Jenson Button przyznał, że aktualnie szybszym kierowcą w ekipie McLarena jest jego partner z zespołu – Lewis Hamilton.
Starszy z kierowców McLarena przyznał, że Hamilton lepiej radzi sobie na niezbyt dobrze ustawionym bolidzie:„Potrzebuję bardziej stabilnego bolidu, niż on. Pod tym względem Lewis jest bardzo mocny” – zauważa w wywiadzie udzielonym dla gazety The Independent.
„Ogólnie jednak myślę, że jestem bardzo blisko. Jestem jednak za nim, a nie z przodu. Kwalifikacje to coś, nad czym muszę popracować.”
Na koniec Button zaznaczył, że nie żałuje ostatniej zmiany zespołu:
„Wiele razy dokonywałem złych wyborów, ale z przejścia do McLarena jestem naprawdę zadowolony.”
26.09.2010 09:47
0
Jenson, tak to jest z tymi bolidami.Wystarczy mała zmiana i już jednemu pasuje a drugiemu nie... Ale szacunek dla Ciebie bo gdyby nie Belgia gdzie ta dziewczyna w Ciebie wjechała to punktowo byłoby bardzo dobrze.A tak jest dobrze -:)) I tak większość przed sezonem mówiła że Hamilton Cię rozjedzie a nic takiego się nie stało. Brawo !
26.09.2010 09:59
0
on przynajmniej potrafi sie przyznac i powiedziec ze troche mu brakuje do kolegi z zespolu ale 1. Jaro75 masz racje na poczatku wszyscy tak twierdzili
26.09.2010 10:00
0
Ostatnio sprawdzałem ile Button traci do Hamiltona w Q3 i jest to mniej więcej strata 0.3 - 0.350 sekundy (w większości kwalifikacji). Jednak dla mnie Button jeździ bardzo "inteligentnie" - dba o opony (i to nie jest wymysł Borowczyka czy Kochańskiego, bo widać to dobrze na filmach z onboardu- jak Jenson hamuje itd), przez co nadrabia w wyścigu gorszą pozycję z czasówki. Można gdybać, co nad tym co by było, gdyby inaczej potoczył się wyścig w Monako czy Belgii, jednak nie tylko Button tracił punkty, Tak samo Hamilton w Hiszpanii czy Australii, Webber w Turcji, Vettel w Bahrajnie i też w Melbourne (przemilczę sytuację w Stambule i Spa). W każdym bądź razie Jenson pokazuje, że nie przypadkowo został mistrzem świata w poprzednim sezonie, a to że jest gorszy od Hamiltona, no cóż, uważam, że mało kto by nie był. W tym roku Lewis mi imponuje, zmądrzał trochę :) i wg mnie nie jest już rozkapryszonym dzieciakiem, jak to bywało w 2007, czy 2008 roku.
26.09.2010 10:16
0
No i to jest prawdziwy facet, potrafi przyznać, że kolega z zespołu jest trochę lepszy jeśli chodzi o prędkość, nie to co pewien aferowicz i Kovalainen. Brawo Jenson! :)
26.09.2010 10:30
0
"...pokazuje, że nie przypadkowo został mistrzem świata w poprzednim sezonie, a to że jest gorszy od Hamiltona, no cóż, uważam, że mało kto by nie był..." Buahahahahaahaha! Zdecyduj się!...
26.09.2010 10:44
0
czasówka czasówką a wyścig wyścigiem. W czasówce Hamiltonowi nie dorówna (i jak napisałem zresztą mało kto), a nie przypadkowo jest mistrzem bo w wyścigach jeździ równo i nie popełnia błędów (a żeby wygrać wyścig trzeba najpierw to dojechać do mety, co z tego że np Vettel poza Monzą jest w kwalifikacjach zawsze w pierwszej trójce, jak nie potrafi potem utrzymać tej pozycji w wyścigu, nie wspominając o tym, że czasami zrobi sobie garaż z bolidu który się właśnie napatoczy).
26.09.2010 11:36
0
Za to lubię tego faceta. Zero bufonady, szacunek dla rywali. Vettel powinien chodzić do niego na lekcje kultury na torze i poza nim:)
26.09.2010 11:55
0
1. Jaro75 uważasz że Button ma dobry sezon ??? Chyba tylko dlatego że czołowka popełnia mnóstwo błędów a on miał sporo szczęscia. Niczym nie błysnął. Widać że hamilton jest o niebo lepszy. Ten sezon dla mnie to kompromitacja Buttona/ Jest mistrzem i oczekiwałem po nim więcej. Oczekiwałem większej szybkości
26.09.2010 12:25
0
@8 a ja wlasnie tego sie spodziewalem. Mistrza zdobyl w polowie poprzedniego sezonu podwojnym dyfuzorem. Pod koniec nie bylo juz tak rozowo, gdy inni wdrozyli podobne rozwiazania. Button ma swoja, stabilna forme. Jezdzi oszczednie, a Hamilton nie. Dlatego Button strategia dojezdza do mety na wysokich miejscach, "rezygnujac" z Quali.
26.09.2010 12:26
0
,a Hamilton ryzykuje wszystko i czasem rozbija sie na pierwszym zakrecie.
26.09.2010 12:41
0
Hamilton i Button to najlepszy team obecnie
26.09.2010 12:42
0
Punktacja pokazuje, że to bardziej opłacalne. :P Tak, czy inaczej, trzymam kciuki za Jensona, WCC jest do wyszarpania.
26.09.2010 12:42
0
Jakby w RB jeździli to już by było po mistrzostwach, zgarneli by wszystko
26.09.2010 14:00
0
Kolego Cyk.Tak uważam. Widzę że należysz do tych którzy ciągle twierdzą że popełnianie błędów w F1 jest dozwolone i opłacalne a na dodatek można je jeszcze wykorzystywać do tłumaczeń typu "byłbym mistrzem ale te błędy kosztowały mnie za dużo punktów". Halooooooo !!! W F1 nie ma miejsca na błędy, tak samo nie ma na to aby być wolnym.Kto popełnia błędy jest słaby w tym punkcie kto jest troszkę wolniejszy też ma coś do poprawienia. Jenson miał bardzo dobry początek sezonu i był wtedy szybszy od Hamiltona.Teraz się role odwróciły ale to za chwilkę może się zmienić ponownie.Mała zmiana w bolidzie i nie wiadomo komu to bardziej będzie odpowiadać. Pozdr.
26.09.2010 17:00
0
"...miał bardzo dobry początek sezonu i był wtedy szybszy[...]Teraz się role odwróciły ale to za chwilkę może się zmienić ponownie." Hahahahahhaa! Zdecyduj się!...
27.09.2010 19:14
0
Na pij się wódki to może zaczniesz kontaktować... Szare myszki już widać ?!!
27.09.2010 19:15
0
-:)) Oczywiście miało być "napij".Reszta bez zmian.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się