Verstappen przybliżył się do zawieszenia. Bottas dostał karę przesunięcia na starcie
Posypały się punkty karne po wyścigu w Abu Zabi. Mają one istotne znaczenie w kontekście Maxa Verstappena, który przybliżył się do przymusowego odpoczynku.
Zawody na Yas Marina Circuit obfitowały w wiele wątpliwych incydentów. Do aż trzech z nich doszło już na 1. okrążeniu, a przyczynili się do nich kolejno Max Verstappen, Valtteri Bottas oraz Oscar Piastri. Każdy z nich otrzymał po zestawie 10+2.
Dwa oczka karne szczególne znaczenie mają dla Holendra, który znacząco przybliżył się do wykluczenia z wyścigu. Uzbierał już bowiem 8 takich punktów, a pierwsze zostaną mu anulowane dopiero 30 czerwca, czyli po 11. rundzie sezonu w Austrii. Sędziowie nie mieli jednak wątpliwości, że w pojedynku z Piastrim w pierwszym zakręcie nie znajdował się w wystarczającej odległości do ataku.
Stewards hand Verstappen a 10-second penalty for that contact at Turn 1 at the start 👀#AbuDhabiGP pic.twitter.com/yACly3d4Qg
— Formula 1 (@F1) December 8, 2024
Australijczyk sam natomiast nabroił na głównej prostej, kiedy uderzył w tył bolidu Franco Colapinto. Zdaniem sędziów, był to efekt błędnej oceny sytuacji i późnego hamowania. Bottas otrzymał zaś karę za kolizję z Sergio Perezem, do czego przyczyniło się jego najechanie na wewnętrzny krawężnik.
Nie była to jedyna sankcja przyznana Finowi. W dalszej fazie zmagań znacząco przestrzelił hamowanie do zakrętu nr 6, przez co z dużym impetem uderzył w Kevina Magnussena i sam wyeliminował się z wyścigu. Arbitrzy uznali to za duży błąd, w związku z czym nałożyli na niego karę przesunięcia na starcie o 5 miejsc i wręczyli mu dodatkowe trzy oczka.
LAP 31/58
— Formula 1 (@F1) December 8, 2024
Huge lock up for Bottas who then runs into the side of Magnussen and sends the Dane spinning 😵#F1 #AbuDhabiGP pic.twitter.com/1yBTluhQlK
Ponieważ jednak Bottas odchodzi z Saubera i nie będzie etatowo startował w F1, może się okazać, że nigdy nie zrealizuje tej sankcji. Warto wspomnieć, że już doszło do jednej takiej sytuacji w tym sezonie. Za wykroczenie z treningu przed GP Miasta Meksyk sędziowie tak samo orzekli w przypadku Roberta Szwarcmana.
Tabelę z punktami karnymi i reprymendami kierowców można znaleźć TUTAJ.
komentarze
1. Supersonic
O ile 5 sekund dla Piastiego można było nałożyć to jednak to nie było przewinienie na miarę Verstappena i Bottasa. A skoro dostał już 10 sekund to oni powinni co najmniej drive through. Dziwne te sędziowanie. No i co z tą głupią, ale jednak zasadą pierwszego zakrętu/okrążenia? Sędziowie od lat byli pobłażliwi na to co się dzieje na początku wyścigu i nawet kar nie dawali, a tu nagle 10 sekund?
2. brain87pl
To może nie być koniec problemów Verstappena, a wszystko przez ten komentarz w radiu - nazwanie sędziów idiotami. W ostatnich latach za łagodniejsze komentarze pod adresem sędziów to zarówno Horner jak i Wolff mieli problemy w FIA. Biorąc pod uwagę ostatnie działania Sulayema oraz zgrzyty o przekleństwa w czasie konferencji prasowych to mogą nie przepuścić okazji żeby trochę przytemperować Verstappena.
3. Markok
@2
No i za ten komentarz powinien srogo odpowiedzieć, to ma być osoba godna naśladowania i brania przykładu z niej? Temperować do skutku albo wypad ze społeczeństwa F1. Nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby tego buca bronić, broniący go sami dostaliby od niego wiązankę za byle złe spojrzenie na niego.
4. fistaszeq
@3 Dosłownie Verstappen miał rację, sędziowie dali mu za to karę chociaż już parę razy były podobne sytuacje w tym sezonie i nie było kar
Jeśli chodzi o Bottasa - Nie wiem jak on się pozbiera po tej karze, 5 miejsc na starcie? Tylko kiedy, jak on skończył karierę i już nie będzie wracać? Absolutny bezsens, chociaż na żadną karę finansową nie zasłużył, ale mogli po prostu nic mu nie dawać.
5. Vendeur
@3. Markok
No ostatnio, gdy Russel wyjawił, jak się Max zachował na i po konferencji, to był tutaj przecież mocno broniony. Ale tak to już jest, że fanów (a raczej psychofanów) ma na swoim poziomie. Proponuję obejrzeć wywiady zarówno z nim, jak i Russelem, to można się przekonać, kto i w jaki sposób się wypowiada.
6. Kamil7
@3 nie broniąc Maxa ale oni są w F1 żeby się ścigać a nie dawać przykład.. co za lewackie żałosne, podejście, że kierowca oprócz bycia dobrym w jeżdżeniu bolidem, musi dawać przykład, najlepiej jeszcze chodzić jak Vettel i zbierać śmieci żeby uratować planetę. Chłopak po prostu jest sobą i można go lubic albo nie, ale wymaganie od niego żeby był przykładem dla Twojego np Twojego dziecka świadczy o zalosnosci jego ojca.
Pozdrawiam
7. brain87pl
Zasady pierwszego okrążenia to jedno, ale jak jakiś kierowca już któryś raz w sezonie robi dive bombe w pierwszym zakręcie to w końcu musieli dać karę. Kara dla Verstappena zasłużona. Ale jak już jesteśmy przy niekonsekwencji sędziów, to odnośnie wspomnianego komunikatu gdzie nazwał sędziów od idiotów to chciałbym zapytać gdzie kary np. dla Pereza który w trakcie GP Meksyku jeszcze gorzej nazywał np. Lawsona? Verstappenowi pewnie się dostanie bo zamiast zwyzywać innego zawodnika, to obraził pracowników FIA i to już ola boga tego robić nie można.
8. EnderWiggin
7. brain87pl
Problemem Verstappena nie jest to, że w nerwach coś mówi. Już wiemy, że mentalnie jest 10 letnim dzieckiem i nie radzi sobie z emocjami.
Problemem jest to, że gość popełnia ewidentny błąd, błąd za który sam domagał by się dyskwalifikacji dla rywala, który zrobiłby coś takiego jemu, zrujnował Piastriemu wyścig, a mimo to, sam siebie uważa za nieomylnego, za jedynego słusznego kierowcę na torze. Pewnie Piastri powinien mu zjechać z drogi i przepuścić bo tylko on może się bronić, i to w nieprzepisowy sposób, a innym nie wolno się bronić przed jego atakami.
Żałosne i aż przykre żale Verstappena przez radio po karze, aż prosiły się aby dostał kolejne 10 sekund, za to, że jest fałszywym i obłudnym hipokrytą.
Jak można być takim ślepym i pustym człowiekiem? Mentalność i przeświadczenie, że jemu wszystko wolno, że nigdy nie popełnia błędów, że nigdy nic nie robi źle, a wszystkie te kary to dlatego, że ludzie go nie lubią, że uwzięli się na niego i że to dlatego, że nie jest Brytyjczykiem, jest obrzydliwa. I niestety ale ludzie, którzy kręcą się wokół niego, karmią go tymi kłamstwami i utwierdzają w tej jego "boskości", a gość po zdobyciu kilku mistrzostw psychicznie odleciał. To jest straszne
9. Vendeur
@6. Kamil7
Podobne wypowiedzi to raczej świadczą o "żałosności" jego autora... Jakoś inni kierowcy potrafią się normalnie zachowywać, tylko nie Max...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz