2012-08-27
Opony pozwolą kierowcom wykorzystać Spa
Paul Hembery z Pirelli wierzy, że opony wybrane na najbardziej wymagający z perspektywy ogumienia wyścig w sezonie, GP Belgii, pozwolą kierowcom uzyskać maksymalne tempo podczas całego wyścigu.R E K L A M A
Produkty Pirelli w dużej mierze odpowiedzialne są za emocjonującą pierwszą część sezonu, kiedy to kibice w pierwszych siedmiu wyścigach mogli podziwiać aż siedmiu różnych zwycięzców.
Od początku sezonu zarządzanie ogumieniem stanowiło ważny element każdej strategii wyścigowej, jednak w Spa, zdaniem Pirelli, zawodnicy mający do dyspozycji dwie najtwardsze mieszanki opon P Zero nie powinni mieć problemów z degradacją ogumienia.
„Z perspektywy ogumienia, tor ten jest jednym z najbardziej wymagających w cały roku ze względu na wysokie prędkości i ekstremalne siły, które często działają na opony w więcej niż jednym wymiarze” mówił Hembery.
„Wybór twardej i średniej opony pozwoli kierowcom mocno atakować od startu do mety i wykorzystać to do czego zostało stworzone Spa.”
Hembery wierzy także, że Formuła 1 utrzyma poziom widowiska w drugiej części sezonu.
„Pierwsza część sezonu rozpoczęła się od najbardziej konkurencyjnego początku w całej historii Formuły 1. Nie mogę doczekać się, aby zobaczyć jak ułoży się pozostałą część sezonu 2012 oraz tego jak poszczególne zespoły zrobiły postępy podczas przerwy wakacyjnej.”
Od początku sezonu zarządzanie ogumieniem stanowiło ważny element każdej strategii wyścigowej, jednak w Spa, zdaniem Pirelli, zawodnicy mający do dyspozycji dwie najtwardsze mieszanki opon P Zero nie powinni mieć problemów z degradacją ogumienia.
„Z perspektywy ogumienia, tor ten jest jednym z najbardziej wymagających w cały roku ze względu na wysokie prędkości i ekstremalne siły, które często działają na opony w więcej niż jednym wymiarze” mówił Hembery.
„Wybór twardej i średniej opony pozwoli kierowcom mocno atakować od startu do mety i wykorzystać to do czego zostało stworzone Spa.”
Hembery wierzy także, że Formuła 1 utrzyma poziom widowiska w drugiej części sezonu.
„Pierwsza część sezonu rozpoczęła się od najbardziej konkurencyjnego początku w całej historii Formuły 1. Nie mogę doczekać się, aby zobaczyć jak ułoży się pozostałą część sezonu 2012 oraz tego jak poszczególne zespoły zrobiły postępy podczas przerwy wakacyjnej.”
komentarze
1. PanPikuś
Mam tylko nadzieję, że opony nie posypią się jak zwykle w połowie wyścigu i będzie można korzystać z całej szerokości toru , a nie jak to w tym i zeszłym sezonie bywa , że pod koniec wyścigu jest strużka czystego toru , a w okół morze gumy. Po co deszcz ? Jest Pirelli. Koniec końców nie ma wyprzedzania , jest ew wymijanie nowogumowców przez tych co mają zużyte komplety. To bardziej przypomina tasowanie kart aniżeli wyścigi , ale publice to się podoba. Niech żyje komercja !
2. fanAlonso=pziom
1 coś w tym jest o czym piszesz, mnie też się to nie podoba że tyle syfu zostawiają a i DRS który zdaniem FIA w razie awarii miał się sam zamykac a tymczasem kicha prawie tylne skrzydlo mechanicy by zlamali w Kanadzie u MSC bo nie dało się zamknąc.
Dobra koniec narzekania czekamy na SPA - wyścig i tor sezonu
3. Gosu
1. PanPikuś jest bardzo dużo racji w tym co piszesz. Ja wolę F1 z przed 2009 roku, tą która była mniej atrakcyjna i bardziej przewidywalna. Owszem teraz jest dużo więcej "akcji" na torze, ale wyścig to loteria, którą ciężko przewidzieć (opony). Powinni wygrywać najszybsi kierowcy w najlepszych bolidach i tyle.
4. ForzaFerrari
Ja należę do zwolenników F1 czasów Pirelli.
5. TrueVanDal
@4, ja też. Jak tak popatrzeć na klasyfikację konstruktorów to nadal Ci co byli mocni są mocni więc całościowo o loterii nie ma mowy wg mnie. Jasne, są zmiany w stosunku do lat poprzednich ale to nie jest tylko efekt używania oponek Pirelli.
@2 Co do DRS'u to zdaje się, że skrzydło ma się zamykać samoczynnie ale właśnie, awaria to awaria, wszystko się może zdarzyć. Poza tym to chyba pierwsza taka "poważna" usterka DRS'u więc bym nie panikował. Zespół pewnie zobaczy co było nie tak i to poprawi.
Pozdrawiam.
6. pawlak3
Coś czuję, że ten zestaw opon będzie zbyt wytrzymały i czeka nas kolejny wyścig na 1 pit stop...
Wspaniały układ toru Spa i tak może dostarczyć dobrego widowiska, ale Pirelli tym razem nie pomaga. Według mnie trochę dali pupy z tym wyborem; miękka i średnia chyba byłyby lepsze.
7. Skoczek130
@Gosu - nie wygrywali najszybsi kierowcy, a kierowcy w najszybszych bolidach. ;)
8. beret
...skoczek- masz taki zwyczaj, ze jesli ktos zwraca sie do Ciebie bezposrednio na tak zwany trudny temat- to zostawiasz to milczeniem. Juz dwa razy mnie to spotkalo, szczegolnie gdy opowiadasz bajki o torach nie bedac na nich. Przynajmniej takie odnioslem wrazenie.
Chodzi mi o to aby mlodym kibicom nie utrwalac w glowach bzdur, bo zbyt duzo maja ich od naszych nieszczesnych srodkow masowego pitolenia! ! !
Wiec skoczek, cofnij sie troche i odpowiedz, lub zamilcz na przyszlosc!
9. ForzaFerrari
8.beret
"Forumowy profesor" :D
10. PanPikuś
Nie zrozumcie mnie też źle. To nie to, że nie lubię jak coś sie dzieje i jest trochę tasowania za sprawą strategii samej. To ok , fajnie , al zarówno Bridgestone jak Pirelli popadły w skrajności. Ci pierwsi robili rzeczywiście kamienie , a włoskie oguminienie przypomina ardziej twardy czarny makaron na torze.
Co do DRSu to dla mnie jest to system ciekawy, ale ma 2 podstawowe w założeniach. Raz , że przepisy są bardzo ogólne w kwestii uzywania go a zarazem bardzo ograniczaja jego uzycie w wyscigu. Lepiej wg mnie by było gdyby yła możliwos=ść używania go kiedy się che podobnie jak w piątek i sobote. W wielu wypadkach oglądamy mrowie wyprzedzeń ... na zasadzie dojezdzam , czekam aż to coc chce zrobić będzie zgodne z przepisami , patrze w lusterko czy nie wjade na tego co byc moze mnie wyprzedza ,wciskamprzycisk, omijam, jade dalej. Jeszcze kierunkowskaz dajmy i mamy książkowe wyprzedzanie na normalnej drodze. NIe o to chodzi w tym chyba :)
Drugi błąd to przyszłoroczny zakaz rowijania DRSu . Brak postępu to zazwczyaj regres. Chodzi o bezpieczeństwo, żeby spowolnic samochody , ok też nie chce na kazdym torze tablicy pamiatkowej : " Tu zginął XYZ kierowca F1 ... " , ale córki królowej ( F2, GP2 ) powoli doganiają matke. Ściganie się tam powinno być w pewnym stopniu ryzykowne, bo inaczej po co się ścigać tak na dobrą sprawę ?
Co do bolidów i marudzenia,że kiedyś wygrywał bolid a nie kierowca , ok :)
I tutaj mam trochę odmienne zdanie. Kiedyś na mój mały rozum i to co wyczytałem w książkach o F1 z lat 90, 80 i 70 ( niestety , nie było mnie jeszcze wtedy an świecie, bądź też byłęm za mały aby się tym intersować ) to było tak . Słąbe teamy były dla debiutantów i tych co mają znaczny spadek formy , bądź nic nie osiągneli Tutaj trzeba było popisac się równą jazdą.. Środek stawki dla tych co się wybili z dna tabeli i tutaj jeżdzili Ci co mieli szansę zabłysnąć , albo Ci co wielkimi nie są , ale solidni rzemieślnicy. Najlepsi natomiast byli brani ze słabszych ekip do czołowych. I tak tez najelsi mieli najlesze amszyny, średniaki średnie a młodzi słabe maszynki. Wiadomo zawsze gdzieś były te wyjątki , że wielcy się uczyli , bądź nagle team miał słąby rok , ale wtedy liczyły się umiejętności. Obecnie Wystarczy coś osiągnąc w niższych seriach mieć kasy od sponsorów tyle , że można by było prawie założyć własny team i mamy śrdoek stawki . Ci co mają mniej kasy to do HRT , Marussi MInardi itp. Na czele są prawie Ci sami ciągle, jedni bo wypada mieć to nazwisko i trzeba mu pomóc po wypadku , inni , bo komercja i przynosi koncernowi olbrzymie zyski i trzeba dawac bolid innej ( czy słabszej ) specyfikacji kierowcy nr 2 ) itd itd. Obecnie liczy się kasa. Dla mnie to bardziej przypomina teatr aniżeli sport , ale takie czasy, że wszędzie jest pieniądz i otępienia społeczeństwa. ( Przepraszam , że nie na temat końcówka i że tak dużo )
11. Skoczek130
@beret - to nie oto chodzi - po prostu czasem w ogóle nie ma mnie na stronie i zapominam zaglądnąć do artykułu sprzed kilku dni. Otóż nie byłem na Spa - jeżeli ty byłeś i uważasz, że jest tam świetny widok, to nie będę się kłócił. Wiele miejsc jest chyba jednak bez trybun, co nie?? Aura nie zawsze tam jest dobra. Napisałem, że dla niedzielnego lepiej obejrzeć w telewizji. Wytrawny kibic, jak ty jednak to inna bajka. Pzdr :)
12. Skoczek130
@PanPikuś - masz racje z tą skrajnością. Ale jak widać ciężko jest zrobić kompromis. Mnie osobiście odpowiada taka właśnie nieprzewidywalność. Nie będzie ona trwała wiecznie - w końcu zespoły dobrze wyczują te ogumienie, chyba że znowu je zmienią Jeżeli nie, to wówczas chaosu z mieszanką będzie mniej.
13. PanPikuś
@Skoczek130 NIe do końca problem twki w braku umijętności , a w 2 innych wg mnie kluczowych kwestiach. Pierwsza to , że Pirelli i Bridgeston prosukowały takie opony na zlecenie FIA i Berniego. To ta 2 chciała mieć niezniszcalne opony , a potem stwierdzili , że nuda i teraz to się sypie bo sami nakazali aby takie coś stworzyć.
Druga kwestia to bolid. Bolid jak bolid można by rzec , ale wsporcie gdzie liczą się tysięczne sekundy model sprzed 2 sezonów , który jeździł na innym ogumieniu to absurd. Tutaj widzę tylko jedno możliwe wyjście ale bardzo kosztowne. Należało by po sezonie udostępnić ( nie sprzedawać tylko udostępniac bolidy dla Pirelli ) W ten sposób sa w stanie lepiej kontrolować nowinki , rozkład masy zatem i balans , jak i geometrie kól. Jeżeli wszyscy by dawali bolidy to nei byłoby problemu , że jest zespół faworyzowany ( choc i takie glosy by sie znalazly ). Poza tym tam pracuja ludzie nie bezduszne maszyny :) )
14. Jarkeczek
A gdzie ekologia i ochrona środowiska? (te stosy gumy ze zniszczonych opon) - kiedyś bardziej dbano o środowisko,
15. krzysiek000
Nie było wyprzedzania - każdy narzekał, jest wyprzedzanie - każdy tęskni za czasami, kiedy go nie było... Normalnie jak dzieci, cokolwiek nie zrobisz, to i tak będzie źle...
16. PanPikuś
@15 Ni o to chodzi, że narzekamy na samo wyprzedzanie , ale na to , że nie ma w walki na torze w wielu wypadkach. To denerwuje. Narzekamy bo chcemy oglądać wyprzedzanie , ale chcemy jednocześnie oglądać rywalizację kierowców , a nie jak wcześniej napisałem tasowanie bolidów.
17. astrostar
"wykorzystać Spa" - no tak bez dobrej gumy (dobrych gum) do spa lepiej się nie zbliżać ;)
18. beret
11. ...nie o to chodzi aby do...ac sie do Ciebie! Chodzi o to ze podajesz czasami razace informacje i tu tkwi problem. Powinienes to zrozumiec!
Nie opowiadaj jak wyglada tor, jesli go nie widziales! Zawsze cie zlapia!
19. Skoczek130
@beret - rozumiem i dzięki za radę. Opieram się przede wszystkim na tym, co tam widzę z TV. Pzdr :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz