Kierowcy McLarena w drugim, bardziej miarodajnym treningu na torze w Bahrajnie pokazali prędkość, zdecydowanie deklasując rywali. Tym razem najszybszy okazał się Oscar Piastri, który o 0,15 sekundy wyprzedził Lando Norrisa i o przeszło pół sekundy George'a Russella. Kuriozalna sytuacja spotkała za to Fernando Alonso.
Popołudniowa sesja treningowa na torze w Bahrajnie stanowi znacznie bardziej miarodajne źródło informacji dla ekip ze względu na porę rozgrywania, pokrywającą się z czasówką i wyścigiem.
Po zachodzie słońca temperatura powietrza w okolicy toru spadła do 30 stopni Celsjusza, a nawierzchnia stopniowo traciła swój żar, startując z pułapu 36 stopni.
Kierowcy tradycyjnie na początek skupiali się na sprawdzaniu twardszych mieszanek. Na miękkiej od razu wyjechali jedynie kierowcy Mercedesa oraz Max Verstappen, dla którego była to pierwsza styczność z torem w ten weekend. W pierwszym treningu udostępnił bowiem swój bolid Ayumu Iwasie.
W podobnej sytuacji było pięciu innych kierowców podstawowych, którzy w Bahrajnie realizowali jeden z czterech obowiązków testowych młodych kierowców nałożonych na zespoły na przestrzeni całego sezonu.
Od początku mocne tempo narzucił Lewis Hamilton, który na średniej mieszance opon, po pierwszych przejazdach, okazał się szybszy od jadących na bardziej przyczepnej oponie zawodników Mercedesa. Sytuacja ta nie trwała jednak długo i Russell już na kolejnej próbie poprawił wynik swojego byłego zespołowego kolegi o 0,2 sekundy.
Na torze w Bahrajnie działo się już wiele dziwnych rzeczy na czele z latającym między nogami Roberta Kubicy telefonem komórkowym jednego z mechaników, ale to co przytrafiło się Fernando Alonso przebija wszystko co wcześniej widzieliśmy, łącznie z odpadającymi kołami w aucie Sebastiena Buemiego na torze w Chinach.
Dwukrotny mistrz świata przez radio meldował problem z kierownicą, która nie kontaktowała, a w pewnym momencie… została w rękach dwukrotnego mistrza świata, bez połączenia z kolumną.
Całe zdarzenie nie wyglądało dramatycznie, gdyż Hiszpan nie jechał tempem kwalifikacyjnym, ale gdyby do takiej sytuacji doszło podczas szybkiej próby przed zakrętem mogłoby dojść do poważnego wypadku. Zespół Astona Martina szybko poinformował, że w aucie Hiszpana dojdzie do większej wymiany części w układzie kierowniczym.
Jeszcze przed półmetkiem sesji na miękkie ogumienie przeszli kierowcy Ferrari oraz Alex Albon. 7-krotnego mistrza świata szybko wyprzedził jego zespołowy partner, Charles Leclerc, ale jeszcze szybciej pojechał Albon w swoim Williamsie. Wszystkich pogodził Max Verstappen, a chwilę później rywali znokautowali kierowcy McLarena, którzy pojechali ponad 0,8 sekundy szybciej od Holendra.
Zawodnicy Zaka Browna nie oddali pozycji do końca sesji, tym bardziej, że ostatnie 20 minut praktycznie cała stawka poświeciła na sprawdzanie swoich maszyn na dłuższych przejazdach z wykorzystaniem miękkiej i średniej mieszanki.
Piastri i Norris ostatecznie zakończyli drugi piątkowy trening z półsekundową przewagą nad Russellem i Leclerkiem. Piąty był Antonelli a szósty Hadjar, który wyprzedził narzekającego na słabe hamowanie swojego bolidu Maksa Verstappena.
W czołowej dziesiątce znaleźli się jeszcze Hamilton, Bearman oraz Sainz, a stawkę tym razem zamykali Tsunoda, Stroll i Hulkenberg.
11.04.2025 18:22
0
Co tu dużo powiedzieć, słyszałem i widziałem że mc jest mocny na hamowaniu, dużo później hamują, dzisiaj w oby dwóch treningach było bardzo dobrze to widać, jednak cos w tym jest że się przykłada to na tempo wyścigowe i chlodzenie, jakaś tam luka jest ale zawsze jest ale .
11.04.2025 20:02
0
1
Trzeba w tabeli czasy poprawić. Dżoerdż ma taki sam jak Lando.
A co do sesji to zobaczymy jutro podczas kwalifikacji. Fakt że tu jest dużo łatwiej wyprzedzić niż na Suzuce więc ważne będzie ustawieni ale nie krytyczne. W grę wchodź zarządzanie oponami. Fajnie by było wreszcie zobaczyć 1-2 McL.
11.04.2025 20:48
0
@Kubssson
dzięki za uwagę. Poprawione.
12.04.2025 06:42
0
1
Gruchnęła wiadomość,że Max podpisał umowę z Mercem
12.04.2025 07:47
3
0
@Baru1988 jakieś konkretne źródło?
12.04.2025 10:48
0
@Danielson92 może "wiadomość" to nadużycie z mojej strony ale po padoku lata takie info czy tam "plotka" jakoby Max się dogadał wstępnie z Mercem na 2026 z racji ich silnika na przyszły sezon ,a RUS do Astona.No czas pokaże
12.04.2025 11:10
0
Tsunoda też pokazał tempo xd
12.04.2025 16:34
0
Aston i Stroll to chyba najśmieszniejsza ekipa teraz.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się