Były kierowca Formuły 1, Juan Pablo Montoya wypowiedział się na temat jednego z debiutantów tego sezonu, Nelsona Piqueta. Uważa on, iż Brazylijczyk nie będzie miał łatwo.
Montoya, który jeździł w McLarenie i Williamsie stwierdził, że przed Piquetem znajduje się dość trudne wyzwanie podjęcia walki w zespole z dwukrotnym mistrzem świata, Fernando Alonso:„Piquet jest szybkim kierowcą, ale nie ma dużego doświadczenia, będzie w cieniu Alonso. To moim zdaniem będzie największy problem. Musi znaleźć sposób, aby pokonać te trudności.”
Przy okazji Montoya stwierdził, że seria NASCAR, do której przeszedł po opuszczeniu F1 i McLarena w 2006 roku, jest znacznie trudniejsza i zdecydowanie bardziej ciekawsza od wyścigów Formuły 1:
„Ludzie w Europie myślą, że Formuła 1 jest jedyna w swoim rodzaju. Ale mylą się, ponieważ wyścigi NASCAR są znacznie trudniejsze, dają także więcej zabawy.”
11.03.2008 17:18
0
no to niech NASCAR przyjdzie d europy to sie przekonamy
11.03.2008 17:20
0
Juan chyba nie czytał ostatniej wypowiedzi Nelsona, z której wyraźnie wynika, że Nelson dobrze się czuje będąc w cieniu i że dostosuje się do wymogów szefostwa oraz Alonso.
11.03.2008 17:25
0
jak bym caly czas jezdzil w kolko tez gadalbym jak zakrecony. zadna seria z usa nie ma tu w europie nic do pokazania......a jest trudniejsza bo sie pożygac mozna. nie wsponme o futbolu amerykanskim.
11.03.2008 17:27
0
NASCAR jest fajny,ale bez przesady.
11.03.2008 17:41
0
Trzeba by usiąść na trybunach i przeżyć wyścig Nascar - to możnaby coś powiedzieć. A to że Nelson nie będzie miał łatwo to Ameryki nie odkrył.
11.03.2008 18:00
0
Moj koles byl na Daytona 500 i mowil ze jest super.Najwieksze wrazenie robi podobno jak taka chmara jedzie w kupie 300km\h ,ale mowil ze F1 lepsze bo widac te mega przyspieszenia i hamowania.
11.03.2008 18:05
0
kazdy swoje chwali
11.03.2008 18:07
0
Dla mnie w NASCAR fajne sa tylko wypadki :D A co do wypowiedzi Montoyi ze NASCAR ciekawszy od F1...hmmm...nie zdziwie sie jak R. Schumacher tesh zacznie gadac ze DTM tesh lepsze...gadaja tak bo im glupio :P
11.03.2008 18:31
0
no piszę 50% ma, albo zdobędzie ten tyutuł, albo nie zdobędzie. Żadna filozofia.
11.03.2008 18:44
0
Jak Montoya taki cwany jest to niech wróci i pokaże czego lepszego nauczył sie w Nascar. A podoba mu sie bardziej bo Nascar jest dość kontaktowe a w F1 zaraz coś sie rozwalało przy jego stylu jazdy.
11.03.2008 19:12
0
Każda sroka swój ogonek chwali - z braku laku i kit dobry :) więc dla Montoyi - NASCAR jest lepszy, tylko ciekawe co uważał za najlepsze jak piął się w górę , biedak myślał że to F1 i musiał się parę lat pomęczyć aby zrozumieć że to był błąd ! aż mi go żal ;)
11.03.2008 19:17
0
zawsze ten kto jest lepszy będzie nr. 1 a ten drugi bedzie w jego cieniu i tak zawsze bedzie tak jak massa dla raikkonena itd
11.03.2008 19:17
0
Jakby Pablo czegoś nie palnął na koniec, to nie byłby sobą ;]
11.03.2008 20:13
0
mam pytanko z innej beczki czy to prawda że otwarty kanał polsatu nie będzie transimtował kwalifikacji na żywo??
11.03.2008 20:56
0
Główną atrakcją w NASCAR są rzeczywiście wypadki, a reszta nudnawa, ale zawsze jakaś odmiana i da się lubić, szczególnie jak ma się swojego faworyta, to może podnieść adrenalinę, no do F1 nie ma porównania.
11.03.2008 21:27
0
kwalifikacje i wyścig murowo polsat otwarty jak mówią niemcy: bez jonders.... do do szczeniaka z renault - Hamiltona sam bolid prowadził do mety - koła blokowane, wykresy od Alonso, dźwig co zakręt - piquet - bardziej jak na lodowisku - będzie zaczynał wyścig z tyłu - a tam już ciasno i bez TC może go ktoś ustrzelić lub vice versa....
11.03.2008 21:28
0
ci piłkarze nasi to dziś pupci dają - mam nadzieję iż FIFA nie bierze tego meczu pod uwagę..(punkty do rankingu).....
11.03.2008 21:32
0
zapierdalac w kółko od czasu do czasu przypierdolic w kogos zeby nudno nie było...bez kitu owiele trudniejszy jest Nascar...co za debil
11.03.2008 22:30
0
a Ty co bokser jesteś?....;-)
11.03.2008 23:10
0
Myśle że w tym Nascarze znalazło by sie też miejsce dla Ralfa Sch. Z Montoyą sie znaja to by go wkrecił. I w robijaniu sie po torze jest dobry. Szybko stał by sie ulubieńcem amerykańskiej publiki i postrachem innych zawodników.
11.03.2008 23:59
0
F1, NASCAR ,WTCC , DTM ,WRC i wiele innych F....... wszystko jest dobre w każdym jest coś czego nie ma w innym. Ale w każdym jest zapach spalonej gumy . wysokooktanowych spalin , kosmiczny dźwięk silnika i najważniejsze - maksymalne prękości .
12.03.2008 09:08
0
Mam NASCAR na kompie - nieźle się wymiata - autka nie są tak delikatne jak F1 a ryczą aż miło....
12.03.2008 11:10
0
Powiedzcie mi jedno w bolidach NASCAR biegi przelaczaja tradycyjnie za pomoca drazka czy tylko tak mi sie wydawalo ??
12.03.2008 14:39
0
tak za pomoca drazka i sa tylko 4 biegi
12.03.2008 14:45
0
one nie sa tak zaawansowane technicznie jak chocby DTM,ale za to sa bardzo tanie.Kiedys mowil cene M.Zientarski i jak na auto (wyczynowe oczywiscie)to kompletna taniocha!!!Co nie znaczy ze szajs.
12.03.2008 14:55
0
Nascar heheh!!! Jazda w kółko po owalnym torze ale mi ciekawe widowisko!! Paranoja o czym on bredzi...
12.03.2008 15:06
0
conrad30 mówisz że są cztery biegi pewnie w tym trzy wsteczne.
12.03.2008 16:20
0
nie każdy Nascar to jazda w kułko po torze - chyba myli się wam z Indy Cars.
12.03.2008 18:12
0
Chyba Montoya niezbyt trafnie dokonał porównania, bo rzeczywiście do F1 zbliżone są wyścigi IndyCar a tą różnicą, że jeżdżą po torze owalnym, natomiast NASCAR jak zauważył walerus, niekoniecznie w "kółko" i samochody to też inna "bajka".
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się