Fin Kimi Raikkonen nie był w stanie dokończyć kwalifikacji, ponieważ w jego bolidzie pojawił się problem z oprogramowaniem. Czas z pierwszego przejazdu w Q3 zapewnił mu siódme miejsce, Fernando Alonso skończył dwie pozycje wyżej.
Fernando Alonso, P5"Gdyby wczoraj ktoś mi powiedział, że w kwalifikacjach nadal będziemy konkurencyjni, prawdopodobnie bym nie uwierzył. Dzisiejsze piąte miejsce nie jest takie jak poprzednie, bo strata do czołówki jest znacznie mniejsza. Od początku czuję się tu bardzo komfortowo i ma to dużo wspólnego z torem. Ciężko porównać ten obiekt oraz ten z Monako do pozostałych, bowiem rządzą się one innymi prawami. Ostatecznie jednak zrobiliśmy krok w przód i mam nadzieję, że nadal będziemy rozwijać samochód. Jutrzejszy wyścig będzie długi i wymagający pod względem technicznym. Niezawodność i zarządzanie oponami będzie kluczowe.”
Kimi Raikkonen, P7
"Jestem bardzo zadowolony z tego jak samochód się prowadzi. Wczoraj zrobiliśmy zmiany w ustawieniu i dopiero w kwalifikacjach jechałem tak, jak chciałem. Niestety w Q3 problem z bolidem zmusił mnie do zjazdu. Szkoda, bo czułem się w samochodzie bardzo komfortowo i mieliśmy potencjał na naprawdę dobry wynik. Teraz skupiam się na dobrym rezultacie już w wyścigu. Mam też nadzieję, że zespół rozwiąże usterkę bez większych kłopotów. Jutro postaram się dostarczyć jak najwięcej punktów. Zmierzamy w dobrym kierunku.”
20.09.2014 20:14
0
Zróbcie bolid pod Fina, a będziecie mieli mistrza hehe..;)
20.09.2014 20:14
0
Ale szkoda Kimiego, bo mógł być zdecydowanie wyżej.
20.09.2014 20:16
0
Popieram.
20.09.2014 21:19
0
niech dojadą w TOP5 i już choć chciałoby się podium ale jak będą zaraz za RBR na mecie i Borowczyk nie będzie gadał herezji z tym swoim giermkiem to wyścig będzie można uznać za udany
20.09.2014 21:48
0
Mogą zrobić bolid pod Fina. Jestem za. Alonso i tak pewnie da radę.
20.09.2014 21:49
0
Q1 - strata Fernando do Kimiego - 0,204 Q2 - strata Kimiego do Fernando - 0,031 Q3 - strata Kimiego do Fernando - 0,263 - przy problemach z bolidem Fina Szkoda tej usterki. Ale już lepiej dzisiaj, niż podczas wyścigu ...
21.09.2014 09:34
0
@ elin Od początku sezonu Alonso "leje" Raikkonena jak chce- 9:2 dla Alonso w wyscigach mówi samo za siebie. Wtedy jest cisza ale jak Raikkonenowi raz sie uda i zbliży się do Alonso to wielki sukces. Lubie Raikkonena ale Fernando pokazał mu gdzie jego miejsce tak jak Riccardo Vetelowi
21.09.2014 11:05
0
@7 Emer7 - chłopie, nie rozumiesz. NIKT tu nie kwestionuje tegorocznej dominacji Alonso w SF. Kibice Fina cieszą się, bo jak sam zawodnik powiedział, ten bolid wreszcie jedzie tak, jak chce tego Kimi. Nie twierdzę, że gdyby auto jechało od początku sezonu tak, jak teraz, sytuacja punktowa w zespole byłaby odwrotna. Nie,ale myślę, że punktacja byłaby zbliżona z korzyścią dla jednego lub drugiego, bo to są kierowcy tej samej klasy. I powiem Ci coś jeszcze: to kibice Alonso mają jakiś problem, bo gdy Finowi idzie wreszcie lepiej (Belgia, Monza - pech Hiszpana, czy nawet teraz), od razu wyskakują ze statystykami, żeby udowodnić, o ile to lepszy jest Alonso. Elin chciała tylko pokazać liczbami, że ci kierowcy jadą bardzo podobnie mając bolidy w miarę dobrze ustawione pod siebie. I nie ma ciszy, gdy Hiszpan pojedzie lepiej, bo jeździ lepiej w tym sezonie, ale jeździ dlatego lepiej, że ten bolid lepiej mu pasuje. Zrozumcie to ww końcu. I tak samo jest w RBR z Vettelem. Nie lubię Vettela, ale on tak samo nie może się spasować z tym nowym bolidem jak Kimi i dlatego kangur jest szybszy od niego, nie umniejszając jego umiejętnościom, bo naprawdę świetnie się spisuje w tym sezonie.
21.09.2014 11:21
0
@ hakki Co wyprawiają kibice to mnie nie interesuje. Ważne są rezultaty i wyniki na torze a tu jest przepaść na rzecz Alonso. Gdybanie co by było... itd jest śmieszne. Mistrza poznaje sie po tym jak radzi sobie w każdych warunkach. Co do Vettela to zawsze panowała opinia ze zdobył mistrzostwa dzieki bolidowi a Riccardo w tym sezonie to udowadnia
21.09.2014 11:28
0
@8. hakki Spokojnie pewnym osobom nie przemówisz do rozumu. To dopiero początek. Poczekajmy na komentarze po wyścigu niezależnie od tego czy fin polegnie z Alonso czy też uzyska lepszy rezultat jak w ostatnich dwóch wyścigach. Ludzie na tym forum często i gęsto nie rozumieją istoty bolidu w tym sporcie i ustawień z nim związanych, które mają wpływ na dyspozycję zawodnika. Jakakolwiek próba wytłumaczenia tych kwestii bardziej upartym osobom to tak naprawdę syzyfowa praca :)
21.09.2014 11:47
0
@ hakki 'Mam wrażenie że nie widziałeś tych wyścigów a wyniki znasz tylko z tabel. Otóż dla Twojej wiadomosci na Spa bolid Alonso nie chciał zapalić i potrzebna była interwencja zespołu- za co Alonso dostał KARE podczas wyściu, a na Monzy miał awarje i wyścigu nie ukończył.
21.09.2014 11:51
0
@ dropthepressure 'Mam wrażenie że nie widziałeś tych wyścigów a wyniki znasz tylko z tabel. Otóż dla Twojej wiadomosci na Spa bolid Alonso nie chciał zapalić i potrzebna była interwencja zespołu- za co Alonso dostał KARE podczas wyściu, a na Monzy miał awarje i wyścigu nie ukończył.
21.09.2014 12:45
0
@9 Emer7 No to trochę sobie przeczysz, bo twierdzisz, że Vettel zdobył tytuły dzięki bolidowi, co akurat jest prawdą, ale Alonso już nie jeździ lepiej od Fina dzięki temu, że bolid mu bardziej pasuje, lecz dlatego, że jest lepszy. Interesująca dialektyka. Skoro ważne są wyłącznie rezultaty i wyniki, to nieważne, że Vettel zdobył 4 tytuły mając bolid o wiele lepszy od innych, liczą się przecież tylko wyniki, a nie gdybanie, co by było, gdyby np. Alonso miał wtedy taki sam bolid jak Vettel. No to poczekamy spokojnie, aż ten bolid Fina zacznie się sprawować regularnie tak, jakby zawodnik chciał. Mieliśmy już tego przykłady. I śmieszne to jest gadanie o tym, że prawdziwy mistrz radzi sobie w każdych warunkach. Proponuję w takim razie wsadzić prawdziwego mistrza Alonso choćby do tegorocznego Saubera i zobaczymy, jak sobie poradzi. @10 dropthpressure - wiem, Kolego, wiem, niektórym się niczego nie da wytłumaczyć. Liczą się tylko liczby i wyniki. Oczywiście, że gdybanie do niczego nie prowadzi, ale fakty są takie, że w tym sezonie bolid Fina dopiero teraz, na koniec zaczyna się prowadzić.tak, jak sobie życzy tego kierowca.
21.09.2014 12:56
0
Nie zrozumiałeś mnie gdy mówiłem o tym ze licza się efekty- mówie o rywalizacji wewnątrz zespołu alonso-Raikkonen bo takie porównanie jest miarodajne.Co to za rozmowa "bolid Fina zacznie sie prowadzić" ma dokładnie takie same auto jak Alonso. Nie lubie gdybać ale gdyby Fernando jezdził w Sauberze to napewno byłby kierowcą nr 1 bo od lat to udowadnia.
21.09.2014 13:14
0
@9 Emer 7 - jeszcze 1 przykład odnośnie Twojej teorii o mistrzach radzących sobie w każdych warunkach: Michael Schumacher po powrocie. Rozumiem, że według Ciebie słaby z niego mistrz, bo w Mercedesie zdobył bodaj tylko 1 podium? Gratuluję logiki:D
21.09.2014 13:39
0
@ hakki 15 Nic nie zrozumiałeś. Więc powtarzam mówie o pojedynku wewnątrz teamu bo identyczny bolid jest wspólnym mianownikiem i punktem odniesienia. Raikkonen i Vettel narzekają robia za kierowcow nr 2 ze bolid nie pasuje, że za mało docisku, że podsterowny itp. a Alonso i Riccardoc poazuja klase bo walczą tym co jest w każdych warunkach i z sukcesami. Co do Schumachera to słaby przykład bo ten miał ju z40-stke na karku, kilka kilo wiecej i refleks juz nie ten co u młodego Hamiltona, ktory zawsze byl i jest szybki. Czytaj ze zrozumieniem
21.09.2014 16:15
0
@9 Emer 7 - jeszcze 1 przykład odnośnie Twojej teorii o mistrzach radzących sobie w każdych warunkach: Michael Schumacher po powrocie. Rozumiem, że według Ciebie słaby z niego mistrz, bo w Mercedesie zdobył bodaj tylko 1 podium? Gratuluję logiki:D
21.09.2014 16:30
0
@16 Ermer7 - nie, Kolego, przykład Schumachera jest bardzo dobry, ale nie pasuje do Twojej teorii, wiec go negujesz. Mistrz, to mistrz i tyle.Gdyby nie czuł się na siłach, nie wracałby. A co do Alonso i Fina, to fakt, jadą takim samym bolidem, ale zapominasz, że ten bolid był konstruowany pod Alonso, więc ma prawo nie pasować ustawieniami Finowi, a nie są to ustawienia, które da się szybko zmienić w garażu. Jeśli tego nie rozumiesz, trudno, nie będę sobie więcej zadawał trudu, żeby Ci to wyjaśnić. I zrozumiałem wszystko. Vettel miał bolid niby taki sam jak Webber, ale z nim wygrywał, bo jednak ten bolid nie był taki sam, o czym wie każdy. W SF jest to samo bolid jest niby taki sam, ale był robiony pod Alonso, a nie pod Fina, który przyszedł do zespołu, gdy bolid już był gotowy. I to też wielu dostrzega. Ty nie, bo nie jest to dla Ciebie wygodne. Dziś Alonso pojechał lepiej od Fina, choć ten jego start mocno kontrowersyjny, ale skoro sędziowie go nie ukarali, tzn. było OK. Kimi miał słabą końcówkę. To tyle, żeby tacy jak Ty nie wypisywali głupot, że zawsze i w każdej sytuacji szukam wymówek dla Fina.
21.09.2014 16:36
0
To według Twojej "teorii" bolid Red Bulla był budowany pod Vettela i ten powinien objechać nowicjusza a przyszedł Riccardo i co??? Jak nie ma dla Ciebie znaczenia różnica wieku rzędu 15-17 lat to pogadamy za pare lat. Napisałeś że Alonso "dziś" pojecał lepiej od Fina a ja mówie że od początku rok jezdzi lepiej w każdym wyścigu oprócz Monzy (awarja) i Spa (kara). Tyle w temacie
21.09.2014 17:08
0
@18 Emer7 - różnica wieku ma znaczenie (wiem o tym dobrze, bo sam mam już swoje na karku), oczywiście, ale mimo wszystko szybkość i doświadczenie Schumachera też się liczą, prawda? I nie mówimy tu o walce wewnątrz zespołu, lecz ogólnie o postawie Schumachera po powrocie. Jeśli nie masz konkurencyjnego bolidu, to możesz być sobie wielokrotnym mistrzem i nic nie zrobisz. O to chodzi. Alonso jest mistrzem, a jest od kilku lat bezsilny, bo SF nie daje mu wystarczająco dobrego bolidu. Kimi też jest mistrzem i po powrocie jeżdżąc w trochę lepiej niż średnim Lotusie spisywał się bardzo dobrze, ale ten bolid też mu nie pozwalał na więcej. Bolid RBR na pewno był dopasowywany pod Vettela, nie mam co do tego wątpliwości, ale okazuje się, że zmiany są tak duże, że Vettel sobie z nimi nie radzi tak dobrze jak Riccardo. Akurat dziś zakończył pozycję wyżej od kangura. Nie wiem, po co bierzesz dziś w cudzysłów, ja się odnoszę w tej chwili do dzisiejszego wyścigu, a nie do całego sezonu. A dziś Alonso był lepszy. Kimi dobrze rokował w kwalifikacjach, ale wyścig mu wyszedł bardzo przeciętny. Alonso pojechał na tyle dobrze, na ile pozwolił mu bolid. Kimi powinien być 1-2 pozycje wyżej, ale nie dał dziś rady. Neutralizacja nie była dla niego korzystna, ale nie zmienia to faktu, że końcówkę miał słabą.
21.09.2014 17:17
0
SC wyjechał w najgorszym możliwym momencie dla Ferrari i Alonso stracił prawie pewne 2 miejsce i spadł za oba RB. Słychać było dziś narzekania nawet najmłodszyc kierowców na trudne warunki, gorąc itp. a co dopiero ma w takich warunkach powiedzieć 40 latek? Fajnie że zgadzasz sie z tym że bolid był budowany pod Vettela czyli tym samym przeczysz swojej teorii. SF nie daje Alonso wystarczająco dobrego bolidu - pełna zgoda i oczywiście że w takim Sauberze czy Mclarenie by było podobnie ja cały czas mówie o wewnętrznym pojedynku. Vettel dziś był 2 i to jego najlepszy wynik w tym sezonie ale patrząc na 3 wygrane Riccardo to dalej wygląda słabo
21.09.2014 17:25
0
@10. dropthepressure - Bardzo mądry komentarz! :)
21.09.2014 17:28
0
@18 Emer7 - różnica wieku ma znaczenie (wiem o tym dobrze, bo sam mam już swoje na karku), oczywiście, ale mimo wszystko szybkość i doświadczenie Schumachera też się liczą, prawda? I nie mówimy tu o walce wewnątrz zespołu, lecz ogólnie o postawie Schumachera po powrocie. Jeśli nie masz konkurencyjnego bolidu, to możesz być sobie wielokrotnym mistrzem i nic nie zrobisz. O to chodzi. Alonso jest mistrzem, a jest od kilku lat bezsilny, bo SF nie daje mu wystarczająco dobrego bolidu. Kimi też jest mistrzem i po powrocie jeżdżąc w trochę lepiej niż średnim Lotusie spisywał się bardzo dobrze, ale ten bolid też mu nie pozwalał na więcej. Bolid RBR na pewno był dopasowywany pod Vettela, nie mam co do tego wątpliwości, ale okazuje się, że zmiany są tak duże, że Vettel sobie z nimi nie radzi tak dobrze jak Riccardo. Akurat dziś zakończył pozycję wyżej od kangura. Nie wiem, po co bierzesz dziś w cudzysłów, ja się odnoszę w tej chwili do dzisiejszego wyścigu, a nie do całego sezonu. A dziś Alonso był lepszy. Kimi dobrze rokował w kwalifikacjach, ale wyścig mu wyszedł bardzo przeciętny. Alonso pojechał na tyle dobrze, na ile pozwolił mu bolid. Kimi powinien być 1-2 pozycje wyżej, ale nie dał dziś rady. Neutralizacja nie była dla niego korzystna, ale nie zmienia to faktu, że końcówkę miał słabą.
21.09.2014 17:39
0
@16. Emer7 - Racja, że bolid jest wspólnym punktem odniesienia, tyle, że nie każdy ma taki sam styl jazdy i identyczne ustawienia. Raikkonen dużo lepiej radził sobie w Lotusie, zwłaszcza na początku, kiedy zespół pracował dla niego, a Grosjean zbierał przy nim doświadczenie. Teraz Fin ma pod górkę, bo w Ferrari wszystko skupia się tylko na pierwszym kierowcy. Alonso miał pretensje, że nie ustawiają się na starcie obok siebie, więc ja się pytam kiedy ostatnio Ferrari potrafiło postawić na starcie obydwa bolidy obok siebie? Massa obstawiał tyły, teraz Kimi obstawia tyły. Massa poszedł do Williamsa i radzi sobie dużo lepiej niż w Ferrari, co nie jest żadnym przypadkiem. Fakt - Alonso wyciska z tego bolidu ile wlezie i podejrzewam, że w tym momencie to nie on jest w Ferrari, tylko całe Ferrari jest Alonso. Włoska stajnia powinna przejść kolejną rewolucje (szczególnie mentalną), jak za czasów Schumachera i od nowa budować swój zespół. Zaczęli to już robić, więc może za parę lat zobaczymy efekty, a na razie nie ma co zwalać winy na kierowców (zwłaszcza nr 2) w tym śmiesznym teamie.
21.09.2014 17:47
0
@ Matitta 22 "kiedy ostatnio Ferrari potrafiło postawić na starcie dwa bolidy obok siebie"- czyli to wina Ferrari a nie Kimiego, ze nie potrafi dotrzymać kroku Alonso?? Fernando w kazdym zespole był szybszy od swojego kolegi z zespołu (słynne 0,6sek) Co do Raikkonena w zeszłym sezonie faktycznie był dobry ale tez miał dobry bolid (podejrzewam ze lepszy niz Ferrari obecnie) bo nawet sam Newey podglądał zawieszenie Lotusa. Tez kolegą Raikkonena był Grosean który nie jest rewelacyjny i na jego tle Kimi wypadał jeszcze lepiej. Wszystko o co mi chodzi to to że nie można porównywać kierowców w różnych autach ale w jednakowych bolidach juz jak najbardziej. Obawaim się że Ferrari musiałoby stworzyc nowy silnik bo sami przyznali ze ten jest nieudany, słabszy, cięższy i jak widac po wyscigach bardziej paliwożerny. Szkoda bo Fernando zasłguje na coś więcej a talentem wszystkiego nie nadrobi
21.09.2014 17:48
0
@16. Emer7 - Jeszcze odnośnie RBR. Założę się, że w rywalizacji Vettel - Webber na pewno twierdzisz, że Webber był lepszy, tylko mu utrudniali życie. Ci co tak myśleli, powinni teraz powiedzieć to samo o słabej formie Vettela :) A tak na poważnie. Vettel daje .... racja. Ricciardo jest trochę takim objawieniem i pokazuje ile zdziałać może dobry bolid, bo w TR wcale tak rewelacyjnie nie jeździł, w przeciwieństwie np. do Bottasa, który już od samego wejścia do F1 pokazywał solidną formę. Osobiście daję Vettelowi sezon na ogarnięcie się z nową specyfiką bolidu. Takie rzeczy w historii F1 już się zdarzały. Jeśli za rok (o ile nie zmieni teamu) dalej będzie za Ricciardo no to już prawdziwy wstyd dla czterokrotnego mistrza. Daniel łatwiej przystosował się do nowych bolidów i widać rezultaty.
21.09.2014 17:49
0
@ hakki - dokładnie :-) @ 7. Emer7 - od początku sezonu wszędzie są podawane statystyki, ile Kimi traci do Fernando. To dla równowagi podałam tę, która pokazuje, że wczorajsze kwalifikacje OBAJ kierowcy Ferrari pojechali podobnym tempem. Co do reszty, dodam tylko - nikt nie zaprzecza, że statystycznie, obecny sezon jest zdecydowanie na korzyść Alonso i w pojedynku wewnątrz zespołu wygrywa Hiszpan. Jednak każdy kierowca ma swój styl jazdy i swoje wymagania co do bolidu – to co odpowiada jednemu, niekoniecznie pasuje również drugiemu kierowcy. Z tegorocznym bolidem Ferrari bezdyskusyjnie lepiej sobie radzi Alonso. Jednak czy to znaczy, że Raikkonen jest aż tak słaby, jak pokazuje " sucha " różnica w punktach ... ?? Według mnie NIE, co udowodnił już podczas swojej kariery.
21.09.2014 17:59
0
@ Martitta 24 . To Ty powiedziałaś ze Webber był lepszy- ja jestem daleki od takiej teorii (szczególnie jak mam w pamięci starty Webbera). Chyba zgodzisz się że to Vettel był faworyzowany przez zespół- słynne Silverstone gdzie Webberowi zabrali skrzydło i dali Vettelowi (bo ten swoje uszkodził). Ale mimo tego uważam że był faworyzowany ale zasłużenie bo był szybszy od Webbera w tym samym aucie. Głupota byłoby faworyzowanie słabszego kierowcy.
21.09.2014 18:08
0
@Martitta 22 "Massa obstawiał tyły, teraz Kimi obstawia tyły"- dokładnie to świadczy tylko o tym jak wielką robote odwala Fernando dla Ferrari w tym słabym bolidzie i to bez względu czy bolid po zmianach czy nie, czy nadsterowny czy podsterowny - dlatego mu tyle płacą . I nie dziwie się że Honda chce wyłożyć wielką kase za hiszpana.
21.09.2014 18:17
0
Alonso przyszedł w 2010r do Ferrari i dostał bolid budowany za czasow Massy i Raikkonena-i co? I walczył nim o mistrzostwo do ostatniego wyścigu z Vettelem, który miał dominujący bolid. Czy Alonso ma bolid podsterowny, nadsterowny, z duzym czy małym dociskiem zawsze się odnajduje i jest szybszy od kolegi z zespołu- dlatego jest tak ceniony.
21.09.2014 19:32
0
@28 Dokladnie, Fin to niezbyt dobry kierowca. To nie wina bolidu. Po prostu Alonso, Vettel czy Hamilton maja to cos i jezdza dobrze, a Fin nie. Leje na wszystko z gory. Taki 'luzak-frajer' troche. Zle tylko dla Ferrari, jako zespolu. Mieli zbyt duze nadzieje.
21.09.2014 19:42
0
@28 "Alonso przyszedł w 2010r do Ferrari i dostał bolid budowany za czasow Massy i Raikkonena-i co? " I gówno. Nie masz pojęcia o czym piszesz. Od 2008r bolid był robiony pod Masse. W 2009 bolid był nierozwijany od połowy sezonu, bo Massa na zwolnieniu lekarskim a Kimi kończył z F1. I kolejna sprawa - Alonso i Massa mają podobny styl jazdy. Alonso nie musiał się męczyć w nadsterownym bolidzie tylko dostał od razy podsterowny.
21.09.2014 19:48
0
@ viggen 30 "Alonso i Massa mają podobny styl jazdy". Tylko że Massa wąchal spaliny za Alonso przez 3 lata będąc na skraju depresjii i do dziś tytułu nie zdobył. Przeczytaj wszystkie wypoowiedzi ze zrozumieniem a nie tylko ostatnią zanim zaczniesz szczekać
21.09.2014 19:50
0
@28 Emer7 - napisałem już, co o tym wszystkim sądzę, Maritta i elin napisały podobnie. Nikt nie umniejsza umiejętności Alonso, chodzi o to, żeby nie robić z niego półboga, bo nim nie jest. Gdyby Alonso się zawsze tak doskonale odnajdywał w każdym bolidzie, to miałby już tyle tytułów co Schumacher. Ja oprócz jego świetnej jazdy dostrzegam jeszcze coraz większe ego, skarżenie się przez radio i poczucie niedowartościowania wyrażane publicznie. Tylko kto będzie go teraz komplementował, skoro markiz zakończył działalność? Pewnie Ron Dennis w następnym sezonie. No i zapominasz, jak to było już raz w Mc w parze z Hamiltonem. I Alonso nie odwala tak wielkiej roboty w SF, jak Ci się wydaje. Robi naprawdę dużo, żeby wycisnąć z tej taczki maksimum, ale cudów nie dokonuje i nie dokona. Od 5 lat cały zespół tańczy wokół niego, a tytułu nie ma. Skończy się tym, że przejdzie do Mc popróbować silnika Hondy, który może być rewelacją, a równie dobrze niewypałem. Zobaczymy. Mc zrobił po prostu słaby bolid, bo na silniki nie mają prawa narzekać. Jeśli za rok z Hondą będzie to samo, to nawet Alonso nie pomoże.
21.09.2014 19:57
0
@ hakki 32 Chyba dobrze że Alonso ma poczucie własnej wartości i nie jest uległy jak Webber bo tacy właśnie jak on odchodzą w niepamięć. Nie chce mnie sie dyskutować z Toba bo dalej nie rozumiesz tego ze ja nie twierdze ze Alonso zdobyłby mistrza w Marussi ale ze zawsze lepiej odnajduje sie w kazdym bolidzie, jaki by on nie był i to potwierdza punktacja z ostatnich lat.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się