Hamilton wierzy w sukces w 2008 roku
Lewis Hamilton, który w swoim pierwszym sezonie w Formule 1 zdołał zapewne zdobyć tylu nowych fanów, co i przeciwników przyznał, iż w przyszłym sezonie chce zdobyć to, co utracił w ostatnim wyścigu tego sezonu – mistrzostwo świata. Brytyjczyk znajduje jednak pewne pozytywy tego, iż to nie on, a Kimi Raikkonen po Grand Prix Brazylii mógł poczuć się najlepszym kierowcą Formuły 1 w roku 2007.„W tym sezonie chciałbym już jednak dominować. To byłoby wspaniałe. Wiem, że byli ludzie, którzy gdy w F1 wygrywał cały czas Schumacher mówili, że to nudne bo Ferrari ciągle zwycięża. Ale tak długo, jak same w sobie wyścigi są ekscytujące, to nie powinno być problemem.”
„Nie mogę powiedzieć, że na pewno zostanę mistrzem świata w tym roku. Ale wiem, że mam możliwości, aby to osiągnąć, co udowodniłem w zeszłym roku.”
„Naprawdę chciałbym wygrać, po tym, jak blisko byłem w ubiegłym roku. Myślę, że inni kierowcy byli trochę zaskoczeni tym, jak dobrze mi poszło. Ale zarobiłem na szacunek u nich i teraz wiedzą, czego mogą się po mnie spodziewać w tym roku.”
komentarze
1. bizi
i Tak Cie nie lubie :P
2. easyrider
"... i teraz wiedzą, czego mogą się po mnie spodziewać w tym roku.” Tak, Lewis, wiedzą, że możesz przegrzać deszczówki i zakopać się w żwirze; że możesz coś tam nadusić na kierownicy i zawalić wyścig; że FIA ci pomoże; że nie zastosujesz się do zaleceń zespołu; że zarozumiały jesteś; i że mówisz "I'm the best, I'm team leader", a naprawdę to jesteś fe...
3. Mateusz.Jurek
podzielam zdanie kolegów:D
4. Mattii
heheh ja też podzielam :D respect dla was :D
5. Havoc
"Ale zarobiłem na szacunek u nich" - hahaha..... niezłe. Niech zapyta Webbera o szacunek. :)
6. Sue
no to 'powiem' że ja też podzielam ;] FIAmilton! mam nadzieje że Heikki w sezonie 2008 rozjedzie cię po całej długości, w poprzek i w szerz
7. Marti
Nie widzę powodów, aby Lewis Hamilton miał nie zostać mistrzem świata w 2008. Udowodnij Lewis wszystkim, również FIA, że samodzielnie potrafisz zdobyć tytuł.
8. Smola
W F1 Racing jest wspaniałe porównanie zmagań Alonso i Hamiltona do wojny pomiędzy Prostem i Senną. Hamilton w tym duecie znajmował miejsce ŚP. Ayrtona, zaś Alonso wcielił się w rolę Prosta. Fernando tak samo jak Prost miał już na koncie 2 tytuły mistrza, kiedy do Mclarena dołączył Hamilton (patrz Senna). Walka była bardzo wyrównana. Oczywiście teraz powiecie, że FIA pomagało waszemu "FIAmiltonowi", a dla normalnych kibiców Hamiltonowi. Może i tak, ale czy Lewis odpowieda za to, co robi FIA?? Już tyle razy pisałem na ten temat, że dalsze drążenie sprawy jest bezcelowe. Jeżeli Mclaren skonstruuje bolid dający możliwość zdobycia tytułu, to jestem przekonany, że Hamiltona będzie ciężko dogonić od pierwszego wyścigu. Koledzy... zarozumiałość nie jest równoznaczne ze sportową pewnością siebie. on jest niesamowicie medialny, umie się pokazać, wie na co go stać, jest niesamowicie szybki, ma doświadczenie, miejmy nadzieję że dostanie konkurencyjny bolid. Więc pytam.... czego mu jeszcze brakuje do zdobycia tytułu?? Lewis jest niesamowitym kierowcą... i kiedyś to docenicie... tak samo jak doceniliście Schumachera. Prawda jest taka, że wilkich docenia się dopiero wtedy, gdy odchodzą. Było tak z Senną, Schumacherem i również tak będzie z Lewisem Hamiltonem. Marti - bravo :-)
9. Piotre_k
Hamilton przegrał tytuł bo w ostatnich dwóch wyścigach myślał o wygraniu wyścigu a nie mistrzostw. Ale drugi raz chyba już tego błędu nie popełni i jeśli tylko będzie miał do dyspozycji bolid taki jak w zeszłym roku, to nie będzie na niego mocnych
10. Tvey
Obyś nigdy nie wygrał tytułu. W tamtym sezonie nielegalnym bolidem i do tego jeszcze z pomocą sędziów nie wygrałeś.
To pokazuje, jak kiepskim jesteś zawodnikiem, jak nie umiesz utrzymać nerwów na wodzy.Zobaczymy, co zrobisz z legalnym bolidem. Mam nadzieję, że już po pierwszym wyścigu sezonu nie będziesz mówił o tytule mistrza świata. Jak oszukuje, to McLaren jest silny.
Hamilton musi się poprawić, nabrać trochę pokory.
Wtedy po zdobyciu mistrza nikt go nie zjedzie, ale kiedy zdobyłby tytuł oszukując, nie miałby fanów. Ale jeśli Lewis zdobędzie mistrzostwo uczciwie, to nabiorę szacunku i uznam go za naprawdę dobrego kierowcę.
Musi jednak zdobyć tytuł samodzielnie.
11. renault f1
myśli że wygra w ty sezonie !!!!!!!!!! ha ha ha jeżeli w 2007r. z pomocą FIA i jeżdżąc nielegalnym bolidem nie był mistrzem to i w tym roku nie wygra wszyscy mówili jaki on super a tu plama życzę mu ostatniego miejsca w f1 za to wszystko co wyrządził temu pięknemu sportu !!!!!!!!!!!!!!! :-) :-)
12. Mysterious
Marti i Smola, szanuję wasze zdanie ale nie mogę zrozumieć jak możecie stać po stronie kierowcy który GRA NIECZYSTO!!
13. rysiu200
Nie lubie hamiltona, chcialbym, ze to nasz robert kubica zdobyl tytul mistrza swiata f1
14. Marti
Smola, zgadzam się z Tobą w 100%. Mnie również nie chce się już pisać na ten tamat. Pamiętam jak któryś z forumowiczów napisał, że Hamilton jest samolubny, arogancki i jest dupkiem (sorry za bezposredniość). Moim zdaniem takimi własnie cechami powinien dysponować potencjalny kandydat na mistrza świata. Niestety, moi drodzy, w pewnym sensie trzeba być również i dupkiem na torze, aby wygrywać i osiagać sukcesy i zamierzone cele. Udowodnił to m.in. Michael Schumacher :-).
15. dziarmol
renault f1-cóż takiego Lewis złego wyrządził dla f1? . Na to
co się działo raczej nie miał wpływu ,tyle że z takiej protekcji korzystał . Wujek Ron owszem wspólnie z FIA . Jedyną wadą Hamiltona jest arogancja (choc niektórzy widzą w tym zaletę)
16. Marti
Mysterious - bądź tak miły i wyjaśnij proszę, o co chodzi Tobie z tą nieczystą grą. Powtarzam ponownie: faworyzowanie Hamiltona przez McLarena to jedna para obuwia, a faworyzowanie go przez FIA, to druga para. Niestety, znaczna większość nie rozróżnia tego.
17. mirekmiras
Marti, sumując obydwie pary otrzymujemy rzeczywisty wizerunek Hamiltona. Owszem, jest bardzo dobrym kierowcą, ale cała ta otoczka wokół niego oraz jego charakter spowodowały, że po prostu go nie lubię, tak jak większość kibiców. Niech zespół i on zagrają czysto, wtedy może zobaczymy...
18. Smola
Po pierwsze.. łaski nikomu nie robicie, że docenicie (kiedyś) jego faktyczne umiejętności i kunszt. Widziałem wielu mistrzów tego sportu, widziałem jak jeżdzą i jak się zachowują... szczególnie na konferencjach prasowych. Hamilton nie jest inny od nich. Każdy mistrz musi być pewnym siebie dupkiem (Marti w 100% wyczerpała temat). Faworyzowanie Lewisa przez Mclarena to odwet na Alonso, który sam sobie sprawę zapaprał poprzez szantaże, fochy, arogancję, izolację od personelu Mclarena, zrujnowanie Mclarena w aferze szpiegowskiej i... zniszczenie drzwi, kiedy wpadł w furię. FIA... to skomplikowany temat, a przede wszystkim bardzo obszerny. W skrócie. Anglik w angielskim zespole. Szanse na tytuł dla Brytyjczyka od wielu lat. Debiutant u boku dwukrotnego mistrza, wcale nie gorszy od niego. Medialność Hamiltona, potężna kasa z kibiców, Max Mosley - angol. FIA- angole.... domyślcie się dlaczego tak było... kto jak kto, ale Polacy powinni wiedzieć co to mania na sportowca (patrz Małyszomania). Pozdrawiam
19. Marti
mirekmiras - Smola dał już Tobie odpowiedź. Nie rozumiem tylko jak można powiedzieć, że z powodu otoczki się kogoś nie lubi, banalny przykład: mogę lubieć daną osobę i się z nią przyjaźnić, mimo tego, że nie przypada mi do gustu np. jej rodzina, albo inni jej przyjaciele.
20. jan55
Smola nigdy nie odpowiedziałes na pytanie a mianowicie "jak skomentujesz zachowanie hamiltona po gp monaco"??? chociaż zadawałem ci je conajmniej 10 razy
21. MnQ
no to prima aprilis xD
22. lewusFIA
Po raz kolejny chce nas przekonać, iż jest wielkim dupkiem - znowu sukces !
23. piciu123
Brawo Hamilton.. kolejny raz twoja skromnosc nas poraziła...brawo.SMOLA gdzie ten jego KUNSZT?Jak dzwig go wyciągał, jak zignorował polecenia zespołu,jak uderzył w Roberta,jak zdarł opony, jak naciskał zły przycisk,?Wiele osob na tym forum bardzo pozytywnie sie wypowiadała na jego temat na początku sezonu,ale jak czas pokazał wyszło szydło z worka.Gdyby tylko raz pokazal ze nie chce pomocy ani sedziow ani faworyzownia w swojej firmie ze chce zdobyc mistrzostwo sam,!Skomentował to wszystko dopiero wtedy gdy wiedzałł w 100%ze mistrza ma KIMI.PS nie jestem rasista bo kazdy zły komentarz co do osoby HAMILTONA odbierany jest przez nie ktore osoby jak Rasizm
24. heidi
FIA to śmietnik, wywalić ich na zbity pysk i zastąpić innymi. To, że są Angolami nie upoważnia ich do tego żeby faworyzować Hamiltona. My kibice to inna broszka i tak nie mamy na to wpływu więc możemy sobie faworyzować kogo chcemy. Oni powinni się powstrzymać od takich akcji w końcu stoją na czele tego sportu. Wstyd! Niech Hamilton pokaże, że potrafi sam wywalczyć tytuł. Na to czekam
25. kramer
Masz rację heidi, czas na konkretne zmiany ! Zarobiłem na ich ( kierowców) szacunek, toż to brzmi jak groźba, ten gostek będzie utrapieniem na torach F1, w negatywnym sensie.
26. Mysterious
Nie chodzi tu o otoczkę medialną. Po 1. Lewis ma za mało szacunku do starszych, bardziej doświadczonych kierowców, przykładem jest choćby Alonso, którego zresztą też nie lubię ale fakty są faktami. Po 2. Lewis czerpał całymi garściami z pomocy Maca i FIA, wielcy kierowcy mają swój honor, Lewis się na takiego niesłusznie kreuje bo wielki kierowca by nie przyjąl takiej pomocy, Po 3. Potwierdzam że Hamilton to wielki talent, na początku byłem nim zachwycony, jednak późniejsze akcje wyrobiły moje zdanie o nim, tyle
27. Smola
Do Jan55 - Nigdy mi nie zadałeś tego pytania... a jak już, to go nie przeczytałem. Nie wiem jak skomentuję jego zachowanie. Chciał wygrać, przypomnij sobie wypowiedzi Lewisa przed GP Monaco. Był zdeterminowany. Wiedział, że jest w stanie pokonać Fernando, który w swojej rodzinnej Hiszpanii nie zdołał opanować emocji, czego skutkiem był kiepski wyścig Hiszpana (po dobrej passie z wyścigów przed GP Hiszpanii). Uważam, że zachował sie trochę nieodpowiedzialnie sugerując, że Alonso powinien go puścić. Był szybszy i mógł go wyprzedzić, ale na Monte Carlo to trudne. Tylko w przypadku Lewisa to epizod. Biorąc pod uwagę Alonso.... to cała trylogia dziecinnych zachowań w sezonie 2007. Mysterious - dlaczego Hamilton ma mieć szacunek do starszych kierowców?? czy użyłeś słowa szacunek po to, aby podkreślić niemożność wygrywania Hamiltona z Alonso?? Debiutant czy dwukrotny mistrz świata to tacy sami kierowcy. Żaden sportowiec nie ustąpi miejsca innemu tylko dlatego, że ten drugi jest bardziej utytułowany... zaprzeczenie idei sportu. Szacunek... pod jakim względem?? Czy Alonso szanował Hamiltona??
28. tomekrush
Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu ze kierowca Hamilton ma zbyt duże wahania formy psychicznej (czego dowodem są także jego wypowiedzi krańcowo czasem rózniące sie od poprzednich jego wypowiedzi).Nie chcę byc złym prorokiem ale obawiam sie że sezon 2008 bedzie dla niego(Hamiltona) pożegnaniem z F1 i odstawką do innego mniej niebezpiecznego sportu motorowego.Dlaczego? Bo z takimi wahaniami psychiki ten kierowca moze byc w przyszłym sezonie zagrożeniem na torze dla innych kierowców
29. tomekrush
Do Smola...Po przeczytaniu Twoich komentarzy musze przyznac że miło sie je czyta bo sa bardzo profesjonalne i przemyslane. Oby tak dalej:) Co nie znaczy że zgadzam sie ze wszystkim co napisałes:)
30. AndrzejOpolski
Jak podaje brytyjska prasa Lewis Hamilton ma podpisany 5-letni kontrakt z McLarenem (do 2012r.) opiewający na 70 mln funtów (138 mln dolarów). To faktycznie szefowie McLarena przygotowują się aby pozbyć się tego wariata z F1. Ha ha ha.
31. AndrzejOpolski
Pozdrawiam Marti i Smolę - piszecie dokładnie to co ja miałbym w tym newsie do napisania :-)
32. AndrzejOpolski
Jutro Lewis Hamilton będzie obchodził 23 urodziny i z racji tego życzę mu aby został Mistrzem Świata w 2008r.
33. piciu123
Andrzej przestan z tą dziecinadą! Uwarzałem Cie za obiektywnego i rozsądnego faceta,a ty zaraznapiszesz jeszcze ze wysyłasz dla Hamiltona kwiatki na urodzinki i torcik.OJ straciłes teraz ,PS dawno cie tu nie było ,czemu tak sie ukrywałes?
34. AndrzejOpolski
piciu123: moje życzenia są szczere i mogę je składać komu chcę. Jeżeli najdzie mnie ochota to wyślę Hamiltonowi kwiatek i laurkę - to moja sprawa. Na forum piszę cały czas - pewnie przeoczyłeś moje posty.
35. AndrzejOpolski
... i jeszcze jedno: będę trzymał za Hamiltona kciuki czy to się komuś podoba czy nie... ale to nie oznacza automatycznie, że będę subiektywny w swoich wypowiedziach
36. beatle65
drodzy marti i smola... napisaliście, ze już nie chcecie poruszać więcej tego tematu ("Smola, zgadzam się z Tobą w 100%. Mnie również nie chce się już pisać na ten temat."Smola, zgadzam się z Tobą w 100%. Mnie również nie chce się już pisać na ten temat."), to dlaczego cały czas o tym piszecie? by the way zgadzam sie z easyrider. ja rowniez uważam ze Hamilton grał w tym roku strasznie nieczysto razem z cala FIA i Ronem Denisem... ktoś go wcześniej porownywal do Senny.. ok, może i kiedyś będzie mistrzem (jak spokornieje i zacznie grac fair play ), ale porównywać tak aroganckiego faceta do prawdziwego mistrza?.. dajcie spokój...
37. AndrzejOpolski
Siostra Senny porównała Lewisa do swojego brata :-)
38. Smola
A Senna (z pełnym szacunkiem i czcią dla niego) nie był arogancki?? Każdy mistrz jest.
39. kramer
Hamilton jeszcze mistrzem F1 nie jest... Daj mu Panie arogancję Senny, M.Schumachera, D. Hilla i innych, bo na razie to pod względem arogancji znacznie ich pokonał - hehehe
40. kramer
Siostra Senny znając zdanie Hamiltona o samym sobie poprostu nie chciała być niegrzeczna...
41. AndrzejOpolski
no cóż, kramer - nie wykazałeś się ani obiektywizmem ani znajomością postaci F1.
42. AndrzejOpolski
To może zapoznasz Panią Vivianne Senna z naszym forum bo widzę, że jesteś z Nią w tak bliskiej komitywie, że wiesz co Ona myśli gdy wygłasza swoje zdanie.
43. kramer
Naprawdę nie potrafisz zrozumieć co napisałem?!
Nie wygłupiaj się...
44. AndrzejOpolski
Twoje powyższe komentarze są wygłupem.
45. obi216
A ja z uwagą będę śledził poczynania i realizację tego w co pan wierzy panie Hamilton . Nie ukrywam , że będę zwracał szczególną uwagę na styl i okoliczności w/w realizacji ....Widzę , że wiele " ikonek " nam się odezwało -witamy i pozdrawiamy :-)....Szkoda , że Kazik o nas zapomniał ....
46. mirekmiras
Smola i marti, lubicie Hamiltona i ok, wolno wam, żyjemy w wolnym kraju. Ale to nie znaczy ze muszą go lubić ja i inni. A pryzmat, przez jaki przyglądam się temu zawodnikowi, to już moja prywatna sprawa i pozwólcie, że ja będę dobierał kryteria, na podstawie których będę miał kogoś polubić lub nie. Pozdro dla wszystkich :)
47. pionek16-80
Z tej dyskusji wyciągam następujące wnioski:
1. Hamilton to bezwolne ciele którym steruje FIA i i Ron Denis. Jest całkowicie podporządkowany (może mu robią pranie mózgu) i uległy.
2. Kubicy nie grozi mistrzostwo świata ponieważ nie wypowiada się tak arogancko (a może nie umiem zinterpretować jego wypowiedzi;-)
3. Oczywiście że Schumi był bardzo często chamski ale z czasem to wrażenie się zatarło ponieważ udowodnił kolejnymi tytułami że jest the best. A Hamilton? Jak dla mnie jest tylko aroganckim kierowca który nic nie zdobył w F1 (sorry drugiego miejsca za parę lat nikt nie będzi pamiętał).
48. Marti
Smola, Andrzeju, dajcie sobie spokój chłopaki ;-). Dzięki za pozdrowienia Andrzeju, odwzajemniam je. Pozdro również dla Smoli i obi216. obi216 - Kazik spakował swoje manatki i przeniósł się na F1 Forum. Widocznie jest tam mniej patologii ;-) he he he
49. Kazik
Dzięki Marti za spakowanie moich manatek.
50. Marti
A co, to inny Kazik na tamtym forum? Chyba nie, gdyż styl wypowiedzi w 100% jest Twój. Miło Cię tu znowu widzieć - naprawdę.
51. tomekrush
Kramer masz u mnie + za inteligencje połączona z doskonałym poczuciem humoru:)Wybacz niektórym nielicznym forumowiczom (na czele z Opolskim Andrzejem) za ich brak obiektywizmu, brak humoru poczucia i za ogolnie głupotę zyciową która u nich objawia sie madrością za wszelka cenę:)
52. AndrzejOpolski
tomekrush: mną sobie mordy nie wycieraj a jak chcesz to baw się dalej w domorosłego psychologa analizując Hamiltona choć w swoich spostrzeżeniach wychodzisz raczej nie na psychologa ale na psychola.
53. AndrzejOpolski
"Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu ze kierowca Hamilton ma zbyt duże wahania formy psychiczne (...) obawiam sie że sezon 2008 bedzie dla niego(Hamiltona) pożegnaniem z F1" - toż to przecież namacaly przykład manii prześladowczej połączonej z małym ego (a może z kompleksem małego). Ty chyba jesteś pacjentem psychiatryka, któremu imponuje "gwara medyczna" takiego miejsca.
54. AndrzejOpolski
... i następne odkrywcze stwierdzenie, które tomekrush spłodził w swoich zwojach (pewnie dosyć prostych) mózgowych:
"2007-12-30 17:27:41 tomekrush (Host: *.ztpnet.pl)
A ja zaryzykuje opinie że Hamilton jest homoseksualistą.Ktos jest przeciwnego zdania?:)". Wymyśliłeś to przed czy już gdy byłeś na haju? A może "głosy" ci to podpowiedziały?
55. pionek16-80
Zawsze uważałem że AndrzejOpolski ma ciekawe choć inne poglądy. Teraz jednak czytając jego "WYPOCINY" jestem rozczarowany. Jak już kiedyś stwierdziłem mistrza poznaje się po tym jak szybko wychodzi z dołka. Życzę więc Hamiltonowi w dniu jego urodzin aby miał taki dołek i udowodnił wszystkim którzy go krytykują że jest prawdziwym mistrzem (za jakiego już się uważa).
56. atomic
a ja z okazji 23 urodzin hamila życzę jemu i jego wielbicielom dużo sukcesów , może przyjdą .
57. walerus
naprawdę nie chciałbym aby wygrał.....;-)
58. tomekrush
Dziękuję Andrzeju Opolski za tak ciekawy opis mojej osoby:) A ciekawe czy dostrzegasz drobną różnicę która nas odróżnia?Taką że tomekrush żeby Cię wyprowadzić z równowagi nie musi i nie używa słów obraźliwych a Ty sypiesz takimi słowami jak z rękawa...a i tak nie udaje Ci sie mnie obrazić hmm:) Przemyśl to Andrzeju Opolski:)
59. jan55
Smola moze ztego nicku zadałem ci to pytanie pierwszy raz ale ja na tym forum istaniałem jeszcze pod przynajmniej 6 nickami ale mnie blokowali, często z powodu hamiltona. Sami widzieliście jak Hamilton zaczął gonić alonso, co chwile realizator pokazywał jak hamilton popełnia jakiś błąd. Z tego co ja zauważyłem hamiltona kiedy podjął próbe gonitwy za Alosno coraz barziej sie od niego oddalał więc raczej nie był w stanie z nim wygrać. Ale Smola w moim pytaniu chodziło mi jak skomentujesz zachowanie Hamiltona w którym wkopał swoj cały zespół w afere z team orders.
60. jan55
a no właśnie jakie to jest dziwne sezon 2007 niby walka do ostatniego wyścigu raikonnen mistrzem le nikt nie bedzie pamiętał ze raikonne skorzystał na tym ze alosno był ograniczany w swoim teamie, tak samo z WRC Loeb zdobył mistrza bo groncholm nie ukonczył 2 wyscigów w dziwny sposób ale tak samo kazdy bedzie pamietał ze Loeb jest super mistrzem
61. AndrzejOpolski
tomekrush: przyjmuję twoje podziękowania za potwierdzenie mojego opisu dot. ciebie. Niestety ale używasz słow obraźliwych, cytuję "na czele z Opolskim Andrzejem) za ich brak obiektywizmu (...) i za ogolnie głupotę zyciową".
62. AndrzejOpolski
pionek16-80: rozumiem zatem, że w pełni zgadzasz się ze stwierdzeniami tomkarusha dotyczącymi Hamiltona (które przytoczyłem powyżej) i traktujesz je jako prawdę absolutną. W takim razie gratulacje :-(
63. Smola
Krótko do jan55 - afera team orders to nie Stepney gate. Tak więc nie podejmujmy na ten temat polemiki, bo to byłoby groteskowe. :-)
64. pionek16-80
Do AndrzejaOpolskiego: uważałem że jesteś na tyle opanowany że nie zniżysz się do obrażania innych tylko dlatego że oni chcą Cię sprowokować.
65. AndrzejOpolski
pionek16-80: tak, jestem opanowany lecz tomekrush bawi się w ataki od paru miesięcy i czasami mu odpisuję. Z drugiej strony to co napisałem nie traktuję jako jego obrażanie (nie używam inwektyw ani słów wulgarnych) lecz w dosadny sposób określam jak odbieram jtomkarusha poprzez pryzmat jego wypowiedzi.
66. obi216
Eehh ! ...............Witam Kazika . Już myślałem , że się na nas obraziłeś - na amen he he he .
67. tomekrush
:)Opolski Andrzeju ja wcale Cie nie atakuje tylko poróbuje wskazać Ci że oprócz mądrości którą emanujesz w każdym wpisie jest cos co nazywamy POCZUCIEM HUMORU:)) Dawno już nie spotkałem takiego ponuraka jakim Ty niewątpliwie jesteś Opolski Andrzeju. Nie napinaj tak łydek i usmiechnij się czasem a spostrzeżesz że świat nie jest az taki zły. Zrozumiesz tez wtedy wszystkie posty innych forumowiczów którzy w swoich wpisach świetnie wykazuja sie tymże humoru poczuciem:)A wracając do tematu to obojetnie co powiemy o Hamiltonie , czy dobrze czy źle to jedno jest pewne ...tego chłopca czeka w sezonie2008 cięzka praca aby odzyskać zaufanie u kibiców F1. Dlaczego? To już chyba każdy wie. Wierze że i Ty tez Opolski:)
68. Kazik
Dzięki obi216 za pozytywne słowa.Pozdrawiam Cię.Nie będę się więcej "wysławiał" na tej stronie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz