Według siedmiokrotnego mistrza świata - Michaela Schumachera młody niemiecki kierowca Sebastien Vettel, który ma obecnie podpisany kontrakt z zespołem Toro Rosso ma „potencjał aby zdobyć tytuł mistrzowski.”
„Takie pytanie nie powinno w ogóle paść. On ma do tego potencjał, jednak okoliczności muszą ułożyć się pomyślnie, aby mógł to osiągnąć. Wszystko zależy od samochodu. W F1 jesteś bardzo zależny od swojego bolidu” mówił Michael.Schumacher wygrał wspólnie z Vettelem Nations Cup podczas niedzielnego wyścigu Race of Champions, który odbył się w Londynie.
20-latek uczestniczył w ubiegłym sezonie w ośmiu wyścigach o Grand Prix. Raz jako zastępstwo w zespole BMW Sauber, a pozostałe siedem jako kierowca wyścigowy w stajni Toro Rosso. Niemiec zakończył sezon 2007 na 14 miejscu z dorobkiem sześciu punktów w klasyfikacji indywidualnej.
18.12.2007 22:07
0
Każdy z 22 kierowców F1 ma „potencjał aby zdobyć tytuł mistrzowski.”
18.12.2007 22:24
0
Schumi troszeczkę go "trenował" to jak ma mówić?
18.12.2007 22:38
0
nowa miotła szybko zamiata ale stara wie gdzie sa śmieci
18.12.2007 22:58
0
Zgodze sie z Andrzejem,Vettel to dobry kierowca ale zdaje mi sie ze ta otoczka dla niego budowana jest dla tego ze po odejsciu Szumiego ,w Niemczech spadła troche popularnosc F1,.A Vettel moze byc takim magnesem jak Hamilton dla Brytyjczykow.Ale oczywiscie moge sie mylic,
18.12.2007 23:25
0
Vettel objechal Marcusa Gronholma w Focusie WRC, mie wydaję mi się żeby Gronholm mógł wygrac z Vettelem gdyby ścigali się bolidem F1
18.12.2007 23:36
0
A co ma Gronholm do F1? Schumacher mówił o tytule mistrzowskim w F1.
18.12.2007 23:53
0
piciu ma racje , Vetteal jest w Niemczech bardzo fawozryzowany , nie Rosbrg tylko Vettel , szukaja nastepcy Schumachera- rynek musi sie krecic ...
19.12.2007 00:20
0
proponował bym wesprzeć w głosowaniu roberta na sportowca roku 2007 na onecie
19.12.2007 08:26
0
zgadza się - do niemieckiego teamu mogli zaprosić i Heifelda i Rosberka i Sutila a zaprosili Vettela i się sprawdził - więc co ma mówić MSCH i kogo ma chwalić na niemieckim rynku medialnym jak nie właśnie Vettela.....- jeszcze BMW może się o niego upomnieć - albo o Glocka jak ten też się sprawdzi.....Robert ma sezon - lub max dwa aby wypracować sobie pozycję do przenosin do dobrego teamu....
19.12.2007 10:17
0
Andrzeju Opolski, niby tak, każdy ma taki potencjał ale niektórzy są na niego odporni (np, R.Schumacher, Yamamoto, Sato) i choćby zasiedli oni w Ferrari czy tudzież zeszłorocznym Maku to z gów...a bata się nie ukręci. Niektórzy są po prostu tylko "ministrantami" bez predyspozycji nsa święcenia...TRYUMFÓW (pozwoliłem wykorzystać to określenie - bardzo fajne swoją drogą). Pozdrawiam
19.12.2007 10:20
0
nie zostanie sportowcem roku Robert kubica dopóki nie zostanie mistrzem. W kraju ma bardzo dużą konkurencję Adaś lotnik narciarski, Otylia co się ściga samochodami i jeszcze tam inne.
19.12.2007 12:20
0
holyjoe: dlatego napisałem, że każdy ma potencjał a nie że każdy go wykorzysta (zgadzam się z Twoimi przykładami... chociaż Sato pokazał się z lepszej strony i w 2008 może być z nim ciekawie). Pozdrawiam.
19.12.2007 12:48
0
Sato przecie kiedys wystepowal nawet w BAR honda i byl nierowny,ale czasem szlo mu dobrze
19.12.2007 14:07
0
Heh bravo "cukiereczek" - trafne porównanie:)
19.12.2007 18:13
0
A co miał Schumacher powiedzieć, że nie ma szans na mistrzostwo bo jest cienki jak bolka trampki?
19.12.2007 18:31
0
fajnie to napisałe(a)ś cukiereczek .Vettel jest jeszcze młody na Fuji dał ciała jak przedszkolak ale za parę lat jak dostanie dobre auto to kto wie.A Shumacher niemca zawsze będzie chwalic
19.12.2007 19:21
0
LITOŚCI!!!! Schumacher powiedział tak największemu szmatławcowi Niemiec Bildowi. Pewnie powiedział: <> a oni wysmarowali artykuł. To tak samo jak w sprawie Kubicy wypowiadają się byli mistrzowie (Piquet, Lauda) na łamach Faktu lub SE. Trochę dystansu.
19.12.2007 19:29
0
No tak, Niemiec-Niemca, Anglik-Anglika, Hiszpan-Hiszpana (hiszpański związek motorowy usilnie chciał "wsadzić" de la Rosę w kokpit za Alonso). Schumi ma rację - Vettel zapowiada się na bardzo dobrego kierowcę i zapewno znajdzie się niedługo w jednym z top-teamów. AndrzejuOpolski - czy Ty wychodzisz z założenia, że każdy z kierowców F1 ma potencjał na mistrza już z samego faktu, że jeździ bolidem F1? Jeśli tak, to się z Tobą nie zgodzę. piciu123 - Vettel jest znacznie lepszym magnesem niż młody Rosberg :-) (nasi sąsiedzi są bardzo zawiedzieni, że Nico nie otrzymał kontraktu w Mercedesie i że wybrano Kovalainena).
19.12.2007 19:32
0
pionek16-80 - niewykluczone, że tak było. Schumi w TV niejednokrotnie wypowiadał się jednak nt. Vettala (w samych superlatywach oczywiście). Podobno to on 10 lat temu "polecił" go Gerhardowi Bergerowi, tak twierdzą obaj.
20.12.2007 01:56
0
Marti: dla mnie po prostu takie stwierdzenie jest głupie, patrząc na dorobek Vattela w F1 i znaczy to tyle, że w sprzyjających okolicznościach (a jedna i najważniejsza - start w bolidzie F1, jest zaliczona przez wszystkich) każdy kierowca może zdobyć tytuł. Przecież przed GP USA w 2005r. nikt by nie powiedział, że Tiago Monteiro stanie na pudle.Reasumując: pobożne życzenia pomnożone przez łut szczęścia w połączeniu z dobrym bolidem oraz wzmocnione brakiem łaski i wszelkimi plagami egipskimi, które zdziesiątkują innych pretendentów do tytułu daje w rezultacie to co mówi Schumi : "ma potencjał aby zdobyć tytuł mistrzowski".
20.12.2007 09:22
0
A.Opolski: dobra reasumacja! Tak właśnie ni stąd ni zowąd niektórzy stają na pudle.
20.12.2007 10:07
0
ja bym chciał żeby Robert stanął stąd i zowad na pudle i to nie raz - no ale jeszcze pewnie nie w 2008 roku....
20.12.2007 21:04
0
Andrzeju, moim zdaniem Vettel bardzo dobrze się spisał w słabym zespole. Myślę, że sie ze mna zgodzisz, że po jego zatrudnieniu coś w STR "drgnęło". Oczywiście, że przy odrobinie (raczej sporej odrobinie jeśli chodzi o kierowcę z końca stawki) szczęścia każdy z kierowców F1, którzy nie zdobyli jeszcze pudła, ma teoretyczne szanse, aby się tam znaleźć. Vettel zdobył jednak podium przy większej ilości kierowców niż Monteiro (w USA 2005 nie było sztuką zdobyć 3. miejsce na 6. startujacych). Nie o każdym kierowcy można jednak powiedzieć, ze sie czyms wyróżnia od innych, że ma więcej potencjału itp. Ja uważam, że Sebastian dzięki swoim predyspozycjom i talentowi może nam o wiele więcej zaoferować niż np. Liuzzi, który ma dłuższy staż w F1 od Vettela, lecz mniejszy dorobek punktowy. Owszem, ciężko prorokować na początku kariery, jakim Sebastian będzie kierowcą, jednak ma "zadatki" na bardzo dobrego. Przynajmniej tak nie tylko mnie sie wydaje :-) Pozdrawiam.
21.12.2007 10:00
0
agadzam się Marti - w ubiegłym sezonie był nawet bardziej przebojowy od Robera K.....- nie bijcie...
21.12.2007 11:12
0
Marti, masz rację. Vettel może z całą pewnością zaliczyć sezon do udanych. Jeżeli na tej podstawie twierdzić, że ma potencjał aby zdobyć tytuł mistrzowski to to samo możemy powiedzieć o wielu kierowcach, którzy raz mają sezon na plus a raz na minus (np. Kubica w 2006 czy Rosberg). Podałem przykład Monteiro aby pokazać, że nawet teoretycznie kierowca bez szans może zaliczyć podium. Wiem jakie warunki były wtedy w USA ale wynik zaliczył i wpisał się do statystyk F1. walerus jesteś odważny :-) Pozdrawiam Was serdecznie.
22.12.2007 22:44
0
ałć......;-)
23.12.2007 11:17
0
to prawda walerus ,Vettel po Fuji płakał a po gp shanghai opił się jak gówniarz w tym Roberta bije na głowę . W tym sensie jest bardziej przebojowy
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się