Było wybieranie najlepszych kierowców wśród szefów zespołów, więc przyszła pora na to przeprowadzone wśród samych zainteresowanych. Wygranym głosowania ponownie okazał się Max Verstappen.

Wybory najlepszych kierowców F1 dokonywanych przez samych jej bohaterów zawsze świetnie urozmaicają świąteczny okres. Nie inaczej było w tym roku i już wczoraj seria ujawniła wyniki głosowania szefów ekip. Dziś natomiast to samo zrobiła w przypadku samych zawodników.

Zasady tej zabawy pozostały takie same. Kierowcy tworzyli listę TOP 10 sezonu 2024, przyznając punkty od 25 do 1. Później zostały one zsumowane, choć - w przeciwieństwie do zestawienia dowodzących zespołami - nie ujawniono dokładnej wartości poszczególnych kierowców.

Głosowanie było oczywiście tajne. Zawodnicy mogli głosować na samych siebie, choć seria podkreśliła, że nie każdy skorzystał z tej opcji. W konkursie wzięło udział 17 bohaterów. Zrezygnowali z niego Lewis Hamilton, Sergio Perez oraz Max Verstappen.

I to właśnie ten ostatni ponownie okazał się zwycięski w całej zabawie. Holender miał zdecydowanie ją wygrać, ponieważ ośmiu jego kolegów z toru umieściło go na szycie listy, a reszta w czołowej czwórce. Dla asa Red Bulla to czwarte z rzędu takie wyróżnienie.

Jeśli chodzi o kształt zwycięskiej dziesiątki, to okazał się on taki sam jak w przypadku wyborów szefów, chociaż zaznaczono, że Yukiemu Tsunodzie niewiele zabrakło do znalezienia się w niej. Japończyk miał zapunktować u dziewięciu rywali.

W porównaniu z zeszłym rokiem w klasyfikacji nie znaleźli się z kolei Perez oraz Alex Albon, których zastąpili George Russell i Nico Hulkenberg. Nie licząc zysków tej dwójki, o najwięcej pozycji do góry przesunął się Oscar Piastri. Aż o osiem lokat spadł za to Lewis Hamilton, a o sześć Fernando Alonso.

Wyniki zeszłorocznego głosowania kierowców można znaleźć TUTAJ