Fernando Alonso przekonuje, że o swojej przyszłości w F1 zadecyduje dopiero wtedy kiedy sprawdzi jak spisywać się będą nowe bolidy, które wedle zapewnień przedstawicieli ekip mają być znacząco szybsze od obecnych.
Przyszłość Hiszpana w McLarenie w zasadzie od samego początku, gdy okazało się, że projekt powrotu Hondy do F1 nie przebiega tak jak zakładano, była poddawana wielu spekulacjom. Przebywający w Baku w roli ambasadora nowego ulicznego wyścigu kierowca twierdzi, że dalsze decyzje co do swojej przyszłości podejmie po sezonie 2017.„Posiadam kontrakt z McLarenem do końca 2017 roku, więc to minimalny okres jaki będę się ścigał” mówił Alonso, który dzisiaj przeprowadził również jako pierwszy kierowca inspekcję nowopowstającego obiektu wyścigowego.
„W sezonie 2017 przepisy ulegną znacznym zmianom i bolidy będą zupełnie inne- podejrzewa się, że mogą być nawet o pięć sekund szybsze od obecnych. Będę więc jeździł w sezonie 2017, zobaczę jak mi się podoba jazda tymi autami i wtedy podejmę decyzję czy zostanę na więcej lat, czy przerwę karierę w F1.”
Dopytywany o perspektywy na najbliższy sezon Alonso stwierdził, że McLaren „musi” w tym roku regularnie walczyć o punkty a w drugiej połowie mistrzostw starać się o wizytę na podium. Przyznał jednak, że aby to osiągnąć ekipa ma jeszcze sporo pracy.
„Na ten rok celem jest bycie często w punktach- musimy być w każdym wyścigu w punktach, a potem w drugiej połowie sezonu powalczyć o wizytę na podium.”
„Jesteśmy zadowoleni z punktu początkowego, ale wiemy, że wszyscy nasi rywale są mocni, więc musimy mocno pracować. Jesteśmy w lepszej pozycji niż rok temu, ale nie jesteśmy tam gdzie chcielibyśmy być; jeszcze nie jesteśmy tak mocni, ale wiemy co musimy zmienić.”
08.03.2016 19:20
0
Każdy wyścig w punktach? Mocne cele, ale czy realne, jak dalej dopadają mniejsze lub większe awarie? Uważam, że pierwsze wyścigi to dojeżdżanie dwoma bolidami do mety, może w punktach. Co do podium, to raczej jest mało realne. Patrząc na testy, dalej mają do Mercedesa i Ferrari około 2 sek straty, choć ile dokładnie to pokaże dopiero pierwszy qwal i pierwszy wyścig.
08.03.2016 19:26
0
Żeby być w podium, musieliby zejść ze stratą do około sekundy, co jest mało realne w tym momencie. Pomijam już fakt, że żeby kończyć na pudle Mclaren musiałby móc walczyć z Ferrari, a ono wychodzi, że jest silniejsze niż w zeszłym sezonie. Dlatego biorąc pod uwagę zeszłoroczne osiągi i realność dokonanych poprawek przez zimę, być może uda im się kończyć co który wyścig w pierwszej dziesiątce, ale podium w tym sezonie? Trudna sprawa.
08.03.2016 20:01
0
Nie widzę szans na regularną walkę o podium w drugiej części sezonu. Chociaż w poprzednim byli bardzo blisko, nie pamiętam dokładnie jakie to było GP ale Alonso był 4, mając dużo słabszy bolid o reszty. Aby chociaż raz znaleźć się na podium będą musieli mieć ogromne szczęście i przede wszystkim perfekcyjną strategię, osiągami jakimi dysponują szans na regularne podium nie ma. Być może poprawili się ale nie oszukujmy się, musieliby zrobić krok milowy, poprawić się o jakieś 2-3 sekundy przy niewielkich poprawach u rywali.
09.03.2016 00:20
0
Podkreślałem to już wielokrotnie. Marzę o drugiej odsłonie walki Alonso i Hamiltona w barwach tej samej ekipy. Może doczekam tej chwili. Oni obaj mają sobie i fanom coś do udowodnienia. Wielcy kierowcy i prawdziwi rywale na torze.
09.03.2016 07:23
0
4 pjc --> tez chcialbym zobaczyc taka walke i wylonic kierowce nr1 w formule
09.03.2016 09:03
0
Może za rok, panowie. Może za rok.
09.03.2016 09:43
0
@4 Wygra ten pod ktorego auto bedzie robione.
09.03.2016 14:13
0
Sry jak wy czytacie, wyraźnie jest napisane że muszą starać się być jak najczęściej w pkt a nie każdy wyścig i o p3 wspomniał tylko o wizycie , myślę że coś takiego jest realne.
10.03.2016 21:22
0
@8 Sam masz problemy ze wzrokiem: „Na ten rok celem jest bycie często w punktach- musimy być w każdym wyścigu w punktach, a potem w drugiej połowie sezonu powalczyć o wizytę na podium.”
14.03.2016 09:52
0
Alonso im starszy tym głupszy ,podium z czym do czego chłopie , mercedes i ferrari są o 3 pietra wyzej a za nimi williams z force , moga powalczyc z redbulem bo z toro roso nie sądze ktorzy beda napedzani silnikiem a nie tym czyms co sie zwie honda
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się