Valtteri Bottas przyznaje, że jeżeli jego nowy zespół poprosi go o zamianę pozycji z Lewisem Hamiltonem, nie będzie stawiał oporów.
Fin, który dołączył do Mercedesa w zastępstwie Nico Rosberga, przez wielu postrzegany jest jako typowy zawodnik numer 2 względem Hamiltona.Sam zainteresowany nie zgadza się z taką opinią: "Od samego początku wyjaśniliśmy sobie, że ja i Lewis ścigamy się w każdej sytuacji."
"Jedynie w przypadku innej taktyki lub problemu, zespół może wydać polecenie zamiany miejsc" mówił dla fińskiego MTV. "Ogólnie jednak mamy pozwolenie na ściganie się tak długo jak jest to uczciwa rywalizacja, niepowodująca kolizji."
"Naszą filozofią jest ściganie się i tak właśnie powinno być."
Valtteri Bottas przyznaje jednak, że jeżeli z pit wall pojawi się przykaz, z bólem, ale podporządkuje się.
"Gdy pojawia się nakaz przepuszczenia partnera zespołowego, to najgorsza rzecz jaką może usłyszeć kierowca" mówił. "Niemniej często jest jednak powód takiej decyzji i właśnie dlatego stworzone zostały mistrzostwa konstruktorów. Moim celem jest długoterminowa współpraca z Mercedesem a ja zawsze byłem lojalny względem zespołów, dla których jeździłem."
05.04.2017 16:50
0
Bottas jest na okresie próbnym w mercedesie więc jasne jest, że nie może się stawiać, przynajmniej na razie. W tym sezonie musi się przede wszystkim skupić na poznaniu zespołu i pokazaniu, że należy mu się dłuższy kontrakt. A wtedy będzie mógł myśleć o indywidualnych sukcesach.
05.04.2017 17:00
0
Przynajmniej nie będą ściemniać kto jest nr 1, a kto nr 2. Nie jak rżnący głupa RedBull w najlepszym okresie.
05.04.2017 18:44
0
Ciekawe czy Lewis go przepuści... Sympatyczny Fin nie stawia się bo jest tylko na rok i prawdopodobnie wyleci na rzecz Alonso albo Vettela, więc robi dobre wrażenie z nadzieją na dobry fotel w 2018
05.04.2017 20:26
0
Alonso nigdy już nie będzie jeździć razem z Hamiltonem...
05.04.2017 20:49
0
Nie bedzie tez vettel bo vet tez jest stwozony do bycia nr.1
06.04.2017 08:24
0
Do Mercedesa przyjdzie prawdopodobnie Pascal , bądź zostanie Bottas , wątpie że mercedes zatrudni Alonso czy Vettela gdyż będzie powtórka z Mclarena z 2007 roku. Prędzej obstawiam że Riccardo albo Verstappen ma większe szanse na pobyt w Mercedesie aniżeli Alo lub Vet .
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się