Po tym jak we wtorkowy wieczór zespół Ferrari ogłosił iż nie zamierza przystępować do mistrzostw 2010 jeżeli nowe przepisy nie zostaną zmienione, francuski La Figaro donosi, że dzisiaj (środa) także zespół Renault dołączy do sprzeciwiających się już oficjalnie Toyoty i Red Bulla.
13.05.2009 09:34
0
nooo, jesli BMW, Renault, Toyota, RB, i Ferrari nie wystartuja w F1 to chyba w przyszlym roku w F1 beda same furmanki, brawo BERNIE!! a moze dobrze by bylo, stworzyli by serie Formula GP bez Berniego...
13.05.2009 09:41
0
Ooo, w Renault też myślą (czasem - skoro jeszcze trzymaja tam Piqueta, ale myslą :P).
13.05.2009 09:46
0
No i bardzo dobrze niech wszyscy protestują! Może FIA się obudzi i zobaczy, że to nie kryzys może doprowadzić do upadku tego soprtu tylko oni sami
13.05.2009 09:57
0
słyszałem głosy, że niech odchodzą inni ich zastąpią. Nie zgadzam się, jeśliby odeszły zespoły RB. STR, SF, BMW S, Toy i Ren, to Lola, Prodrive i USGP1 to za mało na to aby F1 dalej istniała.
13.05.2009 10:06
0
hahaha no to na to czekam, aż większość przyłączy się do protestu, a cała FIA niech sobie robi sama ten cyrk, bo chyba o to im chodzi.....
13.05.2009 10:17
0
popieram . i już widze jak stacje telewizyjne będą płacić za prawa do emisji taką kase jak do tej pory. berni szkłem sobie dupsko wytrze i będzie miał krwawą masakre .
13.05.2009 10:22
0
bernie i max zapomnieli, ze kibice moga nie chciec ogladac wyscigów bez ulubionych zespolów. no chyba, ze zamierza zrobic nazcar2-wyscigi i ekipy w polowie dla amerykanów a w drugiej polowie dla azjatów... tja, rynki zbytu k... mac...
13.05.2009 10:23
0
wiadomo że F1 bez tych wszystkich zespołów nie pojedzie... ale szum musi być.... a w końcu ogłoszą szumnie sukces negocjacji i koniec spekulacji....
13.05.2009 10:28
0
Jeśli odejdą wszystkie poważniejsze zespoły, to co zostanie nie będzie zasługiwało na miano F1. Ciekawe czy FIA będzie brnąć dalej w to bagno, czy wycofa się póki jest jeszcze czas. Ja nie miałabym nic przeciwko stworzeniu nowej serii z Ferrari, BMW, itp., tego co ma być za rok i tak nikt nie będzie chciał oglądać.
13.05.2009 10:31
0
Lata temu, F1 była poligonem doświadczalnym dla wszelkiego rodzaju nowinek techniki motoryzacyjnej, głównie z zakresu mechaniki czy choćby hamulców tarczowych. Przy obecnej taktyce "urawniłowki" FIA, dla motoryzacji nie wniesie to już raczej niczego nowego no bo gdzie i w jakich samochodach cywilnych zostaną zaadoptowane np. nowoczesne pakiety aero ?. To wskazuje że jest proponowane rozwiązania są krokiem wstecz. Owszem bywały już w historii F1 pewne regulacje związane z różnymi silnikami, np. zamiast 3 litrowego bez doładowania, 1,5 l z doładowaniem ale zespoły mogły swobodnie wybierać czy chcą używać takich silników czy innych i nie związane było to żadnymi przywilejami. Mnie poniekąd śmieszy traktowanie tej bazy 40 mln funtów jako reżim finansowy z jednoczesnym zezwoleniem na testy, różnorakie modernizacje itp. Czy te dodatkowe przywileje nie będą nic kosztowały !!!. Jakaś paranoja.
13.05.2009 11:13
0
Wiadomo, że skapitulują. Bernie i Max już pewnie obmyślają, jak tu z " twarzą " wycofać się z tych głupich pomysłów ... :-)
13.05.2009 11:17
0
roko - dokladnie tu sie nic kupy nie trzyma w poczynaniach Mosleya i Ecclestone'a. Z jednej strony mowia o cieciu kosztow z drugiej wprowadzaja KERS (masakrycznie drogie g....o ktore nic na dobra sprawe nie daje). Chca aby F1 miala wiecej wspolnego z rozwojem branzy motoryzacyjnej ale o idei downsize'gu jakby wogole nie slyszeli, i silniki zamrozone. Ja wiem ze sie latwo krytykuje ale sposoby na ozywienie F1 i zmineijszenie kosztow sa oczywiste: 1) standaryzacja czesci mniej istotnych jak np.: przewody hamulcowe (w tej chwili ponoc rocznie po 3mln $ tylko na te czesci sie przenzcza - paranoja), unibolle, łączniki, przewody i detale osprzetu itd. itp. Tu naprawde mozna duzo zyskac, 2) powrocic do turbodolawoanych jednostek mniejszej pojemnosci (idea downsize'gu) powiedzmy 1,5 lub mniej 1,4l z jednoczesnym ograniczeniem doladowania np.: 2-2,5 bara; 3) zmiana systemu punktacji z wieksza iloscia premiowanych punktowo miejsc i jednoczesnym zwiekszeniem roznicy punktowej na korzysc zwyciezcy, 4) urozmaicenie transmisji tv lub internetowych z np mozliwoscia przelaczania kamer i wieksza iloscia danych w czasie rzeczywistym itd itp. no przeciez pomysly same sie nasuwaja - ale jak sie ma ponad 80 lat i mysli tylko o wplywach do wlasnej kieszeni to niestety jest jak jest i recesja sie poglebia....
13.05.2009 11:33
0
Wiadomo o co chodzi Berniemu i Mosleyowi:) Kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Każdy z nas mógłby podać co najmniej pięć różnych pomysłów na to jak można by było zaoszczędzić pieniądze w F1, ale nie kosztem widowiska, bo cholera w końcu F1 jest po pierwsze poligonem doświadczalnym dla nowych technologii, a po drugie dla fanów. Panowie Mosley i Bernie chyba o tym zapomnieli, bo już im się zwoje w mózgu powoli lasują! Na emeryturę czas panowie, na emeryturę!
13.05.2009 11:56
0
Zastanawiam się dlaczego Mclaren milczy? A może jeszczy się odezwie,bo jak nie ....
13.05.2009 11:56
0
Zapewne "wielkie", "wspaniałe" i "szlachetne" plany Maxa Mosleya co do obcięcia kosztów na team do 40 milionów funtów zaczynają się rozpadać jak domek z kart na który powiał lekki, letni wiaterek. Mimo wszystko wydaje mi się, że tak jak tego chce FOTA, dojdzie do stopniowego zmniejszania kwoty pieniężnej możliwej do wykorzystania w ciągu sezonu przez zespół, ale napewno będzie to kilkakrotnie więcej aniżeli 40 milionów funtów.
13.05.2009 11:56
0
@8.walerus Prawdopodobnie tak będzie.
13.05.2009 12:17
0
jak chciano zakazać silników V12 na przełomie 70' i 80' to Ferrari powiedziało Veto, zagroziło stworzeniem konkurencyjnej serii razem Z Makami. Oczywiście potem obcięto silniki do V10 a teraz do V8 ale faktem jest, że groźba konkurencyjnej serii to dla FOM śmiertelne zagrożenie. Co będziecie oglądać: F1 z teamami, które budują samochody w szopie czy konkurencyjną serię z czołowymi zespołami, kierowcami i kosmicznymi technologiami?
13.05.2009 12:24
0
17. To pytanie retoryczne? XD ja nie będę oglądać F1 z zespołami które budują bolidy w szopie XD
13.05.2009 12:36
0
Myślicie że te groźby to na poważeni? Straszonko i tyle
13.05.2009 12:54
0
@Kimi Rajdkoniem z nostalgią wspominam czasy kiedy silniki V12 były obecne w F1.
13.05.2009 12:56
0
Sorki, że powtórzę swój komentarz, jaki umieściłem w poprzedim temacie,nt.Ferrari, ale meritum sprawy jest identyczne, a zatem: Burza w szklance wody.Już Berni odpuszcza - "głównym problemem jest podwójny system zasad zaproponowany na rok 2010" i wg niego "szanse na jego wdrożenie powoli zanikają", a ponadto zespoły obawiają się ,że wydatki będą kontrolowane przez audytorów z zewnątrz", na co Ecclestone: "zespoły będą mogły same nadzorować swoje wydatki"- hahaha.
13.05.2009 13:01
0
...,a i jeszcze najlepsze w tym wszystkim jest to, że Berni wychodzi na tego dobrego (mądrego), a Maxiu na tego złego (?), co takie poronione pomysły chce wprowadzić - buhahaha,buuuuuuuuuuu
13.05.2009 13:10
0
Berni i Mosley poprostu "rozdają karty", przynajmniej tak uważają i nie chodzi tu o jakieś oszczędności itp. sugestie jak na razie, chodzi o tytuły mistrzowskie i póki co dwaj panowie chcą decydować a co najmniej wpływać znacząco jak to miało miejsce chociażby w 2007r. na podział: temu...to, tamtemu...tamto - mówiąc bardzo ogólnikowo i w skrócie. Wydaje się, że rządzenie przewraca im w głowach... A mcl nie da głosu w tej sprawie, dlaczego...? Oto jest pytanie!!!
13.05.2009 13:36
0
Gdyby BMW zamiast zawracać mózg Albertowi KERSem zainteresowało go rozszyfrowaniem mózgu Berniego to pewnie byłoby dziś na miejscu BGP.
13.05.2009 13:37
0
Jak wycofają się teamy które grożą odejściem, to w F1 zostanie McLaren, BrawnGP i Force India, czyli jak by się nie poukładały mistrzostwa, to Mercedes ma co roku wszytkie tytuły w kieszeni. Sprytnie kombinują w Stuttgarcie ;)))
13.05.2009 13:45
0
go!!! - cieplej, cieplej....
13.05.2009 13:51
0
A ja tak sobie myślę, że FIA dała takie dziwne ograniczenia specjalnie, aby ludzie pokrzyczeli. Wtedy oni z czegoś tam zrezygnują, coś zostawią (to co chcieli) i wszyscy dojdą do wniosku, że wygrali. Czyli: "FIA syta i FOTA cała".
13.05.2009 13:59
0
czyli taktyka wpływu społecznego o nazwie "drzwiami w twarz" - jeśli chcesz pożyczyć 100zł to nie proś o 100zł bo osoba nie pozyczy,, poproś o 1000zł - też się nie zgodzi, ale stopniowo zejdziesz do 100zł to już pożyczy - Bernie i Max często z tego korzystają
13.05.2009 14:10
0
go!!! dobrze kombinujesz :)) , ale raczej myślę tu o jakiejś kwocie w granicach 300-400 zł
13.05.2009 14:14
0
I jeszcze renault.
13.05.2009 14:29
0
gratuluję tym wszystkim debilom. panie szanowny zrąbany debil MOSLEY i panie debil Ecclestone. gratulacje, że dążycie do poprawienia i ulepszenia sportów motorowych. gratuluję!
13.05.2009 14:39
0
w pryzsyzm sezonie zobaczymy zespoły, które beda sie scigały maluchami z nowymi spolerami bo na nowe konstrukcje nie bedzie ich stac. Wezna wiec to co juz maja i poprawia pakiet areo :( to bedzie naprawde emocjonujace xD
13.05.2009 15:25
0
WSZYSTKIE ZESPOŁY DO STRAJKU !!!!!!!!!!!!!
13.05.2009 15:33
0
Najłatwiej by było przywrócić regulamin z 1979 i każdy chyba by był zadowolony wtedy ;) Haha, już widze te prędkości w boxach, kurcze no to były czasy :]
13.05.2009 15:38
0
bardzo dobrze niech sobie stare dziadki niemyslą ze bedą co roku w h... leciec a a zespoły jak sie wkurzą to stworzą włąsną serie i ciekawe co bedą ludzie oglądali: Ferrari BMW Renault Toyote i RedBulla czy to badziewo z ForceIndia i resztą.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się