McLaren oczyszczony z zarzutów
Przedstawiciele zespołu McLaren stawili się dzisiaj w Paryżu przed Światową Radą Sportów Motorowych zwołaną przez FIA w celu podjęcia decyzji o ewentualnej karze dotyczącej szpiegostwa przemysłowego. Zespół McLaren został oczyszczony z zarzutów.„Światowa Rada Sportów Motorowych potwierdza, że zespół Vodafone McLaren Mercedes był w posiadaniu tajnych informacji Ferrari i dlatego naruszył 151 punkt, podpunkt c regulaminu sportowego [ang. International Storting Code]. Niemniej nie zgromadzono wystarczających dowodów, że informacje te zostały użyte w sposób kolidujący z Mistrzostwami Świata Formuły 1 organizowanymi przez FIA. W zawiązku z tym nie orzekamy kary.”
„Ale jeżeli w przyszłości okaże się, że informacje Ferrari zostały użyte z ujmą dla mistrzostw, zastrzegamy sobie prawo do zaproszenia zespołu Vodafone McLaren Mercedes ponownie przed Światową Radę Sportów Motorowych, gdzie zostanie rozważona możliwość wykluczenia zespołu nie tylko z mistrzostw 2007 ale także 2008.”
„Światowa Rada Sportów Motorowych zaprosi także Pana Stepneya oraz Pana Coughlana, aby przedstawili powody, dla których nie mieliby oni zostać wykluczeni ze środowiska międzynarodowych sportów motorowych na dłuższy okres czasu- w tym celu Światowa Rada Sportów Motorowych powołała odpowiednią osobę która rozwiąże sprawę w departamencie prawnym FIA.”
komentarze
1. totalfun
Z dużej chmury mały deszcz... To było do przewidzenia...
2. michalchlebicki
to dziady daly lapuwe i zadowoleni ody sie okazalo ze uzywali ustawien ferrari i wylecieli z sezonu 2007 i 2008
wtedy kubica mialby sznse na mistrzostwo
3. Maraz
"Oczyszczony z zarzutów" nie jest do końca trafne, bo potwierdzono, że McLaren "naruszył 151 punkt, podpunkt c regulaminu sportowego". Nie udowodniono tylko, że wykorzystał informacje z Ferrari.
4. luki_lo
Mac posiadał 780 stron dokumentów ferrari, Zrobili z nich papierowe samolociki. 1 z pośród 780 okazał się najszybszy i na jego podstawie zrobili bolid wyścigowy.
Wszystko jasne. Ale jak zrozumieć ten nagły wzrost formy. Ja bym zainwestował w detektywa Monk,a
5. Kazik
Myślę,że bardziej niesympatycznie byłoby gdyby Mc Laren jednak został ukarany (mam na myśli kierowców).Takie rozwiązanie sprawy było dość przewidywalne i w sumie dobrze ,że tak się cała ta afera skończyła.
6. godzil1
Ta, za malo dowodów, ale jeszcze nie jest calkowity koniec sprawy, wiec jeszcze nic nie wiadomo. Może jakis dowód sie odnajdzie i bedzie lipa
7. ales1
Lapówką tego nie mogli załatwić, to nie Samoobrona . Za mało dowodów po prostu.
8. przesio
gorzej dla BMW nie beda na 2 miejscu konstruktorow. :( No ale nie mozna tez liczyc na szczescie i zlozyczyc innym zerspolom
9. przesio
co oni wynikow nie podaja jakas tajemnica rzadowa ?? :P Ale nie serio powinny byc juz dawno. Ciekawe kiedy podadza >??
10. borgolot
Hamilton też pojechał, chociaż go dźwigiem stawiali. Albo McLaren coś ma za dyże fory, albo tym sportem rządzi przede wszystkim kasa (w f1 pieniądze są napewno ważniejsze niż przepisy ).
A z drugiej strony z kim rywalizował by ferrari? na zawodach wiało by nudą.
11. atomic
WINNY UNIWINNIONY - BRZMI WYROK .przy tak zaawansowanych technologiach i sporcie na tak wysokim poziomie brak kary , według mnie, jest wręcz powalające . cała ta "rada światowa" to jakiś cyrk .ale w końcu nie nasz cyrk nie nasze małpy . pozdro
12. barteks2
LOL! kempa007, translatorem to tłumaczyłeś ???? ;))) "nie wydajemy kary" po jakiemu to? powinno być "nie nakładamy kary"
13. Mati_f1
W sumie to się cieszę. Stało się tak jak myślałem Stepney i Coughlan dostaną po łapach, ale zespół nie ucierpi. Myślę, że cała sprawa na początku została wyolbrzymiona przez media, bo w F1 dawno nic się aż tak ciekawego nie działo. Zwróciłem też uwagę na te groźby kar na 2007 i 2008r i chyba źle, że o nich wspomniano. Myślę, że cała sprawa powinna być do końca wyjaśniona, tak by po sezonie, w razie przegranej, Ferrari nie wracało do tej afery i niepotrzebnie psuło atmosferę wokół zwycięzcy. Jeszcze jedno: zastanówcie się czy naprawdę chcielibyście, żeby za wszelką cenę Mak został ukarany i Ferrari samotnie liderowało do końca sezonu a nawet i dłużej. Przecież to by kompletnie zabiło widowisko. Jeśli w rozstrzygnięcie tej sprawy są wmieszane pieniądze to tylko ze strony malejących wpływów po zmniejszeniu popularności Formuły.
14. Tanis
Może trochę nie na temat, ale oto wyniki trzeciego dnia testów:
1. Wurz Williams-Toyota (B) 1.19.962 86...
2. Kubica BMW-Sauber (B) 1.20.004 92...
3. de la Rosa McLaren-Mercedes (B) 1.20.220 111...
4. Barrichello Honda (B) 1.20.250 86...
5. Buemi Red Bull-Renault (B) 1.20.318 68...
6. Trulli Toyota (B) 1.20.377 70...
7. Kovalainen Renault (B) 1.20.828 64...
8. Sato Super Aguri-Honda (B) 1.21.186 108
15. Khey F1 fun
To jest kur*a groteska!!! tzn. że można kraść innym zespołom dokumentację techniczną byle by tylko nie używać jej w konstruowaniu swego bolidu, a to popaprańcy kto wogóle jest ta światowa rada sportów motorowych?! Synowie Berniego czy jak?!! Nawet nagany nie udzielili?! Nie wierzę!!
16. aki
Cudownie, najpiękniejszy bolid na torze nie potrzebuje wypocin przebrzmiałej legendy!!!!! Gumisie przegrały!!!
17. Coolphone
Prawidlowo. To ze posiadam noz, nie czynie ze mnie nozownika.
18. wegles
w sumie to sie ciesze, ze nie zostali wykluczeni. Z drugiej jednak strony, czy calkowite uniewinnienie jest sprawiedliwe? Sadze, ze mozna bylo wymierzyc jakas lzejsza kare. Pogrozenie palcem na przyszlosc na nikim nie zrobi wrazenia
19. Leeloo
ale za posiadanie broni palnej bez zezwolenia już pójdziesz siedzieć a te materiały raczej pasują do broni palnej niż do nozyka
20. Khey F1 fun
Coolphone ale to że posiadasz kradziony nóż robi z Ciebie złodzieja!!! kumasz czy jeszcze nie???
21. aki
Wszyscy krytycy tej decyzji zapominają, że ci zdrajcy i złodzieje (taka jest prawda) chcieli pracować w Hondzie. Tam powinno się dokładniej popatrzyć.
22. poter
powinna być kara finansowa i tyle
23. aki
poter i inni: Zatrudniałem pracowników, jeden okazał się złodziejem i dostał "zawiasy". Ile według Was kary powinienem zapłacić?
24. przesio
DUZOOO !!!
25. aki
Dzięki przesio za zrozumienie. :)
26. jaros69
kara musi być. Za karę powinni ich skazać na moje towarzystwo na każdym GP do końca sezonu .
27. Leeloo
aki - znając realia dostanie pół roku lub rok w zawiasach na 2 i z 1000 zł kary na tym się zakończy
28. Supek
aki z całym szacunkiem ale Honda w tym sezonie wyglada tak jakby miała przecieki z Ursusa, a nie z Ferrari...co do McLarenów to moje zdanie jest takie. Skoro główny projektant wchodzi w posiadanie takich materiałów to nie jest to sytuacja zdrowa. Skoro człowiek osobiście odpowiedzialny za projektowanie i ulepszanie bolidu ma w szufladzie takie dokumenty, to osobiście nie wierze aby z nich nie skorzystał. Niekoniecznie kopiujac detal w detal, poprostu wykorzystując pewna myśl techniczna i wyniki badań konkurentów. Nie można w takiej sytuacji stosować tylko odpowiedzialności cywilnej jednego człowieka, przecież to główny inżynier, jeden z mózgów zespołu..nie jakiś podrzedny mechanik. Teraz mówia, ze zastrzegaja sobie prawo do ponownego zaprpszenia McLarena, a prawda jest taka , że ta sprawa juz światła dziennego nie ujży. Ciekawe czy dla np. Toyoty czy Renault decyzja byłaby taka sama...jak dla mnie to co chwilka pokazują, że w F1 też są równi i równiejsi. Jednych wyciągają ze żwiru innych nie..
29. Coolphone
Moze macie czesciowo racje. Mysle ze kara finansowa jak ktos zauwazyl (Poter?) powinna byc. Wiedzieli, nie wiedzieli, uzyli, nie uzyli...fakt, posiadali...za posiadanie kilka Euro kary i czesc :P
30. wp-kazik
Mclaren jest najlepszy nie to co fereri ktore caly czas podlizuje sie barniemu. Z calym szacunkiem dla prawdziwych fanow ENZO
31. wp-kazik
Mclaren jest najlepszy nie to co fereri ktore caly czas podlizuje sie barniemu. Z calym szacunkiem dla prawdziwych fanow ENZO
32. Kriss81
Największym zagrożeniem dla F1 jako dyscypliny sportowej jest pobłażliwość FIA w stosunku do wszelkiego rodzaju przekrętów.Dopóki ktoś sprawuje nad tym całym towarzystwem kontrolę, dopóki zespoły nie czują się bezkarne, warto będzie pasjonować się F1. W przeciwnym wypadku "królowa sportów motorowych" stanie się żenującą groteską - czymś czym jest dziś np. Tour de France. A tego chyba byśmy nie chcieli.
33. woowoo
to wszystko to kupa bzdur,w tym sporcie rządzi ogromna kapona czy się wam to podoba czy nie zawsze będą równi i równiejsi -prawo dżungli.
34. aki
Supek: dlatego chcieli inżynierów BMW, McLarena i dokumentację Ferki. Co do żwiru też jestem oburzony. Poczułem się jakby mi dali po pysku. Kibicuję im, bo ich podziwiam i nie życzę sobie równych i równiejszych.
35. marbi
gdyby FIA chciala to by usadzila McLarena za samo naruszenie 151 punktu w regulaminie. Nie zrobili tego bo poprostu nie chca psuc rywalizacji poprzez odebranie wszystkich punktow jakie mclaren zdobyl. Wtedy sezon nie bylby juz taki ciekawy. Smieszy mnie troche ten regulamin FIA, bo wiadome jest ze powinni dostac jakas kare ale im sie upieklo bo to mclaren. Maja duzo forsy a w FIA pensje tez nie sa za wysokie. :)
36. marbi
niektorzy pisza ze mcalaren powinien dostac kare finansowa ale tak naprawde kara finansowa nie robi temu teamowi roznicy. Powinni zakazac im uzywac tunelow areodynamicznych przez miesiac. :)
37. wegles
Ron Denis nie jest zadowolony z takiego orzeczenia wyroku przez FIA. Uwaza, ze McLaren powinien zostac calkowicie oczyszczony z zarzutow, a nie tylko czesciowo. Wielu ludzi ze swiata F1 jest gleboko przekonanych o niewinnosci Mclarena. Szkoda, ze nigdy nie poznamy prawdy :( Cala ta sprawa rzuca sie cieniem na F1, a Coulthard uwaza, ze wyjasnienie jej zajmie jeszcze bardzo duzo czasu
38. obi216
I co z tego , że McLaren nie wykorzystał dokumentacji w celu rozwoju własnego bolidu ?!?! A przecież nie kto inny jak właśnie McLaren złożył doniesienie do FIA , o nowym profilu podłogi w Ferrari , który to nasępnie okazał się niedozwolony!!! ...Zrobił to na podstawie nie czego innego , jak właśnie tej dokumentacji ! Cel w zasadzie jest ten sam - pozbawić Ferrari przewagi. Do tego dołóżmy regulamin , ustanawiany w kilka minut i jeszcze szybciej zatwierdzany( ostatni wyścig ), a uzyskamy to , o czym wspomniał jw. " przedmówca " czyli żenującą groteskę , a nie wyścig . Pozdrówka
39. poter
Jednym i drugim za całą tą aferę powinni dać kare finansową. McLaren powinien dostać wyższą bo to oni mieli tajne dokumenty Ferrari. Ktoś powiedział że im ta kara nie robi różnicy... Zależy ile będą musieli zapłacić. Kara powinna być proporcjonalna do budżetu teamu tak aby jednak trochę zaszkodziła zespołowi. A dlaczego Ferrari ma cierpieć? 1 - bo jest za dobre :P 2 - coś mi sie wydaje że też nie jest święte... Pozdrawiam
40. mat.sok
To jest dziwne. Skoro jeden z ważniejszych ludzi miał papiery Ferrrari, to musiał w jakis sposób z nich korzystać. Nie da się tak, zeby mieć asa w rękawie i go nie wyciągnąć. Ponadto pamiętam, że McLaren na początku sezonu oskarżył Ferrari, że ma jakieś ruchome podwozie, czy coś takiego, co poprawia osiagi i nie jest zgodne z regulaminem. To ciekawe skąd mogli mieć taką wiedzę. Musieli wtedy podpatrzeć projekty. Na zewnątrz tego chyba nie widać. Mam nadzieję, że jeżeli są winni (w co wierzę), to im to udowodnią i srogo ukarają. Może Stepney sypnie coś.
41. Tanis
Podniecanie się drugorzędnymi wątkami w tej sprawie naprawdę nie wiele wnosi. To kto zostanie mistrzem w F1 w tym roku jest ważne, lecz nie najważniejsze. O wiele ważniejszym wydaje mi sie, że dla nieznanych dla mnie powodów złamano może najważniejszą zasadę w F1 - pozwolono na wykradanie dokumentacji bolidów bez konsekwencji. FIA przyznała, że McLaren jest winien posiadania nielegalnej dokumentacji czego zabraniają przepisy tej organizacji - jednocześnie nie wyciągnęła żadnych konsekwencji od zespołu który tę dokumentację posiadał. Otwiera to drogę do powtarzania się takich sytuacji w przyszłości, bo każdy zespół będzie mógł powiedzieć - posiadaliśmy dokumentację naszego konkurenta , ale z niej nie korzystaliśmy. Nie potrafię wyjaśnić przyczyny takiej decyzji, ale wiem, że będzie ona miała swoje konsekwencje w przyszłości. Bo każdy ( oprócz FIA ) wie, że szpiegostwo przemysłowe istnieje od dawna i nie po to by z kartek dokumentacji robić samolociki.
42. Naamah
mat.sok - nie chodzi o ruchome podwozie, tylko o nowe, okragłe mocowania do kół...srali się, że to nowy element aero...A co do korzystania z dokumentacji Ferrari, to nie wiem czy Coughlan byłby na tyle bezmyślny i nie wiedziałby że to kiedyś wyjdzie, być moze czytał to wszystko tylko do poduszki, choć z drugiej strony nie wierzę, że nie wykorzystali jakiegoś nawet małego szczegółu...zgadzam się z Poterem, co do nałożenia na jednych o drugich kar finansowych, chociażby za taki incydent chańbiący (jakby nie patrzeć) tak elitarny sport jakim bez wątpienia jest F1
43. aki
Zauroczyła Was nazwa Ferrari. Piszecie tak jakby to ono przewodziło w wyścigach. Tymczasem prawda jest taka, że przegrywają z McLarenem. Gdyby tam były takie cudeńka, to pierwsze je miało Ferrari. Dlaczego więc samo z tego nie korzysta? Pewnie jest to instrukcja obsługi pilota TV. To Ferka chciałaby wiedzieć więcej o konstrukcji Merca.
44. obi216
Masz rację Tanis - Ważne, kto zostanie mistrzem , a jeszcze ważniejsze jak ! Pozdrówka
45. mat.sok
Naamah masz tu linka do tej sprawy. Moim zdaniem taka wiedza musi wynikać ze znajomosci budowy bolidu. McLaren wtedy mógł świeżo dostać te papiery i w poczuciu zagrozenia ze strony rywala chcieli ich udupic. Wg mnie to będzie jeszcze wyjaśnione, bo MC jest winny wg mnie. Oczywiście to są moje przemyślenia, nikt z nas nie zna dokładnie sytuacji.
46. mat.sok
Ups... link się nie chce skopiować. Poszukaj w wyszukiwarce artykuł: "Decyzja FIA w sprawie ruchomej płyty podłogowej"
47. mixo
o ile wiem to mclaren sie podlizuje do eclestona a nie Ferrari.a tak poza tym to jestem ogromnie rozczarowany decyzją FIA a zdanie „Ale jeżeli w przyszłości okaże się, że informacje Ferrari zostały użyte z ujmą dla mistrzostw, zastrzegamy sobie prawo do zaproszenia zespołu Vodafone McLaren Mercedes ponownie przed Światową Radę Sportów Motorowych, gdzie zostanie rozważona możliwość wykluczenia zespołu nie tylko z mistrzostw 2007 ale także 2008.”
uwazam za niezrozumiale brednie... albowiem pokazuje to no coz TRZEBA TO JASNO POWIEDZIEC: SłABOść SPORTOWYCH ORGANIZACJI MIEDZYNARODOWYCH I ICH NIEZDOLNOSC DO PODEJMOWANIA STANOWCZYCH DECYZJI .NIE TYLKO W TYM SPORCIE TWORZY SIE TA NIEBEZPIECZNA TENDENCJA!!MCLAREN MIMO IZ WINNY NARUSZENIA REGULAMINU TO NIE UKARANY TO JA SIE K.... PYTAM PO KIEGO TEN CALY REGULAMIN SKORO NIE MOZNA EGZEKWOWAC JEGO PRZESTRZEGANIA!!!
48. Naamah
zgadzam się z Tobą mat.sok, że McLaren rozdmuchał całą tą sprawę z poczucia zagrożenia
49. Naamah
coraz bardziej zaczynam wierzyć w to, że Mc Laren znał całą dokumentację Ferrari i że nawet jeśli w większości nie wykorzystał jej do budowy swojego bolidu, mógł jej użyć własnie w takich sprawach jak ta z płytą podłogową...myślę też, że jest jeszcze wiele aspektów tej sprawy, których my, zwykli ludzie nie znamy i znać nie będziemy
50. plus
To ferrari memeje, że dali sobie coś wykraść a jak by mieli choć odrobinę honoru to by siedzieli cicho i udawali że się nic nie stało, ale oni jak zwykle z bekiem FIA żeby im załatwić mistrzostwo.
51. marius
sąd sądem , a igrzyska muszą trwać , FIA zrobiła wszystko dla atrakcji ,emocji kibiców ,taka sytuacja jak jest teraz jest bardzo atrakcyjna dla publiki, mac i ferra biją się o prym preawie na równi , a jak zawiesili by maca widowisko by straciło , afia musi dbać o dostarczanie emocji
52. tiex4
ja mysle ze rzucili kase i wszystko ucichło
53. AndyS
Bo to bylo tak: Stepney i Coughlan jako kumple od dawna pracowali razem wymieniajac sie pomyslami i wpolpracujac. Chcieli dobrze wypasc u pracodawcow a co dwie glowy to nie jedna! Ztad takie super wyniki obu druzyn. (dowod ;-) -gdzie jest Renault z zeszlego roku?). Chlopaki zauwazyli ze troche przesadzili i zeby nie bylo ze tylko 2 druzyny takie dobre poszli do Hondy co by im tez zaoferowac swoje uslugi. (Do BMW nie, bo tam i tak jest juz dobrze a dodatkowo nie mogli zaryzykowac zamieszania miedzy Mercem i BMW bo Niemcy by mogli by sie na nich zdenerwowac). Gdzies ktos sie czegos dowiedzial, ktos puscil pare, i mamy sytuacje jaka mamy! Coughlan i MacLaren nieco na tym gorzej wyszli bo przylapani zostali na posiadaniu :-) Teraz Ferrari sie oburza, MacLaren cieszy i spektakl trwa. Niemozliwe? Prawdopodobnie. Pozdrawiam wszystkich, nie traktujecie tego powaznie bo to moj pierwszy post na forum.
54. wegles
nie wiadomo czego dokladnie dotyczyla ta dokumentacja. jezeli zawierala materialy podwazajace uczciwosc zespolu ferrari, ze szczegolowym wykazem tych dzialan, ktore omijaja przepisy FIA (np. elastyczna podloga), to mogla byc na uzytek Mclarena. Jezeli jednak dokumentacja dotyczyla samych nowinek technologicznych stosowanych w zakresie przepisow FIA, to byc moze miala trafic do hondy. Orzeczenie FIA w tej sprawie jest tylko orzeczeniem FIA i niczym wiecej. To byl wybor mniejszego zla. Ale przeciez trwa postepowanie sadowe, dzieki ktoremu byc moze zostana ujawnione inne ciekawe watki calej tej sprawy.
55. Marti
Ja uważam, że FIA zwyczajnie nie potrafi sobie poradzić z tą aferą. Zgromadzenie ewentualnych dowodów byłoby czasochłonne i afera ciągnęła by się miesiącami. Nawet gdyby udowodniono, że McLaren wykorzystał informacje przemycone z Ferrari, to powstał by kolejny problem z wymierzeniem kary zespołowi. Odczuwam wielki niesmak w związku z tą aferą. Tak jak przypuszczałam - prawdy nie dowiemy się nigdy. Skończyło się tylko na groźbie przeciwko McLaren'owi. W podobny sposób zakończy się sprawa z Stepney'em. Afera ucichnie, lecz echo pozostanie...
56. zet_usun
A ja jestem takiego zdania: Dobrze że nie ukarali Mc hehe. Teraz reszta teamów powinna wykraść te same dokumenty i też by ich nie ukarali a byliby w tej samej formie co McLaren hehe. Ale byłoby widowisko dopiero hehe:)
57. rabus30
wegles: trafiłeś w sedno trwa postępowanie sądowe i uważam, że FIA powinna była się wstrzymać z wydaniem swojego orzeczenia w tej sprawie. Śmieszy mnie natomiast zostawianie sobie furtki, na zasadzie jeszcze możemy was wezwać ( kiedy ? wtedy jak się zrobi za duży szum po wyroku sądowym? ) albo wydają orzeczenie, albo nie. Jedno jest pewne dobrze, że zostają w rywalizacji do końca sezonu bo ich ewentualne usunięcie byłoby straszne dla nas kibiców.
58. wegles
Marti: chyba, ze Stepney sie wkurzy i zacznie sypac. Malo prawdopodobne :( wiem
59. zet_usun
W sumie to powinni do neta wrzucić te papiery haha:) A może są? Tylko trzeba poszukać haha:)
60. Marti
wegles - myślę, że uczynią wszystko, aby nie sypał
61. zet_usun
:)
62. zet_usun
A wiedzieliście o tym że w lutym br. dwóch byłych inżynierów z zespołu F1 Ferrari zostało uznanych winnymi szpiegostwa przemysłowego – podał magazyn The Register.
Angelo Santini i Mauro Iacconi zostali skazani przez włoski sąd na, odpowiednio, dziewięć i 16 miesięcy więzienia za kradzież tajnych danych technicznych z zespołu Ferrari i wykorzystanie ich w konkurencyjnym zespole Toyota. Obaj skazani zapowiedzieli apelację.
Skradzione dane (dokumenty inżynieryjne, wyniki testów, itp.) zostały wykorzystane przy projektowaniu bolidu Toyoty w 2002 i 2003 roku.
Przypadek ten został natychmiast podchwycony przez firmy zajmujące się bezpieczeństwem jako przykład niebezpieczeństwa, jakie niesie niekontrolowanie wykorzystanie przenośnych pamięci, takich jak np. klipsy USB.
„Sprawa ta przedstawia realne, wewnętrzne zagrożenie dla firm” - uważa Matt Fisher z firmy Centennial Software. „Rozczarowani pracownicy w łatwy sposób mogą wykradać firmowe sekrety z sieci lokalnej za pomocą pamięci przenośnych, jak płyty CD czy pamięci flash”- dodaje. (źródło: The Register)
63. Naamah
Ja myślę, że ukręcając łba całej tej sprawie, FIA zwyczajnie dała przyzwolenie na powielanie takich zachowań w przyszłości. W końcu zawsze można powiedzieć, że dokumenty się miało ale z nich nie korzystało. Po drugie uważam, że gdyby cała ta sprawa dotyczyła każdego poza McLarenem i Ferrari, FIA wyciągnęłaby jakiekolwiek konsekwencje, a tu że sprawa dotyczy dwóch najlepszych zespołów w stawce, nie chce po prostu ich czepiać, a być moze w grę weszły ogromne pieniądze i sprawa spełzła na niczym
64. Crusader
Jestem bardzo niezadowolony z decyzji FIA. Pokazuje kto rządzi tym sportem - nie FIA ale ten kto ma dużo kasy. To jest po prostu żenada. Złamali regulamin więc powini dostać karę. Najlepiej odjąć kilka punktów w klasyfikacji konstruktorów żeby mieli mniej więcej tyle ile ferarri. Byłoby to bez szkody dla widowiska a wręcz przeciwnie - walka była by jeszcze bardziej ekscytująca, a McLaren i wszystkie inne teamy dostałyby solidne ostrzeżenie. Ale tu nie było nawet nagany! FIA dała sygnał że można bezkarnie łamać regulamin...
65. wegles
Bezkarnie zlamano tez regulamin, gdy bolid hamiltona zostal wyciagniety ze zwiru na tor
66. wegles
zet: nic o tym, co piszesz, nie wiedzialem. Wczoraj szukalem w necie jakis precedensow w zwiazku z aferami w F1, ale nic nie udalo mi sie znalezc. Bylem ciekaw, czy w przeszlosci dochodzilo w F1 do podobnych afer i jak wtedy reagowala FIA
67. zet_usun
Nic nie piszą o reakcji FIA a znalazłem to przed chwilą jak szukałem skradzionych dokumentów Ferrari:) Jak widać nie od dziś czerwony team zmaga się z tym problemem:(
68. zet_usun
A tu drugi artykuł na ten sam temat: Wieloletni proces zarzucający dwóm byłym pracownikom Toyoty szpiegostwo przemysłowe dobiegł końca - Mauro Iacconi i Angelo Santini zostali uznani za winnych i zostali skazani odpowiednio na dziewięć i szesnaście miesięcy w zawieszeniu. Zarówno Iacconi jak i Santini byli pracownikami Ferrari, którzy odeszli do Toyoty zabierając ze sobą przy okazji tajne dane. Skandal wybuchł w 2003 roku, gdy bolid Toyota TF103, a szczególnie jego przednia część, okazał się zadziwiająco podobny do Ferrari F2002. Obaj projektanci zostali zwolnieni zanim sprawa została ujawniona, a oprócz nich z posadą pożegnał się szef zespołu Ove Andersson, projektant Gustav Brunner i szef departamentu aerodynamiki - Rene Hilhorst.
69. zet_usun
Jak widać posypały się głowy. Ciekawe czy w przypadku Mc też tak będzie? Hmmm...
70. [Sebek]F1
Wiedziałem , że tak będzie decyzja , jest ewidentnie pod mclarena!!!Nie mogli tego zrobić brytyjskiemu zespołowi , zwłaszcza , że jeździ tak Hamilton.Nie lubie mclarena , jeszcze bardziej po tym incydencie.Pomim zdaniem mclaren powinien zostać ukarany ( wjaki kolwiek sposób).A ta decyzja pokazyje , że moga sobie robic co tylko chcą.Teraz Ferrari nie bedzie miało łatwo , skoro FIA faworyzuje mclarena.Takie jest moje odczucie i zdania nie zmienie.
71. zet_usun
Pewnie w 2011 będzie wyrok w sprawie McL bo tyle czasu mineło w procesie Toyota - Ferrari.
72. zet_usun
Powinni inaczej konstruować umowy o pracę. Ja pracuje w fabryce elektroniki użytkowej bardzo znanego producenta (nie mogę podać nazwy), ale znanego z bardzo wielu nowatorskich rozwiązań takich jak np. taśma magnetofonowa, płyta cd, TV Plasma itd. i mam w umowie wyraźnie napisane że nie mogę po zaprzestaniu pracy w tej firmie pracować u konkurencji przez 10 lat a tymbardziej przekazywać jakichkolwiek informacji na temat produktów czy też procesu produkcyjnego. Dziwi mnie fakt że taka firma jak Ferrari nie dba w ten sposób o dobro swojej firmy:(
73. zet_usun
Może dlatego że firma w której pracuje jest o 28 lat starsza niż Ferrari a zatem bardziej doświadczona w chronieniu własności intelektualnej.
74. AndyS
Philips?
Prawda jest taka, ze inzynierowie pracujacy nad bolidami nie rosna na drzewach (jak zreszta i w innych zawodach) i w wiekszosci przypadkow cale te tabuny kraza pomiedzy poszczegolnymi zespolami (przyklad Geoffrey Willis nowy szef techniczny Red Bula, wczesniej pracowal dla Williamsa). Nie da sie skasowac pamieci w muzgu ani zmienic sposobu myslenia/rozwiazywania problemow technicznych u jednej osoby tylko dlatego ze pracuje dla innej stajni. Dodatkowo wiele z tych osob sie dobrze zna bo spotykaja sie czesto przy okazji wyscigow i testow. Nic dziwnego ze takie afery sa i mysle ze beda w przyszlosci.
75. Messer
do luki_lo
hehehehe dobre
76. Pietrzej
Mam do dodania tylko jedno. Złodzieje!!!! Złodzieje!!!! po trzykroć złodzieje!!!!!!
Już za same posiadanie takich dokumentów powinni dostać karę, ale jak widać są równi i równiejsi. Bo gdyby Spyker miał taki zarzut już by nie startowali. Chamstwo, krętactwo i złodziejstwo!
Avanti Scuderia, Forza Ferrari!
77. zet_usun
Do AndyS: Philips - nie mogę zaprzeczyć ani potwierdzić:) Prawda że nie da się skasować pamięci w muzgu ani zmienić sposobu myślenia ale również jest prawdą że Ci ludzie w większości nauczyli się wszystkiego co wartościowe w tych firmach przez wiele lat pracy i teraz jak sobie uświadamiają ile jest warta ta wiedza do której mają dostęp z racji zajmowanego stanowiska to prubóją z tego zrobić użytek dla siebie np. wykradając dokumenty i sprzedając konkurencji. Ja osobiście nie rozumiem i potępiam tego typu zachowania i nie rozumiem również tej potężnej rotacji pracowników między stajniami (tego że np. Ferrari dopuszcza do takich sytuacji ze swoimi pracownikami). Sam wiem jaką wielką wiedzę posiadłem przez 12 lat pracy na stanowisku Leadera QIT (Quality Improvement Team - zespołu poprawy jakości) i wiem jak wygląda praca inżynierów w procesie ciągłej poprawy zarówno jakości jak i osiągów ale dzięki mojej firmie również mam świadomość że rozwiązania i technologia jaką stosujemy na codzień i którą poszerzamy codziennie wymyślając i wprowadzając nowe usprawnienia są własnością intelektualną firmy (ponieważ nam za to płacą) i za udzielenie jakichkolwiek informacji konkurencji czekają sankcje wynikające z umowy o pracę.
78. kamilkassan99
to chyba logiczne ze jak sie ma dokumenty tak znakomitego teamu jak ferreri to uzywa sie ich w swoim bolidzie!! FIA niesprawiedliwa!!
79. Naamah
hmmm na posiedzeniu FIA uznano McLarena za winnego posiadania dokumentacji Ferrari, ale nie ma wystarczających dowodów na wykorzystywanie tych wiadomości do budowy swojego bolidu
80. Pietrzej
Nammah co to znaczy nie ma dowodów? Posiadali i byli tego w pełni świadomi. Czy to nie jest przyznanie się do winy?
81. Naamah
Pietrzej...Ty mnie nie pytaj co to znaczy, ja tylko wiem to, co przeczytam (źródło to Planet F1). Ale wg mnie oznacza to to, że nie udowodniono MC wykorzystywania techniki Ferrari w ich bolidach
82. Pietrzej
Nammah - przepraszam, nie miało to być złośliwe. Zastanawia mnie teraz tylko jedno, skoro byli świadomi posiadania tych danych to dlaczego nie powiadomili o tym Ferrari?
83. Naamah
Widocznie liczyli na to, że sprawa nie wyjdzie na jaw. ..
84. Naamah
Bo chyba w końcu są na tyle świadomi, że wiedzieli co za to może grozić...
85. Pietrzej
Jak by to załatwili po cichu z Ferrari to ta sprawa nigdy nie wyszła by na jaw
86. Naamah
Pytanie tylko, czy Ferrari chciałoby załatwiać tą sprawe po cichu. Warto się zastanowić czy przypadkiem (w razie ukarania McLarena) nie było by to im na rękę - w łatwy sposób pozbyli by się najgroźniejszego rywala...
87. posyone
WoW, WoW. Przecież kradli, na moich oczach. :)
88. pyma
a ja myśle ze to wina kibiców i stacji telewizyjnych, ze tak sie stało niestety
89. Naamah
pyma o czym Ty wogóle mówisz???
90. witek70
Kara powinna być. Kierowcom nie powinni zabierać punktów, ale teamowi wszystkie. Nie do konca gnoic McLarena, ale dac nauczke.
91. majkawiolka
Widzieliście ten filmik? youtube.com/watch?v=t-AQGohc3zI wg mnie to dobre przedstawienie obecnej sytuacji w McLarenie :P hahaha ;)
92. Pietrzej
hehe :) , ciekawe. Może faktycznie Mika ich pogodzi ;)
93. Naamah
dobre hehehe :PP
94. pyma
o czym mówię? o całej historii f1. ale tak w skrócie to jak łamano prawo kiedy schumacher jeździł wferrari to wszystko w porzo, jak hamiltona ściaga dzwig na tor to w porzo, w f1 obowiązuje jedna zasada=brak zasad, tylko zadaj se pytanie dlaczego?, ano dlatego że bernie , max mosley i inni na to pozwalają. dlaczego? bo to im daje pieniądze tak? przecież widzowie chcą oglądać hamiltona jak wygrywa i maclarena w tym sezonie nie ważne czy ich idole wygrywaja uczciwie czy nie, nieprawdaż? tak samo było przez lata z michaelem w ferrari - wszyscy chcieli go (szczególnie fanatycy ferrari)za wszelką cenę oglądać na GP nie ważne czy powinien wygrać czy nie ile to razy sędziowie "mylili sie" na jego korzyść, ale to wtedy fanom nie przeszkadzało. reasumując fani dają znać swoim zachowaniem przychodząc na wyścigi, na których wszyscy wiemy co się dzieje , nie bojkotując ich (tak jak to teraz zaczyna się oczyszczaś kolarstwo - troche za późno ale jednak) ze tak może być, tv nie bojkotuje transmisji no bo po co skoro fani nadal oglądają, kaska z reklam leci, a do kieszeni berniego wpływa coraz więcej zielonych, to po co coś mają zmieniać??
zastanowić się trzeba nad sobą, czy gdyby to wasz pupilek np. Robert (albo Kimi, albo kogo tam kochacie) też był ściągnięty wbrew przepisom na tor jak hamilton, albo inaczej wbrew zasadom dostałby pomoc czy też byście tak głośno protestowali? przecież wiadomo że cała watacha fanów z ferrari pojedzie na hungaroring a przecież no chyba największa ilość fanów na trybunach, a ilu przed TV ho,ho...a gdyby tak zbojkotowali te GP i dalsze to bernie by ciupasem sie zorientował ze mu kaska odpływa i szybciutko przemyślał sprawę jeszcze raz co mu sie opłacam, ale wiemy ze tak się nie stanie, co nie?
95. pyma
sorki za literówki
96. MasterOD
Ehh ja się tylko wypowiem tak: Dobże, że ich oczyścili ale coś mi tu już kurde nie gra,,, w tym sezonie to już drugie oskarżenie wypowiedziane do McLarena... ;) ale to tylko takie "gdybanie" xD
97. pyma
o np. pan MasterOD, samo mówi za siebie...
98. Naamah
a ja zapraszam wszystkich zainteresowanych do serwisu Wyprzedź Mnie. Tam jest niezwykle rzetelny artykuł "Analiza czwartkowej decyzji WMSC" z dobrego serwisu grandprix.com. Naprawdę polecam...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz