Tuż przed GP Włoch zespół Ferrari potwierdził pozyskanie nowego sponsora jakim jest hiszpański bank Santander. Wczoraj zespół McLaren także poinformował o przedłużeniu umowy sponsoringowej z Santanderem, który teraz jeszcze bardziej wiąże się z Formułą 1.
„Jesteśmy niesamowicie zadowoleni z przedłużenia naszej owocnej globalnej współpracy z Santanderem. Jako jeden z liderów światowej bankowości z ogromną obecnością w Europie, Brazylii, Meksyku, Chile, Stanach Zjednoczonych i wielu innych krajach, Santander bardzo dobrze pasuje do Vodafone McLaren Mercedes i naszych triumfów na globalnej scenie Formuły 1.”„Rok 2009 oznacza trzeci sezon związku z naszym sportem, a podczas tego okresu sponsorowali z powodzeniem trzy najbardziej prestiżowe wyścigi: Grand Prix Wielkiej Brytanii, Niemiec oraz Włoch. Jesteśmy bardzo dumni z naszej współpracy z Santanderem i bycia częścią ich stale rozwijającego się zaangażowania w Formułę 1. Witamy ich i życzymy powodzenia w innych aktywnościach- włączając w to, ale nie tylko, wspomniane już patronaty nad wyścigami.”
15.09.2009 09:38
0
Ups. Przyznam, ze myslalem, ze Santander zwinie zagle u McLarena a rozwinie je tylko u Ferrari. Widac, ze nie taki ten kryzys straszny.
15.09.2009 09:52
0
Też tak myślałem, że sponsoruje się jeden team :)
15.09.2009 10:01
0
No i ciekawe co na to wszystko Ferdek Alonso ;-) Czyżby przejście do Ferrari nie będzie już takie pewne?
15.09.2009 10:21
0
Bo do McLarena mu nie spieszno chyba xD
15.09.2009 13:51
0
spoko bankuś - kryzys się go nie ima.... teraz Alonso będzie zawsze w pobliżu....
15.09.2009 15:23
0
No właśnie, kiedy zostało ogłoszone, że Santander będzie sponsorem Ferrari, to od razu pojawiły się głosy, iż jest to jednoznaczne z przejściem Alonso do zespołu z Maranello. Więc skoro teraz ogłoszono, że bank wciąż będzie współpracował z McLarenem, to chyba powinno oznaczać, że Fernando w przyszłym sezonie będzie jednocześnie jeździł w dwóch zespołach ... ;-))) A, tak na poważnie - to sponsor sponsorem, ale kierowców wybiera zespół !
17.09.2009 23:25
0
Ponoc naklejki Santandera daja ~0.2sek/okrazenie (joke). Jakies 10 lat temu, kiedy Hakkinen i Schumacher stawali na podium wygladali jak z jednego teamu w czerwonych pizamach a przez to, ze Marlboro wtedy jak ten bank pojawilo sie na Ferrari. Wszystk ok, dopoki ambicje sponsorskie nie przerastaja sie referencje dla ktoregos z kierowcow, lub cos wiecej.
22.09.2009 17:59
0
Heh, trochę dziwne, że chcą współpracować z obiema ekipami, w dodatku największymi wrogami! No ale cóż, jeśli im się to opłaca, szkoda nie spróbować... :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się