Kimi Raikkonen nie ukończył wyścigu o Grand Prix Hiszpanii z powodu awarii elektryki w jego F2007 - przez co Fin spadł na czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej kierowców. Iceman wierzy jednak, że stratę ośmiu punktów można bez problemu nadrobić w pozostałych trzynastu rundach sezonu - i skupia się na testach, które mają przynieść dalszą poprawę bolidu Ferrari.
"Wciąż zostało trzynaście wyścigów - a ja tracę do lidera tylko osiem punktów. Oczywiście, chciałbym być na szczycie klasyfikacji - ale, jak już nie raz powtarzałem, jeszcze nie ma powodu do zmartwień.""Co straciłem przez nieukończenie ostatniego wyścigu? To okaże się dopiero pod koniec sezonu. Cieszę się z postawy Felipe, który pojechał fantastyczny wyścig, w dobrym stylu opanowując sytuację po starcie. Cieszę się z pracy jego i zespołu - nawet jeśli nie byliśmy w stanie osiągnąć najlepszego możliwego rezultatu."
Tymczasem Kimi Raikkonen zasiądzie za kierownicą bolidu F2007 już jutro - kiedy zmieni Felipe Massę na testach, odbywających się we Francji na torze Paul Ricard.
"Będę testował przez dwa dni - po tym, jak skończy się kolej Felipe. Będziemy kontynuować prace nad możliwie najlepszym dostosowaniem bolidu do mojego stylu jazdy, oraz testować pewne nowe rozwiązania na nadchodzące wyścigi. Później przyjdzie kolej na Monako. To jedna z moich ulubionych rund, bardzo lubię tory uliczne - więc jestem zadowolony, że wkrótce w kalendarzu będzie ich więcej. Nie mogę doczekać się wyścigu na ulicach Księstwa i - rzecz jasna - liczę na powtórkę sprzed dwóch lat."
16.05.2007 14:22
0
spoko - lubię go bo jeździ widowiskowo ale jak na razie szczęścia mu brak....... Monte Carlo zapowiada się ciekawie - START oczywiście......a potem to już tylko widoczki po bokach toru....;-)
16.05.2007 19:29
0
Robert 1: 06.186 minutes i jak czytam na stronie BMW Sauber i rekord 254 od Munich and Hinwil okrążeń toru bez kolizji.
16.05.2007 20:22
0
jutro Robert będzie testował na dłuższym torze ustawienia na GP Kanady i USA
16.05.2007 21:41
0
Jeśli Kimi nie zdobędzie tytułu do 2008 to moim zdaniem nie zdobędzie go już nigdy. Dziś ma 27 lat - za dwa lata nie będzie miał chyba takiej motywacji jak teraz a Robert i Hamilton będą wtedy mieć zarówno talent jak i doświadczenie(którego im dziś brakuje). A w kolejce czekać będzie i Rosberg i Kovalainen i być może Vetel.
16.05.2007 21:46
0
Jednak wizja zdobycia tytułu nie jest już chyba taka kolorowa ?! Ale nie odbierajmy nadzieji już na początku sezonu !
16.05.2007 23:24
0
Disi - bardzo fajnie to opisałeś. Zgadzam sie z Tobą. Jesli Kimi nie teraz, to już nie ma co sobie obiecywać lauru nad głową. Nie bede ukrywał, ale obecnie bardziej kierunkuję swoja sympatię w stronę McLarenów.
16.05.2007 23:44
0
A może ktoś się pokusi i obstawi miejsce Roberta w klasyfikacji końcowej GP. Bardzo ciekaw jestem typów. Pokusi się ktoś?
17.05.2007 09:33
0
Robert realnie 5 ale może 6 jak bolid będzie Nicka preferował.... bez emocji....Monaco byłem tam kiedyś - fajowy wyścig będzie! (na starcie chyba że potem jakieś wypadeczki...;-)
07.02.2008 20:23
0
To Sutil czy Fisichella?? Bo zapomniałem ich twarze, i nie wiem który to. Jeszcze tak daleko siedzi...
07.02.2008 22:19
0
kierowca siedzacy na kole to Giancarlo Fisichella, a pozatym widac flage Włoch na jego pasku
07.02.2008 22:52
0
Jakiś smutny ten Fisichella???
07.02.2008 23:46
0
wcale mu sie nie dziwie
08.02.2008 14:28
0
Ja tam żadnego paska nie widze...
09.02.2008 11:56
0
no paska nie widać ale zobaczymy jak ten team sobie poradzi w tym sezonie :D
28.02.2008 19:47
0
wiadomo dlaczego smutny...wywalili go z Renault, Flavio Briatore postawił na Piqueta...i oberwał za to Fisico;/
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się