Według doniesień z Włoch Ferrari oprócz zmian w swojej strukturze, mocno inwestuje także w infrastrukturę, która ma pomóc jej powrócić do zwyciężania.
La Gazzetta dello Sport podała, że szefowie z Maranello przeznaczyli 40 milionów euro na nową dynamiczną platformę, która ma umożliwić testowanie całego bolidu łącznie z jego silnikiem i systemem brake-by-wire.System prawdopodobnie budowany jest przy współpracy z austriackim koncernem AVL mimo iż firma ta w przeszłości mocno była łączona z Red Bullem i Renault.
Platforma ta nie będzie wiązała się z tunelem aerodynamicznym i nie będą jej obowiązywały ściśle określone ograniczenia wykorzystania. System umożliwi testowanie bolidu w warunkach symulacyjnych do prędkości 360 km/h.
12.01.2015 09:01
0
Tak wlasnie odbywa sie "obcinanie kosztów". Nie wolno testowac na torze? Jezdzic po nim? To zrobimy tor jezdzacy pod bolidem :-)
12.01.2015 12:14
0
Nie prościej napisać hamownia ? Może jakieś źródła pod artykułem ? @1 Testy na torze są i tak znacznie droższe. W czasach swojej dominacji z pieniedzy wydanych na testy, kupili by 10 takich hamowni.
12.01.2015 13:13
0
Z całkowicie zgadzam się komentarzem nr1 ale formula zawsze miała to do siebie ,że kto pierwszy znalazł lukę w przepisach ten dużo zyskiwał. Inna rzecz , ze nie wszystkich stać na takie ruchy.
12.01.2015 16:14
0
Bene. Tym przyjemniej będzie się oglądało ich kolejne przegrane. Szkoda jedynie Vettela. Może posiedzi w tym "legendarnym" zespole dwa sezony, porobi sobie zdjęcia dla snobów i przejdzie do Mercedesa w 2018 robić 5. mistrza.
12.01.2015 20:46
0
Może w końcu coś się ruszy i FERRARI zacznie wygrywać. Szkoda tylko, że nie ma już Ferdka. Będę trzymał za nich kciuki.
13.01.2015 16:04
0
Oby te rozwiazanie w wpusciło Ich w maliny. Rozumiem, ze nie bedzie do dyspozycji przepływ powietrza, a jedynie ruchoma bieżnia? Coś jak bieganie w siłowni ulokowanej w piwnicy lub na strychu:) To nie to...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się