WIADOMOŚCI

  • 28.02.2008
  • 3039
Piquet: Renault nie jest gotowe na wygrane
Piquet: Renault nie jest gotowe na wygrane
Nelsinho Piquet przyznał, iż w normalnych okolicznościach nie oczekuje wygranych swojego teamu na początku sezonu 2008. Stwierdza jednak, że nowy bolid Renault jest znacznie lepszy niż zeszłoroczny – pozwala na razie walczyć z BMW, Red Bullem i Williamsem, a nie z Ferrari i McLarenem
baner_rbr_v3.jpg
„Nie walczymy z McLarenami. Próbujemy walczyć z BMW, Red Bullem i Williamsem. Nie oczekujemy, że będziemy wygrywać wyścigi” – powiedział Piquet.

„W zeszłym roku osiągnęliśmy raz drugie miejsce, w szalonym wyścigu. Wszystko może się wydarzyć. Ale w normalnej sytuacji nie wydaje mi się, że możemy wygrać wyścig. Jesteśmy w stanie wygrywać, ale jeszcze nie w tym momencie. Kiedy to nastąpi, zależy od tego, gdzie będziemy w Australii. Oczywiście nie będziemy tam pierwsi czy drudzy, ale będziemy walczyć o trzecią, czwartą, czy piątą pozycję dla naszego teamu. Będzie duża walka pomiędzy nami, Williamsem i BMW.”

„Za każdym razem, kiedy prowadzę bolid, czuję się w nim coraz lepiej. Gdybym mógł pojeździć jeszcze jeden dzień, byłoby jeszcze lepiej. Ale muszę wykorzystać przydzielony mi czas.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

11 KOMENTARZY
avatar
Z.Stardust

29.02.2008 00:21

0

łeb zryty wypadkiem Ziętarskiego ale RENAULT - jestem z wami! Powodzenia!


avatar
lania01

29.02.2008 02:04

0

Tak tez chyba bedzie ze szykuje nam sie ostra walka pomiedzy BMW, Wiliamsem i Renault noi byc moze Red Bull


avatar
Piotre_k

29.02.2008 06:51

0

Hmm, wypowiedzi kierowców mało optymistyczne, ciekawe, co na to sponsor tytularny? ;-)


avatar
natleniony

29.02.2008 07:45

0

takim wywiadem chyba Nelsinho zabezpiecza się przeciw gniewowi Flavio po pierwszym (nieudanym?) wyścigu (vide Koval rok temu) pozdro all


avatar
lipens

29.02.2008 11:09

0

A mi się wydaje że BMW jest poza ich zasięgiem. Ferrari, Maki i BMW foworytami.


avatar
walerus

29.02.2008 11:35

0

próbujcie, próbujcie.....


avatar
Mistrzu

29.02.2008 14:09

0

Najciekawiej by było jak by dwa teamy nie odstawały od reszty i miedzy tymi 5-oma zespołami rozgrywała się walka o każdy centymetr toru


avatar
Rize

29.02.2008 15:45

0

mysle ze BMW bedzie bezpieczne ale renault RED BULL i williams pokaza na co ich stac mysle jednak ze BMW potrzebuje od 3 do 5 lat aby walczyc z mclarenem


avatar
renault f1

29.02.2008 17:26

0

Z.Stardust ja tak samo w szczególności ALONSO


avatar
dragomirov

29.02.2008 20:02

0

tak, przyznaje Alonso to jest gość. Spokojny, zrównoważony i nie daje sobie w kaszę dmuchać. A Renault to fajny zespół, dopóki Robert się nie pojawił, to kibicowałem właśnie im. Podobało mi się to jak Flawio Briatore traktował Fernando Alonzo. Aż miło było patrzeć jak ten chłopak cieszył się z wygranych. Ale niestety Flawio pokazał się ze złej strony a Fernando jest bardzo wrażliwy na takie numery. Ja zresztą też bym się w....ił, gdyby się okazało, że mój promotor doi mnie jak krowę.


avatar
pz0

01.03.2008 09:30

0

No i o to chodzi. Niech kilka zespołów walczy łeb w łeb.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu