Delegat techniczny FIA, Charlie Whiting, potwierdził, że zastosowane rzez Lotusa podwójne, niesymetryczne kły z przodu auta są zgodne z regulaminami F1.
Gdy Lotus zaprezentował pierwsze grafiki nowego bolidu zrobiło się głośno na temat jego innowacyjnego podejścia do konstrukcji nowego nosa bolidu.Regulamin nakazuje tylko jedną końcówkę nosa, co inżynierowie z Enstone uzyskali wykorzystując asymetrię kłów. Co więcej, aby w pełni spełnić wymagania regulaminu, struktura zderzeniowa została wykonana tylko w jednej części nosa.
Charlie Whiting, który w przeciwieństwie, do Lotusa, jest obecny w Jerez, określił to rozwiązanie za zgodne z przepisami.
„Struktura ta przeszła testy zderzeniowe a sama koncepcja jest zgodna z literą prawa” mówił dla francuskiego Auto Hebdo Whiting. „Podejście to bez wątpienia jest inne, ale legalne.”
„Oni zaprezentowali to podejście już latem, a my nie znaleźliśmy w nim nic złego. Przeciwnie, to bardzo sprytna interpretacja przepisów.”
Zmiana regulaminu sprawiła, że podczas prezentacji nowych bolidów widzieliśmy bardzo różne koncepcje na zyskanie przewagi, jednak konkurenci Lotusa w tej kwestii uważają, że projektując podwójny, asymetryczny nos Lotus naruszył ducha i cel nowych przepisów, co w tym momencie nie ma znaczenia, gdyż za każdym razem gdy jakiś zespół znajdzie lukę w przepisach konkurenci wypowiadają się w podobny sposób.
Jeżeli rozwiązanie Lotusa będzie skuteczne, pozostałe zespoły powinny szybko je zaadoptować.
30.01.2014 10:19
0
"Jeżeli rozwiązanie Lotusa będzie skuteczne, pozostałe zespoły powinny szybko je zaadoptować." pod warunkiem, że będą mieli okazję się o tym przekonać ponieważ puki co to należy zadać pytanie czy lotus wogóle wystartuje.
30.01.2014 12:50
0
To już kolejny raz gdy Lotusowi udaje się sprytnie zinterpretować regulamin - mam nadzieję, że da im to wymierne rezultaty pomimo tego śmiesznego wyglądu oraz że tym razem nei zostaną zmuszeni do zmiany tego rozwiązania w trakcie sezonu...
30.01.2014 12:52
0
@zzagrobu - spokojnie - wystartują mają kilku mniejszych nowych sponsorów i kase od Pastora więc wystartują - a biorąc pod uwagę jak zachowują się jednostki Reanulta jak dotąd to testy faktycznie nic by im nie dały - co prawda na dzisiaj Renault zapowiedziało, że już (przynajmnije w przypadku RBR i TR) beda normalnie testowac ale to się okaże. Poza tym moge sie mylic ale z tego co mi wiadomo to Lotus nadal nie ogłsił z jakim silnikiem będzie jeździł w tym sezonie...
30.01.2014 13:38
0
Przygotowanie silnika Renault jest kompromitacją. Jeśli do Bahrajnu nie rozwiążą problemów to będzie katastrofa. Lotus musi pomyśleć o scenariuszu awaryjnym i rozpocząć negocjacje z Ferrari bo producenci mogą dostarczyć silnik do 4 zespołów.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się