Kimi Raikkonen jest przekonany, że gdyby nie problemy z ruchem na ostatnim szybkim okrążeniu, byłby w stanie sięgnąć nawet po pole position. Fin dzisiaj okazał się szybszy od Sebastiana Vettela, który wywalczył dopiero czwarte pole startowe.
Kimi Raikkonen, P3"Ogólnie w ten weekend auto było dobre w każdych warunkach. W kwalifikacjach było ciężko, ale jazda sprawiła mi przyjemność. Mieliśmy prędkość a bolid dobrze pracował w deszczowych warunkach. Dzisiaj byliśmy bardziej konkurencyjni na mokrym niż w innych miejscach. Było miło. Byłem zadowolony, gdyż ostatnio to nie jest nasza najmocniejsza strona. W Q3 na używanych oponach byliśmy najszybsi, ale na nowym komplecie mieliśmy trochę pecha z ruchem na torze. Utknęliśmy za innym bolidem a przy tym całym spreju z opon nie mogliśmy pojechać czystego kółka. Nic nie mogliśmy zrobić, gdyż mieliśmy ograniczony czas. Szkoda, gdyż na świeżych oponach mieliśmy dużo przyczepności. Jestem pewny, że mieliśmy prędkość i wszystko inne do zdobycia pierwszego pola. Musimy jednak być pozytywnie zadowoleni, gdyż teraz wiemy, że możemy rywalizować o czołowe lokaty także w deszczowych warunkach."
Sebastian Vettel, P4
"Nie sądzę, że to była okropna sesja. Nie byliśmy po prostu wystarczająco szybcy. Warunki były trudne i ciężko było wycisnąć wszystko z auta, ale uważam, że moje okrążenia ogólnie były dobre. Na mokrym torze nie jesteśmy tak pewni siebie jak na suchym, więc mamy trochę roboty do wykonania w tym obszarze. Dzisiaj sesja nie była taka oczywista, ale dobrze sobie radziliśmy do samego końca. Oczywiście czegoś nam brakowało, ale tak to już jest. Zobaczymy co przyniesie nam jutro: start będzie ważny, ale wyścig liczy 70 okrążeń i sądzę, że będzie dobrze. Ruszę z drugiego rzędu, więc skupimy się na tym co możemy zrobić startując z takiej pozycji. Mamy dobre auto bez względu na warunki a to jest najważniejsze."
28.07.2018 20:17
0
Spokojnie Kimi jutro dwa pierwsze miejsca będą wasze !
28.07.2018 20:25
0
Na Hungaroring? Nie ma takich szans, no chyba że awarie przeszkodzą Mercedesowi. Przypomne tylko wyścig sprzed roku, gdzie Vettel jadąc na pierwszym miejscu miał awarie i miał tempo o 3s wolniejsze niż jadacy za nim Kimi i Mercedesy. Kimi oczywiście musiał jechać tempem Vettela i blokować Mercedesy, które nie były w stanie go wyprzedzić. Nawet jeżeli Ferrari będzie jutro szybsze o 1s na okrążeniu to na wyprzedzenie Mercedesów na torze szans nie mają. Jedyna szansa to strategia, ale i tak nie będą w stanie wyprzedzić obu srebrnych bolidów przy czystym wyścigu.
28.07.2018 20:33
0
@1 ale pewnie w odwrotnej kolejności w stosunku do ich pozycji startowych. Jestem przekonany, że Ferrari ogra Mercedesa. Suchy Hungaroring to zdecydowanie ich domena. Jednakże można się spodziewać team orders. W obu ekipach Finowie oddadzą pole czterokrotnym mistrzom świata. To raczej będzie nieuniknione. Vettel w Niemczech przez swój błąd stracił pewne 25 punktów, więc czas nadrabiać straty - niekoniecznie tylko własną jazdą.
28.07.2018 20:37
0
o 3 sekundy wolniej nie jechał bo od 20 okr zaczęło mu się pogarszać ... jechał wtedy 0,4 na okr wolniej a na koniec ciężko ocenić bo jechali zaraz za nim
28.07.2018 20:49
0
2. turismo Jeszcze kwestia zużycia opon, strategii, SC, pogody. Są awarie, kolizje itd. Ogólnie trudno przewidywać wyniki wyścigu w sobotę, nawet na takim torze jak tutaj. Ferrari mimo zajmowanych pozycji dalej ma większe szanse na wygraną, mają lepsze tempo i mniejszą degradację. Do tego mają lepsze starty, mocniejszy silnik. Dojazd do pierwszego zakrętu może być kluczowy.
28.07.2018 21:03
0
Rozwój wydarzeń w prawie wszystkich wyścigach tego sezonu jest taki, że mało komu udaje się wszystko przewidzieć i dobrze obstawić. W gorących warunkach RBR ma małą degradację opon, tor jest wolny kręty więc nic nie jest stracone jeszcze
28.07.2018 21:21
0
Tym bardziej, że na jutro lampa 33 stopnie
28.07.2018 22:36
0
Jutro będzie płacz Vetela że Kimi jedzie za wolno a ja mistrz nie mogę go wyprzedzić :):)
29.07.2018 00:10
0
Akurat w tym sezonie Hamilton nie wyprzedził nikogo oprócz Bottasa na silverstone z czołowych zespołów na torze ... akurat jeśli chodzi o wyprzedzanie to w pierwszej 3 nie ma tam Lewisa
29.07.2018 00:20
0
@8 Albo ze Kimi jedzie za szybko i nie mogę go dogonić... widziałem co działo się na torze, na prostej startowej ulewa a na zakrętach 5-6 świeciło słońce. Nie ma pewności co będzie ale najfajniejsze jak Kimi odjedzie Sebowi i takiej opcji będę kibicował.
29.07.2018 08:34
0
Jakby Mercedesy zaczęły odjeżdżać to Kimi szybko usłyszy komunikat
29.07.2018 08:54
0
KIMI liczymy na Twój atomowy start i łyknięcia co najmniej jednego Merca już na starcie :) Wczoraj Kimi pokazał klasę, a VETelek marudzenie ze bolid gorszy niż ten Merca na mokrym i takie tam. To jak z tym Leclerc? W deszczowych warunkach coś słabo. W Niemczech jak spadł deszcz to zaczął się obracać, zmieniać opony na przejściowe, itp. Na Węgrzech w deszczu tez nie błysnął co widać po wynikach qwali. I on ma iść za Kimiego? Lubię LEC ale Kimi w tym sezonie jeździ bardzo dobrze, gdyby nie 2 awarie to KIMI mógł być wyżej o ok 25-30 punktów. Może dobrze ze nie jest bo VET miałby presję i by więcej marudził :)
29.07.2018 09:07
0
@12 Wyprzedził VET o całe 0,024s, jest klasa
29.07.2018 11:44
0
@12 to była loteria. chyba słabo oglądasz f1 na deszczu bo zaczynanie okr gdy przesycha tor ma dużą różnicę gdy do końca zostaje 30 sek i rozpoczynasz okr a 5 sek, naprawdę. hulk do sainza stracił 8 sek i jest tak słaby na deszczu ? nie, po prostu nim zaryzykowali a potem była już ulewa i po ptakach
29.07.2018 12:51
0
Koledzy ale VET miał nowe opony na ostatnie okrążenie i wykręcił czas gorszy niż RAI na starych oponach. Wiec jest klasa w jeździe RAI. To raczej wy słabo oglądacie ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się