George Russell twierdzi, że ekipa Williamsa obecnie testuje "dwa albo trzy razy więcej" niż rywale, starając się powrócić do walki w środku stawki.
Williams już w sezonie 2018 zaliczył drastyczny spadek osiągów i często zamykał stawkę. W tym roku mimo iż wydawało się to niemożliwe, ekipa zaliczyła kolejny dołek, praktycznie za każdym razem kończąc zmagania na szarym końcu, niezleżenie czy to w kwalifikacjach, czy w wyścigach.Ze względu na sytuację w jakiej znalazł się Williams zdecydowano się zrezygnować z dostarczania drobnych poprawek do auta na rzecz skupienia się nad obszernym pakietem poprawkowym, który ma się dopiero pojawić w FW42, ale data wdrożenia go nie została jeszcze określona.
Problemy te doprowadziły ekipę również do sytuacji, w której weekendy wyścigowe może w całości poświęcać na obszerne testowanie swojego auta.
"Myślę, że w każdej sytuacji trzeba szukać pozytywnych stron" mówił George Russell. "Fakt jest taki, że nie możemy o nic walczyć? Musimy starać się wycisnąć wszystko z tej trudnej sytuacji poprzez testowanie wielu różnych rzeczy."
"Prawdopodobnie testujmy dwa czy trzy razy więcej w porównaniu do innych ekip."
"One nie mogą pozwolić sobie na ryzyko, gdyż muszą maksymalizować każdą sesję i każde okrążenie, podczas gdy my możemy maksymalizować rzeczy, które mają nam pomóc w długim terminie."
Bolid Williamsa na torze w Kanadzie ponownie miał spore problemy, ale Russell jest przekonany, że poprawki, które ekipa wdrożyła w trakcie weekendu i tak jej pomogły.
"Przywieźliśmy kilka rzeczy do bolidu, które poprawiały jego prowadzenie i balans" mówił. "Bolid spisuje się relatywnie dobrze, ale nie jest po prostu wystarczająco szybki, podczas gdy wcześniej auto nie zachowywało się dobrze i nie było szybkie."
"Poczyniliśmy więc postęp i liczę, że teraz gdy zaczniemy dodawać docisk w ciągu kolejnych kilku wyścigów znajdziemy się w dobrej sytuacji."
16.06.2019 12:15
0
Chyba powinno być "Williams ze mną testuje dwa albo trzy razy więcej niż inne zespoły" ;)
16.06.2019 12:18
0
a w zeszłym roku śmiano się z Sierioży jak zbierał dane...
16.06.2019 12:23
0
Russell jeździ a Kubica testuje... Wszystko się zgadza :)
16.06.2019 13:14
0
Williams testuje 2-3 więcej części niż pozostałe ekipy, Russell jeździ, Kubica testuje a Sirotkin zbiera dane. Chociaż i tak wierzę w Williamsa i że zespół podniesie się jestem nawet tego pewny ale nie wiem kiedy.
16.06.2019 13:17
0
A potem Clarie Williams widzi światełko w tunelu
16.06.2019 18:05
0
I to mi się podoba. Pozytywne podejście. Pełen nadziei. A nie jak nasz Robert wiecznie narzekający.
16.06.2019 19:17
0
Williams testuje, a inni się ścigają.
16.06.2019 19:18
0
Russell się wygadał. Kubica co wyścig ma zadanie testera.
16.06.2019 21:40
0
@8 +1
16.06.2019 22:00
0
@3,4,8,9 Przecież ciągle narzekacie, że to Russell pierwszy dostaje nowe części, więc w jaki to sposób waszym zdaniem Kubica ma zadanie testera, jeżdżąc na częściach starych? Ta potrzeba ciągłego hejtu na Williamsa całkiem już was zaślepiła i zaczyna przeszkadzać w racjonalnym myśleniu...
17.06.2019 02:21
0
Ewidentnie jest coś nie tak z Kubicą i nie jest to wina wyłącznie bolidu. Przydałby mu się test w jakimś porządnym bolidzie. Wtedy byśmy więcej wiedzieli.
17.06.2019 03:20
0
@10. Jacko To może przedstaw nam zatem swoją wizję racjonalnego myślenia na temat Williamsa.
17.06.2019 08:00
0
"Robienie czegoś co na dłuższą metę nie przynosi oczekiwanych osiągów lub też nie ma się z tego satysfakcji nie ma sensu" - to słowa naszego Roberta /trolle rosyjscy napisaliby -waszego Roberta/ Moim zdaniem decyzja już zapadła. Nasz/wasz/ Kubek i nasz/wasz/ Orlen doszli do porozumienia i nie widzą żadnego sensu kontynuacji w projekcie - " Promocja George'a za kasę Orlenu". "Wszystkie opcje są na stole" - mówi Daniel Obajtek. To by wyjaśniało diametralną zmianę podejścia Kubka w ostatnich wywiadach. Wrócił na jego twarzy uśmiech i ma wyraznie luzackie podejście do wszystkiego co związane jest z grupą cwaniackich finansistów zwanych nie wiadomo dlaczego Williams.
17.06.2019 08:04
0
@11 Przecież miał testy w Renault i niestety nic ciekawego na nich nie pokazał, bo gdyby tak było to jeździł by właśnie w Renault. Ale tam zależało im na osiągach a nie na kasie. Pisze to z bulem ale niestety taka jest prawda
17.06.2019 08:52
0
Dobrze, że nie z bólem ;-)
17.06.2019 19:53
0
@14 I właśnie dlatego w Renault przez dwa lata jeździł Palmer xD
18.06.2019 16:41
0
....tak , tak , jesteśmy coraz bliżej prawdy niż byliśmy jeszcze miesiąc temu......
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się