Przed pierwszym nocnym wyścigiem w historii Formuły 1 kibice i kierowcy byli podzieleni na dwie grupy – zwolenników zmagań kierowców przy sztucznym oświetleniu, jak i przeciwników. Jak wiadomo największym zwolennikiem takiego rozwiązania był Bernie Ecclestone, który w trosce o europejskiego widza skutecznie doprowadził do organizacji Grand Prix Singapuru w nocy.
Troska o możliwość oglądania wyścigu w „typowej” dla Europejczyków godzinie – 14:00 wiązała się oczywiście z większymi wpływami z reklam. Po pierwszym nocnym weekendzie Ecclestone uważa, że cały pomysł był bardzo udany i wierzy, iż wcześniej sceptycznie nastawione do tego pomysłu osoby teraz zmienią zdanie:„Mam nadzieję, że ludzie zmienili swój pogląd na tą sprawę, uważając iż to był głupi pomysł.”
01.10.2008 10:38
0
i ma racje, wszyscy obawialismy sie jak to bedzie, no a tu wyszlo bardzo fajnie pod wzgldem technicznym :D jedynie mogli by poprawic jakos nawierzchni za rok xD no ale...nie ja tam jezdze:P
01.10.2008 11:09
0
Co do nawierzchni to ja bym ją zostawił bo sypiące się iskry wyglądały rewelacyjnie. Ale wyścig nie wyglądał tak efektownie jak się zapowiadał . Poza tym co to za problem dla PRAWDZIWEGO kibica F1 wstać o 5 czy 6 rano .
01.10.2008 11:16
0
Ta nawierzchnia i zadowolenie Ecclestona totalna kompromitacja\ gdzie facet wtedy był!!!!!!!!!
01.10.2008 11:26
0
Oprawa, innowacyjność, atmosfera, SC i wszystko inne było cacy, gorzej było z nawierzchnią a sam wyścig to porażka totalna, oby jak najmniej takich pomysłów. Nawet Hamilton był jakiś mało 'wspaniały'.
01.10.2008 11:34
0
Jak dla mnie to wszystko jedno czy dzień czy noc. Jeżeli wyścig byłby o 14 czasu singapurskiego to u nas byłaby bodaj 8 rano. To jeszcze zdążyłbym przed wyścigiem zrobić śniadanie dla rodzinki. Jednak chyba ma rację że o ósmej rano wpływy z reklam będą mniejsze, a jak wiadomo Berniemu portfel przesłania resztę świata. Czy on ma tylko jeden cel w życiu - kasa?
01.10.2008 12:58
0
dla mnie to frajda wstac o 5-6 rano, zeby ogladnac jakis wyscig w Oceanii. Jezeli berni zrobi gp Australii wyscigiem nocnym to bedzie porazka
01.10.2008 13:03
0
dla mni tz jest fajni wstac rano i rozpoaczac dzien wyscigim :) lub tz zakonczyc poprzdni dzin :P al ogolnie nic nie mam do nocnych gp, potem w ogole o tym zapomnialm z dziej si to w nocy
01.10.2008 13:05
0
Najbardziej to chyba tyłek bolał od tego dobijania podwoziem o muldy z asfaltu ale za rok powinno być lepiej i wyrzutnie bolidów - czyli szykany - może będą bezpieczniejsze dla co poniektórych.....
01.10.2008 13:06
0
Szczerze, tor w świetle reflektorów wygladał imponująco ,ale co do przygotowania toru to porażka! czyli cacy nawierzchnia i bardzo przemyślany wjazd do pitlane...
01.10.2008 14:12
0
Ja też jestem za takimi nocnymi wyścigami. Mogą być dwa w sezonie. Tylko żeby nawierzchnia była lepsza
01.10.2008 14:50
0
co wy gadacie??? jaki wspanialy tor? po pierwsze to taki tor w ogole nie powinien przejsc odbioru technicznego. Safety do bani, pit lane zadnych standardow, ciasne, wjazd i wyjazd bardzo wypadkowy, Monako ma wspanialy, nawierzchnia pod psem, na dodatek realizacja przekazu wyscigu beznadziejna. Tu nie chodzi o scenariusz jaki sie rozegral ale cholera jasna nie zobaczylem nic. Do wyjazdu pierwszego SC tylko monotonne kiepskie ujecia trzech pierwszych samochodow. Czy ktos widzial co sie dzialo w srodkowej stawce? Bo to do dzisiaj tajemnica, no i oczywiscie na ogonie. Wiele brakujacych powtorek z wypadkow. Tor pokazano w najgorszym stylu jaki mozna bylo. Lokalizacja kamer zenujaca. Po kiego ciula mam ogladac 3/4 ekranu na czarno i jasna nitke po ktorej przemyka ledwo widoczny punkt. Moja zona czasem pytala czy to rowerzysci czy samochody, bo ciezko bylo rozpoznac. Singapur precz jak dla mnie. pozdr
01.10.2008 14:55
0
popieram poprzednika
01.10.2008 14:56
0
darecky- polecam większy telewizor:) a tak pozatym zgadzam sie z Tobą tor do bani.
01.10.2008 15:34
0
darecky, tor dobry. Jak jadą wężykiem to dupa, jak w każdym GP, ale ten tor będzie ciągle generował zadymę na torze, wyniki mogą być nieprzewidywalne i ok. Jak popada to dopiero będzie jazda. Po zmianach aero w bolidach może się dziać tam bardzo dużo. Owszem PL do totalnej poprawki. Pierwszy raz chyba widziałem żeby krawężniki się rozsypywały, ale niech zezłomują te chińskie i założą coś normalnego. Nocna pora jak pisałem mnie nie powaliła. Żadna rewelacja. Realizacja? Pewnie się nauczą, niech wezmą speców z Europy i po problemie. Asfalt też mają do uprasowania, ale to się da zrobić. Nie skreślam toru, zobaczymy co będzie w przyszłym roku. Tor potencjalnie niezły, wiele lepszy jak Hungaroring.
01.10.2008 16:00
0
ja uwielbiam wstawać nad ranem aby obejrzeć F1, więc nocny wyścig jak dla mnie powinien być jeden jedyny w całym sezonie i żadnego więcej! a co do Singapuru to było by wszystko ok, ale bardzo kiepską mają nawierzchnię no i ten wjazd i wyjazd z pitlane, no fatalnie i jakże niebezpiecznie. Niech będzie to jedno wielkie show i na tym koniec, niech się Bernie podnieca tym ale tylko raz do roku!
01.10.2008 17:44
0
Nie byłam zachwycona pomysłem nocnego wyścigu i nadal nim nie jestem. Tor również nie zrobił na mnie dużego wrażenia: nawierzchnia do poprawy, o krawężnikach nawet nie wspomnę. Cała sceneria w nocy także nie była imponująca, z chęcią zobaczyłabym tam normalne, dzienne GP. darecky3 ma rację, trzeba było naprawdę wytężyć wzrok, aby podczas transmisji zobaczyć na ekranie pasek z klasyfikacją i czasami. W moim przypadku nie obyło się bez okularów :-) Warto także dodać, że paru kierowców przyznało, że z powodu późnej pory miało pod koniec wyścigu problemy z koncentracją. Odnoszę wrażenie, że fani generalnie są rozczarowani pierwszym nocnym wyścigiem w dziejach F1 - w skrócie - przereklamowana impreza.
01.10.2008 17:59
0
gumisss111 hehe juz odwiedzilem sklep..:)
01.10.2008 18:35
0
Marti: zgadzam się z tobą, też wolałbym obejrzeć GP Singapuru rozgrywane przy świetle dziennym. Chyba tor wyglądałby wtedy lepiej - widać byłoby całe otoczenie a nie tylko betonowe bandy. Nocne GP powinno odbyć się moim zdaniem na klasycznym torze wyścigowym - może wtedy wrażenia dorównałyby oczekiwaniom. Singapur wyglądający nocą jak zadaszona hala rozczarował.
01.10.2008 19:02
0
Racja, Piotre_k, przez cały czas miało się wrażenie, że jadą w tunelu.
01.10.2008 19:33
0
Ja widziełam GP Kataru w moto GP tor zrobiony na pustynie i to duże ładnie wyglądało dookoła egipskie ciemnosci i tylko tor był oswietlony i mino wszystko było to lepsze ogladanie niz w singarpurze bo w katarze te oswietlenie było duzo dalej
01.10.2008 20:46
0
Powiem szczerze , że z dość dużym zaciekawieniem czekałem na te nocne GP i nie da się ukryć , iż wiele rzeczy należy ( na przyszłość ) poprawić . O samej nawierzchni - to szkoda już gadać. Ogólnie rzecz ujmując - zachwycony nie jestem :-)
01.10.2008 23:39
0
to było cudowne GP pod względem atmosfery, inności i całej otoczki ale nieudane pod względem sportowym - vide wypaczony przez głupie przepisy wynik, zła nawierzchnia, i jazda pod prąd jeszcze bardziej utrudniająca wyprzedzanie. I w tym całym nieszczęściu cudowna wspaniałą radość Alonso, który cieszył się (jak sam mówił w wywiadach) jak z żadnego innego zwycięstwa bo po wygranej wbrew ukłądowi sił, samochodowi itp. A Robert , cudowny nasz Robert. Nawet sam Theissen mimo opinii Roberta, Piqueta mistrza i innych wielkich, że prócz przepisów to team BMW zawalił Kub wyścig - powiedział (Mario), że Robert byłby drugi gdyby nie neutralizacja. Oni tam więdzą w BMW po Singapurze, że Kubica to Kubica.
02.10.2008 00:16
0
Jaki on tam nocny był, po południu o 14:00 ... gdybym oglądał to w nocy, wtedy był by nocny...
02.10.2008 00:44
0
Pomijajac fakt, ze Kubica lubi tory uliczne i rzeczywiscie maja one swoj urok, to uwazam, ze f1 stworzona jest do wielkich szybkosci i kosmicznych przeciazen na dohamowaniach tj. na Monza, Spa. Niektore szykany w Singapurze byly troche jak z innych serii. Malo bylo f1 w tym gp Singapuru chociaz po naprawie nawierzchni i paru technicznych poprawkach da sie tam scigac na poziomie jakiego wszyscy oczekuja... Wracam do sc i Kubicy. Powinien pojsc za swoja intuicja i samodzielnie zdecydowac o zjezdzie do boksow na pierwszym okrazeniu po wypadku. To byly bardzo wazne punkty... tak samo jak te w Spa. Byly, ale juz ich nie ma.
02.10.2008 08:41
0
17:44:09 Marti- Całkowicie się z Tobą zgadzam wyłuszczyłaś wszystkie minusy a od siebie dodam że w przekazie z dalszego planu odróżnienie jaki bold należy do konkretnego teamu było po prostu nierealne za wyjątkiem Ferrari ( odmienny kolor) i to też minie wkurzało .
02.10.2008 09:07
0
miasto piękne - ale wyścig mniej piękny - nocny nie uliczny może być lepszy....
02.10.2008 11:08
0
2008-10-02 08:41:30 fezuj ; chyba pomyliłeś Marti z dareckym3.
02.10.2008 14:18
0
z tego co wiem w przyszlym roku ma byc nocne Gp na Suzuce w Japonii
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się