Dyrektor zarządzający McLarena, Zak Brown przyznał, że jego ekipa nie planuje wkrótce ogłosić nowego sponsora tytularnego, którego po utracie wsparcia ze strony Vodafone od lat brakowało.
Zmiana na szczeblach zarządczych zespołu również tego nie zmieni mimo iż McLaren poinformował już, że szykuje się do potwierdzenia podpisania kontraktów sponsoringowych z dwoma dużymi firmami.Żadna z nich nie znajdzie się jednak w oficjalnej nazwie zespołu.
"Nie sądzę, że będziemy mieli sponsora tytularnego jako takiego" mówił Brown dla motorsport.com. "W F1 nikt tak naprawdę nie odnosi się do nazwy zespołu przez sponsora tytularnego i nie sądzę, że jest w tym duża wartość. Jesteśmy McLarenem a nie ABC McLaren."
"Mamy dużego sponsora, ale nie chcemy sprzedawać praw do nazwy tytularnej. Chcemy pozostać przy naszej nazwie- McLaren."
"W NASCAR kierowcy są uczeni, aby po wyjściu z auta od razu mówić: chciałbym dzisiaj podziękować mojej ekipie Chandon Ford. Tak nie dzieje się w F1, a my chcemy chronić naszą markę."
21.12.2017 11:24
0
i bardzo dobrze, jak zapytamy nie ortodoksyjnego kibica o nazwy zespołów to mało kto wie jak nazywają się w pełni zespoły, każdy mówi MERCEDES, RED BULL itp.
21.12.2017 12:48
0
I slusznie. Wkladanie nazw firm do nazw zespolow to jakas porazka. Te wszystkie kluby pilkarskie, siatkarsie, koszykowki itd itp. "Zderzaki Mariana Wygwizdów Wielki"
21.12.2017 16:46
0
Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć łopatologicznie dlaczego taki producent jak McLaren nie może się ścigać na silnikach swojej produkcji? Wcześniej Mercedes, później Honda, teraz Renault... Przecież słyną z potężnych "bolidów cywilno-ulicznych". Podobnie z resztą jak Ferrari, które jednak jeździ na swoich silnikach. O co tu chodzi?
21.12.2017 17:05
0
@Banan917 zaprojektowanie i wyprodukowanie takiego silnika wiąże się z ogromnymi kosztami. McLaren byłby w stanie to zrobić ale teraz juz za późno nie mieliby szans dogonić innych producentów, ba nawet z Hondą by przegrywali.
21.12.2017 17:16
0
Tu nawet nie ma co się rozpisywać. McLaren jako zespół F1 miałby problemy finansowe z budową takiego silnika. Raczej nie są w stanie sprostać takiemu wyzwaniu. Cała grupa McLarena jako tako skupiona jest wokół zespołu wyścigowego, to nie jest wielki gigant motoryzacyjny. Do Mercedesa nie ma nawet co porównywać. Daimler zatrudnia kilkaset tysięcy pracowników, dochód liczony w miliardach. McLaren zatrudnia kilka tysięcy pracowników z dochodem liczonym w milionach. To tak jakby porównywać Biedronkę z lokalnym osiedlowym sklepem.
21.12.2017 19:09
0
Radzę poczytać o McLarenie. Bo McLaren F1 a McLaren Automotive (gałąź firmy, która robi auta i silniki) to tak w sumie... dwie różne bajki. :P
21.12.2017 19:45
0
6. Atemi I co to zmienia? Dalej nie widzę tam odpowiednich funduszy do budowy silnika tylko na potrzeby F1.
22.12.2017 10:39
0
Przemku firma to chyba kobieta więc z raczej "z dwiema dużymi firmami" ;-)
22.12.2017 12:41
0
@ 1. FUN_F1 , 2. TomPo Chyba lepiej, kiedy będzie sponsor tytularny i sypnie trochę kasy za firmę w nazwie, niż zespoły mają później szukać, jaki kierowca zapłaci więcej za fotel? Był "Vodafone McLaren Mercedes" i nikomu to nie przeszkadzało ani nie raziło, bo się i tak mówiło przecież McLaren. Dziennikarze co jakiś czas w telewizji wypowiedzieli pełną nazwę i wszyscy byli zadowoleni.
22.12.2017 13:13
0
tylko, że dla tytularnego trzeba robić dużo więcej roboty medialnej
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się