Uderz w stół a psychofani się odezwa ;) Sama FIA przyznała że w AbuDhabi popełniono błąd. Ale ludzie nadal będą negować... Nikt nie neguje tytułów Maxa.

Wiesz Valteri też dla niektórych na początku sezonu był kandydatem do tytułu ;) jak się to kończyło każdy wie... Nie podważam że Max świetnie jeździ - tego się nie da mu odmówić... Jednak Sergio się podpalił i spalił... I jeździ jak widać... A bolid mają naprawdę konkretny i widać że Max się w nim dobrze czuje.

Co kolwiek jegomość tam napisał, polecam przycisk ignoruj xD

Pięknie byłoby zobaczyć Fernando na najwyższym stopniu podium....

4@ Ty Jesteś tak kultularny i neutralny że aż żal komentować. Nie interesuj się moim samopoczuciem, uważam że powinieneś zadbać o swoje. A jak RB podkupywał osoby z działu silnikowego Ferrari, MB to dlaczego milczałeś? Nie potrafią czegoś stworzyć muszą kopiować? W czasach poprzedniej ich dominacji skopiowali podwójny dyfuzor, też nie potrafili sami nic stworzyć? Przecież cała ta gra polega na tym że ktoś od czasu do czasu coś wymysli a inni to skopiują. Ty jesteś zaprzeczeniem słowa neutralość. Jesteś jednym z większych psychofanow RB i Maxa. Jak niestety wielu innych tutaj. Podobne jest natężenie świrów od LH i MB... Jednak z reguły niestety Ty niewywolywany podchodzisz do tablicy...

Jak widać myślenie nie każdemu służy ;)

Cóż... Jeżeli ktoś myślał że Matia był "słaby" to teraz się może zdziwić... obym się mylił... Mocne Ferrari jest dobre dla każdego...

@6 Polecam F1 TV. Komentarz na eleven dla mnie był tragedia...

@1,2,3. Fajnie by było jakby w końcu za takie komenty leciały bany. Nikogo już nie bawią walki fajnbojow RB i Merca...

13. Cóż mam inna zdanie, dla mnie F1 od zawsze kojarzyło się właśnie z Ferrari, McLarenem, Williamsem. I to właśnie te zespoły zgarnely najwięcej tytułów. Wybacz ale sprawiasz wrażenie fanboya RB. RB best reszta się zawijać ;) 11. F1 jedna wielka polityka, każdy nagina u kombinuje w swoją stronę, kiedyś Ferrari, McLaren, Renault, później Merc. Takie środowisko.

@3 Nie pieprzy... F1 to sport motorowy, ścigają się w nim bolidy. Zapytaj kogo kolwiek z czym się mu kojarzy F1 z jakim teamem, większość cosob odpowie Ferrari, McLaren. Te zespoły mają coś czego nie ma RB. Tworzą komercyjne samochody, które (w teorii) każdy może zakupić. To legendarne marki jednoznacznie kojarzące się z szybkimi samochodami. Oczywiście nie będę deprecjonował dokonań RB. Przez długi czas dominowali, później bardzo długo byli w czołówce i nadal w niej są. To zespół który od zawsze miał niesamowite aero.

Niebawem w F1 będzie można projektować tylko za pomocą ołówka i kartki papieru...

@5 być może ale chyba nie sądzisz ze haas jest najszybszy?

Angry Tiger jako osoba która ceni Maxa i lubi jego jazdę trochę mi wstyd że ktoś może mnie wrzucić do tego samego worka co Ty. Większość z Was nie ma tu szacunku do nikogo. Dziwne ze Kempa nie zbanował połowy komentujących ten wątek. @Kempa na co czekasz aż ludzie calkiem odejdą z portalu?

Moim zdaniem Lewis generalnie jak na niego popełnił dość sporo błędów w pierwszej części sezonu. Mam wrażenie że dopiero pod koniec wrócił stary dobry Lewis.

Cieszy wysoka pozycja Lando i Carlosa. Chyba każdy się zgodzi że dali radę. Wielu sądziło że ich partnerzy zespołowi ich pożrą, choć mimo wszystko uważam że Charles ma więcej talentu od Carlosa, to jednak wynik ich pojedynku sprawił że nabrałem znacznie więcej szacunku do tego drugiego.

@Jacko dokładnie o tym samym pomyślałem ;)

lol co to za tytuł? Gratulacje dla Maxa, gdzie tu lament? Oczywiste że Mercowi nie na rękę jego P2. Ale jak widać Max świetnie wykorzystał deszcz w końcówce wyścigu i udało mu się odrobić sporo punktów. Lewisowi będzie ciężko, wątpię by przy odbyciu kary za kolejny silnik miał tyle szczęścia co Max dzisiaj.

Serio sugerujecie że, ludzie na zimno kalkulują czy przy prędkościach rzędu 200km/h wjechać w kogoś na torze? Wszyscy zapominają że to wyścigi. Kolizję, wypadki są wpisane w ten sport...

Trochę dziwi słabsza forma Red Bulla. Ale zobaczymy jak sezon bedzie się rozwijał :)

Ludzie naprawdę wyluzujcie...

Piękne były te stare bolidy...

Cała ta saga związana z wypadkiem Maxa robi się już nudna...

To forum zadziwia. Sam jestem Fanem jazdy Maxa ale twierdzę że ten zrobiłby na miejscu Hamiltona to samo, albo zachowalby się jeszcze bardziej hardcoreowo... Od początku sezonu widać że Max nie odpuszcza i wydawałoby się że większość ludzi właśnie za to go ceni i lubi. A tu w końcu Hamilton nie odpuścił i święte oburzenie... Dajcie spokój naprawdę. Chyba wszyscy chcą oglądać twarda walkę. A to że tym razem nie udało się Maxowi? Trudno uda mu się następnym razem. Jak jaki ja siebie wylewacie naprawdę nie ma sensu.