komentarze
  • 1. marbo1234
    • 2014-04-30 15:37:35
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ile cali mają obecne obręcze kół?

  • 2. MakGregor
    • 2014-04-30 15:42:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No masz babo placek. Czyli robimy serię GP2 pod nazwą F1. Wszystko standardowe i uproszczone. Szkoda bo od zawsze F1 było domeną nowoczesności i wykorzystania najnowszych technologii.
    Jedyne co mnie interesuję to w 2017 przejście na 18 calowe obręcze kół.

  • 3. wheelman
    • 2014-04-30 15:50:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    O ile się nie mylę 13 cali.

  • 4. wheelman
    • 2014-04-30 15:52:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ja mam inne pytanie, w czym ma pomóc aktywne zawieszenie? Wem jak działa, ale co na tym zyskają ekipy/kierowcy?

  • 5. kempa007
    • 2014-04-30 16:18:06
    • *.29.207.58.citimedia.pl

    ekipy zyskaja to, ze nie beda musialy projektowac wyrafinowanych ukladow mechanicznych, tylko bedzie im potrzebny dobry programista w zasadzie bedzie potrzebny FIA, bo to wedletego co przedstawiono ma być standardowe aktywnezawieszenie.

  • 6. Marsun
    • 2014-04-30 17:37:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dla zespołów zostanie tylko pomalowanie części na odpowiedni kolor :)

  • 7. Jahar
    • 2014-04-30 17:55:11
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Jak wszystko ma być standardowe to ja pierdziele taką F1. Bardzo zły kierunek tych pomysłów.

  • 8. jackos
    • 2014-04-30 18:25:01
    • *.dynamic.mm.pl

    Obstawiam, że mnie niż 100 kibiców zna i rozumie wszystkie regulacje obowiązujące w F1, pewnie jest tego kilkadziesiąt tysięcy stron. Mało zrozumiałem ciągłe oszczędzanie, ciągłe luki regulaminów, ciągłe i dziwne zmiany. Do czego to zmierza. Od lat coraz mnie się mówi o ściganiu a wciąż tylko o regulaminach i przepisach, wystarczy prześledzić tą stronę F1 Dziel Pasję. Same wyścigi to tło. Gro pisania to regulaminy i nieustanne nowe zmiany i tłumaczenie zmian, lub kary :))))) Quo Vadis FIA :D

  • 9. silvestre1
    • 2014-04-30 18:57:53
    • *.dynamic.chello.pl

    2018
    - nowe dziecko Montezemolo - Ferrari 500F1 wchodzi na taśmę produkcyjną FSM Tychy

  • 10. chelsea 8
    • 2014-04-30 19:25:54
    • *.adsl.inetia.pl

    zakaz korzystania z koców grzewczych do opon - pozdro ... życzę powodzenia rozgrzania opon w deszczowym wyścigu kiedy bd 15-20 stopni

  • 11. REBELIANT
    • 2014-04-30 21:03:43
    • *.dynamic.chello.pl

    Tak sie zastanawiam co dla nich znaczy "standardowy finalny układ napędowy"

  • 12. (Force)
    • 2014-04-30 22:28:16
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Haha no nie mogę. Czy oni naprawdę nie rozumieją co generuje największe koszty? ZMIANY! Im więcej zmian tym większe koszty, żeby je wprowadzić i doprowadzić do bezpiecznego "użytku" ;) Chcą ograniczyć koszty? Niech przestaną trząść tą łodzią, którą jest F1 :D

  • 13. szelixxx
    • 2014-04-30 23:58:55
    • *.183.241.174.dsl.dynamic.t-mobile.pl

    Pewnie w przyszłości bolidy F1, będą wyglądały tak:

    *części aerodynamiczne będą z drewna, początkowo jeszcze wykonywane na ploterach stolarskich, później już ręcznie siekierami i dłutami, żeby ciąć jeszcze bardziej koszty
    *silnik - konstrukcje proste, na gaźnikach, nisko obrotowe, luźno spasowane
    *koła - opony tak zwane nadlewki, tak jak dzisiejsze bieżniki, tylko będą odlewać slicki, felgi pewnie stalówki i to jeszcze odzysku, dobrze wyważone, wyczyszczone i polakierowane sprayem.

    Dużo by wymieniać, pewnie i kierownica prosta będzie jak w starym golfie, zawieszenie to może belke z tyłu dadzą z przodu może się skuszą na coś bardziej porywajacego np wielo wahacz, opony to będą grzać na słońcu, jak zimniej to opalarkami. Psują widowisko, dałbym więcej przykładów i z sexy blondynkami i z starymi motocyklami dwusuwowymi i z dzisiejszymi, bo F1 dziś a kiedyś można porównać do wszystkiego,

  • 14. koal007
    • 2014-05-01 09:16:22
    • *.play-internet.pl

    Produkt został przez wiele lat wypromowany i ma markę. Na tym trzeba zarabiać, a nie robić coraz lepsze wózki i generować koszty. Ludzie i tak przyjdą popatrzeć jak 20-u chłopaków buja się na hulajnogach po torze. Kasa to kasa, a Berni ten biznes robi dla kasy, nie dla nas.

  • 15. luk02
    • 2014-05-01 10:33:38
    • *.dynamic.chello.pl

    Ja nie rozumiem po co to całe cięcie kosztów. Przecież to prywatne pieniądze. Sport jest drogi, bo jest elitarny. To normalna zależność. Większy i bogatszy zespół zatrudnia lepszych kierowców, ma lepszą ścieżkę rozwoju bolidu i nie ma problemów z finansowaniem. Co w tym dziwnego?
    Zespół "biedniejszy" żeby się utrzymać w biznesie, musi zapi...lać, albo mieć trochę szczęścia. Wtedy ma szansę stać się bogatszy. Jak nie, to nie. Dobrze, że nikt jeszcze nie wpadł na parytety.

  • 16. Greek
    • 2014-05-01 12:08:13
    • *.dynamic.chello.pl

    Prawda jest taka, że zmienienie terminu rozgrywania jednego GP w sezonie (chodzi o łatwość i opłacalność transferu na następne GP) pozwoliłoby zaoszczędzić więcej niż wszystkie te regulacje razem wzięte. Takie to oszczędzanie!

  • 17. fanAlonso=pziom
    • 2014-05-01 18:37:21
    • *.rzeszow.mm.pl

    jak to będzie wyglądać na 18 calach ? co im to da ? czy teraz jest źle ? jak to ma ograniczyć koszty ? no i jeszcze ten standardowy finalny układ napędowy - chyba władza zespołom źle robi, coś flavio mówił że dali zespołom władzę w powstawaniu przepisów i są takie kwiatki

  • 18. Skoczek130
    • 2014-05-03 16:13:26
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Standaryzacja niektórych rzeczy nie jest zła. Skomlenia są niepotrzebne - przecież całej F1 się nie ujednolici. Każdy tworzy bolid sam. Więc zawsze będą różnice, nie tylko w osiągach. A im większy udział kierowcy, tym lepiej, choć w F1 wiadomo, jak to wygląda... ;)

  • 19. BRT
    • 2014-05-06 15:04:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Wygląda to dobrze, te zmiany bo obecnie to F1 wygląda komicznie... nałożona z góry ilość silników / skrzyń / limity paliwa ( z mega skomplikowanymi układami mierzącymi przepływ , stwarzającymi problem) tylko po to by F1 była EKO , bo już w histori F1 silniki V6 / R6 Turbo występowały i generowały moc 1000-1500koni , i zapewne lepiej brzmiały bo kręciły wyższe obroty, no tylko nie miały chorych norm spalania.

    Te wszystkie uproszczenia układu hamulcowego, założę się , że są dużo tańsze i lepsze rozwiązania, tylko z góry nałożone ograniczania to blokują.

    Wolał bym, żeby nie było takich chorych ograniczeń, a pozwolono inżynierom dać popis , i żeby wyścig zależał od umiejętności kierowcy a nie bolidu.

  • 20. hisgrace78
    • 2014-05-07 23:47:11
    • *.adsl.inetia.pl

    Przecież tu wcale nie chodzi o zniszczenie Królowej sportów motorowych.
    Berni chce tylko obniżyć jej wartość, by jak najkorzystniej kupić akcje F1, po czym prawdopodobnie wiele abstrakcyjnych zmian zostanie cofnięta. Mam tylko nadzieje że konstrukcje będą dalej szły w jak najmniejsza kontrolę i wspomaganie jazdy elektronika, bo najważniejsze są umiejętności kierowcy.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo