WIADOMOŚCI

Kierowcy BMW przed GP Turcji
Kierowcy BMW przed GP Turcji
Po krótkiej przerwie wakacyjnej Formuła 1 wkracza w decydującą fazę Mistrzostw Świata. Już w najbliższą niedzielę kierowcy zawitają na nowoczesny tor Istambul Park, który w kalendarzu F1 pojawił się w sezonie 2005. Zespół BMW Sauber, prezentujący ostatnio bardzo wysoką formę, także liczy na udany występ w Turcji.
baner_rbr_v3.jpg
Nick Heidfeld:
„W ubiegłym roku, jako gość naszego partnera, firmy Intel, miałem po raz pierwszy okazję poznać miasto trochę lepiej. Stambuł ulokowany nad cieśniną Bosfor jest fascynujący, ale przeludnienie i warunki drogowe są chaotyczne. Ponownie będę używał skuteru BMW, aby przedostać się z centrum miasta na tor w mniej więcej przewidywalnym czasie.”

„Wyścig w sezonie 2006 był rozczarowujący. Szósta pozycja na starcie była dobra, ale zostałem uderzony przez Giancarlo Fisichellę na pierwszym zakręcie i ostatecznie zdołałem tylko dotoczyć uszkodzony bolid do mety. Tor stwarza okazje do wyprzedzania, co jest bardzo dobre. Ma niezwykle długą prostą oraz wolne i szybkie zakręty. Zakręt numer osiem jest moim ulubionym: jest szybki i trudny.”

Robert Kubica:
„Niesamowity tor- zakręt numer osiem już uzyskał miano sławnego. Większość kierowców uznaję tę sekcję za całkiem wymagającą. Jest ona bardzo długa i w rzeczywistości składa się z czterech różnych łuków. To wspaniała zabawa jeżeli tylko wybierze się odpowiedni tor jazdy. Tor ten także potrafi być bardzo złośliwy, ponieważ czasami podskakuje się, traci trakcję, a bolid staje się niestabilny. Nie byliśmy szczególnie szybcy w sezonie 2006. Mam nadzieję, że wypadniemy tutaj lepiej w 2007.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

34 KOMENTARZY
avatar
michalchlebicki

20.08.2007 10:49

0

no no lepiej niespominac tamtego gp gdy polak byl 12 bo zle opony zalozyli mysle e teraz wieksze doswiadzczenie mechanikow i roberta pozwola walczyc o wysza lokate ale jak bedzie zobaczymy


avatar
walerus

20.08.2007 11:05

0

go bmw w innym portau napisał Roberto, iż liczy na to GP - więc może coświęcej niż 5 pozycja...? ;-)


avatar
tiex4

20.08.2007 11:27

0

Robert na 1 miejscu i jeszcze jedno po gp zapraszam do Krakowa


avatar
przesio

20.08.2007 11:29

0

ja mysle ze 4-5 jak zawsze. Monza to bedzie To czego robertowi trzeba :P


avatar
reikorp

20.08.2007 12:27

0

a na PLP robert mi powiedział, że ten tor jest nijaki:P


avatar
Tanis

20.08.2007 12:36

0

Jeśli chodzi o GP Turcji to byłbym ostrożny z typowaniem pozycji na których będą kierowcy BMW. Szczególnie w przypadku KUBICY. Robert jeździ równo (jeśli nie ma problemu z bolidem) lecz wydaje się, że pomału widać, brak takiego "zęba" w tym co robi. Różnica punktowa do Nicka jest spora (moim zdaniem za duża) i Robert ma sześć wyścigów by coś z tym zrobić. Konkretnie musi przyjeżdżać przed swym kolegą z zespołu. Wszyscy mówią o Monzy i Spa, ale jak to w wyścigach bywa zamiast radości może być rozczarowanie, lub zwykła przeciętność. Na koniec sezonu Robert powinien zebrać ok 50pkt. w innym przypadku chyba będzie mógł powiedzieć, że to był przeciętny sezon, a nie dobry. Pisząc to zdaję sobie sprawę, że poprzeczkę stawiam wysoko, ale i BMW dysponuje takim bolidem, który umożliwia realizację takich planów. Poza tym zespół z pewnością chce przekroczyć 100pkt na koniec GP i Robert powinien odegrać w tym pierwsze skrzypce. Wtedy skończą się gadania o jego pozycji w zespole.


avatar
mexi

20.08.2007 13:53

0

Tanis: nikogo nie usprawiedliwiając, ale Nick Heidfeld miał trochę więcej szcześcia w tym roku...dosyć powiedziec, że w trzech pierwszym wyścigach miał już 12 punktów przewagi. Jeszcze 8 punktów dołożył w Kanadzie. Obaj po 2 razy nie dojeźdzali do mety, ale Robert miał jeszcze 2 GP bez punktów (USA, Malezja). Monako, Węgry, Niemcy - Robert też nie jechał na swoje możliwości. Natomiat bez problemów to przyjźdza na miejscach 4. I jeźżeli bierzemy pod uwagę wyścigi, gdy obaj przyjeźdzali do mety, Robert zdobył ledwie 1 pkt mniej niż Nick. A przecież nick zdobył 6pkt na Węgrzech przy 4 Roberta, gdzie miał problemy w Qualach. Tak iwęc panowie jeźdzą równo ze sobą. Końcówka sezonu na pewno bedzie ciekawa :-)


avatar
mexi

20.08.2007 13:54

0

PS: No, jeżeli brać pod uwagę Malezję, gdzie Robert ukończył na 18 miejscu, to nick zdobył o 6 punktów więcje niż Robert w wyścigach, które obaj ukończyli.


avatar
walerus

20.08.2007 14:40

0

Robert nie zgadza sięz brakiem kontroli trakcji za rok - jest przeciwny - i co Wy na to a mówiło się że jemu to będzie na rękę - a on po prostu chce jeździć szybko z trakcją a nie zdejmować nogę z gazu bez trakcji....no i na deszczu będzie ciekawie... ;-)


avatar
Marti

20.08.2007 15:29

0

Liczę, że oba bolidy BMW-Sauber dojadą w Turcji na punktowanej pozycji. Jeżeli chodzi o punktację kierowców: z powodu problemów ze skrzynią biegów Robert sporo stracił na początku sezonu, podczas gdy Nick gromadził pierwsze punkty. Również podczas GP Kanady powiększył przewagę nad Kubicą. Różnica punktowa pomiędzy kierowcami jest spora, jednak z wiadomych przyczyn Heidfeld na tym etapie sezonu znajduje sie przed Robertem. Moim zdaniem ta sytuacja nie ulegnie już zmianie do końca tegorocznego cyklu. Najważniejsze, że obaj kierowcy bedą zdobywali punkty w pozostałych wyścigach. Mam nadzieję, że przy sporej odrobinie szczęścia Robertowi uda się jeszcze zdobyć podium w tym roku.


avatar
walerus

20.08.2007 16:16

0

a może w Turcji lub we Włoszech pudełko - Marti daj trochę optymizmu po wakacjach!! ja chcaiłbym chociaż walkęferrari z mclarenm w ostatnich wyścigach i w końcu by wszystkie ploty się wyjaśniły.....co do Roberta to może Alonso za roczek za Heifelda by z Robem pojeździł??


avatar
Ajek

20.08.2007 18:17

0

Coś Robert w tym wywiadzie nie jest zbyt zdeterminowany. Lepiej niż w 2006 to np. 10 miejsce? Mam wrażenie, że Robert jest trochę zawiedziony sytuacją i układami w F1. Może to wszystko spowodowało, że więcej kalkuluje? Wierzę jednak, że to chwilowe i w odpowiednim momencie będzie jak trzeba.


avatar
przesio

20.08.2007 18:31

0

ogladlem tor w symulatorze i przejechalem sie bolidem i powiem wam ze instambul to trudny tor jak chole.... Jak zaden inny jak dla mnie. Jest bardzo szeroki ale ciezko sie wymija mimo pozorow. Gdzie niegdzie jest gdzie wyminac jest kilka zakretow. BMW chyab na tego typu torze nie jest tak dobre jak na Monzie :( Ale Moze Robert wykreci dobry czas w Q3 i nie da pozycji alonso jak to zrobil na poczatku w hungaroring :( Troche odpuscil na poczatku bo byl by 4.


avatar
Ajek

20.08.2007 18:37

0

Nie odpuścił, ylko jechał na używanych oponach, a mógłby być 4 ale jakby jechał na 2 pity, tylko nie wiem, czy wytrzymały by właśnie opony.


avatar
przesio

20.08.2007 18:51

0

Ajek Nie wiem czy pamietasz ale na poczatku odpuscil. Alonso przegral na starcie z kubica i byl 7 a robert 6 , a potem alonso popelnil blad i byl nawet 8. juz wydawalo sie ze koniec a tu dal rade wyprzedzic i Kierowce Red bull i zaledwie 2-3 okrazenia po tym dobiertal sie do roberta i go wyscignal. Robert jezdzi za czysto powinien mu zajechac droge i nie dac sie byl by przed nim i mzoe zmienili by taktyke albo cus i byl by 4 za nickiem i robert pod koniec wyscigu by mu sie do tylka dobieral. Kto wie co by bylo dalej :P


avatar
greg777

20.08.2007 18:58

0

Kubica jezdzi na miare swoich umiejetnosci przede wszytskim równo i stabilnie i nie szarżuje jak Hamilton..Tu jak zwykle moze duzo odegrac strategia zespołu..


avatar
barteks2

20.08.2007 20:28

0

Powiedzcie mi gdzie znajde relacje z GP Turcji 2006..... kurde, jakos nie pamietam dobrze tego wyscigu....


avatar
barteks2

20.08.2007 20:30

0

Tanis: ja już pisałem o tym jakieś 2 tygodnie temu.... BMW powinno mieć na koniec sezonu około 110 pkt, z czego Nick 60 a Robert 50 pkt :) Takie moje szacunki :)


avatar
Slawregas

20.08.2007 20:40

0

Czy Hamilton szarżuje? Greg nie zgodzę się z tobą .W F1 jeszcze nie widziałem Hamiltona szarżującego . Co do Kubicy , jeżeli piszecie że ma zdobyć 50 pkt. na końcu to bedzie trudno . 6 wyścigów do końca , Robert ma 28 gdyby ciągle kończył na 5 miejscu to razem miałby 52. Moim zdaniem może być coś koło tego na koniec . Robertowi na pewno nie brakuje motywacji , trzeba było zobaczyć jego minę po Hungaroringu , bo nie oszukujmy się gdyby nie kwlifikacje Kubica byłby trzeci . Niestety w tym sezonie jest tak , że gdy jest szansa na dobry wynik -pech , gdy jest 6 miejsce - bez przygód . Mam nadzieję że w końcu Robertowi dopisze szczęście i będziemy się cieszyli z podium.


avatar
Ajek

20.08.2007 21:53

0

Przesio pamiętam dobrze, start Robert miał lepszy , a na trzecim albo czwartym okrążeniu po wyjściu z zakrętu Fernando już na prostej był lekko przed Robertem (szybszy bolid) i później zaczął hamować, bo miał lepsze opony. Robert - jak ktoś już wcześniej napisał jeździ czysto (przepisowo) nie było jeszcze w jego wykonaniu sytuacji dwuznacznych, na pograniczu prawdłowości. Może jest to związane z tym, że nie czuje się pewnie w BMW (jego kontrakt jest chyba do 2008r. i nie wiadomo na jakich warunkach). W takich warunkach ryzykowna jazda jest jak najbardziej nie na miejscu. Natomiast 50 pkt. Dla Roberta i 100 pkt. dla BMW na koniec sezonu to faktycznie trudna sprawa, choć możliwa. Slawregas ma dużo racji.


avatar
borgolot

20.08.2007 22:53

0

Od ostatniego wyścigu minęło trochę czasu i nie wiadomo co inżynierowie teamów wykombinowali, prawdy dowiemy się po treningach i kwalifikacjach. BMW już mocno pracuje na bolid 2008, może nie puścili już tego sezonu ale nic nowego nie pokażą. Za to np. renault coś kombinują i różnie może być.


avatar
barteks2

20.08.2007 23:37

0

Robert ma kontrakt co najmniej do 2009 roku !!! Tak powiedział jego ojciec w Polsacie :)


avatar
Kazik

21.08.2007 01:35

0

Po tym co mówił Robert na Bemowie niczego nie jestem pewny (kontrakt !!).Jest chyba oczywistym,że byłoby mi i każdemu fanowi Roberta przykro gdyby powiedziano,że w przyszłym roku Robert nie wystąpi w BMW (myślicie ,że to takie niemożliwe ?) Pomimo tego że Kubica jedzie swój pierwszy pełny sezon w F1 i w klasyfikacji generalnej jest na szóstym miejscu (co przed sezonem byłoby szczytem marzeń-dla mnie przynajmniej) a teraz jest jednak porównywane z osiągnięciami team-kolegi (tutaj przyznaję rację Tanisowi) Robert wcale nie ugruntował sobie jeszcze pozycji "kogoś" w F1.Przed sezonem 2007 w światku F1 bardzo dobrze wypowiadano się o Robercie.Mówiono,że oczekiwania w stosunku do niego są bardzo wysokie.Teraz z perspektywy czasu można powiedzieć,że przecież Robert jest bardzo wysoko (mi na ten sezon to wystarczy) ale jak to się przełoży na dalsze losy Roberta...Bardzo bym chcial aby w najbliższym czasie potwierdzono,że Robert Kubica jest kierowcą BMW-Sauber na sezon 2008.


avatar
walerus

21.08.2007 09:12

0

ja też już pragnę jasnych deklaracji op kontraktach na przyszły sezon - kto gdzie i z kim i oczywiście gdzie Robert i z kim! myślę że po części europejsiej 2007 się to powinno najpóźniej wyjaśnić.


avatar
walerus

21.08.2007 10:06

0

KURNA WYJAŚNIŁO NAM SIĘ Z ROBERTEM!!! 21.08.2007. Zespół BMW-Sauber oficjalnie ogłosił swój skład kierowców na kolejny sezon. Zgodnie z przewidywaniami nie ulegnie on zmianie w porównaniu do tego sezonu i barwy niemieckiej ekipy reprezentować będą Nick Heidfeld oraz Robert Kubica. W ostatnim czasie powstało wiele plotek dotyczących rzekomego przejścia do zespołu z Hinwil dwukrotnego mistrza świata, Fernando Alonso. Powodem miało być niezadowolenie z obecnego pracodawcy Hiszpana - McLaren Mercedes. Oświadczenie BMW-Sauber ucina jednak te domysły.


avatar
barteks2

21.08.2007 10:10

0

walerus: podaj źródło :)


avatar
barteks2

21.08.2007 10:12

0

OK, juz mam: http:// www.planet-f1.com/ story/0,18954,3213_2673802,00.html -> Heidfeld And Kubica Confirmed For 2008


avatar
walerus

21.08.2007 10:17

0

For Robert, 2007 is his first full season in the top echelon of motor sport. In his brief Formula One career so far he has established himself as equal to Nick. He is extremely fast and, for somebody so young, already has a very sound understanding of technical matters. Robert is a rough diamond we want to polish up into a winning driver. With this strong driver team we are in an excellent position." oficjalna strona BMW Sauber!!!!!!!!!!!!!!


avatar
walerus

21.08.2007 10:19

0

+ wypowiedzi Nicka i Robka!!! Nick Heidfeld: "For me it was always clear that I wanted to continue driving for the BMW Sauber F1 Team, and I never doubted that would be the case. It is tremendous being able to help build up a new team and doing my bit for it. When I look at the progress we have made over the last two years, it's an incredible incentive for me. Personally I have high sporting ambitions and I am certain I can achieve them with the BMW Sauber F1 Team." Robert Kubica: "I have now been in Formula One for just over one year and have gathered a great deal of experience. Even so, I am learning new things every day and making steady progress. We now have to concentrate on achieving our ambitious common goals, and I'm confident that the team will be able to give me all the necessary tools that I need to reward them for their renewed trust." widzimy więc że większych rozszad w czołowych 3 teamach nie będzie i w hondzie i toyocie też!. Renault Piquet + Kovalainwen Wiliams Rosberg + ...? Wurz? no i wszystko się powolutku klaruje!!!!!!


avatar
walerus

21.08.2007 10:20

0

oszlifujcie nam w BMW nasz diamencik i dajcie mu brykę na miarę mistrza świata - Nick może być drugi... ;-)


avatar
barteks2

21.08.2007 10:21

0

" For Robert, 2007 is his first full season in the top echelon of motor sport. In his brief Formula One career so far he has established himself as equal to Nick. He is extremely fast and, for somebody so young, already has a very sound understanding of technical matters. Robert is a rough diamond we want to polish up into a winning driver. With this strong driver team we are in an excellent position." - to mi sie podoba najbardziej! W koncu powiedzieli, że to Robert ma wygrywać !!! :)


avatar
fezuj

21.08.2007 10:38

0

Ja osobiście o postawę Roberta się nie boję - jeżeli wszystko od strony technicznej i strategicznej będzie dopięte to On wyciągnie z BMki wszystko co tylko się da, co do jego przyszłości to Kubica ma pozycję w padoku dość wysoką i gdyby nawet doszło do roszad w czołowych zespołach to nie widzę obaw aby Robert wylądował w jakimś zespole, który robi tłok na torze, jestem przekonany że ewent. najniższy pułap to Renault ale nie można wykluczyć McL. ani Ferrari bo co do kwestii zmian obsady zespołów to chyba nikt nie ma wątpliwości bo atmosfera zrobiła się tak gęsta że na dłuższą metę to może grozić wybuchem.


avatar
fezuj

21.08.2007 10:41

0

Cóż nie odświeżyłem strony i mój komentarz jest już nieco nieaktualny ( po części ) ale poczytać możecie :)


avatar
Kazik

21.08.2007 13:02

0

Dobrze,że w nocy napisałem posta.Theissen chyba czyta nasze komentarze i dlatego dzisiaj postanowił potwierdzić skład.he,he.Kamień spadł mi z serca.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu