pz0 - masz rację, powietrze wchodząc do dyfuzora zmniejsza prędkość i wygładza się jego struga. to powoduje powstanie niższego ciśnienia, które generuje docisk czyli efekt przyssania podłogi do toru :)

no rychło w czas. Jakby im na prawdę zależało to FOTA powinna złożyć wniosek do FIA (17.03 - maja posiedzienie) i ci drudzy by to rozpatrzyli. a tak.. musztarda po obiedzie. Kubica w tym sezonie jest skazany na brak kersa. pzdr

zachowujesz się jak pewien hipcio - czyli cały czas piszesz jak korespondent wojenny... daj spokój, bo każdy śledzi testy w necie, po prostu działasz jak spam, który powinno się usuwać.

Peti - oby nikt nie chciał się zastosować do tych bzdur, o których piszesz :)

hipciu drogi, ręce opadają. no comment :(

hipcio - daj już chłopie spokój z tymi swoimi postami, to nie forum. Pisz coś sensownego albo zamilcz. wystarczy podać wszystkim dwie stronki i nie pisać co 5 min jakichś bzdur! http:// directo.thef1.es/ tests/ http:// www.f1today. nl/

kempa007 - prośba o bardzie szczegółowe opisy testów, bo niektórzy myślą, że testy to wyścigi. Proponuję korzystać chociażby z http:// directo.thef1.es/ tests/ co daje o dużo lepszy opis tego co dzieje się w danej chwili na torze (niestety hiszpański, ale można użyć trenslatora google) wayn76 i inni - ferrari nie wyjechało bo mieli testować opony na 2010 - czyli inna konstrukcja i brak koców grzewczych (tak jak w niedzielę bmw i mclaren) - nie wliczane do limitu kilometrów. Z ocenami to troszkę przystopujcie... bo są po prostu śmieszne :)

http:// www.f1today.nl/foto/5526/

jankiel00 - przypominam Ci, że jest zmiana czasu na letni i wyścig w Australii rozpoczyna sie o 8.00

tak dla przypomnienia: na początku 2007 Lewis też roztrzaskał swojego nowiutkiego macka.- musieli odpuścić parę dni testów.

pz0 - cyt. "No i ciekawe co może się stać w przypadku dzwona, gdy taki masywny dysk wirujący z prędkością 100tys obrotów na minutę odleci z bolidu" - trzeba uruchomić wyobraźnię znając fakt, że w Williamsie kółko będzie w kominie za głową kierowcy. hehehe pozdro.

Witajcie, nie rozumiem sceptycyzmu niektórych… troszkę więcej wiary przed nowym sezonem. Mówicie o braku zaangażowania zespołu od gp Kanady – to z całym szacunkiem jakaś kompletna bzdura; cały czas albert 2 i potem 3 pracował, tunel aero też, coś nie zagrało. Nowe części nie sprawdzały się na torze. i tak bywa! Kto Wam naopowiadał takich bzdur, że zespół pracuje już w 100% (oczywiście po Kanadzie) nad autem f1.09? Oczywiście pracowali, ale dzieląc siły na model 2008 i 2009. Olali sprawę dopiero przed gp Chin. Robcia też rozumiem, zwietrzył szansę, to rzygał w wywiadach o wsparciu i takich tam. Więcej wiary – dr Mario jako jedyny w Brazylii powiedział veto w sprawie odroczenia KERSu… Ja np. wierzę i to bardzo w FI w roku 2009 (kompletny napęd kupią, a bryłę wozu wystrugają – na szczęście wraca normalność – i nie będzie tych dziwnych owiewek i uszów słonia i mają kasę oraz dobrych kierowców) pozdro for all!

szkoda tylko Nico Hulkenberga, że nie został po roku testowania driverem. Kazuki nie dorasta mu do pięt a i Rosberg w połowie sezonu musiałby się napocić, ażeby bronić się przed zakusami młodego do roli kierowcy nr 1.

Voight cytuję: "Skoro 200 koników (na stałe) niewiele zdziałało to te chwilowe 80 tym bardziej nic nie da" a ja z uporem maniaka twierdzę, że da. Wytłumaczę na laleczkach: 2 auta mające 700 KM jadące za sobą na prostej nic nie zyskują. Ich prędkości są porównywalne, ale dadaj jadącemu z tyłu 80 KM i zobaczysz efekty (to zresztą widać np w A1GP). I powtórzę: nie ważne ile koni i jaki czas okrążenia, ważne żeby była różnica w mocy i prędkości chwilowej np przy wyprzedzaniu! pozdro

pietrek - raczej starym, nowym torze (zobacz filmik z 1993 wyżej), pozdro

atomic - może masz rację, jednak ja myślę, że będą 3 pity, po prostu nie wierzę w utrzymanie dobrej kondycji opon (przy 1 picie) oraz w to, że mcl nie będzie chciał wykorzystać prędkości swojego bolidu. kto ma rację zobaczymy po wyścigu. pozdro.

AndrzejOpolski - sorry, nie widziałem Twojej erratki. teraz to mi się zgadza

atomic - zakładając, że Lewis umie oszczędzać opony, a jak jest to niejednokrotnie widziałem, lepiej juz walka o pp i 3 pity

niemiecki ADAC już olał FIA do czasu jak długo będzie tam Mosley

dmn - zgadzam się z Toba co do tych wszystkich spekulacji, jednak co do doświadczenia Kubicy rok temu - to bardziej go brakowało jego mechanikowi. narka

Alonso w SF nie będzie nigdy... no chyba, że prezydent SF wybaczy mu udział w aferce szpiegowskiej. Luca ma rację mówiąc, że para RAI z ALO to samobój, ale tłumaczenie, że chce 2 kierowców o równym statusie to już przegięcie. Raczej patrząc na politykę SF to tam nigdy nie było kierowców o równym statusie (!) 2008-04-22 16:55:56 walerus zgadzam się, i na dodatek ALO myślał przed sezonem, że rozegra wszystko po mistrzowsku i sam przetasuje całą stawkę f1 a tu zonk - renault do bani i już myśli jak zamieszać takimi wypowiedziami niektórym w głowach. pozdro.

no tak, Szumi ma rację. Zresztą dołączył do wielkiego grona niezadowolonych z likwidacji koców grzewczych, ale to tylko opinia. Myślę, że niech lepiej niejaki Pedro de la Róża - prezydent GPDA zajmie się tym poważniej i pogada rzeczowo z FIA.

bardzo mnie cieszy zwyżkująca forma FI - akurat w ich przypadku wyniki idą za kasą. walerus - a ja powiem, oby do pierwszego punkcika. Joe - żenada.

Musimy mieć najlepsze Ferrari - chciałbym nieśmiało zaznaczyć, że innego najlepszego auta niż Ferka nie możecie mieć. No chyba, że Domenicali myśli o mcl i zawartej w nim myśli technicznej Ferki. pozdro

dla wszystkich narwańców, którzy wierzą tylko w bmw: 1:22.007s wynik Filipa bez slicków; no i się cieszcie jak dzieci nową zabawką