Broniący tytułu mistrza świata Kimi Raikkonen na kilka dni przed pierwszym wyścigiem sezonu jest pewny, że jego zespół jest dobrze przygotowany do nowego wyzwania, a on sam powinien mieć lepszy początek sezonu niż w minionym roku.
Wypowiadając się na temat inaugurującego sezon 2008 Grand Prix, Fin powiedział: „Osobiście odczuwam ogromną różnicę w porównaniu do sezonu 2007. Teraz znam zespół, wiem jak pracuje i że nie będzie żadnych niespodzianek. Mam dobre relacje z moimi inżynierami, z którymi dobrze się rozumiem: oni wiedzą jak chcę mieć ustawiony bolid.”„Naprawdę lubię ścigać się w Melbourne i miło było tu wygrać wcześniej. Tor jest bardzo śliski pierwszego dnia gdyż używany jest tylko raz do roku. Hamowanie bez systemu hamowania silnikiem będzie trochę trudniejsze, ale mieliśmy już wiele testów i kierowcy zdążyli się szybko przyzwyczaić.”
„Mam dobre wspomnienia z ubiegłego roku: zdominowaliśmy cały weekend i ostatecznie zdobyliśmy pole position i wygraliśmy wyścig. Naprawdę miło jest dobrze rozpocząć sezon. Udało nam się tego dokonać w ubiegłym roku, mimo to później trochę straciliśmy. W tym roku również chcę wygrać, gdyż zawsze lepiej jest prowadzić niż gonić! Na początku sezonu ciężko przewidzieć co się wydarzy, ponieważ podczas testów nigdy nie wiadomo ile paliwa w zbiornikach mają inne bolidy. Tak jak powiedziałem, sądzę, że Ferrari będzie konkurencyjne, ale dowiemy się tego na pewno dopiero w Melbourne.”
11.03.2008 13:10
0
chcieć a móc...
11.03.2008 13:20
0
W tamtym sezonie w pierwszym wyścigu Raikkonen w Ferrari wygrał. Teraz też wygra.....tyle że z większą przewagą :)
11.03.2008 13:21
0
chociaż on chce .reszta wierzy , marzy, liczy , myśli i ma majtki sportowe : z przodu żółte z tyłu brązowe
11.03.2008 13:42
0
normalnie nie wierze. jestes kimi jedynym kierowca który CHCE wygrac. pozostali chca tylko opony zmieniac. głupi jesteś kimas jak cała ta scuderFIA
11.03.2008 13:47
0
A swoją drogą ciekawe czy jak z Kimiego taki dobry kierowca, to czy ma prawo jazdy na przyczepy?
11.03.2008 14:23
0
na przyczepy ma, na ciagnik ma i nawet na trolejbus ma... i właśnie dlatego został mistrzem świata w F1... nie no brak słów... :-/
11.03.2008 14:28
0
Dobry bolid mieć, można chcieć
11.03.2008 14:36
0
odwalcie sie od Kimiego to szybki i doswiadczony kierowca i w Ferrari ma duze szanse na wygrana.A gdzie ty Pasior wyczytales ze on jest jedynym ktory chce wygrac?Nie wiem co ty bierzesz,ale napewno musisz przestac.Co mial powiedziec ze chce byc 8my?
11.03.2008 14:38
0
Peti-A z toba to by wygral nawet jakby startowal sama przyczepa na wstecznym!!!!
11.03.2008 14:45
0
po prostu mówi bez zahamować, że zamierza wygrać i że trudne będzie hamowanie - bo za mało gumy na torze...... to co oni jadą kurna na tyle dni z dala od domu bez zabezpieczeń???
11.03.2008 14:46
0
Życzę mu tego.
11.03.2008 15:10
0
noo ma na tą wygraną duze szanse... Rok temu mu sie udało. I nawet mu tego zycze wole zeby wygrał to on niz jegomość FIAmilton... moim zdaniem na mecie bedzie kolejność hmm: 1. Raikonen 2. Kovalainen 3. Kubica xD (słodkie marzenia ale zeby sie spełniło...) 4. Hamilton 5. Masa 6. Rosberg 7. Heidfeld 8. Vettel to lista dość spontanicznie utworzona i troche na kolanie XD Moim zdaniem gorąca Australia bedzie zdominowana przez zimnych finów ;D osobiscie byłbym zadowolony zeby to się tak zakończyło ;) szczegolnie te 3miejsce;) Pozdrawiam
11.03.2008 15:30
0
Według mnie Robert ma szanse na 3 miejsce! (a może i lepiej :)) Nieraz pokazywał swą siłę! Życze mu tego!!!
11.03.2008 15:40
0
walerus:-) jak wiemy kimi uprawia sporty "ekstremalne".
11.03.2008 15:49
0
walerus Australia jeszcze nie jest taka straszna, gorzej jakby jeżdzili w Tajlandji hehehe
11.03.2008 15:52
0
Leeloo australia jest bardzo blisko tajlandii itp.
11.03.2008 15:54
0
i sprocentowane - wiem kto ma zdjęcia....;-)
11.03.2008 16:09
0
conrad ty tez przesadzasz nie ósme miejsce tylko znalezc się na podium. Tak najlepiej by to pasowało
11.03.2008 16:37
0
pasior ..ta glupia scuderFIA jak napisac to miala tytuły mistrza jak ty zes z jajka na jajko skakal no moze na kant dywanu sie wspinal.
11.03.2008 17:06
0
tomtdk szczeniaku jak oglądałem F1 to ty na gówno mówiłeś papu a na księdza batman
11.03.2008 17:10
0
Spodziewam się, że Ferrari nie tylko będzie konkurencyjne, ale będzie wiodło prym w tym sezonie. Nie dziwię sie Raikkonenowi, że czuje się bardziej komfortowo (widocznie się zaaklimatyzował w nowym teamie) i przede wszystkim nie ciąży nad nim taka presja, jak w ubiegłym roku. Wszak powszechnie wiadomo, że najtrudniej zdobyć pierwszy tytuł. Moim zdaniem Raikkonen jest głównym pretendentem do zdobycia tytułu w tym roku. Jednak to tylko moje zdanie i niekoniecznie się tak stanie :-).
11.03.2008 17:17
0
Raikkonen Massa Kubica tak bedzie wygladalo pudlo w Melbourne
11.03.2008 17:29
0
pewnie w1956 ogladales na zywo w POLSACIE. Nie jestem dla ciebie szczeniakiem jełopie.
11.03.2008 17:31
0
Marti-to nie tylko Twoje zdanie-Ja tez mam takie
11.03.2008 18:10
0
wszystkiego naj... oby w tym roku znów nie zasnął za kierownicą hehe
11.03.2008 19:54
0
pasior jesteś powalony nie masz pojęcia o F1 a co dopiero o KIMIM JAK TY NAWET PISAĆ NIE POTRAFISZ całkowitą racje masz conrad30
11.03.2008 20:36
0
Marti mysle ze wielu jest forumowiczow ktorzy typuja Icemena:-) ja rowniez sie do nich zaliczam. Zreszta pisalem juz o tym podczas lutowych testow.Podczas tych prob wg mnie widac bylo postep dokonany przez Scuderie wzgledem najwiekszego konkurenta czyli Maclarena:-)Jezeli tak bedzie to nie mozna zapomniec o Felipe...:)
11.03.2008 21:13
0
Kimiemu kibicuję już od kilku lat - i nie Schumiemu i nie Alonso - lecz właśnie Kimiemu - szkoda że mcl nie dał mu bryki takiej jaką teraz - dzięki pomocy Alonso - daje Hamiltonowi - z Alonso mcl zrobiłzłoty interes - dostał 0,5 sekundy gratis i wypieprzyli Alonso jak zużytą szmatę.....
11.03.2008 21:28
0
Może nie wypieprzyli - sam odszedł ...walerus. Atmosfera byłaby nie do pozazdroszczenia :-)
11.03.2008 21:39
0
Napewno będzie zacięta walka między kierowcami Ferrari a McLaren ale.......Kimi i tak wygra!!!
11.03.2008 22:29
0
obi216 - Ty mówisz o skutku - ja o przyczynie...;-)
12.03.2008 08:35
0
Chłopaki ale wy sie unosicie... Ja mowie ze ktos z czołowki rozwali bolid juz w piatek :) i nie pojedzie nawet, ciekawi mnie bardzo jak mocno mieli obciazone paliwem bolidy BMW bo cos za duzo nazekali ze im nie idzie a krecili czasy ze nawet wszoku byłem... Stawiam na Masse za nim moze bedzie hamilton i pozniej kimi, jezeli kubica jest naprawde dobry w tym bolidzie bedzie 4 na podium nie ma szans niestety. Ciekawie zapowiada sie piatek na sliskim torze, mam nadzieje ze juz w niedziele na starcie stanie mniej niz 22 bolidy i FIA przejrzy na oczy tymi durnymi przepisami o 3 bolidzie
12.03.2008 10:08
0
GoodFather, co ty pie... Ja mam nadzieję że na stercie stanie 22 bolidy. Nie rozumiem jak można mieć nadzieję że ktoś się rozwali.
12.03.2008 10:37
0
pz0 jest to nie uniknione... widziałes kiedys jakies weekend formuły zeby nikt nie przywalił bolidem w bandy ?? bo ja nie :) a tak szybko do kupy nie złoza spowrotem do kupy bolidu a rezerwowego niestety juz nie wolno miec...
12.03.2008 10:52
0
Kimi powinien wygrac w Australii ponieważ tak obstawiłem ale drugie miejsce to już miodzio. :-}
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się