Kierowcy zespołu BMW Sauber, Nick Heidfeld i Robert Kubica, walczą w tym sezonie o najwyższe miejsca na podium. Kubica mówi, że dobre relacje między duetem kierowców są główną zaletą zespołu.
BMW zajęło drugie miejsce w Mistrzostwach Konstruktorów w zeszłym sezonie, przejmując zaszczytne miejsce, po uwikłanym w aferę szpiegowską McLarenie. W tym roku niemiecki zespół znów pokazuję świetną formę, a Nick Heidfeld uważa, że jego dobre relacje z Robertem Kubicą w dużym stopniu pomogły obu poprawić samopoczucie na torze.Kubica jest kolegą Heidfelda w BMW odkąd zastąpił Jacquesa Villeneuve, podczas GP Węgier w 2006 roku. Niemiec twierdzi, że jego relacje z Robertem były silne i dobre już od tamtego momentu.
„Radzimy sobie bardzo dobrze, zarówno na torze jak i poza nim, podczas spotkań promocyjnych” – mówi Heidfeld. „Potrafimy się razem świetnie bawić. Robert jest bardzo wyluzowany.”
Przyjaźń jest czasowo zapominana podczas trwania wyścigu, kiedy każdy z kierowców walczy o punkty w klasyfikacji. Heidfeld jest pewny, że każdy krok naprzód zrobiony przez któregokolwiek z nich, wpływa pozytywnie na drugiego.
„Bycie na granicy jest dla nas czymś normalnym” – dodał Niemiec. „To jest to, co zabiera cię na tor. Kiedy spojrzę na dane, mogę zobaczyć czy był nieco szybszy w jakimś zakręcie i potem pracować nad tym, aby samemu polepszyć czas. Nasze dobre relacje pomagają także całemu zespołowi.”
10.04.2008 22:39
0
i bardzo dobrze że się kumplują, bo jakby miało być tak jak w zeszłym sezonie w mclr to nie bylo za wesolo :) a tak to lajcik
10.04.2008 22:46
0
To są kumplami od GP Węgier? A ja myślałem, że od czasu gdy Kubica został kierowcą testowym BMW Sauber. Ale dobre i to :-) Minęło 20 miesięcy i Nick zajarzył, że Robert to kolega. W końcu warto pochwalić się koleżeństwem z gościem z pierwszych stron gazet.
10.04.2008 22:58
0
chlopaki oby tak dalej;)
10.04.2008 23:03
0
No i super.. ważne jest żeby się wspierac a nie żeby bylo trucie miedzy soba.. i niech będzie tak dalej:):)
10.04.2008 23:11
0
AndrzejOpolski - nie poznaje kolegi! co za ironia ;)
10.04.2008 23:18
0
tola - ;oD
10.04.2008 23:19
0
powiedzmy, że w to wierzę
10.04.2008 23:21
0
kurtuazja panowie i nic wiecej! zaloze sie, ze poza testami/wyscigami, oficjalnymi spotkaniami z mediami etc nei widza sie w ogole, zreszta kubica keidys o tym wspominal
10.04.2008 23:25
0
podstawą wszystkiego jest dobry wizerunek, znając życie pewnie jeden drugiego zdzierżyć nie może
10.04.2008 23:35
0
Po prostu kolega roberta zobaczył ze bez jego danych nie daje sobie rady :)
10.04.2008 23:46
0
...no i tak ma być i brawo Luśka:)
11.04.2008 00:04
0
A ja jeszcze pamiętam zgrzyty między nimi i ich bolidami. Ale faktycznie w tym sezonie wygląda na to że przynajmniej nie wchodzą sobie w drogę. Zgoda buduje, niezgoda rujnuje. Ale żeby tak od razu przyjaciele... Choć nie da się ukryć, że na dobrej współpracy zyskaja obaj, a każdy z nich ma coś do zaoferowania "koledze" - pragmatyzm drodzy państwo, pragmatyzm
11.04.2008 00:10
0
To dobrze ze sie tak przyjaźnią....narazie:)
11.04.2008 00:39
0
czy to miłość czy też wazelina - cieszmy się i skaczmy pod niebiosa! Quick Nick się jakiś flower power zrobił czy co? Pewnie bierze tabletki na relaks.
11.04.2008 01:10
0
Robek, nie koleguj się z nim...
11.04.2008 02:34
0
Napewno Mario Theissen ma w tym swoj udzial, nie moze sobie pozwolic zeby w zespole, ktory pnie sie w gore i zaangazowano tak wielkie srodki wpadl w tarapaty tylko przez glupie wasnie miedzy kierowcami. A przyklad McL jest ostrzezeniem dla wszystkich jak sie spada z piedestalu.
11.04.2008 06:17
0
Dobrze że mają dobry kontakt. Ja mam tylko zastrzeżenia co do ich prywatnychh spotkań...
11.04.2008 08:18
0
wolę jednak jak robert nie będzie startował w GP z jednej lini z nickiem
11.04.2008 08:45
0
są kolegami a nie przyjaciółmi - a to DUŻA różnica....
11.04.2008 08:46
0
byle tylko za bardzo się nie wyluzowywali na tych spotkaniach promocyjnych bo Nick ma słabą głowę. Raz już coś nawywijał pare let temu.
11.04.2008 09:53
0
Niech się kumplują, co mi tam. Tylko żeby sobie w drogę na torze nie wchodzili !!!
11.04.2008 09:53
0
a to że heidfeld lubi kubice to było widac w wyścigu o gp Malezji w 2007 roku
11.04.2008 10:19
0
2008-04-11 02:34:32 yantar- Słuszna uwaga Dr Mario trzyma Nicka na "smyczy" Heidfeld bez "smyczy"=GP Europy 2007.poz
11.04.2008 11:02
0
Ironiczny " pic na wodę", wierzę w to co mówi Robert.
11.04.2008 11:14
0
HEI pokazal taranując dwa razy Roberta w niemczech , jak dobre ma znim relacje, dalszy komentarz jest zbędny...
11.04.2008 16:45
0
Jakos w to nie chce mi sie wierzyc .... Ale to moje zdanie Polak + Niemiec = Kumple (Rownanie nie ma rozwiazania)
11.04.2008 19:21
0
2008-04-10 23:35:29 shav >popieram Nick już więcej nic Roberta nie nauczy a dane potrzebne są Jemu aby GO dogonić (TO JEST WALKA KTO ZOSTANIE W ZESPOLE) teraz dostanie taktykę agresywną -zobaczymy czy będzie przed Robciem
11.04.2008 19:40
0
cos mi sie widzi,ze Nick czuje oddech konkurencji na plecach.czuje,ze traci nr.1 w zespole
11.04.2008 20:09
0
Choć wygląda to lepiej niz w zeszłym roku to jednak @AndrzejOpolski ujął to idealnie - " W końcu warto pochwalić się koleżeństwem z gościem z pierwszych stron gazet " hehe trafiłeś w sedna :) !!!
11.04.2008 20:17
0
a ciekawe co miały znaczyć te uwagi po ostatnim GP na temat pozyci
11.04.2008 22:08
0
do mg 56 nick wie że jest numerem jeden już tylko na papierze i tak na razie zostanie ,ale myślę że ,,super mario"wie co robi ,to niemiecki zespół i nasz quick nick będzie tam number one chocby nie wiem co,ale cały ,,półświatek" już wie kto jest NUMBER ONE poczekajcie na Monaco tam będzie się działo...A CO!!!!!!
11.04.2008 23:05
0
jebać szwaba...
12.04.2008 10:11
0
Po wywalczeniu pole position przez Roberta jego pozycja w zespole na pewno się umocniła nie zapominajmy wszak, że Nick ma na swoim koncie wykręcenie najszybszego kółka. Ciekawe kto z zespołu będzie miał bardziej agresywną taktykę w Barcelonie? Ja stawiam na Nicka. Pozdrawiam.
13.04.2008 17:47
0
Biedny Heidfeld - sympatii to on już sobie u Was nie zdobędzie he he he ;-).
13.04.2008 21:35
0
DAGMARA INTRYGUUJESZ MNIE!!!!!!!!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się