WIADOMOŚCI

Porsche wróci do F1?
Porsche wróci do F1?
Prosche, znany producent samochodów sportowych, po raz pierwszy oficjalnie wspomniał o możliwości powrotu do Formuły 1. Nowy prezes niemieckiej firmy, Matthias Mueller podczas wystawy Paris Motor Show w wywiadzie dla magazynu Autocar przyznał, że firma rozważy możliwość powrotu do F1.
baner_rbr_v3.jpg
Wszystko za sprawą włączenia Porsche do grupy Volkswagena, w której znajduje się także marka Audi. Prezes Porsche przyznał, że logicznym podejściem do rywalizacji na torach wyścigowych byłoby wystawienie przez jedną z marek auta ścigającego się w Le Mans (kategoria LMP1), a drugą skierować w stronę F1.

Obecnie Audi, program Le Mans ma zakrojony na szeroką skalę i już projektuje konstrukcję R18 z myślą o sezonie 2011, podczas gdy Porsche fabryczną przygodę z samochodami sportowymi zakończyło w 1998, od 2005 roku wznawiając produkcję dla zespołów prywatnych.

„W LMP1 są dwie klasy i dwie marki- Audi i Porsche. Nie chcielibyśmy obu kierować do LMP1 [przeciwko sobie]; to nie jest zabawne” mówił Mueller dla Autocar.

„Dlatego musimy przedyskutować czy lepiej byłoby jednej z tych marek wejść do LMP1, a drugiej do F1. Musimy usiąść przy okrągłym stole i przedyskutować wszystkie za i przeciw.”

Jeżeli Porsche miałoby wrócić do F1 najprawdopodobniej nastąpiłoby to w roli dostawcy silnika niż własnego zespołu. Decyzji tej sprzyjają także zbliżające się w sezonie 2013 zupełnie nowe zasady dotyczące silników. Porsche po raz ostatni obecne było w F1 w 1991 roku.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

42 KOMENTARZY
avatar
Nuhtylupik

01.10.2010 13:13

0

Szkoda że tylko jako dostawcy silników. Fajnie by było zobaczyć Porsche F1 Team na torze:D


avatar
robtusiek

01.10.2010 13:30

0

1. Nuhtylupik fajnie też było zobaczyć Mercedesa jako Team, ale teraz już jest mniej fajnie (przynajmniej Mercedesowi).


avatar
misiek226

01.10.2010 13:31

0

no na pewno fajnie


avatar
sever

01.10.2010 14:21

0

I wtedy McLaren wróciłby do nich a RBR do Mercedes


avatar
re-reikorp

01.10.2010 14:25

0

Najpierw silniki, potem kupno teamu może... Ferdinand Piech ma gest i jak on zechce, to tak będzie. Bez okrągłych stołów i analiz ekonomicznych. Tak było z bugatti i projektem Veyron kilkanaście lat temu. Tylko musi mu się chcieć, a ma już przecież te swoje 70 kilka lat;)


avatar
Jaro75

01.10.2010 14:31

0

Oby nie tak jak w 1990... -:))


avatar
Legwan

01.10.2010 14:31

0

@4 I może jeszcze powrót McLaren-TAG :) Fajnie byłoby zobaczyć Porsche w F1, wydaje mi się, że mogliby się stworzyć lepszą konstrukcję od Crosswortha, w końcu RS Spyder w ALMS czy LeMans jako takim pokazywał na co stać tą markę.


avatar
Zgred Zen

01.10.2010 15:07

0

Ciekawe ,ciekawe by było. przecież Torro Roso jest do sprzedaży.Oby im tylko nie wyszło jak z Footwork Arrows 1991,gdy bolidy tego teamu napędzane V12 Porsche nie ukończyły ani jednego wyścigu i biedaki musieli przerzucić się na silniki Forda.no ale to już nie te czasy i uważam,ze byłby to poważny team z doskonałym zapleczem technicznym jak, finansowym oraz marketingowym bo sama marka ma swoją światową wymowę.


avatar
pjc

01.10.2010 15:12

0

@Zgred Zen masz rację te 2 złączone V6 były beznadziejnym wynalazkiem. Biedny Alboreto jak on musiał przeżywać jazdę takim gniotem.


avatar
Kojag

01.10.2010 15:33

0

Jak chcą, to niech przyjdą, jak nie chcą, to niech nie przychodzą. Wolałbym żeby weszli do F1 jako team, a nie dostawca silników. Mogliby kupić Virgin albo HRT, wtedy byłąby szansa, że coś z tych zespołów będzie. A jeśli wejdą jedynie jako dostawca silników, to nic takie coś nie zmieni...


avatar
dziarmol@biss

01.10.2010 15:56

0

Jeszcze jeden Niemiec w F1.. To już hegemonia ;-))


avatar
konradosf1

01.10.2010 17:10

0

silniki posche już były w F1 ale nie koniecznie skuteczne. Jednak porshe team byłby ciekawy


avatar
frg1pl

01.10.2010 17:36

0

No to niech będzie boxer. Nowe brzmienie w F1:))) P.s. Literowka w pierwszym slowie("proszę" pisze sie przez "z" a nie "ch") :)))


avatar
Dzidowski

01.10.2010 17:40

0

Mówią, że tam gdzie kończy się najdroższe Porsche, zaczyna się najtańsze Ferrari :)


avatar
Iwan.

01.10.2010 18:42

0

W 2013 będą zupełnie nowe silniki, więc mają sporą szansę by zabłysnąć. Choć dziwi mnie trochę że chcą robić silniki pod marką Porsche a nie Volkswagen. Porsche jest już wystarczająco prestiżowe, i VW więcej by na takiej reklamie zyskał.


avatar
Ataru

01.10.2010 18:56

0

Albo Porsche kupi istniejacy zespol (np Renault po 2012) i tylko da mu nazwe, albo... nie ma innej mozliwosci wejscia do F1. Zakaz testow zamknal drzwi stajnion typu Porsche, Alfa Romeo, czy chocby Japonczykom. Po prostu bez testow nie ma szans na nawiazanie rywalizacji, a dla marki takie toczenie sie w ogonie na pewno dobre nie jest i na pewno zadna to reklama.


avatar
MARTINWTCC

01.10.2010 19:52

0

fajnie ale wolal bym np lamborghini bo niemcow juz za duzo a nawet jak porsche wroci jako dostawca silnikow to ok wiekszy wybor ale wole nowy team


avatar
roko

01.10.2010 19:57

0

Sorry @kempa007 - ale ten magazyn "autocar" to jest chyba na poziomie wp.pl i tamtejszych wieści z torów F1. Wpierw odniosę się do skwitowania Mojej wypowiedzi z przed kilku tygodni gdzie pisałem że AUDI w F1 nie zobaczymy właśnie dlatego że w serii LMS już jest i dobrze tam sobie radzi i nie ma po prostu marketingowego pola do rywalizacji w innych formułach, z wyjątkiem rynku niemieckiego i tamtejszej walce w klasie DTM Ale odnośnie serii LM to te wypowiedzi Matthiasa Muellera brzmią nieco komicznie. Od przyszłego, przejściowego sezonu, dość znacznie zmieniają się przepisy (a będą jeszcze radykalniejsze), otóż zlikwidowana będzie klasa LMGT1 zaś zamiast klasy LMGT2 powstanie LM Endurance (z podziałem Profi i Amator choć to znaczy co innego), natomiast klasa LMP2 ma być klasą jeszcze bardziej "low cost" i silniki w tej kategorii pochodzić będą wprost z modeli dopuszczonych do dotychczasowej klasy LMGT2. Znaczy to że dotychczasowe samochody Posrche w serii LMP2 musiałyby jeździć w przyszłym sezonie z takimi samymi silnikami jak w klasie LMEndurance a różnica byłaby tylko w nadwoziu. Wniosek więc jest oczywisty że start w obu klasach jest bez sensu. Natomiast wobec AUDI i nowego modelu R18 też istnieje oczywista oczywistość. Co prawda nadwozie nie ulegnie zmianie bo tu są zamrożone prace i chassis będzie takie jak na dzień 31.12.2010 ale dość znacznie zmieniane będzie napęd pojazdów. Otóż kategoria LMP1 będzie musiała mieć napęd hybrydowy, bez znaczenia czy będzie to KERS czy inny zgromadzonej energii , przy czym nie będzie to "wspomagacz" silnika w czasie trwania wyścigu a jedynie system pozwalający na dojazd i przejazd przez "pit lane", gdyż będzie zabronione w strefie garażowej jazda z użyciem silnika spalinowego !!!. Tak więc oczywistym jest że nie da się tu zastosować przerobionego modelu R15+. P.S. Ma nadzieję że za kilka lat w słynnym 24 H Le Mans zobaczę polski team, i kto wie czy nie z Kubicą za kółkiem. Pozdrawiam


avatar
sever

01.10.2010 19:59

0

Nie wiem jak Wy ale ja wiem że F Porsche konstruuje samochody u Pana Boga


avatar
witam

01.10.2010 22:17

0

Ataru wyjechal ..... Alfa Romao ....... lol!?


avatar
lechart

02.10.2010 06:32

0

" ........... oficjalnie wspomniał o możliwości powrotu do Formuły 1". Krok beż wątpienia ryzykowny. W przypadku niepowodzeń, dużo traci marka, która uważana jest aktualnie za jedną z najlepszych na świecie. Przetestował to Mercedes.


avatar
Kojag

02.10.2010 10:51

0

Przy braku teatów do F1 będą trafiać zespoły prywatne, które po kilku latach będą sprzedawane większym markom. Żadna pożądna marka nie wejdzie teraz do F1 od zera, a żaden mały, prywatny zespół nie będzie zdolny do walki o najwyższe miejsca. Może to się nie sprawdzi w 100%, ale pewnie tak będzie teraz wyglądać wchodzenie do F1...


avatar
Ataru

02.10.2010 11:39

0

20. witam, przesledz chociaz historie F1. Zespol w tej czy innej formie byl w F1 przez blisko 40 (!) lat.


avatar
melo

02.10.2010 14:00

0

Porshe jako dostawca silników to tylko zagrywka biznesowa i promocja marki, otóż wiadomo ze Porshe i tak nie będzie producentem tych silników a tylko będzie naklejane tam tylko ich logo. Tak jak w przypadku Renault F1 Team którego w silniki zaopatruje Mecachrome, Mercedes któremy silniki wykonuje Ilmor Motor. Juz od dawna wyczynowe silniki z logo Porshe nie są produkowane przez niemców tylko.... zaskocze was!!!! przez francózów a dokładnie przez tą samoą firmę która produkuje silniki dla Renault F1 Team czyli przez Mecachrome. Zaskocze was jeszcze raz , otóż dla Hondy F1 silniki produkowała firma Judd. Takrze tak teraz jest , firmom nie opłaca sie tworzyc kolosalnie drogich technologi tylko kupują gotowe produkty od specjalistycznych firm , które nie są promowane marketingowo a posiadają ogromną wiedzę technlogiczną, są tak opłacane przez klientów że nie muszą sie promować. Bo po co sie promować ja sam Renault czy Porshe i inni pukają do drzwi. Świat biznesu, wszystkie firmy i ch loga itp to tylko gra marketingowa , najtrudniejszą i czarną robote odwalają inni firmy z najwyższych półek nie znane zwykłemu Kowalskiemu , bo i po co, kowalski u nich nie będzie kupował;) Pozdrawiam


avatar
melo

02.10.2010 14:03

0

http://vimeo.com/6890493 Filmik z firmy Mecachrome, stary bo stary ale widać na min jak klepią silniki dla Porshe, we Francji!!!!


avatar
melo

02.10.2010 15:02

0

Na poczatku lat 90, Porshe samodzielnie produkowało silniki F1 z tego co wiem , ale niestety kiepsko im szło, więc teraz wyszli z założenia , zresztą jak wiekszość znanych marek, że po co się męczyć, kupmy silniki od firmy która wie jak sie je robi naklejmy logo i wszystko będzie oki. Takimi prawami rządzi się dzisiejszy biznes. Wiem ze to dziwne ale teraz w motoryzacji tak jest, powiązania biznesowe o których Kowalski nie ma zielonego pojęcia.


avatar
porhe

02.10.2010 15:38

0

Witam wszystkich, kolego melo nie do końca to jest tak jak mówisz w stosunku do Porsche. Po pierwsze firma Porsche była widoczna 3 razy w F1. Po drugie w latach 80 silniki TAG-Porsche był montowany w Mclarenie zdobywając "najlepiej jak sam sprawdzisz" i były to silniki produkcji Porsche a wykonane w firmie TAG. Po 3 Porsche doskonale wie jak robić prawdziwe silniki prześledź historie a zrozumiesz o czym mówię.


avatar
melo

02.10.2010 16:19

0

27. porte. Oczywiście nie ujmuje nic firmie Porsche broń borze. Nie znam histori Porsche na tyle zeby oceniać kiedy i jakie silniki robili, pewnie robili genialne jak i mniej genialne silniki w swojej histori, oczywiście wiedzieli co robią i potrafili je robić. Natomiast ja piszę to co ma miejsce dzisiaj i fakty mówią że poprostu są firmy które w dziedzinie silników wyczynowych czują sie lepiej niż Porsche, poprostu produkują lepsze silniki. A że ich działalność polega na dostarczaniu produktów dla znanych marek sportowych, to również sens zaopatrywania u nich zobaczyło Porsche, wtedy mozna ograniczyć wydatki na produkcję, uprościc organizacyjnie zarządzanie firmą, bo juz nie produkujemy tylko wystarczy kupić, a zwykły Kowykłego Kowalskiego dalej Porsche to będzie porsche i ani mu przez myśl nie przejdzie ze to francuski silnik tam jest, Porsche ma z tego kożyści, Mecachrome ma dobrego klienta, kapitalizm kwitnie. Takie firmy jak Mecachrome, Ilmor, Judde i inni nie są promowane bo ich rynek zbytu to nie rynek komercyjny i czy mniej Kowalski wie o Mecachrome i o Ilmor tym lepiej dla Porsche , Mercedesa czy Renaulta. Biznes!!!!!!!


avatar
porhe

02.10.2010 17:40

0

A czy przypadkiem nie jest to tak, że wymieniona firma produkje części dla silników Porsche a nie całe silniki?


avatar
porhe

02.10.2010 18:09

0

Mała poprawka TAG-Porsche, Porsche produkowało silniki na zlecenie ze strony TAG


avatar
melo

02.10.2010 18:40

0

Mecachrome produkuje kompletne jednostki napędowe. Co do histori współpracy TAG-Porsche nie mam zielonego pojęcia, ale moze cos poczytam;) Pozdro


avatar
witam

03.10.2010 00:22

0

23.Ataru. Hehe ... Nie chodi o to. Tylko czy Fiat mialby sobie wystawiac konkurencje dla Ferrari? No stary chyba troche bujasz w oblokach, ale i tak odwazny pomysl . Siema!


avatar
porhe

03.10.2010 11:45

0

W/g mnie coś nie dokońca jest tak jak mówisz, ponieważ z tego co ja wiem to silnki składa i montuje się w zakładach Porsche. Dobrze by było gdybyś podał skąd czerpiesz takie informacje. Pozdrawiam.


avatar
Ataru

03.10.2010 11:45

0

32. witam, Red Bull ma Toro Rosso, wiele teamow w historii mialo swoje "przybudowki", dzis w teorii sa one mniej wazne, ale nikt nie zabroni szefom obu zespolow pogadac sobie przy piwie, wiec zawsze lepiej miec taki team, niz go nie miec.


avatar
melo

03.10.2010 17:28

0

33. porhe. Widze że mnie do końca nie zrozumiałeś, ja mówie że silniki WYCZYNOWE przeznaczone do pezpośredniej rywalizacji sportowej w różnych seriach dla Porsche produkuje Mecachrome. Czyli w Porsche które zobaczysz na ulicy nie będzie miało silnika z Mecachrome , tam będzie "zwykły" silnik zrobiony w Porshe w niemczech. Natomiast silnik w Porsche jadącym w wyścigu np. Le Mans , tam juz będzie silnik wykonany przez Mecachrome - silnik wyczynowy przeznaczony do rywalizacji pomiędzy producentami. A skąd to wiem, w latach 2006/2007 byłem w Mecachrome na rocznym kontrakcie - dział F1 silniki dla Renaulta F1 i GP2. zajmowałem się tam tematyką CNC przy użyciu której wykonywane są elementy silników.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu