Lewis Hamilton uważa, że gdyby nie kolejna awaria związana z jednostką napędową, miałby szansę wygrać dzisiejszy wyścig w Soczi.
Brytyjczyk przystępował do GP Rosji z 10 pola po tym jak wczoraj w jego aucie awarii ponownie uległ układ MGU-H. Po incydentach z pierwszych zakrętów szybko jednak awansował na czwarte miejsce, a po restarcie wyścigu nie zwlekał długo, aby znaleźć się za plecami Nico Rosberga.Mistrz świata tracił do swojego partnera 14 sekund, jednak w drugiej fazie wyścigu szybko odrabiał straty, redukując je do zaledwie 7 sekund. Wtedy to ekipa powiedziała mu, że ma problem z ciśnieniem wody w jednostce napędowej i ten zmuszony został do odpuszczenia, aby zachować cenne 18 punktów za drugą lokatę.
Brytyjczyk jest jednak przekonany, że gdyby nie ta usterka powalczyłby o zwycięstwo: „Ani przez chwilę nie miałem wątpliwości, że wygrana jest w zasięgu. Miałem tempo, ale znowu pojawił się problem z silnikiem, więc musiałem odpuścić.”
Toto Wolff z Mercedesa przyznał, że podczas Grand Prix jego ekipa miała obawy co do stanu obu bolidów.
„Mieliśmy obawy co do obu bolidów, także Nico. Cieszymy się, że udało się je dowieźć do mety” mówił. „Mieliśmy wyciek wody w bolidzie Lewisa, który pod koniec wyścigu ustabilizował się. Z drugiego bolidu otrzymywaliśmy dziwne sygnały z jednostki napędowej.”
01.05.2016 16:38
0
HAhaha, dobre sobie. Tak, gdyby do tego niesamowitego bolidu dodać prawdziwy talent i konsystencję, to mógłby go wygrać. Niestety tych dwóch ostatnich elementów celebryta nie posiada.
01.05.2016 16:40
0
"Wtedy to ekipa powiedziała mu, że ma problem z ciśnieniem wody w jednostce napędowej i ten zmuszony został do odpuszczenia" Czy miał wycelowanego w głowę Kałasznikowa? Nie miał więc niech nie zmuszono go. Mógł pojechać rosyjską Ruletką i zaryzykować a tak zachował się minimalistycznie i zadowolił się 18 punktami. Też bym tak zrobił tylko niech nie wciska kitu w żywe oczy, że cytuję :"musiałem zwolnić".
01.05.2016 16:43
0
Tak, jasne. Zyskiwał wtedy, gdy Rosberg tracił po 1sek. - 2 sek. przy dublach. Widać to było po czasach. Potem Hamilton zaczął mieć problemy, sytuacja wróciła do 13 sek., a kiedy się ustabilizowała, Rosberg odjechał na kolejne 12 sekund, co na końcu dało 25 sekund przewagi. Ewidentnie Hamilton tymi słowami próbuje lekko wybić Nico z rytmu, dać mu do zrozumienia, że nie był szybszy, tylko znowu miał szczęście. Dosyć popularna zagrywka w sporcie, więc nie można mieć mu tego za złe. Póki co Rosberg na fali i, jeśli chodzi o mnie, mam nadzieję, że utrzyma się to tak długo jak możliwe. Dużo bardziej podoba mi się wizerunek Nico jako sportowca, niż Lewisa. Umiejętnościami i talentem są jednak bardzo podobni do siebie. Te teorie spiskowe dotyczące Mercedesa i Hamiltona są śmiechu warte, tak tylko dla przypomnienia.
01.05.2016 16:46
0
Blazefuryx ale twój pupil został doceniony...pewnie kupę miałeś co?a z Lewis drugi na pudle...hehe
01.05.2016 17:11
0
Lewis zrobil swoje :) niech Nico czuje jego oddech na plecach byc moze w koncu sie pogubi ;)
01.05.2016 17:15
0
Jasne, mógł wygrać, ale... nie wygrał. Taki "miszcz". Jakby mógł, to by wygrał.
01.05.2016 17:24
0
HAM ma lekki zjazd formy to już wszyscy na nim psy wieszają. Szkoda, że niektórzy z was ( np. Blazefuryx) siedzieli cicho przez ostatnie 2-3 lata. Używajcie sobie hejterzy póki możecie. Jak HAM wygra następny wyścig to zostanie ogłoszony wielki powrót Hamiltona i pogoń za Rosbergiem, który będzie miał później się wystraszyć.
01.05.2016 17:37
0
Nico ze wsparciem zespołu ma problemy z Lewisem ale to normalne wkoncu nico mógłby sie od Lewisa uczyć ale tu nie tylko wchodzą w grę umiejętności. Szkoda ze mercedesowi nikt nie jest w stanie dorównać bo specjalnie podkładają nogę Lewisie bo gdyby tak nie było to Lewis by był na P1 co wyścig.
01.05.2016 17:45
0
"HAhaha, dobre sobie. Tak, gdyby do tego niesamowitego bolidu dodać prawdziwy talent i konsystencję, to mógłby go wygrać. Niestety tych dwóch ostatnich elementów celebryta nie posiada"---->>> Bardziej żałosnego komentarzu w zyciu nie widziałem ;D mysle ze nawet najgorszy wrog Hamiltona nie kwestionuje tego ze gosc ma ogromny talent co potwierdzil wielokrotnymi tytułami mistrza swiata i tyle w tym temacie zapewne ty pojechalbys lepiej tobie by 200km/h wystarczylo by narobic w majty ;D;D Pozdrawiam:)
01.05.2016 17:58
0
8. Idealny przykład fana-debila Hamiltona
01.05.2016 18:06
0
10. Typie ładnie tak siebie obrazac ?? To wez wrzuc na luz ! .
01.05.2016 18:09
0
No jak ktoś jawnie chrzani głupoty, to ciężko nie reagować :v
01.05.2016 18:46
0
@12 A reaguj sobie, ale nie w tak prymitywny sposób. Przydałby tu się jakiś słownik wulgarnych wyrazów bliskoznacznych, bo 90% obrażających nie wychyla się poza "ty debilu". A co do Hamiltona, to ja nie rozumiem jak on się mógł zgodzić, na wymianę zespołu mechaników z Rosbergiem. Jeśli to tak dalej potrwa, to może się okazać, że źródło problemów z niezawodnością nie jest w fabryce, tylko w ludziach, którzy potem na miejscu składają, sprawdzają itd. Wygrywającego teamu się nie zmienia, a jak widać Rosberg zrobił interes sezonu oddając swoich patałachów do garażu obok.
01.05.2016 20:14
0
Czy "Blazefuryx" to zblazowany furiat? Jesteś żałosny w tym hejtowaniu Hamiltona. "Czep się tramwaja..." Wrzuć na luz, tu są też inni, którzy nie podzielają Twojego dziecinnego ubóstwienia dla sam wiesz kogo...
01.05.2016 20:36
0
@13 St Devote Ja nie jestem fanką Merca, ale patrząc na to co się dzieje, aż ciężko mi uwierzyć w tego "pecha" Hamiltona i od GP Chin też chodzi za mną to pytanie- kto normalny oddaje sprawdzony zespół mechaników, z którym zdobył dwa MŚ swojemu głównemu rywalowi? To nie jest Sauber gdzieś z tyłu stawki, że Ericsson z Nasrem się chce podwoziem zamieniać, tylko to jest obecny nr 1 w stawce i takie rzeczy? Nie ogarniam. Oczywiście że nie można zwalić wszystkich kłopotów Hamiltona na mechaników, ale uważam, że Rosberg na tej zamianie skorzystał.
01.05.2016 21:47
0
Odrobił tylko dlatego, że Rosberg dublował w najgorszych fragmentach toru, natomiast laleczka praktycznie zawsze dublował na prostej startowej. Na szczęście wygrał lepszy.
01.05.2016 23:03
0
Te awarie Hamiltona są zastanawiające. O ile w dwóch pierwszych wyścigach sam sobie zaszkodził to dwa następne? I te tłumaczenia mercedesa - oba bolidy były na granicy ale tylko Ham musiał zwolnić.
01.05.2016 23:05
0
@15 tonia24, tak to właśnie wygląda. Rosberg nie ma żadnych problemów, a u Hamiltona cała seria. Nie sądzę, żeby w fabryce się coś takiego działo, więc jest podejrzenie, że to jednak czynnik ludzki w zespole. Murzyńskie fora zwolenników HAM się już i tak nieźle gotują. To by była niezła ironia losu, jakby się finalnie okazało, że jakiś mechanik ma talent do generowania problemów. No ale zobaczymy jak będzie w Barcelonie. Z każdym kolejnym przypadkiem takie czary stają się statystycznie mniej prawdopodobne, więc albo się skończą albo teoria spiskowa rozkwitnie jak kwiat paproci w noc świętojańską.
02.05.2016 06:38
0
Murzyńskie fora?nie znam takich...jak masz to podrzuć chętnie tam zaorzę i poczytam co tam ziomki piszą.
02.05.2016 06:45
0
@zajrzę
02.05.2016 09:01
0
Trochę dziwne te awarie w bolidzie Hamiltona. Jest mi obojętne kto zdobędzie mistrzostwo, ale wygląda to tak jakby ustalili, że w tym roku to Rosberg będzie mistrzem.A może ekipa Mercedesa chce wprowadzić trochę dramatyzmu w te mistrzostwa :)
02.05.2016 12:08
0
Tak, z pewnością... bo Rosberg cisnął, jak On... ;]]
02.05.2016 19:43
0
Dlaczego nikt nie płakał nad awaryjnością bolidu Rosberga 2 lata temu? Ech wy sprawiedliwi.
03.05.2016 21:07
0
Dlatego że 80% kibiców ma gdzieś kolesia Nico Rosberg...i wolą kibicować Hamiltonowi.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się