WIADOMOŚCI

Mercedes protestuje przeciwko jeździe Verstappena
Mercedes protestuje przeciwko jeździe Verstappena
Zespół Mercedesa zdecydował się złożyć oficjalny protest do FIA przeciwko defensywnej jeździe Maksa Verstappena.
baner_rbr_v3.jpg
Lewis Hamilton pod koniec wyścigu dogonił Holendra i na przedostatnim okrążeniu wyścigu postanowił zaatakować go w szykanie kończącej okrążenie. Kierowca Red Bulla w swoim stylu, w strefie hamowania zajechał drogę Brytyjczykowi i zmusił go do gwałtownego manewru zmiany toru jazdy przez drogę ewakuacyjną.

Oświadczenie FIA potwierdziło, ze Mercedes złożył protest przeciwko takiemu zachowaniu Verstappena.

„Protest został złożony przez zespół Mercedes AMG Petronas przeciwko bolidowi numer 33 kierowanemu przez Maksa Verstappena z zespołu Red Bull Racing i dotyczy podejrzenia złamania Artykuły 27.5 regulaminu sportowego Formuły 1, który dotyczy podejrzenia nieodpowiedzialnej i niebezpiecznej jazdy, która zmusiła bolid numer 44 do podjęcia manewru omijającego w zakręcie numer 16.”

„Sędziowie przeprowadzają przesłuchania. Wyniki wyścigu cały czas są prowizoryczne.”

Mimo iż w trakcie wyścigu Hamilton wyraźnie zgłosił zaistniałą sytuację przez radio swojej ekipie, po wyjściu z bolidu nie chciał zbytnio komentować starcia z Verstappenem.

„Teraz to już nie ma znaczenia” mówił. „Wydarzyło się, a my idziemy dalej.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

9 KOMENTARZY
avatar
Fanvettel

09.10.2016 12:00

0

To i tak nic nie pomoze. Wyrasta z niego drugi Maldonado.


avatar
dzdzownica

09.10.2016 12:03

0

Mogą sobie protestować, ale chłopak dobrze się bronił. Jak na taki młody wiek nieżle wykorzystuje taktykę. Szkoda Levisa ale na tym torze za mała różnica bolidów.


avatar
CzarnyKret22

09.10.2016 12:06

0

denerwuje mnie ten 19 latek. Tylko on jest takim cwaniakiem żeby zajechać komuś drogę. A sędziowie co? Stare dziadki tylko na kasę lecą. Zaczynają mi przypominać tych z FIA a lat 70 :( Niedługo ktoś go wreszcie jebnie i naucz się szacunku.


avatar
Zirdiel

09.10.2016 12:21

0

@2 no właśnie nie wiem czy się dobrze bronił, bo odjechać nie potrafił . W 1 sektorze zyskiwał czas przez to że Ham tracił docisk w eskach, jadąc tuż za nim. Póżniej odrabiał czas, ale na wyjściu z szykany Vers po prostu miał lepszą trakcje i odskakiwał zawsze na 0.2sek co dawało mu przewagę na prostej. Gdyby nie dobra reakcja Lewisa to mielibyśmy SC i 2 Ferrari na podium.


avatar
faV

09.10.2016 12:29

0

Ham przeliczyl się i wypadł. Niech się cieszy ze nie było żwiru


avatar
ds1976

09.10.2016 12:46

0

Przecież młody zmienił jeden raz kierunek jazdy. Kwękać to można było na Spa przy akcji z RAI. A i wówczas sędziowie się nie doczepili. Tym razem VES dowiózł HAM do szykany przyblokował wewnętrzną i Lewis nie miał szans się zmieścić. That's all. Nie wygląda by HAM jakoś specjalnie chciał to nadal oprotestować. Merc czuje, że VES rośnie na poważnego rywala i chcą go temperować gdzie jest najmniejsza ku temu okazja. Takie zagrania na przyszłość.


avatar
Del_Piero

09.10.2016 14:57

0

Hamilton już był w trakcie wykonywania manewru i nagle Verstappen zajechał mu drogę. Chamski manewr chamskiego kierowcy.


avatar
ds1976

09.10.2016 16:10

0

@ jesteś mądrzejszy od samego boga (w tym wypadku HAM), który powiedział "Max jechał dobrze", a Mercedes z podkulonym ogonem wycofał protest. To niby w którym miejscu VES był chamski? :-) Wiem, że boli, że chłopak potrafi nieludzko szybko jeździć i robi to z głową jak mało kto.


avatar
Vendeur

09.10.2016 20:18

0

Zmieniać kierunek można owszem, ale chyba jednak nie podczas sekwencji hamowania, bo to już jest zbyt niebezpieczne.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu