2008-10-01
FOTA zastanawia się nad zmianą formatu weekendu GP
Utworzone niedawno stowarzyszenie zespołów Formuły 1 – FOTA, które zajmuje się w imieniu wszystkich teamów sprawami dotyczącymi organizacji cyklu Grand Prix na ostatnim spotkaniu w Singapurze dyskutowało nad poprawą widowiska i ewentualną zmianą formatu weekendu F1.R E K L A M A
W Singapurze większość zespołów przyznała, że piątkowe sesje treningowe, które pierwotnie miały być rekompensatą za ograniczenie sesji testowych w czasie trwania sezonu de facto nie spełniają swojego zadania, a większość ekip traktuje je jako zwykłe treningi przed wyścigiem i kwalifikacjami.
Aby poprawić frekwencję na trybunach w piątek FOTA zaproponowała zamiast tradycyjnych dwóch 90-minutowych treningów krótkie sesje, w których liczyłby się czas, a za zwycięstwo mogłaby być przyznawana na przykład nagroda pieniężna w postaci miliona dolarów.
Martin Whitmarsh, dyrektor generalny McLarena, który dowodzi działem sportowym FOTA w wywiadzie udzielonym serwisowi autosport.com przyznał: „Przyglądamy się całemu formatowi weekendu wyścigowego. Aktualnie mamy schemat piątkowych testów, ale w rzeczywistości nikt nie testuje. Przygotowujemy się do wyścigu.”
FOTA najprawdopodobniej już wkrótce przekaże swoje ustalenia FIA.
Aby poprawić frekwencję na trybunach w piątek FOTA zaproponowała zamiast tradycyjnych dwóch 90-minutowych treningów krótkie sesje, w których liczyłby się czas, a za zwycięstwo mogłaby być przyznawana na przykład nagroda pieniężna w postaci miliona dolarów.
Martin Whitmarsh, dyrektor generalny McLarena, który dowodzi działem sportowym FOTA w wywiadzie udzielonym serwisowi autosport.com przyznał: „Przyglądamy się całemu formatowi weekendu wyścigowego. Aktualnie mamy schemat piątkowych testów, ale w rzeczywistości nikt nie testuje. Przygotowujemy się do wyścigu.”
FOTA najprawdopodobniej już wkrótce przekaże swoje ustalenia FIA.
komentarze
1. chmurek77
no nawet to by było ciekawe, trochę by uatrakcyjniło, bo czasem na treningach to się kierowcom nie chce jeździć jak popada zwłaszcza, a walka o czasy i nagrodę spowodowała by, że mielibyśmy mały przed wyścig
2. Sister
To poprostu nie sprawiedliwe. Hamilton i kierowcy Ferrari mogliby zupę gotować na tych milionów dolarów. Wiadomo,że mają najszybsze bolidy. NIech poszukają innych atrakcji. Mi się podobają piątkowe treningi. Są atrakcyjne jak sam wyścig. Jak ktoś sie naprawdę interesuje F1 to może duzo z tych treningów wyczytać
3. Sister
milionach
4. worm
a co jeśli ktoś tak jak np BMW nie chce prezentować w czasie treningów swojej formy, tylko poczekać z najszybszymi okrążeniami na kwalifikację...:p
5. karol
za milion dolców chcą mieć od piątku do niedzieli sto pare tysięcy ludzi na torze,żeby im kupowali bilety,żarcie,picie,pamiątki?to ma być uatrakcyjnienie czy po prostu wyłudzenie kasy?
6. pz0
Ta propozycja ma dwa oblicza. Teoretycznie niby uatrakcyjnienie, a w rzeczywistości ta skromna nagroda przypadałaby prawie zawsze Ferrari i McLarenom. Ile tych krótkich sesji? pięć? To będzie dodatkowych pięć milionów do podziału między dwa teamy w każdy weekend. 20GPx5milionów=100milionów rocznie. Jest o co walczyć. Na dobrą sprawę nic to nie zmieni. Ścigać się będą dwa teamy reszta stawki będzie się tylko przyglądać kto zgarnie pulę i spokojnie może sobie odpuścić. Jestem przeciwny temu dodatkowemu zasiłkowi dla najlepszych. Skubańcy, potrafią mydlić oczy.
7. justka46
oby tego nie wprowadzili
8. pz0
Przy okazji dojdą znaczące wpływy z dodatkowych reklam, będzie można podnieść cenę transmisji. Nie, to niewiele zmieni poza napchnięciem portfeli przez wybrańców.
9. alecc
czwartek - trening
piatek - kwalifikacje
sobota - wyscig
niedziela - sprint za połowę punktów (start w odwrotnej kolejności niż kwalifikacje)
+dodatkowe punkty (choćby jeden) za najlepszy czas wyścigu, co by motywowało kierowców by nie odpuszczać gdy nie walczą już o nic
wiem wiem, zgapione z GP2, ale w czym to by było kiepskie?
10. s_4
a może wyścigi na 1/4 mili...
11. s_4
albo jakiś konkurs w którym nie liczyła by się moc... może konkurs o tytuł "Drift King"? Oceniali by telewidzowie...
12. daniel30
dajcie tu jakąś muzyczke :-)
13. Shallan
Byłoby to fajne, gdyby zrobili swego rodzaju sparingi - w każdej takiej sesji walczyłyby tylko 2 zespoły - sesje mogłyby być rzeczywiście krótkie, nie byłoby tłoku. Wtedy byłoby to widowiskowe i emocjonujące. Nie wiem, jak wybieraliby zespoły do takiego sparingu - losowanie, może wg rankingu z poprzedniego sezonu (tak, żeby dobierać bezpośrednich konkurentów)?
14. karol
skasować piątek-ludzie pracujący w teamach mieliby więcej czasu na sprawy prywatne,uatrakcyjnić bardzo sobotę i dorzucic ze dwa wyścigi w sezonie-to dla kibiców,bo w piątek nie będzie tabunu ludzi ani na torze,ani przed telewizorami,bo to na całym świecie najzwyczajniej dzień pracy,nauki itp,a nie dzień ich niezaspokojonych zarobków!
15. pz0
Takie sparingi byłyby dobre, z tym że jeden zespół może jechać w lewo, drugi w prawo.
16. niza
Shallan bardzo doby pomysł, właśnie mogli by takie zespoły losować i każda para, a było by ich na dzień dzisiejszy 5 ścigała by się między sobą no nie wiem po 10-15 minut i kolejna, to by było ciekawe, zobaczylibyśmy wtedy dokładne różnice pomiędzy wszystkimi zespołami
17. stormfly
Najlepiej by było jakby ten milion był przekazywany na jakiś cel charytatywny ;)
18. karol
tak pz0.i zespół jadący w lewo wyskakuje na np.najdłuższą prostą z łagodnego zakrętu,a ten w prawo z takiego 90 i ścigajcie się chłopaki.....
19. pz0
Cel charytatywny mówisz? Jedyny cel charytatywny jaki przejdzie to zasiłek dla Berniego.
20. pz0
karol to była przecież kpina. Po co te sparingi? Jakie emocje wzbudzi wyścig McLarena z ForceIndia, czy Ferrari z Williamsem?
21. karol
ok
22. karol
jednym słowem co by nie chcieli zrobić w PIĄTEK,to tylko dla kasy a nie uatrakcyjnienia
23. Shallan
pz0 - dlatego napisałem, żeby dobierać zespoły wg Tabeli z poprzedniego sezonu - czyli konkurencyjne. Sprawa do rozwiązania
24. Shallan
i jeszcze jedno - część kierowców w tych słabszych zespołach jest cienka jak polsilver, a konkurencyjność ich bolidów nie jest aż tak słaba, jakby można sądzić po wynikach osiąganych przez te zespoły
25. Shallan
dlatego im nie pomogłaby nawet jazda w identycznych autach (taki PIQ i tak by się rozbił)
26. karol
niech losują wśród kibiców ,frekwencja murowana
27. karol
dorzucą drugą bańkę i mają nadkomplet
28. jaros69
poprawić frekwencje na trybunach - obniżyć koszty biletów, miejsc kempingowych, jedzenia i picia ( ceny 3 krotnie większe niż 10 km dalej , o samym torze nie wspomnę )
29. huku
Ja mysle ze powinni przeniesc wyscig na piatek, Q tak jak jest-w sobote, a treningi w niedziele :|
30. Marti
Nagroda pieniężna za zwycięstwo?! Wygląda na to, że FOTA ma "lepsze" pomysły od FIA ;/ Piątkowe sesje zdecydowanie powinny zostać skrócone, wystarczy 2x po 60 min. Sobota oraz niedziela niech zostanie bez zmian :-)
31. TOTTI
Heheheheh. Gdyby to bylo normalne widowisko a nie rozgrzewki to wiadomo ze Ferrari lub McL wygra i 1 banke ktos se zarabia za przejechanie kilku okrazen, kpina jakas. FOTA z tym to juz przesadzila. Mi tam pasuje to co jest teraz i nie czuje potrzeby zmiany. Nagorda pieniezna za zwyciestwo w jakims treningu to żenada.
32. Jakub2020
A co sądzicie aby w piątek były wyścigi między kierowcami? Ścigają się w losowych parach. Dostają oczywiście identyczny bolid aby tylko umiejętności się liczyły. Jest teraz 20 kierowców w stawce więc 10 par. Walka na czas. Zwycięzca otrzymuje 1 pkt do klasyfikacji kierowców.
33. kumahara
Znowu jakiś dziwoląg, łapka łapkę myje jak to się mówi w takich sytuacjach, ten pomysł zamiast uatrakcyjnić sprawę raczej odniesie odwrotny skutek, zadowoleni będą chyba tylko na zmianę kierowcy mcl i Ferrari, psu na budę z takimi pomysłami.
34. Piotre_k
A może by tak w piątek kierowcy zamieniali się bolidami? A milion dolarów dać tym zespołom, które się zgodzą, żeby ich samochody przetestował kierowca konkurencji? Co na to panowie z Ferrari i McLarena? A tak na poważnie, to można by wrócić do czasów kiedy w piątki jeździli kierowcy testowi/rezerwowi teamów. Byłaby (znowu) okazja do poznania nowych twarzy i wychwycenia talentów.
35. pioootrek91
Już nie wiedzą co mają wymyślać, na prawdę..
36. Nozdromu
A ja mam jeszcze lepszy pomysł ; p Po co wydawac miliony na przyciągniecie ludzi na tor w dniu pracy. Lepiej niech Berni wynegocjuje u wszystkich państw w których odbywają się wyścigi F1 żeby uznały piątek dniem wolnym od pracy i tym samym żebyśy my mieli 3 dniowy weekend! Wtedy na pewno wdzięczni Berni'emu poszlibyśmy na piątkowy trening ; p
37. Jarek20
Ja mam genialną propozycję. Zrobić w piątek wyścig na wstecznym za melona i wyścig do przodu za dwa melony. A może jeszcze jeden wyścig na waleta? Kobitki waliłyby drzwiami i oknami. Zastanowię się i może jeszcze coś wymyślę. A tak na poważnie tak jak jest jest dobrze. Po co zmieniać?
38. Peti
ja bym zrobił obiegowke czyli każdy kierowca w piątek robi po parę kółek innym bolidem z jednakowa ilością paliwa i sialala.
39. astrostar
punkty za najlepszy czas okrążenia mi się spodobały, poza tym brak treningów w piątek i więcej wyścigów w roku
40. masaj
Dziwny pomysł. Można by pomyśleć, że obecnie treningi są dla picu. Mi wystarczy by niedzielny wyścig był interesujący, a z tym bywa różnie - więc może na tym niech panowie skupią swą uwagę.
41. jar188
Kasa? bez senksu. Ja bym wprowadził w drugim piątkowym treningu (pierwszy bez zmian)punktację ale tylko dla zespołów, np:. 1i 2 misce po 5pkt itd 9 i 10 po 1pkt. Mielibyśmy doadatkowe zmagania a i więcej zespołów miałoby możliwość na jakieś punkty. W sobotę bez zmian.
42. jar188
Może wprowadiłoby to dodatkowe zamieszanie. Czy skupić się lepiej tylko na Niedzieli czy na treningach punktowanych też.
43. niza
a ja bym zrobiła coś na wzór triathlonu, tylko więcej dyscyplin, a więc: kierowcy zaczynają konkurencję klasycznie od ścigania się w bolidach, następnie przesiadają się na traktory, później wskakują na wózki widłowe, po czym przenoszą się do walców drogowych by zakończyć konkurencję w kombajnach. To by dopiero było widzów na trybunach :P
44. darecky3
niza z tymi walcami to powinni juz zaczac w singapurze hehe
45. piotrek
mają co niektórzy wyobraźnie(niza) tylko teraz przekonać Mosleya (ale to już pryszcz) ;)
46. psniemy
myślę że ten milion niewiele zmieni w treningach. Ale przynajmniej chłopaki będą mieli na drobne wydatki np 'waciki ':)
47. bmwrk
Mam wrazenie, ze niektorym szefom niektorych ekip wyraznie sie nudzi. To chyba zrozumiale, ze aby byc konkurencyjnym w wyscigu trzeba sie do niego przygotowac, sprawdzic ustawienia pod konkretny tor, prawdobodobna taktyke, zachowanie opon w zaleznosci od ilosci paliwa i pewnie sto innych rzeczy, o ktorych nie mam pojecia. To co mozna by zmienic, to dodac jeszcze 2 lub 3 grand prix i tyle. Chociaz Theissen np. uwaza, ze 20 gp to max. Ten pomysl jest w stylu tego a'propos skrocenia samego wyscigu, ewidentnie na korzysc proponujacego. Zenada szyta grubymi nicmi!... Niza, Ty to masz pomysly dziewczyno:) Kombajn byl naprawde przekonujacy. Mozna by powidziec wtedy, ze Kubica wygral i... wykosil wszystkich:) Pozdrawiam!
48. niza
no bo skoro tak im się nudzi podczas treningów to trzeba było wymyślić coś ekscytującego ;)
49. walerus
proponuję nagrody za: najszybsze tankowanie w stosunku do wlanego paliwa, najszybciej zmieniane koło, najszybciej wyskakującego z bolidu kierowcę, najładniejszy kask, najlepsze laski w boksie, najlepszy uślizg i poślisk na torze, największą ilość bączków podczas wyścigu, najefektowniejszą kraksę (można zkreślić), najgłupsze manewry, najbardziej koleżeńskie puszczanie, najbardziej usmiechnięty szef teamu - i jeszcze niech na jednej z sesji treningowych w bolidach zasiądą szefowie zespołów i się ścigają - na innej testerzy a na innej wylosowani wśród fanów F1 kibice - chcecie więcej....?
50. gerber
No i najładniejszy uśmiech i fryzurę... a tak na poważnie, to nie ma szans na takie zmiany, nie po to była reorganizacja kwalifikacji z uwagi na ochronę środowiska, żeby teraz wprowadzać dodatkowe ściganie w piątki... FIA się raczej na to nie zgodzi. Pozdrawiam
51. Budyn_F1
Kubi by ciagle wygrywal.
52. walerus
albo Hami...;-)
53. pz0
niza po zastanowieniu dochodzę do wniosku że wymyśliłaś bardzo dobre rozwiązanie z tymi walcami w piątek. Dwadzieścia walców przez 3 godziny powinno doskonale wyrównać każdy tor. Na sobotnie kwalifikacje i na niedzielny wyścig każda nawierzchnia byłaby doskonale przygotowana i nie byłoby takiej kichy jak w Australii.
54. dziarmol@biss
hehehe zawody drwali?
55. kumahara
2008-10-02 09:28:53 walerus ; pomysł roku! Super! Ale by się działo, jak w reklamie piwa.
56. beam_beer
Jaja se robią... Może od razu numer konta, na które można wpłacać datki. Już ta FOTA zaczęła mi się podobać, a tu masz...
57. niza
to teraz trzeba wszystko to co wymyśliliśmy zebrać razem, przełożyć na ang i wysłać do FOTA albo od razu do FIA :):):)
58. walerus
na tę imprezkę w hotelu wysłać a potem wszystkich na tor przed 100 000 widownię.....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz