Shovlin: gdyby nie czerwona flaga, Hamilton musiałby wycofać się z wyścigu
Lewis Hamilton podczas domowego wyścigu na torze Silverstone miał sporo szczęścia. Abstrahując od jego kontrowersyjnego zwycięstwa, Andrew Shovlin z Mercedesa zdradził, że gdyby nie czerwona flaga, Brytyjczyk musiałby wycofać się z walki.Hamilton i Verstappen zaliczyli delikatny kontakt w bardzo szybkim zakręcie Copse już na pierwszym okrążeniu GP Wielkiej Brytanii. W efekcie tego Holender został katapultowany w bandę z opon, a czujniki w jego aucie odnotowały przeciążenie rzędu 51G.
Hamilton był w stanie kontynuować jazdę, ale szef inżynierów na torze, Andrew Shovlin twierdzi, że gdyby nie czerwona flaga także podzieliłby los Verstappena.
"Mieliśmy uszkodzoną obręcz koła, które uderzyło" mówił Shovlin. "To oznaczałoby dla nas DNF gdyby wyścig nie został przerwany."
Zespół zdołał wykorzystać przerwę w wyścigu, aby naprawić auto, a Shovlin zdradził, że ekipa była zaskoczona tym iż oprócz wspomnianej obręczy w aucie doszło do tak niewielkich uszkodzeń.
"Był problem z czujnikiem temperatury opon, który się poluzował i majtał się" mówił. "Co zaskakujące to najmniej istotna część przedniego skrzydła i tylko to się zepsuło."
Dyrektor wyścigów F1, Michael Masi wyjaśnił z kolei dlaczego przerwa tak długo trwała.
"Bolid Maksa stracił telemetrię ze względu na siłę uderzenia i ani on, ani zespół nie byli w stanie potwierdzić stanu systemu ERS [odzyskującego energię kinetyczną]" mówił Australijczyk. "Mimo iż na aucie paliło się zielone światło, podeszliśmy do tego wyjątkowo ostrożnie i wysłaliśmy najpierw na miejsce dwóch członków zespołu, co stanowi standardową procedurę, aby sprawdzili czy bolid jest bezpieczny i można go zabrać z toru."
"Potem musieliśmy oczywiście naprawić bandę. W przypadku naprawy wszyscy mogli skorzystać z przerwy, gdyż mieliśmy możliwość zawieszenia wyścigu, co w takich okolicznościach jest idealnym narzędziem."
komentarze
1. Espen
Przerwa w wyścigu po takim wypadku nie dziwi, wracając myślami na Suzukę w 2014 roku. Czerwone flagi to kierunek, w który zdaje się zmierza FIA, jeżeli do naprawy są bandy, a bolid zabierany jest przy pomocy dźwigu
2. jmformates
Szczęście to element tego sportu, jak każdego innego sportu na świecie (no może prawie każdego) i z tym nikt nie będzie walczyć. Ale który to już raz Hamilton jest w takiej sytuacji, że jego błędy nie kosztują ostatecznie prawie nic? Gdyby wypadek nie był na tyle poważny, że niezbędna była czerwona flaga, Hamilton skończyłby bez punktów. A tak mamy paradoks, że wyjechał jako zwycięzca. Rzuca się to w oczy...
3. Bargiel
Jeśli Hamilton zostanie ukarany dyskwalifikacją z GP Wielkiej Brytanii, zawieszeniem na GP Węgier i zwrotem kosztów za naprawę bolidu Red Bulla to uwierzę w sprawiedliwość. W przeciwnym razie niech Verstappen zrobi dokładnie to samo!
Pozwolę sobie jeszcze krótko skomentować to co się działo wczoraj w sekcji komentarzy. Fanatycy Hamiltona - OŚMIESZACIE SIĘ HAHAHAHAHA :D
4. Pawelko17
Bargiel? co ty w ogole tutaj piszesz za glupty. Jest po wyścigu i już nic się nie zmieni
5. Layton
To forum zadziwia. Sam jestem Fanem jazdy Maxa ale twierdzę że ten zrobiłby na miejscu Hamiltona to samo, albo zachowalby się jeszcze bardziej hardcoreowo... Od początku sezonu widać że Max nie odpuszcza i wydawałoby się że większość ludzi właśnie za to go ceni i lubi. A tu w końcu Hamilton nie odpuścił i święte oburzenie... Dajcie spokój naprawdę. Chyba wszyscy chcą oglądać twarda walkę. A to że tym razem nie udało się Maxowi? Trudno uda mu się następnym razem. Jak jaki ja siebie wylewacie naprawdę nie ma sensu.
6. Glorafindel
@2
Jak to się mówi szczęście sprzyja lepszym.
Problem w tym że niektórzy tutaj próbują wmawiać kłamstwa że to wszystko było celowe. W takim razie Hamilton musi być wybitnym kierowcą skoro był w stanie zaplanować i wykonać taki kontakt w taki sposób aby samemu nie ucierpieć, a wywalić rywala z toru. No ale cóż. Mam nadzieję że widzisz jaki to jest absurd.
Swoją drogą gdzie można kupić taka taśmę jaką mieli spece z Mercedesa skoro na taśmę bolid sprawował się tak świetnie ????
7. pele40i4
Hamilton przy restarcie był ewidentnie poza obrysem pól startowych a do tego stał koślawo,czyli pod mocnym skosem , dlaczego sędziowie nie reagowali na to - powinna być dodatkowa kara.
8. Del_Piero
Hamilton ma pancerz fabularny. Chyba nie było większego szczęściarza w F1.
9. CrazyYoda
3. Bargiel - zgadzam się w 100% :P Nic więcej nie dodam bo i tak mam dość po czytaniu wylewu ślepych fanboyów :P
10. MarPOL_82
@9 Masz rację. Takich fanbojów jak Ty już nie da się czytać :)
Eksperci lepsi od wszystkich :)
11. fpawel19669
@2, 8 Tak, id wielu lat oglądam F1 i nie pamiętam nikogo kto miałby takie szczęście jak Hamilton.
12. fabiothethird
I dlatego przy czerwonej fladze nie powinno być żadnych napraw! Chcą kasować czasy kierowców, którzy spowodowali czerwoną flagę w kwalifikacjach, a pozwalają naprawiać auta tych, którzy mało nie zabili przeciwnika. Coraz głupsza ta F1...
13. Majk-123
12. Zgadzam się. Uważam, że przy czerwonej fladze nie powinno być żadnych prac oprócz wymiany kół. Dlaczego ktoś ma być faworyzowany? Tak samo decyzje sędziów mogą być wybiórcze, bo przy SC nie ma opcji by komuś naprawiali samochód kilka minut.
14. cccx
"...czujniki w jego aucie odnotowały przeciążenie rzędu 51G. " bardzo dziwne te czujniki, jakby takie przeciążenie działało na kierowcę, to powinien chyba nie żyć.
Niech podadzą jakie faktycznie przeciążenie na niego działało, a nie piszą jakieś kosmiczne liczby!
15. Nnna
14. Podczas wypadku Gorsjeana przeciążenie było sporo większe, a jak widzisz chłop żyje, więc o czym ty mówisz?
16. Skoczek130
Hamilton chyba podpisał jakiś cyrograf z diabłem. Ten gościu na prawdę jest czepku urodzony. Od kiedy trafił do Merca, na prawdę wiele niebezpiecznych sytuacji "uchodziło mu na sucho". Mam nadzieję, że limit szczęścia wyczerpał i karma wróci. W taki sposób sukcesy nie powinny przychodzić.
17. FanHamilton
Hamiltona zawsze Karme wróci.
18. hubertusss
Wbrew pozorom nie uderzył Maxa bardzo mocno. Przy tej prędkości w tym zakręcie wystarczyło niezbyt silne uderzenie by wytrącić auto RB z toru jazdy.
19. Majk-123
14. To na pewno międzynarodowy spisek
18. Dokładnie.
20. kriss77
18 - nie uderzy go mocno?
na tyle mocno ze od razu miał złamane zawieszenie i wahacze w miejscu kontaktu, aż urwało się koło chwilę później , polecam powtórki obejrzeć.
21. Majk-123
20. Czytaj dokładnie
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz