FIA nie miała dostępu do onboardu Verstappena przy ocenie jego obrony
Michael Masi z ramienia FIA ujawnił, że oceniając agresywną obronę Maxa Verstappena z GP Sao Paulo, sędziowie nie mogli zobaczyć powtórki z przedniej kamery pokładowej z jego samochodu. Przypomnijmy, że Holender uniknął wszelkich konsekwencji za ten manewr.Podczas niedzielnej rundy na torze Interlagos po raz kolejny w tym sezonie doszło do pojedynku między Maxem Verstappenem a Lewisem Hamiltonem. Ostatecznie to Brytyjczyk wyszedł zwycięsko z tej rywalizacji, ale zanim uporał się z 24-latkiem, obaj kierowcy byli "o włos" od trzeciej kolizji w 2021 roku.
Wszystko za sprawą incydentu z 48. okrążenia, kiedy Holender maksymalnie opóźnił hamowanie, tym samym wyjeżdżając poza granicę toru i wypychając zawodnika Mercedesa, który próbował uniknąć kontaktu.
That moment when we all held our breath on Sunday ????
? Formula 1 (@F1) November 14, 2021
No quarter given ??#BrazilGP ???????? #F1 pic.twitter.com/GrN72yzRCP
Zdarzenie to zostało odnotowane przez dyrektora wyścigu, Michaela Masiego, natomiast obyło się bez oficjalnego dochodzenia w tej sprawie. Taka decyzja zszokowała wielu obserwatorów, bowiem większość była przekonana, że Verstappen otrzyma jakąś drobną karę.
Tak jednak się nie stało, a naciskany przez media - Masi - wyjawił powód, dla którego nie wszczęto śledztwa. Jak się okazało, FIA podczas oceniania powagi tego zajścia nie miała dostępu do kamery pokładowej z bolidu RB16B. Nagranie akurat z tego miejsca mogło całkowicie zmienić optykę całej sytuacji, o czym wie sam Australijczyk:
"Oczywiście tak mogło być. Natomiast wtedy nie mieliśmy do niego dostępu. Nagrania z kamer z przodu, 360 i innych, do których nie mieliśmy dostępu w trakcie zmagań, zostaną zgrane i przyjrzymy się im później. Jak na razie nie udało się ich jednak zdobyć, więc poproszono o nie", powiedział Masi, cytowany przez Motorsport.
Zniesmaczony całą sytuacją Toto Wolff po wyścigu zarzucił sędziom niespójność w podejmowaniu decyzji. Masi również postanowił odnieść się do tego komentarza:
"Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Oglądasz dany incydent i jak już wielokrotnie powtarzałem - oceniasz go na podstawie wszystkich czynników. Nie zapominajmy też o tym, że mamy przyjęte niepisane zasady, które mają pozwalać ścigać się kierowcom. Z tego powodu w tym wypadku przyjęliśmy taką filozofię."
"Jeżeli weźmiemy pod uwagę dystans, jaki dzielił te dwa samochody przy wjeździe w ten zakręt i jego charakterystykę, fakt, iż obaj zjechali z toru oraz to, że żaden z nich nie stracił pozycji, można było przyjąć taki ogólny obraz."
Australijczyk został też zapytany o to, czy rozważał pokazanie czarno-białej flagi Verstappenowi za to zajście:
"Miałem taką myśl w głowie. Popatrzyłem na ten incydent jeszcze kilka razy i jeśli mam być szczery z Maxem, to ten manewr był na pograniczu pokazania czarno-białej flagi."
komentarze
1. weres
parodia nawet nie udają, że sprzyjają rb
2. XandrasPL
no coś takiego. jedyna kamera aby sprawdzić czy Verstappen na prostej kierownicy wjeżdżał na zew wyjazdu z zakrętu. ale heca
3. parys0f1
Uuu, ktoś drukuje mistrzostwa. Słabe to.
Teraz Mercedes powinien dziadów pocisnąć jak się skończyła umowa dżentelmeńska.
4. berko
Nie wiem czy FIA wie, ale jest co takiego jak F1 TV PRO.
Zresztą co to za dziecinne tłumaczenie, jprdl to już jest jakiś kabaret na całego.
5. KolczastyKaktus
Verstappen pojechał jak dupek. On zdawał sobie sprawę, że lepiej rozbić się na Hamiltonie (ponieważ był wolniejszy) niż go puścić. To jest postawa bardzo niesportowa i brak kary za taki manewr to jest kpina z kibiców oraz mieszanie się w wynik sportowy, faworyzacja. Argument pozwólmy im się ścigać to są jajca zwykłe. Nie po to powołani są sędziowie zawodów aby odrzucić od siebie odpowiedzialność i udawać głupa. Najgorsze jest to, że to nie pierwszy raz. Nie wiem czym się różni to niż walka Norrisa i Pereza z Austrii. Albo wiem, była bardziej niesportowa.
6. berko
I jeszcze to lizanie d*** Masiemu przez radio. Horner by mu do tyłka wlazł, byleby tylko przepchać mistrzostwo dla Maksymiliana. Sorry, ale zdenerwowałem się.
7. berko
@5. KolczastyKaktus
Otóż to, w trakcie wyścigu pomyślałem l tym samym. Gdyby się rozbili w tym zakręcie i żaden nie dojechałby do mety zyskałby na tym tylko Maksymilian i RedBull. Kpina z kibiców i sympatyków tego sportu.
Masi to chłop bez jaj, na takim stanowisku trzeba gościa, który uderzy ręką w stół jeśli będzie trzeba i opier**li kogo trzeba jeśli zajdzie taka możliwość. W Meksyku, gdy ALO ścigał się z Raikkonenem a później z GIO, gdy Masi dostał zapytanie od Prosta czy takie wyprzedzanie poza torem jest w porządku (bo w przypadku RAI nie dali kary, a później ALO w ten sam sposób minął GIO) odpowiedział tak drżącym głosem jakby miał łzy w oczach z bezsilności. Chłop nie nadaje się na takie stanowisko.
8. nonam3k
Fanatycy Hamiltona zlecieli się jak sępy xD
9. andi66
FlA drukuje wynik MŚ od początku tego sezonu, to co zrobili w Belgii to było apogeum tej parodi, ale w Brazylii ośmieszyli się kompletnie. Gdyby była odwrotna sytuacja Lewis dostał by 10 s minimum.
10. KolczastyKaktus
7. berko
Zresztą wystarczy zobaczyć jak bardzo daleko obaj wylądowali poza torem. Nie metr i nie dwa. To nie było ściganie. Skandalem jest przymykanie na to oczu. Nie lubię Hamiltona poza torem ale na torze jeździ bardziej sportowo niż Verstappen, który fauluje tak przy wyprzedzaniu jak i przy obronie.
11. Jacko
@7. berko
Ale patrząc z drugiej strony, to nie on przecież podejmuje jednoosobowe te decyzje, tylko zespól sędziowski. On za to musi później świecić oczami, firmować to wszystko swoją twarzą i próbować jakoś wytłumaczyć te wszystkie kontrowersje. A że większość tych decyzji jest nie do obronienia, to wychodzi mu jak wychodzi...
Śmieszno i straszno jednocześnie...
A co do samej sytuacji, to jest już naprawdę kuriozum i duży skandal.
12. hubertusss
Po co tu onboard jak z zewnątrz było widać że minimalnie odbił kołami w prawo. Tylko dlaczego odbił? By wypchnąć Hamiltona czy bo się ślizgał. A do ustalenia tego nie potrzeba onboardu tylko danych telemetrycznych. Ale po co to ustalać. Skoro obaj kierowcy już nie raz się wypychali wypychali innych i byli wypychani przez innych.
.
13. KolczastyKaktus
8. nonam3k
Jaki fanatyzm? Nazwanie rzeczy po imieniu to fanatyzm? Masz u góry przynajmniej 2 przykłady podobnych sytuacji w których panel sędziowski nie miał oporu przed tym aby zareagować sankcjami wobec kierowców.
14. giovanni paolo
Verstappen miał prawo do takiej obrony, był z przodu w momencie gdy miało to znaczenie, nie za wcześnie, nie za późno, ale dokładnie w punkt. To nawet nie był incydent wyścigowy bo do kontaktu nie doszło.
15. Harman1997
Sprzyjaj rbr dlatego zabrobili im urzywac skrzydeł tylnych MIMO ŻE OD POCZATKU SEZONU PRZECHODZILY WSZYSYKIE TESTY I BYLY ZGODNE Z REGULAMINEM.
16. TomPo
Jak tak ma VER wygrac tego majstra, to bedzie to jeden z bardziej zalosnych tytulow, gdzie juz jawnie odchodzi drukowanie wyniku.
A jesli i tak VER tego nie wygra, to bedzie to jedna totalna wtopa i zenada.
I nie, nie kibicuje HAM ani Mercowi, mnie tez znudzila ta hegemonia, ale takiego drukowania to juz dawno w F1 nie widzialem.
"Dajmy im sie scigac" - trzesli portkami bo wiedzieli ze przegieli. Jasne niech sie scigaja, ale od tego jest nitka toru, a nie zaplecze toru, bo niedlugo tam beda tez jezdzic.
17. Angry Tiger
A ja z chęcią bym się dowiedział co zostało odkręcone w silniku u HAMa bo to nie jest normalne że jego bolid nagle zaczął jechać szybciej o 20km/h na prostej startowej od kolejnego najszybszego bolidu...
18. andi66
@15
Tak samo przechodziły testy,jak silniki Ferrari !!
Wszystko było ok, ale kazali pozmieniać specyfikacje !!!
19. andi66
@15
Tak samo przechodziły testy,jak silniki Ferrari w 2019 !!
Wszystko było ok, ale kazali pozmieniać specyfikacje !!!
20. andi66
@17
Angry Tiger
Nie wiesz co zrobili ? Naszczali do zbiornika, głąbie !
21. ryan27
To jest oczywiste że będą sprzyjać RB. Chodzi o kasę. Sport jest na drugim miejscu.
Tak będzie zawsze - jak jeden zespół/kierowca dominuje to zrobią wszystko żeby to zmienić. Żeby były emocje bo emocje to oglądalność a oglądalność to kasa.
Wątpię żeby mieli problem z HAM czy Mercem jako takim. Gdyby to RB teraz walczył o kolejny z rzędu tytuł to by im podkładali kłody pod nogi.
22. Angry Tiger
@20.andi66 Głąb to jest z ciebie ćwoku a twoje komentarze są płytkie jak sadzawka z której wylazłeś.
Zanim ktoś się mnie czepi - KTO teraz pierwszy wyjechał na mnie z mięsem ja się pytam?
23. Ylos
TomPo to był by taki tytuł ala vilnuvew czy jak się go pisze lub nawet gorszy
Ryan 27
W 2005 też zmienili przepisy bo Ferrari nie miało konkurencji to samo w 2014 i w tym roku to samo zrobili bo jeśli bolidy były by praktycznie takie same jak w zeszłym roku to Lulu był by już mistrzem
24. MarPOL_82
A ja mam nadzieję, że Mercedes wniesie apelację, bo praktycznie Masi dał jej zielone światło.
I jeśli nawet tego nic nie wyjdzie, nic nie zastąpi bezcennych min Helmuta i Hornera jak robią w przysłowiowe gacie :D
25. Tedesinio
Szukanie na siły afery. Gdyby Lewis wypchnął Maxa to tak samo pruliby się fani Maxa i Horner z dziadkiem Marko. Prawda taka że obydwa teamy maja swoje za uszami. W tym roku jednak Max w 100% zasługuje na mistrzostwo i powinien je zdobyć.
26. Max3
Czuję DSQ dla Maxa jak wyjdzie na jaw na onboardzie, że odpuścił zakręt. Wtedy to będzie rozpatrywane jako celowa próba wyeliminowania przeciwnika. Pamiętam, że Schumacher w Jerez został usunięty z całych mistrzostw. Tutaj myślę,że będzie DSQ z tylko jednego Grandprix. Byłem pewny, że sprawdzili już onboard.
27. berko
@26. Max3
Nie no bez przesady, aż tak daleko idących konsekwencji bym się nie spodziewał. Ba, pewnie Maksymilian nie odczuje żadnych konsekwencji tej akcji, bo wszystko zostanie zamiecione pod dywan. Ale gdyby już mieli karać to maks. 10 sekund dla VER.
28. Max3
@27 berło
a dlaczego nie, w porównaniu do przeszłości sędziowie teraz się nie bawią. Bardzo ostre kary dają, nawet za błahostki dostaje się teraz karę . Albo np. uszkodzenie tylnego skrzydła w Mercu(DRS) w piątek i od razu DSQ. I masę innych rzeczy w przeciągu ostatnich 5 lat. Dawniej był tylko stop/go 10 sekund i to była fajna kara:) Praktycznie po wyścigu ..
29. Slazak
@ Angry Tiger - przepraszam za formę ale słuchaj Ćwoku, bo nie będę powtarzał:
- to forum nie jest dla takich ja Ty, ludzi którzy szukają zaczepki, znają się na wszystkim( czyt. niczym), nie zyskasz szacunku wśród osób, których ciągle obrażasz.
Pomyśl dwa razy zanim cos napiszesz, potem zapytaj tatę, mamę, czy inny autorytet o ile go masz..
Zamykam wątek, nie odpisuj.
30. Blazer
Dla mnie sytuacja była tu prosta. Max nie utrzymał się w torze, a dlaczego-bo opóźnił dohamowanie. Wiedział że po wypchnięciu powróci przed Hamiltonem (był po wewnętrznej). Gdyby Verstappen pojechał w granicach toru to oczywiście powinno być bez reakcji, a tak zyskał przewagę wyjeżdzając poza tor. Zyskał,bo nie stracił pozycji. Niestety taka obrona moim zdaniem to jednak nie obrona jak atakujący i broniący wyjeżdżają poza tor. Tak naprawdę to można by wprowadzić taką regułę jak przy wyprzedzaniu poza torem. Jeżeli w trakcie obrony broniący i atakujący nie utrzymają się w torze to broniący i tak musi oddać pozycję.
31. Danielson92
Mam nadzieję, że tutaj żadnej dyskwalifikacji ani działań Mercedesa nie będzie. Jednak Max pewnie trochę strachu się naje i będzie miał nauczkę na przyszłość. Gdyby Hamilton nie odpuścił to byłby kolejny dzwoń. O tym, że w Red Bullu byli scykani i bali się kary świadczy ta rozmowa z Masim. Nie próbowali tłumaczyć, bronić Maxa tylko mówili, żeby pozwolili im się ścigać. Koniec końców Hamilton wygrał to sam na torze. Gdyby nie pokonał Verstappena, to jestem pewien, że mówiłby co innego, niż jest to opisane w innym artykule.
32. parys0f1
Przednia oś Maxa była mniej więcej na poziomie tylnej osi Lewisa, gdy Lewis hamował, Max wydawał się po prostu opuszczać swój punkt hamowania na ?dopóki Lewis nie hamuje, kiedy to może być?. Jeśli Mercedes, z nowym materiałem na pokładzie jako dowodem, może przekonać stewardów do wszczęcia śledztwa, mogą poprosić Red Bulla o dostarczenie danych telemetrycznych przepustnicy i hamulca z samochodu Maxa w tym zakręcie na różnych okrążeniach wyścigu.
To byłby imo mówiący wszystko. Jeśli telemetria wykaże, że Max zahamował, powiedzmy 10-20 m później niż zwykle na tym zakręcie, będzie to dowodem, że nie miał zamiaru robić zakrętu, ale raczej uniemożliwił Lewisowi przejechanie obok.
Użyłem na szybko Google translator bo wpis z anglojęzycznego forum. Mimo to sens wypowiedzi zachowany.
33. CzarnyModel
Bawi mnie ta wojenka na forum obozu red bulla z mercedesem. Jedni z drugimi to myślę że na ustawkę by poszli. Który jest lepszy w danym wyścigu. Dla mnie to pseudo kibicowanie, skakanie sobie do gardeł bo mój idol został pokrzywdzony. Jakby obiektywnie podejść od początku sezonu patrząc to jeden i drugi nie dają za wygraną, mają na pieńku bo walczą o majstra. Mercedes jak i red bull biegają do sędziów co wyścig by spróbować coś ugrać. Pytanie który zespół nie postępowałby tak gdyby miał wygrać mistrza kierowców i konstruktorów. Od tej ciągłej walki Żygać się chce jedni i drudzy skaczą sobie do gardel, wyzywają od debili, fanatyków i głupków. Administracja powinna w końcu zrobić z tym porządek. Nie liczy się ilość komentujących,a jakość i jakaś merytoryka w opiniach. Artykuły też często są chwytliwe co tylko podburza widownie. Coraz gorzej się to wszystko czyta. Proponuję ustawkę w Łodzi, dacie sobie po "mordzie" i może w ten sposób lepiej będzie się sprawdzać aktualnie newsy i wiadomości...
34. Tedesinio
Slazak
Słuchaj z racji na nazwę powinienem być miły gdyż jest ona również adekwatna do mnie. Czepianie się @AngryTigera jest spowodowane tylko faktem iz jest on kibicem rbr wiec oszczędź sobie wyzwisk gdyż popieram jego w tej sytuacji.
35. Glorafindel
14. giovanni paolo
Ty tak na poważnie czy jaja sobie robisz ? Bo ja już mam poważne wątpliwości co do tego.
Max umyślnie i z premedytacją przestrzela hamowanie tak, że nie jest w stanie utrzymać się na torze, a Ty piszesz UWAGA CYTUJE BO TO JEST AŻ NIEWAIRYGODNE
"był z przodu w momencie gdy miało to znaczenie, nie za wcześnie, nie za późno, ale dokładnie w punkt"
Max zyskał/utrzymał pozycję korzystając z tego, że opuścił tor !!!! W sumie to nie wiadomo po co w ogóle hamował. Było tam jeszcze z 50 metrów wolnego miejsca poza torem mógł ze spokojem jeszcze tą przestrzeń wykorzystać do obrony. Absurd goni absurd.
Jeszcze bym zrozumiał gdyby Max wyrobił się w zakręcie na styk. Wtedy rzeczywiście można by mówić, że wszystko zrobił w punkt. Ale gość popełnia ewidentny błąd, przestrzela zakręt, utrzymuje przez to pozycje, a my rozmawiamy o tym czy to było fair !!!!! Niewiarygodne.
36. sismondi
Lepiej żeby Max walczył czysto bo to się może zemścić jak coś odwali i będzie się to za nim ciągnęło ....
37. TomPo
@35
Szkoda czasu, takich ludzi jak @14 to juz dawno powinienes miec w ignorowanych.
Nawet jakby Max nie hamowal az do samego ogrodzenia toru, to tacy osobnicy dalej nie widzieliby w tym nic zlego i ze wszystko bylo czysto.
Ewidentnie Max celowo nie hamowal, wiedzac ze sie nie zmiesci, ale jedyna rzecza na ktorej sie skupil, bylo wywiezienie z toru Lewisa. Gdyby to byl inny tor, to przy takim odjezdzie od nitki toru, to juz jechaliby pod prad, ale osobnicy typu @14 dalej nie widzieliby w tym nic zlego i ze wszystko bylo fair.
Nie kibicuje HAM, ani Max, ale to Lewis ma 7 tytulow, a Max byl, jest i pozostanie burakiem.
38. andi66
Nie mam teraz absolutnie żadnych wątpliwości, że Max Verstappen otworzył kierownicę, aby celowo zmusić Hamiltona do odejścia. Ten facet ma możliwości rozdymka. https://t.co/TermlJ5zo1
39. Tedesinio
@37
Lewis ma 7 tytułów z czego 3 są jego zasługą, pozostałe to deklasacja stawki zdecydowanie najlepszym samochodem. Jeśli wygra w tym roku to po wyrównanej walce i będzie mógł sobie 4 dopisać. Max z kolei nie jest burakiem a kierowcą o lepszych umiejętnościach niż Ham. Prawie cały sezon gorszym autem i prowadzenie w mistrzostwach daje do myślenia. Tak samo jak siebie nawzajem nie obrażajmy kierowców
40. berko
@39. Tedesinio
"Prawie cały sezon gorszym autem"
To żeś mnie rozbawił :)
41. Tedesinio
40
Nie wiem co śmiesznego w prawdzie ale z fanami Hama tak jest.
Skoro się nie zgadzasz to co Max zdobył tytuł dzięki dobremu bolidowi, tak ?
Można tak w kółko niech wygra tytuł lepszy i niech przyjdzie nowe bo bajki o rbr i mercu już sie nie da słuchać
42. andi66
@ 37,40
Takiego kierowcy jak Hamilton długo nie będzie w F1, jest najlepszym kierowców od ery Senny. Co do Verstappena, jeszcze nic nie zdobył a uważa się za najlepszego kierowcę na świecie.,jest żenującym, samolubnym i zdemoralizowany dupkiem. Jest jak tatuś nic nie osiągnął a zawsze uważał się za najlepszego.On i RBR psują F1.
43. Tedesinio
@42
kolejny Ham fan. Chce tylko zobaczyć wasze i Wolffa miny jak przegracie.
44. Angry Tiger
@42 andi66 Rozumiem że "66" w twoim nicku to twoje IQ?
45. Jacko
@39. Tedesinio
Takie p..... Pisałem to już kilka razy: zabierzcie Sennie genialnego wtedy McLarena z silnikiem Hondy i co zostanie z tej jego "legendy"? Przecież oni mieli wtedy taką przewagę, że potrafili zdublować wszystkich innych na torze (tych najsłabszych nawet po 5-6 razy). Jeśli dobrze pamiętam, to był taki wyścig w którym nawet 2 i 3 kierowca (czyli Ci stojący na podium) byli zdublowani.
To ile tych tytułów "jest zasługą" Senny?
46. Tedesinio
@45
zgadzam się z faktem iż McLaren był absolutnie dominujący ale Senna jak i Prost walczyli do ostatnich wyścigów o majstra. Lewisowi od 2017 tego brakuje w 2017 i 2018 ferrari było blisko ale to merc był 1. W tym roku role sie odwróciły i Hamilton musi gonić narazie z takim skutkiem, że Max prowadzi
47. Globtrotter
FIA nie miała dostępu? Czy nie chciała mieć?
Który to juz raz w tym sezonie Max wypycha rywala z toru? Piszę celowo "rywala" bo tyczy sie to nie tylko Hamiltona ale i innych.
Potwierdza się, że Max to jeździec bez głowy, "albo TY odpuścisz albo kończymy w żwirze/bandzie"
To co zrobił "w obronie" to nie walka tylko ewidentna próba wywiezienia Lewisa, znowu.
Plan się nie powiódł, dlatego Red Bull szuka innego sposobu żeby zaszkodzić Mercowi.
Za Lewisem nie przepadam ale Maxa nie znoszę. Już się tuli do #1, mimo że sezon jeszcze się nie skończył a na ten moment to Merc jest górą.
@14 teraz wiem dlaczego na poprzednim koncie miałem cię w ignorowanych.
Widok z kamery Hamiltona dobitnie pokazuje jak Max był "z przodu"...
RBR ma nie lada kłopot.
Merc z odkręconą jednostką, która spokojnie powinna wytrzymać do końca sezonu.
Red Bull ma mocno zmęczoną jednostkę (8 weekendów wyścigowych?)
I teraz, zmienić jednostkę, dostać 5 pozycji kary na starcie i liczyć, że Merc nie zgarnie dubletu, czy też lecieć dalej na tym silniku i ryzykować DNF lub słabe występy.
Karma wraca panowie Christian, Helmut i Max
48. berko
@41. Tedesinio
Co mnie rozbawiło? Stwierdzenie że Maksymilian przez prawie cały sezon ma gorszy bolid. Ja tam widzę, że i on i Hamilton mieli w tym sezonie bardzo wyrównane osiągi. Raz jeden odjeżdżał, raz drugi. A już na pewno w pierwszych 4 wyścigach sezonu, RB był bolidem lepszym, VER wtedy nie wykorzystał 100% potencjału samochodu. Ten kto wygra tytuł w tym sezonie, w mojej ocenie osiągnie to dzięki swoim umiejętnościom, nieważne czy będzie to Holender czy Anglik. Bolidy są bardzo zbliżone i o ostatecznym sukcesie zadecydują umiejętności/szczęście.
49. Tedesinio
@48
poza 4 pierwszymi wyścigami zgadam się z tobą wyrównany sezon. Jednak obecnie z nowym silnikiem merc jest faworytem do wygrania obydwóch mistrzostw.
50. TomPo
Bez toksycznego RBR, oraz buraka Maxa, F1 bylaby lepszym miejscem.
A jakby tak jeszcze Merc zaczal jezdzic w srodku stawki, to wogole byloby super.
51. FabLemon1947
Już jest onboard
52. Falarek
Ja czekam już rok na pełny onboard z wypadku Grosjeana
53. Forizoo
@44 wyjdz z klatki małpo i poczochraj się po małych jajeczkach ochlajusie XD
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz