest to kwestia osiągów bolidu jakim dysponuje Robert ale równie dobrze może też być to spowodowane kalkulowaniem ewentualnych korzyści lub strat wynikających z podjęcia lub nie agresyfnych bądź też ofensywnych zachowań na torze. Nie uważam, że Kubica nie potrafi walczyć bo co do tego przekonałem się oglądając urywki i momenty z występów Polaka z niższych serii wyścigowych gdzie jak wiemy często odnosił zwycięstwa i wygrywał mistrzostwa lub placował się w ścisłej czołówce. W F1 wygrywają Ci, którzy po pierwsze mają bardzo konkurencyjny bolid, po drugie są agresywni i przedewszystkim myślą na torze. Bez tych czynników nie da się osiągnąć szczytu. Kubica jest inteligentnym zawodnikem. Nie miał jeszcze mistrzowskiego bolidu i być może świadomość tego nie wyzwala u niego tej zadziorności gdyż jest zdania, że przez to więcej może stracić niż zyskać. Sam kiedyś stwierdził, że gdy jest szansa dowieść bardzo solidne punkty dla siebie i zespołu, to woli je zdobyć niż jakimś szaleńczym atakiem sprawić, że nie tylko nie zdoła ugrać więcej ale i straci, to co miał niemal zapewnione. Czy to dobrze czy źle, nie wiem. Nie jestem kierowcą wyścigowym więc trudno mi osądzać. Zależy kto co lubi. Juz nie raz mieliśmy dowody na to, że nieprzemyślana agresywna jazda nie zawsze popłaca.
18. rafekf1
..... Jak również mieliśmy przykłady, że rydzyko może przynieść sukces i do tego gawiedź jest zadowolona. Hamilton jest minimalnie lepszy w punktach od Buttona ale to jego jazda zapada w pamięć bo ryzukuje na torze i ..... popełnia więcej błędów.
19. rafekf1
18 * ryzyko * oczywiście ;) Do rydzyka oficjalnie nic nie mam :)
20. Gosu
17. rafekf1& @ 16. Zgred Zen Trochę offtop się wkradł, ale włączę się do Waszej dyskusji. Robertowi ciężko wyprzedzać bo przeważnie wszyscy jadący przed nim mają szybsze wózki. Drugi czynnik "zachowawczej" jazdy to brak dobrego, punktującego kolegi zespołu. Robert wie, że z Mercami praktycznie walczy sam, więc jego punkty są zajebiście ważne, bo chodzi tu o grubą kasę za zajęcie czwartego miejsca w WCC.
21. Raczej27
ktos wchodzi na planetf1 - przestało mi sie odpalac forum od kilku dni- ktos cos wie?
22. grzes12
20 Gosu
Każdy temat związany z F1 , jest dobry aby "pogadać " o Kubicy ;)
23. rafekf1
22. @grzes12 - Staram się tego nie robić czyli "offtopować" ale tak jakoś wyszło. Mam nadzieję, że się nie gniewasz?? ;)))
24. grzes12
23 @ rafekt1
Spoko ;)
Osobiście nic nie mam jeśli pisze się o Kubicy pod innym newsem ;P Nawet przyjąć zdrową krytykę w jego kierunku , w przypadku gdy między wierszami nie wyczuwam innych podtekstów .....
25. grzes12
Potrafię nawet ....
26. pawel123
ciemno, ciasno, nierówno a jeszcze jakby na to wszystko spadł deszcz :p
będzie ciekawie?!?!?
27. damus98xD
Niech im światło zgaszą.:D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz