Holenderski kierowca Red Bulla twierdzi, że stracił szansę na dobry drugi przejazd w Q3 przez rywala, który zrobił mu niemiłą niespodziankę. Pierre Gasly nie był w stanie włączyć się do walki o TOP 5.
Max Verstappen, P5"Na moim ostatnim przejeździe w Q3 byłem tuż za Ferrari, bo utknęliśmy w kolejce. Zazwyczaj staram się być miły i rywala na okrążeniu rozgrzewkowym nie wyprzedzać, by dobrze się przygotować do pomiarowego okrążenia. Tym razem to ja zostałem wyprzedzony tuż przed rozpoczęciem. Nie jestem zadowolony z piątego miejsca. Nie dostaliśmy szansy na poprawę w ostatnim przejeździe. Karma wraca, ale szkoda, że straciliśmy możliwość rywalizacji o 3. miejsce. Wiedziałem, że mogę stracić pozycję na rzecz rywali, którzy przejechali swoje drugie pomiarowe kółko i tak się stało. Jest jak jest, jutro na pewno będzie interesująco. Mamy dobre tempo wyścigowe i powalczymy o podium."
Pierre Gasly, P6
"Jazda bolidem F1 to najlepsza praca na świecie, więc nie powinienem narzekać. Szóste miejsce to wszystko, na co było nas stać. Nie jestem jeszcze zadowolony z tego, jak prowadzę ten bolid. Nadal mogę się poprawić, choć czuję się w samochodzie lepiej niż ostatnio. Wiemy, nad czym musimy popracować. Miałem dzisiaj inną strategię z miękkimi oponami, więc zobaczymy, co ona nam przyniesie jutro. Degradacja miękkich gum może być kłopotliwa, ale na tym torze wszystko jest możliwe. W zeszłym roku potwierdził to Daniel [Ricciardo], a dzisiaj widzieliśmy to w szalonej ostatniej części kwalifikacji. Max był szybki cały weekend, więc musimy się skupić na niedzieli. Damy z siebie wszystko i spróbujemy dowieźć do mety solidne punkty. Jestem podekscytowany."
13.04.2019 12:47
0
Wyraźnie widać na powtórkach z kamer, radia jak inżynier wyścigowy mówi jedz, jedz. Co robi VER nic. Moim zdaniem wina inżyniera wyścigowego.
13.04.2019 12:52
0
Maksiu już zapomniał jak pardonowo dokładnie rok temu spieprzył wyścig Vettelowi? Karma wraca jak sam mówi, no cóż, widocznie tak.
13.04.2019 13:17
0
Max zachował się jak przysłowiowa blondynka za kółkiem a teraz szuka winnych. Nie wiem jakiej reakcji oczekiwał od kierowców z tyłu, ale jedno jest pewne - jak się kończy czas to trzeba wciskać gaz a nie hamulec.
13.04.2019 13:21
0
Kali ukraść krowę - dobrze, Kalemu ukraść krowę - źle.
13.04.2019 13:59
0
@4. Chodzi o te krowy 500 + czy jakieś inne. Bo są np. Święte Krowy :)
13.04.2019 15:23
0
@5 Jak chcesz politykować, to jak najdalej ode mnie.
13.04.2019 15:37
0
Właśnie oglądałem powtórkę z tego "incydentu". No kuźwa - naprawdę maksiu liczył że w tej sytuacji będzie miał tor na wyłączność, że cała reszta stawki zjedzie do boksu bo królewicz ma chęć przejechać okrążenie. To świadczy o tym, że jeszcze nie jest dojrzały emocjonalnie i prawdopodobnie będzie walczył o tytuł dzbana roku.
13.04.2019 18:29
0
Maksio zachował się jak władca wiatru i kurzu... tzw. tuman :)
13.04.2019 18:49
0
"Chciałem być miły" w kontekście wyścigu... zdanie wypowiedziane z jego ust brzmi jak nazwanie czarnego białym :) Teoretycznie całe to spowalnianie zaczął Hamilton, ale oś mi się wydaje, że Max sam chciał pojechać tak, żeby ci jadący za nim już nie zdążyli przed flagą. Wiedział o tym, że jest umowa, aby się nie wyprzedzać i chyba chciał na niej skorzystać, ale nie wyszło. Teraz będzie się odgrażał innym jakby i bez tego nie traktował ich na torze w bezpardonowy sposób.
13.04.2019 20:36
0
Przede wszystkim nie możemy porównywać transmisji audiobook wideo razem. Nie mamy pewności, że realizator pokazał obraz rzeczywisty czy nie. Generalnie wszystkie zespoły zasypały. Osobiście uważam, że zespół za późno dał znać, że ma przyspieszyć. Nie raz już widzieliśmy, że zespół m.in. Red Bull za późno się zorientował lub podjął złą decyzję.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się